Bo w nas jest seks!Niech wreszcie się ujawni -Czyli odchudzanie od 1 sierpnia

ps. poza tym woda z cytryna na czczo bardzo poprawia przemiane materii przeczytalam to gdzies kiedys,sprawdzilam:) i faktycznie to prawda!!)odczuwalna:p ) jesli wy tez macie jakies,chocby smieszne sposoby to piszcie,zawsze kazdemu cos innego bedzie pasowac:)

Nie ma co rozpaczać jak się zje coś słodkiego, tego nie można całkowicie odstawić! Tylko jak już coś zjesz to postaraj się więcej ćwiczyć. Ustal sobie może, że np jesz coś słodkiego w niedzielę i środy. Potem ogranicz się do jednego dnia aż będziesz po słodkości sięgać bardzo rzadko :)

no jasne, nie mozna popadac w przesade:) to nie moze byc katorga,bo dlugo tak nie wytrzymiemy:) i w koncu rzucimy sie na slodycze i wogole wszystko i z naszych staran nici ja np,. dzis zjadalm 2 kostki ptasiego mleczka,a wczorakj 2 cukierki:)i jestem zadowolona z tego,ze na dwoch potrafilam poprzestac:):) (normalnie bylo zawsze tak,ze jak jzu cos napoczne to wyjadam do konca:P,nic sie nie uchowa:)

słuchajcie nie wiem od jutra moze sprobuje ta diete czy któras z was ja stosowała?????? troche drastyczna 1 dzień śniadanie: herbata lub czarna kawa obiad: 2 jajka na twardo, 2-3 liscie salaty lub maly pomidor kolacja: duzy kawal chudego mięsa /gotowanego lub pieczonego bez tluszczu/, zielona salata z cytryna 2 dzien s: herbata lub czarna kawa, suchar o: duzy kawal miesa /smazony stek wolowy/, salata z cytryną k: gruby plaster szynki, maly pojemnik jogurtu 3 dzien s: czarna kawa, suchar o:dwa plastry selera smazone na oleju, nieduzy pomidor, male jabłko k: 2 jajka na twardo, plaster szynki, 2-3 liscie salaty 4 dzien s: herbata lub czarna kawa, jeśli musisz-suchar o:1 jajko na twardo, 1 filizanka tartej marchwi, grubszy plaster żółtego sera k: duza miseczka sałatki owocowej, maly pojemnik jogurtu 5 dzien s: 1 filizanka tartej marchwii z cytryną o: duzy kawal chudej, gotowanej ryby, nieduzy pomidor k: niespodzianka, czyli NIC 6 dzien s: czarna kawa, suchar o: duzy kawal gotowanej kury, zielona salata z cytryną k: 2 jajka na twardo, 1 filizanka tartej marchwi 7 dzien s: herbata lub czarna kawa o: kawal miesa pieczonego lub gotowanego, jakis owoc k: to, na co masz ochote

ma trawac 14 dni i chudnie sie 5-7 kg

Troche cięzka ta dieta jak dla mnie ......:\\ aczkolwiek 5-7 kg mniej w ciagu 14 dni bardzo zacheca.....

no własnie ale wiesz jakie nie raz bzdury obecuja w dietach Troche mi nie pasuje bo ja nie lubie miesa ale te 5-7kg to fajnie by było stracic :D

ja nigdy nie byłam na żadnej konkretnej diecie, tylko staram się jeść niskokalorycznie i nie więcej niż 800-1000 kcl . Już kiedyś schudłam i w taki sposób . Sama sobie wymyślam jakieś posilki i jem to co lubie byle by było mało kaloryczne .Chudne średnio 1 - 1,5 kg na tydzień. Też nie przepadam za mięsem . Więc to chyba nie dla mnie ? Choć z drugiej strony strasznie kuszące te 5-7 kg . Ale czy naprawde się tyle schudnie , nie wiem ? papapa

Sisi_21 ja podobnie własnie sama sobie wymyślam posiłki i staram sie zeby były małokaloryczne, a ile schudłaś jak sie odchudzałaś wczesniej i w jakim okresie ????

nigdy tej diety ie stosowałam tez tak jak Wy wole wymyslac sobie posiłki ale teraz chciałm spróbowac czegos innego Jedyna dieta jakoa stosowałam to dieta MAYO same jajk prawie przez 14 dni ale schusłam 4,5 kg

schudlam w jakieś 3 miesiace 15 kg . Czyli około 5kg z kawalkiem na miesiąc. Myśle że bylo to rozsądne , bo nie miałam żadnych problemów , ani z okresem ani z wypadającymi włosami . NIestety tak mam że zajadam stresy a teraz trochę tego miałam i zaś przytyłam no i musze znow się odchudzić :D dobranoc , kolorowych snów ja zmykam nyny :), do jutra

To nieżle 15kg :) dobranoc, do jutra

Czesc dziewczyny,ja znow zasnac nie moge,wiec postanowilam ze cos napisze:)dieta ktora tu zostala podana jest skuteczna,moja kolezanka schudla na niej bardzo szybko,tylko jak juz pozniej w swoje menu wlaczyla slodycze to troszke jej sie przytylo,ale nie wiecej niz przed zastosowaniem diety,ja sama chcialam ja wyprobowac,ale nie nawidze miesa,chcialam sprobowac jakos sie przemoc,bo tyle kilo do kuszace,ale nie moglam wsadzic tego do ust,i nie zastosowalam tej dietki.tyle ze ja czytalam,ze ta dieta odchudza w 14 dni od 7 do 20 kilogramow,nie wiem o co chodzi. A ja dzis ulozylam sobie plan diety na jutro i godziny cwiczen: 12.00-13.00:cw.na brzuch i talie 14.00-15.00:cw.na nogi i posladki 16.00-17.00:taniec godzinny 19.00-19.30:biegi(moze je troche skroce) 21.00-22.00:cw.ogolne troche sobie tych cwiczen ulozylam jak na jeden dzien,ale bede pod nadzorem szczuplej przyjaciolki,ktora bedzie mi mowila jakie teraz cwiczenia,ile brzuszkow zrobic,na biegi pojdziemy do parku-ona bedzie siedzien na laweczce i sluchac muzyki a ja biegac,oczywiscie bedzie mi liczyla czas itd. A co do jutrzejszej dietki: 11.00:duzy brzoskwiniowy jogurt 13.00:2 kromki razowego chleba z serkiem smietankowym(bez masla) 15.00:zupka chinska 17.00:2/3 jablka co godzine szklanka wody o kremach i ziolkach juz nie pisze bo to oczywiste:) co o tym myslicie? siwa:nawet jak pojesz sobie slodyczy to i tak sie nie lam i nie odpuszczaj,nie przerywaj diety,bo to najgorsze co mozna zrobic. pozdrawiam was cieplutko:)

Witam wszystkie Panie:) o tej godzinie zapewne jeszcze śpicie, a ja w pełni sił i z uśmiechem na ustach już w pracy!!!! dzis mam o niebo lepszy humor czego na pewno nie zawdzięczam słodyczom;) no więc poczytałam troche waszych postów i stwierdziłam że zmieniam znowu nawyki zywieniowe! od dzis 5 posiłków dziennie - a nie jak 2-3 do tej pory! własnie przyczepiłam sobie na monitorze karteczkę żebym nei zapominała jeść o 8,11 i 14! śniadanko o 5 już zjadłam-szklanka mleka 1,5% i 2 łyżki otrąb pszennych ze śliwkami! pyyyyychotka! o 8 bedą 4 duże śliwki, o 11 jogurt naturalny bez cukru z 2 łyżkami otrąb, a o 14 jabłko! nie mam jeszcze pomysłu an obiad o 17 więc czekam na propozycje! i już obsesyjnie nie liczę kalorii! jem wszystko, w małych ilościach i NA PEWNO SCHUDNĘ!!!!!!! dziś jestem ślicznie ubrana i I\'m feelin\' sexy :):):):):) zaczynam myśleć pozytywnie! Trzymajcie się! DAMY RADĘ:)

I zapomniałam jeszcze dodać że polubiłam zieloną herbatę-jest smaczna jak parzy sie ją 3 MINUTY a nie 20-jak przedtem robiłam ;) zjadłam śliwki, popiłam czerwoną herbatą i jestem zapchana!!

hello,wlasnie wstalam to trzeci dzien,ale jakos nie amm energii na jego rozpoczecie:( jestem ospala jakas i nie iwem czemu czuje sie nadal jak balonik,choc chyba to przez to,ze zbliza mi sie okres...boje sie wiec ze przez ten tydzien waga wcale nie spadnie,a to mnie zalamie:( no ale wiem wiem, mam rozum,wiem,ze w w tym okresie cyklu po prostu organizm gromadzi wode, wiec przetrwam jakos:P sansrusia,co do menu:)to chodzi ci o zupke chinska taka z paczki,kupna??? bo jesli tak to nie polecam!!to jest pelno konserwantow i w dodatku troche tluste:(z tego co wiem to porcja chyba ma ok.30okcal,a taki Goracy Kubek chyba 64kcal!!wiec lepiej zjesc dwa kubki:)jak juz:P Glamorous Girl,a gdzie pracujesz?? ***co do diety podanej przez siwa,to ja mam tak samo jak sisi21, nigdy zadnych konkretnych diet nie stosowalam,sam ukladam posilki sobie i dla mnie to jest najlepsze,bo jak mam byc tak ograniczona to nie wytrzymam chyba:(tym bardzije,ze do miesa mnie nie ciagnie, kawy aani zwyklej herbaty mnie pije, i przyzwyczailam sie juz do jedzenia sniadan(myse ze to dobry nawyj) na takiej dietce po prsotu padne mysle ze bylaby szansa schudna 5-7kg tak jedzac,ale to zlezy od organizmu,kazdy straci inaczej poza tym,tzreba bedzie sie napradwe zawziac zeby wytrzymac tak 14dni,ale jesli niektowre z was chca ja zastosowac,to powodzenia!!!

Black Angel----> pracuję w firmir telekomunikacyjnej! dziś bawię sie w szefową, rozdzielam obowiązki na współpracowników a sama...obijam sie i zaglądam tu :) życi nie umierać! poza tym mam w reku silny argument-NÓŻ do otwierania listów;) co do diet.... ja też nigdy nie umiałam jeść zgodnie z jakąś rozpiską, zawsze sama układałam sobei dietę, jadłam to co lubię, co ma mało kalorii i to na co miałam ochotę! kiedyś próbowałam kopenhaskiej ale... poranną kawę mogę wypić z mlekiem-bez cukru, a tam byłą czarna z cukrem....bleeee..... poza tym z mięs jem tylko piersi z indyka i kurczaka a tam było coś innego..... na myśl ze miałabym zjeść sałate z olejem niedobrze mi sie robiło.... poza tym uważajcie na kopenhaską-moja szefowa znalazła sie przez nia w szpitalu i miała przetaczaną krew! nie zartuję! to ze ktoś tam schudł dużo nei znaczy ze dieta ta dobra jest dla każdego organizu! lepiej-przynajmniej w moim odczuciu-jeść zdrowo, niskokalorycznie i rozsądnie! co do zupek chińskich i Gorących Kubków - nie jedzcie tego! zołądek zapycha sie ale tylko an chwile! poza tym więcej tam chemii niż witamin i neizbędnych do zycia składników! ja robie tak: 1/2 kostki bulionowej(rosołek np. Winiary, bulion warzywny), 1/2 litra wody, gotuję to, wrzucam marchewkę, brokuły, pietruszkę, dodaję bazylię i gotuję w tym pierś z kurczaka! mam mięsko i warzywka gotowane za jednym razem! polecam!:)

Dzień dobry ślicznotki!:) Również nie widzę u siebie objawów wskazujących niezwykłą chęć do diety :/ Ograniczam jedzenie, ale nie ćwiczę. Nie mam siły sięza to zabrać. Dobra, dobra. Siłę może mam, ale chęci brak. U mnie najgorszy jest pierwszy dzień, potem ćwiczenie już leci :D Też nigdy nie stosowałam żadnej konkretnej diety, to nie dla mnie. Jestem zwolenniczką zasady ograniczanie jedzenia+ćwiczenia+TRWAŁY sukces. A co do tej diety o której tu dyskutujecie to ja w to nie wierzę, wydaje mi się, że efekt jo-jo będzie. To ja teraz idęszuszyćwłoski i do pracy:):):) Walczcie kochaniutkie z pokusami i ćwiczcie!!!!!

sniadanie: pol m.pomidora, ogorek kiszony,m. jablko,pol serka wiejskiego, lyzka twarozku----czyli mniej niz 200kcal:)+woda z cytryna na nastepny posilek przygotowalam juz salatke:2 pomidory+kilka mniejszych kiszonych ogorkow+pol cebulki +pieprz (bez soli!!:) ) najgorsze jest to ze czuje sie dzisiaj strasznie slaba jakas qrcze,i do cwiczen nie mam ani checi ani sily:( --->no to niezle masz w tej pracy:):)tyle,ze musisz wczesniej wstawac:)mnie zaraz czeka troche pracy w ogrodku:/

Black Angel:tak ,chodzi mi o zupke z torebki,nia sie najadam a gorocymi kubkami nie:(a poza tym ja nie licze kalorii tylko punkty,to jest dieta 21 punktow,oczywiscie to przeliczone zostalo kiedys na kalorie,zupka ma punkcikow 4,a moj calodniowy posilek 15,czyli nie przekraczam maxymalnej ilosci:)w tej diecie najlepsze jest to ze mozna jesc slodycze,ja tego nie robir bo wiem ze jak siegne po jednego cukierka to zaraz bedzie cala paczka,1 batonik ma jakies 7 p. zreszta zalezy tez jaki,czyli dziennie mozna sobie zjesc 3 batony i ani jabluszka wiecej. ja zaraz przygotowuje sie do cwiczonek:)mam jeszcze 30 minut.nie chce mi sie:(ale trzeba. pozdrawiam

hey hey hey dziewczyny! kraze po topikach i szukam tego odpowiedniego. chyba wreszcie go znalazlam!!! czy moge sie do was przylaczyc??? chcialabym zrzucic troche balastu z siebie, ale skutecznie i zdrowo. nie mam ochoty na diety typu 10 kg w 10 dni. bezsensu-niedorzeczne. juz od jakis dwuch tygodni jem troszke mniej, duzo sie ruszam, co prawda zadarzaja mi sie kryzysy i zjedzone ciastka, ale jakos tak z umiarem. mam nadzieje ze mnie przyjmiecie. tez chce byc szczupla i ujawnic ten ukryty we mnie seksapil. a poki co musze uciekac, bo na wakacjach pracuje. jescze sie odezwe! na razie! 3majcie sie laski papa

Witam, Dzisiaj 3 dzionek dietki, ciągle jestem głodna :( ale oczywiscie sie nie poddaje i walczę dalej :D Czekam aż mi się żołądek troszeczkę skurczy... Marysia18 oczywiście że możesz się do nas przyłączyć, podaj swoje wymiary do tabelki :) Postanowiłam się nie wazyć codziennie, rano i wieczorem bo troche mnie to dobijało, męczę się a tu waga ani drgnie....więc tak jak się umowiłysmy czekam zeby się zważyć w poniedzialek :D Mam nadzieje że będę zadowolona!!!

Sandrusia, świetnie zaplanowalaś swój dzień i pod względem ćwiczeń i jedzenia!! Ja zaczęłam od wczoraj chodzić na aerobic i mam ambitny plan zeby codziennie chodzić na basen...cóż zobaczymy co z tego będzie :P

hej dziewczyny dzsis mam juz lepszy nasstroj zjadałam ran cinka mała parowke a przed chwila batonika corny wiec teraz troche dzwiczeń Witam MARYSIE super im nas wiecej tym lepiej Czy moze któras wie ile mam kalori budyń słodka chwila taki co zalewa sie tylko woda??????????? Pozdrawiam :D

aj sorry za te literówki ;)

siwa03---> nie mam pojęcia ile ma słodka chwila, ale taki normalny, z torebki, na mleku to ma ok. 400 kcal (szklanka):( a moze inną przekąskę wybierz? ja dziś katuję jogurt i otręby pszenne i sa suuuuper! a za kilka minut czas na jabłko :) Marysia----> witamy i zapraszamy do naszych szeregów! im więcej tym lepiej:) dewizy tej nie stosujemy tylko i wyłącznie w przypadku sadełka i kilogramów:P a wogóle.... ktoś wie czy kotlety sojowe sa kaloryczne? bo słyszałam ze to zdrowe.....

siwa03---> nie mam pojęcia ile ma słodka chwila, ale taki normalny, z torebki, na mleku to ma ok. 400 kcal (szklanka):( a moze inną przekąskę wybierz? ja dziś katuję jogurt i otręby pszenne i sa suuuuper! a za kilka minut czas na jabłko :) Marysia----> witamy i zapraszamy do naszych szeregów! im więcej tym lepiej:) dewizy tej nie stosujemy tylko i wyłącznie w przypadku sadełka i kilogramów:P a wogóle.... ktoś wie czy kotlety sojowe sa kaloryczne? bo słyszałam ze to zdrowe.....

no chyba masz racje jak mam ochote na słodkie to jej mussy owocowe na ciepło sa oki 123 cal a ja mam na 2 razy jeden tylko kurcze mam ochote na czekoladke dlatego pomyslałam o budyniu Co do soi to mam ok 360 cak w 100g kiedys próbowałam zrobic gulasz z soi + marchewka z groszkiem nawet dobre i sporo wyszło tylko przed przygtowaniem probonuje soje moczyc w wodzie z przyprawami jakies 5min

Witajcie Towarzyszki :) Melduję iż na sniadanko zjadłam 2 kromki chleba wiejskiego z wędlinką, ogórka małosolnego i jajko sadzone. Aj...zapomniałam o herbacie z cukrem :( Co sądzicie o słodziku?? Wzięłam tez Adipex ze szklanką wody z cytrynką, bo ten głód mnie dobije! Wczoraj nie poćwiczyłam, ponieważ sprzatanie mi się wydłużyło do godz. 23 (jak zacznę sprzatac to na całego) i byłam tak padnięta, że hej. Dzisiaj od rana tez sprzątam, poprałam dwa dywany - aż kolana mnie bolą, pozmieniałam pościel, poodkurzałam i jeszcze jest bałagan w domu...Ale, jak mieszka się w trzy-piętrowym domku to niestety tak to jest - sprzatania full :( Zaraz, tzn. za ok godz. bedzie obiadek. Postaram sie zjesc bez ziemniaczkow. Po obiadku deser - platki kukurydziane + łyzka własnej roboty dżemu z czarnej porzeczki - pychooootka :) Oki, zmiatam dalej bawić się w gosposię domową - mąż dzisiaj dostaje urlop w wojsku, więc trzeba coś przyszykować na jego przyjazd :) Buziaczki Słoneczka :*

to nic ze ne pocwiczyłas przeciez traciłas kalorie sprzatajac :D na poczatku troche mi słodzik nie podchodził ale po tyg 1,5 organizm sie całkowicie przystosował pozdrawiam i miłego spedzenia czasu z mezem Ale nie zapominaj o sobie zrób sie na bostwo:)