Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

velvetka

ZARĘCZYNY

Polecane posty

Anka 1980 - ja dokładnie tak samo o tym myślę - jeśli facet nie jest gotowy na poważny związek, to niech się w takowy nie pakuje! Bo chyba nie trudno jest odkryć która laska myśli poważnie o dalszym ciągu znajomości, a która traktuje to jako przelotną znajomość.. Łatwo powiedzieć hehehe, ale właśnie u mnie tak jest, że 2 z 3 przeprowadzonych o przyszłości rozmów skończyły się kłótnią... I co dalej???????????????????? !6 tego wyjeżdżamy razem do Anglii.. I co mam zrobić, jeśli miesiące będą upływać a nic nie będzie wróżyło właśnie TEGO DNIA? Niektóre dziewczyny mówią, że po co się spieszyć? Ale po kilku latach znajomości i podobno miłości chciało by się wiedzieć, czy to JA jestem TĄ, czy faktycznie - jak napisałaś - facet zostawia sobie otwartą furtkę, tak na wszelki wypadek???? Lora 2006 - a tobie serdecznie współczuję... Ale takich rzeczy chyba niegdy nie można być pewnym.. wszak to są tylko mężczyźni... :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie wiem co robic - jestesmy juz prawie rok ze soba, mieskamy razem okolo 3 mcy, czuje ze jest to powzny zwizek (dla mnie) ale tez czuje ze on jeszcze nie ejste zdecydowany na tak powany krok jak oswiadczyny - a ma juz poand 30 lat - co o tym myslec, czy on traktuje mnei powanie (zaznaczam ze chyba sie domysla ze tego pragne)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem mama Zaręczonej . Wiem, że zaręczyny powinny być romantyczne, najpierw we dwoje. Ale co z rodzicami? Jestem tradycjonalistką i nie macie pojęcia jaka byłam szczęśliwa, że byłam przy zaręczynach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość /łączenie tematów/
Zaręczyny 21:51 Bruneteczka25 Czesc Dziewczyny. Która z Was planuje zrobić tak jak ja w Wielki Poniedziałek zaręczyny? Dzis z moim chłopakiem kupiliśmy pierscionek zareczynowy, a Ślub planujemy na przyszły rok. Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lagunaon
Wiecie jedziemy na wakacje do Bialki tatrzanskiej i tam zamierzam sie oswiadczyc , jak bedziemy spacerowali po Zakopcu tylko niewem jak zrobic z rozami i wogole.......Myslalem o Morskim Oku ale jak przemycici tam nie zauwazalnie bukiet roz ehhhh pozdrawiam :):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jeszcze nie miałam zaręczyn, ale jestem z chłopakiem jakiś czas no i oczywiście jak każda dziewczyna mam nadzieję, że ten moment prędzej czy później nastąpi. Chciałabym się jednak podzielić z Wami o jakich zaręczynach marzę. Otóż na pewno nie chcę, żeby były przy ludziach, nie znoszę szopki. W jakim dokładnie miejscu chcę, to nie wiem. Wiem tylko, że chcę, żeby to było jakieś piękne miejsce, może na łonie natury, albo jakieś romantyczne, coś w tym stylu. Chcę, żeby to była niespodzianka. Mój mężczyzna wie, jaki pierścionek bym chciała, bo mu mówiłam tak przy rozmowach różnych i zna mój rozmiar, także chciałabym, żeby sam wybrał i mnie zaskoczył. W momencie oświadczania się chcę, by był ładnie ubrany, miał wielki bukiet czerwonych róż. I jakiś fajny tekst typu: Dzięki Tobie poznałem czym jest miłość itp itp Czy uczynisz mi ten zaszczyt i zostaniesz moją żoną ? Piękne, ech... No, ale to są marzenia, ale one nic nie kosztują na szczęście. A jak będzie??? Pożyjemy, zobaczymy. Najważniejsze, że się kochamy i jest ok. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje zareczyny byly standardowe. Przyszedl do mnie do domu, z różą, byly wtedy moje urodziny.Zapytal sie mnie czy zostane jego zona a ja sie zgodzilam. Wiedzialam o tym, ze sie oswiadczy.Mowil,m ze ma dla mnie nietuzinkowy prezent urodzinowy, caly czas ogladal moje palce i raz go przylapalam jak grzebal w mojej szkatulce z bizuteria. Zaraz po tym jak powiedzialam \"tak\", poszlismy do moich rodzicow, pogratulowali nam i tyle. Oczywiscie uprzedzilam ich jakie mam przypuszczenia co do zareczyn i prosilam, zeby udawali zaskoczonych :-) Jego rodzice wiedzieli o tym wczesniej. Jakies dwa miesiace pozniej zorganizowalismy spotkanie rodzicow. To bylo w kwietniu 2006 r. No a teraz jestem bogatsza o pare informacji. Otoz miesiac po zareczynach mnie zdradzil (dowiedzialamsie o tym po rozstaniu) i po 5 miesiacach od zareczyn, kiedy rzucilam w Polsce wszystko i pojechalam do niego (Irlandia), zostawil mnie bo rzekomo nigdy nie kochal.Teraz jestem szczesliwa z kims innym i boje sie nawet pomyslec o zareczynach :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wcale a wcale
moj po prostu zapytal w pokoju hotelowym, zero kwiatow, za duzy pierscionek. chyab jednak nie chce wyjsc za maz... :( rodzice nic nie wiedza (moi jego wiedza). to bylo rok temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wcale a wcale
olka fasolka to bardzo przykre doswiadczenie, ale nie wszyscy faceci sa tacy sami, zobacz ile tu szczesliwych dziewczyn... zycze Ci powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ElkaC
Ja z miom słoneczkiem znam się od czerwca tego roku, 25.12.2007 odbędą się nasze oficjalne zaręczyny - będzie jego mama, brat, moi rodzice i mój brat. Mam tylko jeden problem.....nie mam pomysłu na obiad. Został mi zaledwie tydzień a ja mam tylko ogólny zarys....najpierw obiad a póxniej ciasto i tort. A moze lepiej najpierw podać słodkości a później kolację ....przyznam szczerze że im wiecej o tym myśle tym wiekszy mam mętlik w głowie. Pomocy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niomniomniom
Moze moje wynurzenia znajdą oddźwięk tutaj, bo temat jest nawet odpowiedni. z moim facetem nie rozmawiałam o zaręczynach, ale czasem o tym myślę i sam,a nie wiem, z jedej strony byłoby wspaniale ale z drugiej... jakieś to dziwne.. my np. znamy sie rok, malo to czasu na poznanie sie,,,ale z drugiej znam przypadki kiedy pary zaręczają sie po krótszej znajomości.. dziewczyny czy nie miałyście nigdy wątpliwości, ze to walsnie ten? czy sie nie bałyście? ciekawe czy on też czasem o tym mysli....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój oswiadczyl mi sie nieoficjalnie w samochodzie - zabral mnie na przejazdzke i dluuuuuugo rozmawialismy:) A oficjalnie oswiadczyl mi sie w Boze Narodzenie 2005 przed szopka bozonarodzeniowa na Rynku naszego miasteczka. Wczesniej bylo spotkanie naszych rodziców u mnie w domu - mala imprezka.. Misiek przyniosl 2 bukiety - dla mnie i mamy, no i jak oznajmial moim rodzicom ze chcemy sie pobrac, bylam w takim szoku ze stresu, ze podobno baknelam pod nosem ze jeszcze nic nie wiadomo!!! (najlepsze jest to ze tego nie pamietam!) :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ElkaC
niomniomniom - ja sie zaręczam po pół roku znajomości i nie żałuję, po raz pierwszy wiem, że to jest to :). Moja kuzynka zareczyła się dopiero po ok. 10 latach bycia z chłopakiem. Chyba reguły tu nie ma, po prostu muszisz czuć, że właśnie tego chcesz. Mi zostało jeszcze 5 dnia a potem.... już nie wolna, już zaręczona :) Pozdrawiam cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziubas 29
mi moje kochanie oświadczyło się w nasza pierwszą rocznice bycia razem:) było to dla mnie tak totalne zaskoczenie,że przez pierwsze kilka minut nie mogłam wydobyć z siebie słowa...mój luby się w tym czasie popłakał... było pięknie :) ponieważ była to nasza rocznica to jak się rano obudziliśmy to się kochaliśmy... potem ja zostałam w łóżku a on poszedł zrobić śniadanie i razem z nim przyniósł mi bukiet pięknych róż... myślałam że to z okazji rocznicy ale za chwilę wyszedł znów do innego pokoju i przyszedł z pierścionkiem, popatrzył mi głęboko w oczy i spytał czy zostanę jego żoną :) było to pół roku temu, a ślub planujemy w sierpniu 2009 (za półtora roku)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ktoś jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syndykat objawień nagłych
można się pożygać od tych zachwytów :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syndykat objawień nagłych
poRZygać :O :O :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupup..
.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abnieszka842
CZY MOŻE MI KTOŚ POMÓC PONIEWARZ NIE WIEM ZA BARDZO CO MÓJ NAŻYCZONY POWINIEN POWIEDZIEĆ IM PROSZĄC O MOJĄ RĘKĘ MOŻE KTOŚ ZNA JAKIŚ WIERSZYK, RYMOWANKĘ TO PROSZĘ URATUJCIE MNIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaja
u mnie wygladalo to na tej zasadzie ze sie poklucilismy i tego samego dnia powiedzial ze chce zebysmy porozmawiali.myslalam ze chce zerwac wiec sie pytam slucham co masz do powiedzenia a on:\"chcialem cie poprosic o reke\" i tyle tak wygladaly moje zareczyny w dniu dzisiejszym bez pierscionka kolacji spytalam sie ile mam czasu na odpowiedz powiedzial 2 dni kocham go ale mam wrazenie ze tak zrobil zebym z nim nie zerwala zeby mi zamydlic oczy czesto sie nie odzywa spedzamy ze soba sporo czasu ale nie ufam mu raz z nim bylam zerwalam teraz dalam mu szanse ale nie wiem czy jest sens..wiem ze nie potrafie teraz z nim zerwac czy takie zareczyny mozna traktowac powaznie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaja
dodam ze odbyly sie normalnie na dworze o tak poprostu stalismy zwyczajne to dopiero bol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakiś czas temu pisałam Wam jakie chcę by były moje zaręczyny. Dziś jestem już prawie 4 miesiace po - jednak to się stało :) 30 sierpnia - dokładnie w 3 rocznicę naszego związku. Byliśmy wtedy na wycieczce w Kaliforni i to się stało na plaży LOS Angeles- Miasta Aniołów o zachodzie słońca. Było super! Aczkolwiek myślałam, że będzie troszkę inaczej, ale i tak jestem szczęśliwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiek26
sluchajcie,ja pierscionek kupilem juz jakis czas temu,ale jeszcze sie nie oswiadczylem.Caly czas mysle jak to zrobic.Mam juz nawet restauracje tylko zastanawiam sie czy to nie jest takie pospolite.Chcialbym zeby bylo wyjatkowo.Moze podsuniecie jakis ciekawy sposob.Z gory dziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy to jest normalne? jestesmy razem juz ponad 7 lat, rok temu wyznaczylismy date slubu na sierpien tego roku, ale najgorsze w tym jest ze chlopak mi sie jeszcze nie oswiadczyl i niewiem czy wogule ma taki zamiar! co zrobic w takiej sytuacji? za 5 miesiecy wesele a oswiadczyn jak niebylo tak niema, nawet nic nigdy nie mowil na temat zareczyn miesiac temy bylismy na kursie przedmaluzenskim, i tam musielismy wypelnic taka ankiete gdzie bylo m.in. pytanie ile jestesmy w narzeczenstwie? a on kazal mi napisac ze 2 lata! jak przeciez zadnych oswiadczyn nie bylo! dla mnie to jest poprostu nienormalne i niewiem co ja mam o tym myslec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i już napewno
żadnych zareczyn nie będzie!jaka ty głupia,przecież jak wszystko załatwiacie to logiczne ze na ślub się zgodziłaś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MYSLE O ZARECZYNACH OD JAKIEGOS CZASU,ZE SWOJA DZIEWCZYNA JESTEM JUZ PRZESZLO ROK,DOKLADNIE OD STYCZNIA 2010 ROKU.MAM JUZ TAKI METLIK W GLOWIE ZE NIE WIEM JUZ JAK I GDZIE TO ZORGANIZOWAC,MOZE POMOZECIE MI?????????????????????????????????????????????????????????? 1) I TAK NA POCZTAKU MYSLALEM ZEBY BYLO TO W POLSCE W GORACH W ZAKOPCU-LOT BALONEM Z SZAMPANEM LUB CZERWONNYM WINEM JAKIMS DOBRYM I W TEDY O ZACHODZIE SLONCSAOSWIADCZYLBYM SIE MOJEJ LUBEJ :) A POTEM KOLACJA W JAKIMS DOMKU GORSKIM 2) POZNIEJ MYSLALEM ZEBY MOZE JEDNAK POJECHAC DO PARYZA ALE WYDAJE MI SIE MIMO SZACUNKU DO TEGO MIEJSCA ZBYT POSPOLITYM MIEJSCEM PONIEWAZ DUZO LUDZI JEZDZI TAM SIE OSWIADCZAS,TROCHE ZBYT OCZYWISTE I PRZEREKLAMOWANE WYDAJE MI SIE I POMYSLALEM ZE WENECJA LUB PRAGA,NIEKTRZY TEZ DO WIEDNIA JEZDZA ALE MYSLE ZE WENECJA NAJLEPSZA BYBYLA JESLI CHODZI O ZAGRANICRE I BARDZIEJ ODPOWIEDNIA,LADNIEJSZA,BARDZIEJ TAKI ROMANTYZM TAM PANUJE,MYSLALEM ZEBY WYNAJAC JAKAS KWATERE LUB CHOTEL NA 2 LUB 3 DNI I SIE OSWIADCZYC PODCZAS PLYNIECIA GONDOLA :) A W CZESNIEJ JESZCZE GONDOLISTA MOGLBY COS ZASPIEWAC :) 3) CI POMYSL MOJ TO WYPAD NAD MORZE DO GDANSKA,MOWILA ZE NIGDY NIE BYLA NAD MORZEM WIEC DOBRA OKAZJA TEZ :) POMYSLALEM ZE WYNAJABYM ZAGLOWIEC JAKIS SREDNI Z DZIOBEM OCZYWISCIE LUB Z RUFA NP :) NA JEDEN LUB DWA DNI I NO MOZRU O ZACHODZIE SLONCA NA RUFIE TAK JAK W TYTANIKU, OSWIADCZYLBYM SIE SWIJEJ WYBRANCE :) Szum fal, woń morza i wiatr rozwiewający włosy wprowadza kobietę w świat marzeń. Jej serce staje się miękkie, a czułe słowa działają z podwójną mocą.Moja wybranka pewnie by je wspominala do konca zycia. eh tylko musialbym tez z pogoda sie zorientowac zebym pozniej w strugach deszczu nie klekal :)) bo klapa A NA KONIEC PRZEMOWA JAKAS :) I CO WY NA TO??????CO WAM SIE NAJBARDZIEJ PODOBA DZIEWCZYNY(KOBIETY) CZY TAK CHCIALYBYSCIE ZEBY SIE WAM FACET OSWIADCZYL CZY JAKOS INACZEJ SOBIE TO WYOBRARZACIE????????????? POMOCY BLAGAM???????????????????????????????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! DORADZCIE MI COS,KTORE ZARECZYNY BYLYBY NAJLEPSZE WASZYM ZDANIEM A MOZE MACIE INNE JESZCZE POMYSLY??????????? FACECI TEZ NIECH PISZA CO O TYM MYSLA?????? MOZE KTOREMUS AKURAT POMYSL PODSUNOLEM I POMOGLEM ZYCZE POWODZENIA INNYM TEZ :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błagammisiek
daj mi numer do swojego dilera...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diler
781 102 000

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×