Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wonderful and adorable woman

Bo w nas jest seks!Niech wreszcie się ujawni -Czyli odchudzanie od 1 sierpnia

Polecane posty

Gość Tatjanka
Dziewczyny,przejrzalam calutki wasz topic i bardzo was podziwiam za ta wytrwalosc w walce z tluszczykiem,jeszcze nigdy sie nie ochudzalam i nawet nie wiem kiedy tak przytylam,to byl momnent i juz jestem gruba,a przytylo mi sie sporo bo az 25 kilosow,moze troszenke mniej.we wrzesniu szkoloa a ja jestem gruba,powiedzialam mojej pani od wfu ze schudne chociaz 10 kilo i teraz glupio mi przyjsc z taka sama waga jak przed wakacjami,dodam ze chyba wytrzymalabym glodowke i drastyczne diety,pomozcie,ja musze zgubic barzdo duzo centymetrow do wrzesnia,zakupilam wczoraj kremy,ziolka i herbatki,orazx folie ktora bede owijac sie po wysmarowaniu kremem wyszcz.powiem wam ze chcialabym schudnac ogolnie 21cm w brzuchu,okolo 14 cm w udzie,w tylku jakies17 cm,w lydce okolo 8 cm,w talii jakies 10 cm i w rekach z 6 cm,tak,wiem ze to ogromnnie duzo ale ja musze tego dokonac,tylko czy to mozliwe?:(dzisiaj mialam wyjsc do kolezanki ale nie mialam sie w co ubrac,bo juz zaden ciuch nie maskuje mojego sadła!dziewczyny pomozcie blagam,moze znacie przepisy na jakies cudowne kremy czy mascie,chcem pic herbatke puehr 3 razy dziennie i ziolka na przemiane materii,rowniez 3 razy dziennie:ziolka ktore podala dziewczyna,zreszta chyba na tym forum,stosowac bede tez naprzemienne prysznice(zimna i ciepla woda)caly dzien bede sie ruszac,nawet glupie wymachy rak byle w miejscu nie stac,czy to wystarczy?i co sadzicie by do konca sierpnia jesc:rano maly jog.nat. z jablkiem,tak samo popopludniu i wieczorem,prosze was o szybka odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przeważnie nie jem nic po 17.00 dziś tak wyszło ,że po 15.00 nie jem ale nie jestem glodna i nie będe w siebie wmuszać na siłe . To nie jest tak ,że zjadłam 5 posilków do tej 15.00 tylko akurat dwa śniadanie( zawsze ma u mnie najwięcej kalori ) żeby mieć energie :P i obiad , a kolacji nie jem wcale . Poprostu tak już organizm się przyzwyczaił i mi z tym dobrze . A skoro tak się czuje dobrze , to nie widze potrzeb żeby to zmieniać . I wmuszać w siebie 5 posiłków. Jak widać każdy odchudza się inaczej , jedne przez głodówki inne stosując różne diety - i ja tego nie oceniam .Choć np też może mi się to nie podobać . pozdrowionka trzymajcie się :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tatjanka oczywiście, że jest możliwe tyle schudnąć, ale...... najlepiej jest zmienic cały swoj styl życia, po pierwsze dużo ruchu, najlepiej zeby sie zapisac na aerobic, na basen, rower itp. po drugie na tych jogurtach wytrzymasz mało moim zdaniem...nie jestem tez za glodowkami, nawet jesli wytrzymasz dużo to potem najprawdopodobniej rzucisz sie na jedzenie.....i tylko sie zniechęcisz....sama odchudzam się od 17 dni, schudłam 4kg i jedząc i tak mialam kryzysy ze mialam ochote cos zjeść a co dopiero jakbym prawie wcale nie jadła....Tatjanka ja Ciebie wcale nie chce zniechecac !!! Tylko po prostu radzę jeść troszeczkę więcej :) Byłam w koncu dzisiaj na basenie, na obiad zjadlam makaron z sosem bolognese bo na kasze gryczaną i warzywa na patelnie nie moge juz patrzec:P Ugotowalam sobie tego tyle a połowy nie zjadlam bo nie moglam juz!!! Wieczorem też idę na babską bibę :( Skuszę się na wino a jutro bedę je ostro spalac niestety :( ale ponoc wino nie ma az tak duzo kcal, pozdrawiam was wszystkie trzymajcie sie!!!! buziaki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bathu
Hej Piękne Panie! Pozwolę się do Was wtrącić ponieważ przeraziłam się tym co napisała Tatjanka. Kobieto nie łap się za wszystko naraz bo przysłowie z łapaniem wszystkich srok za ogon sprawdzi się na bank w tym przypadku. Zacznij pić jeden rodzaj herbatki, a nie każdej po troszku, bo możesz sobie zaszkodzić. Ogranicz jedzenie, mniejsze ilości i ostatni posiłek do 17. Wydaje mi się, że z tymi jogurtami to przesada, nie gniewaj się!, nie wytrzymasz, bo jest wiele pokus przy odchudzaniu. Zacznij się ruszać tak jak masz zamiar (spacerki, może biegi, rowerek i jakieś ćwiczonka obwodowe). Można znależć ciekawe linki na forum. Jeżeli zaczniesz teraz to będziesz widziała efekty już 1 września. Panią się nie przejmuj! Myślę, że miała być Twoją motywacją na wakacyjne gubienie kg, niech będzie nadal. Zacznij je gubić od dziś i trać przez cały rok a zadowolisz przede wszystkim SIEBIE, a później Panią od w-f. Tylko rób to mądrze żeby nie wrócić do starych nawyków żywieniowych i trybu życia. Wiem że to trudne, ale WYKONALNE. Powodzenia i 3mam kciuki!!! Dodam jeszcze, że gdzieś wcześniejsze wpisy głosiły, że folie są niebezpieczne. Jeżeli będziesz balsamowała ciało to np. uda ściskaj paluszkami, delikatnie oczywiście, to pobudza spalanie tłuszczyku na nich. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey ladies!!!:) jak tam dzionek minal???:):):) ja dzisi w wyjatkowo dobrym humorku czuje sie najedzona i pelna energii!!!!:) nie iwem czemu nawet, tylko ok.460 kcal zjadlam!! (tak wyszlo bo zalatana bylam,a juz o tej porze nie bede sie dojadac:) troche kefiru z musli, 2 miseczki zupy jarzynowej, pol jablka, marchewka, 3ogoreczki kiszone:) wczoraj kumpela,ktora ostatni raz widziala mnie dokladnie 1 sierpnia, czyli w dniu \"startu\":) gdy mnie zobaczyla to pierwsze slowa byly : \"schudlas1\":):) a dzis spotkalam kolazanek,ktora widziala mnie ostatnio pod koniec roku szkolnego i oswiadczyla mi to samo na powitanie!!!:):) (a wydawalo mi sie,ze jak narazie wrocilam do stanu sprzed wakacji--bo w lipcu tak sobie tylam:)---a jednka roznica jakas tam musiala byc juz od wtedy:) ruchu dzis nie za duzo, bo nie mialam zbyt na to czasu, ale troche chodzenia po miescie bylo i 7km rowerkiem,nie wspominajac o 100brzuszkach,a moze bedzie nastepne 100:) ps.dzisiaj zalozlam sobie spodniczke dzinsowa z tamtych wakacji--nosilam ja gdy wazylam te 53 kilo!!:):) dzis weszlam w nia bez wiekszych oporow:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kathliinee
Cześć dziewczyny.Czytam wasz topik od początku i chciałam przestrzeć was przed drastycznymi dietami,gdyż powodują one efekt jo-jo.Moim zdaniem trzeba zmienic styl życia,jedzenia i to na zwsze a nie tylko przez ten czas kiedy chce się schudnąć.Wiem to z włsnego doświadczenia.W ciąży przytyłam 20 kg,nigdy zreszta nie byłam szczuplutka,bo ważyłam ok. 58 kg przy 163 cm wzrostu. Po ciąży chciałam zgubić dodatkowe kg,stosowałam różne diety i efekt był ale niestety krótkotrwały,dop[iero jak zmieniłam sposób żywienia osiągnęłam swój wymarzony efekt...Tak więc od 5 lat nie jem mięsa-przeszłam na wegetarianizm,jem tylko ciemne pieczywo lub Wasę,nie smaruję pieczywa masłem,używam tylko oliwy z oliwek,hmm a co do słodyczy-to czasami pozwalam sobie na małe co nie co-a nie raz nawet często jednak kiedy widzęże spdnie stają sie zbyt dopasowane,rezygnuję ze słodyczy na jakiś czas.Oprócz tego dużo się ruszam,jeżdżę rowerem do pracy,staram się być jak najwięcej w ruchu.Czasmi chodzę na siłownię,co drugi dzień ćwiczę wieczorami w domu.I tak dziś waże 49 kg.Życzę wam duuuużo wytrwałości i trzymam kciuki,aby wam się udało!!! Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tamten wpis byl prosto z mostu:)a teraz dopiero przeczytalam cala 31. i 32. strone:) >>>>>>>>moj rozmiar ciuszkow to jak narazie 38-40 : chce 36!! (i tez mam podobnie jak Aicja, z tymi bluzkami--talie mam stosunkowo szczupla, brzuch plaski, ale bius 70 Di np. kurtke mialam ze sztywengo materialu i musialam miec 40 bo inaczej bym w biuscie nie dopiela:( niestety nie wszystkie ciuchy sa rozciagliwe i dopasowane w talii, a jak narazie to w innych wyladam nie tak jak bym chciala:) >>>>>>>>Tatianka-jasne,ze dasz rade!!!! pomysl sobie--i wy wszyskie dziewczyny,pomyslcie sobe:):)ze to odchudzanie jest DLA WAS SAMYCH : to sobie zrobicie piekny prezent jak bedziecie takie szczuple jak chcecie:), to wy bedziecie szczesliwe:), a ile bedzie z tego dumy i satysfakcji:P:P:p ostatnio spotkalam dziewczyne,ktora schudla przez rok 32 kilo, jest teraz naparwde szczesliwa,z daleka bije od niej radosc:) juz sie cieszy na kupno obcislych bluzek:) od razu widac,ze bylo warto!!teraz ma mnostwo entuzjazmu i cche schudnac jeszce 13kg--przy tym co zgubila to dla niej to blahostka!!:) >>>>ja jak juz pisalam mnostwo razy-- glodowkom mowie NIE:) I JESTEM TEZ ZDANIA ZE KAZDY MUSI SAM SOBVIE WYBRAC DIETKE ODPOWIEDNIA DLA SIEBIE,zeby jakos wytrwac, jesli ktos woli jesc do 15 i tak mu dobrze to ok, gorzej by blo zjadac wszystko od 15..(a tak wiele osob robi nie jedazac sniadania--to akurat jest bezwzglednie zle:) ja jem stopmniowo przez caly dzien--sniadanie ok 200 kcal, a kolejne posilki, wteyd gdy mam ochote,takie po 100-150kcal staram sie to zjesc do 18. czasem do 19.nawet,ale pozniej juz nie Eddytek >>>>> ja tez mialam chwile strasznego kryzysu jesli caly czas bedziesz sie tak czula, to troche zwieksz dawke kalorii,ale o jak najzdrowsze i najbardziej wartosciowe produkty prawdopodobnie ci jednak przejdzie i bedzie lepiej--oby:):) >>>nie wiem nic konkretnie o diecie kapuscianej (zreszta o zadnych konkretnych dietach za wiekle nie wiem:)) ale wiem,ze kapusta jest przy odchudzaniu niemalze CUDOWNA:) zarowno gotowana jak i kiszona:) ( w moich zupach jarzynowych jest ona glownym skladnikiem:) wlanie ,jeszcze cos: WAZNE!!!!!! sluchajcie, przeczytalam z rzetelnym zrodle, ze KAPUSTA, KALAFIOR,OGORKI I POMODORY (JESZCZE KILKA MNIEJ POPULARNYCH PRODKUKTOW, NP. BODAJZE BOTWINKA) ---przy trawieniu tych produkotw organizm spala wiecej energii,niz te prrodukty jej dostarczaja niemalze sprawdza sie tu zasada "im wiecej jesz, tym wiecej chudniesz":):) (ja tego mam duzo w diecie, pomidory i ogorki to praktycznie codziennie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kathline----> zgadzam sie:) tez chce zmienic ogolnie styl zycia, bo jredzac zdrowo,smacznie (bo ja to lubie!!:) )i duzo sie ruszajac czuje sie o niebo lepiej:) oczywiscie nie amm zamiaru caly czads tak jak teraz jesc ponizej 100kcal,ale teraz schudniecie jest dla mnie bardzo wazen(najlepiej szybo:) ale wiem,ze najwiekszym wyzwaniem bedzie utrzymanie wagi i tu wlasnie sprawdza sie takie metody o jakich piszesz( tyle ze ja np. nie chce przejsc na wegetarianizm,ale dla kazdego dobre cos innego:)) pozdrawiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tatjanka
dzieki dziewczyny,tylko widzicie,ja chcem schudnac do wrzesnia,poprostu cos ma sie wydarzyc i ja nie moge byc gruba,moge wam zreszta powiedziec,chodzilam z chlopakiem,bylam szczupla,on taki przystojny,ale na rok musial sie przeprowadzic di innego panstwa,wraca 1 lub 3 wrzesnia a ja jestem gruba,w listach pisalam mu ze sie nie zmienilam,nie chce zeby mnie zobaczyl taka wielka,dlatego wrzesien,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tatjanka
juz nie chodzi nawet o pania od wfu ja poprostu nie mam wyjscia,wiem ze wage utrzymam,i wiem ze wytrzymam na jogurtach i jablkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tatjanko, zacznij już teraz ograniczać jedzenie. Nie nastawiaj się na cud 1 września. Ale warto wytyczyc sobie cel, i dążyć do niego systematycznie. Wg mnie za póżno się obudziłaś ale jeszcze nie wszytsko stracone. Ważne, że dostrzegasz problem. Teraz tylko musisz coś z tym zrobić. Odstaw cukier i pieczywo, ziemniaki i smażone potrawy. Dużo się ruszaj ale nie myśl o diecie obsesyjnie. Przecież jesteś kobietą a wsyztskie kobiety są PIĘKNE :D i co by się nie działo nie łam się!!!! Mi już lepiej, dzięki za wsparcie dziewczyny. Robimy to dla siebie, bo jesteśmy piękne i tego warte ;)BO W NAS JEST SEKS :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiatam drogie Panie :D 🌻 🌻 🌻 Przede wszystkim chce sie pochwalić tym, że na tej babskiej posiadówie nie zjadłam NIC!!!!!! Mimo, że stał przedemną talerz pycha ciastek nie dałam sie!!!!niby nic wielkiego, ale dla takiego pochłaniacza słodkości jak ja to bardzo dużo :) No a teraz gorsza wiadomość ( dla mnie) praktycznie nie mam możliwości zapisania sie na basen ani aerobik :( na samotne spacery ani przejażdzki rowerowe też nie moge sie zdobyć:( :( :( Czy same ok półgodzinne ćwiczenia w domu w wystarczą aby spalić troche tłuszczu? do >>>BlackAngel.................... wow dzięki za informacje o tych warzywach, które możemy bezkarnie jeść :D, czy ogórki kiszone też w to wchodzą, czy nie bardzo? to dla mnie ważne bo je uwielbiam!!! do>>Tatjanka witaj 🌻, ja też jestem na tym forum dopiero od kilku dni, ale jest super!!! widze, że masz bardzo silną motywację wiec na pewno schudniesz, postaraj sie tylko to mądzrze robić . nie katuj sie ogromnym wysiłkiem fizycznym i głodówką to najgorsze rozwiązanie!! Postaraj sie znaleźć w tym wszystkim równowage a na pewno osiągniesz cel :) Życze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tatianka, faktycznie motywacje masz silna:) szkoda tylko ze wczesniej nie pomyslalas:(no ae nie ma co zalamywac rak tylko zaczac dzialac:) pamietaj,ze ten chlpak nie zobaczy tylko twojej nieco pulchniejszej niz przedtem sylwetki:) ale rowniez twoj usmiech , twoja twarz!!, wlosy, zwroci uwage na piewrsze slowa:) skoro tyle sie nie iwdzieliscie,to ja ci sie nie dziwie, bo sama chcialabym zrobic jak najlepsze wrazenie, ale nie rozpaczaj,bo nie tylko obwod brzuszka sie liczy:) i bierz sie teraz z nami ostro do roboty!! ( ale i rozsadnie:)--uwazaj z glodowkami) *********smutna>>>>>>>> co do tego co podalam, to prawdopodonie ogorki kiszone tez sie zaluczaja:) lae to prawdopodobnie, ja tak mysle przynajmniej:) tylko,ze napisalam tam ze jest to NIEMALZE zgodne z zasada \"im wiecej jesz...\" a to chocby dlatego,ze tak na logike przeciez nie mnozemy zjesc dziennie 20kg pomidorow:D:D bo nasz zaladek sie w koncu rozciagnie niemozliwie...a do tego nie mozna dopuscic:) *********http://www.prostadieta.pl/ wkleilam ten link, bo przypadkowo na niego trafilam wlasnie napiszcie,co o tym sadzicie jak dla mnie to z lekka bzdura:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tatjanka
dzieki dziewczyny za slowa otuchy,wiem ze to chore tak drastycznie od razu ,ale ja naprawde nie pokaze sie tak chlopakowi,moja sylwetka nie nabrala tylko okraglejszych ksztaltow,mnie juz nie mozna poznac tak przytylam,sprobuje,powiem wam oczywiscie ja mi idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znów 1:]po sniadanku standardowo 2 kanapeczki z polędwiczka drobiową, uciekam do pracy dzis jz lepiej się czuję, wymasowałam wczoraj ciało i mam pięknie napiętą skórę i od razu mi lepiej. ale się najadłam musze zmiejszyc te porcje bo sie roztyje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam w domku liste produktow, ktore nie tucza, oraz bomb kalorycznych. Jak wroce i znajde to Wam wklepie, żeby nam łatwiej było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta co na diecie
cześć wszystkim. Ja na diecie jestem 3 dzień.Nie wiem ile schudłam , bo na wagę wejdę dopiero w przyszłym tygodniu, ale po brzusiu widzę ,ze się wklęsły biedaczysko robi:) Pozdrawiam i trzymam kciuki za wasze zmagania z kilogramami:) Postaram się do was często zaglądać, bo z kimś zawsze raźniej się odchudzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta co na diecie--> zaglądaj smiało, trzymam kciuki za tego \"biedaczka\", żeby odszedł w niepamięć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta co na diecie
Edddytek dzięki za wsparcie, napewno się przyda:) Zapomniałam napisać moje dane wagowe, otóż wzrost 172, waga(jak ostatnio wlazłam na wagę) 62, 8 kg.CEL: 55 kg.To tyle, ciekawe czy mi się uda, bo różnie bywało z tym moim odchudzaniem, ale póki co mam dobre chęci, więc powinno być ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia_79
Cześć dziewczyny! Spodobało mi się u Was i postanowiłam się przyłączyć. Mam 167 cm wzrostu,ważę ok.63kg. A dokładnie nie wiem ile,bo od dwóch tygodni zaczęłam inaczej się odżywiać a prościej mówiąc - odchudzać. Nie stawałam jeszcze na wagę ale widzę po ubraniach,że są luźniejsze. Moja walka z kilogramami polega na ograniczeniu wielkości i kaloryczności posiłków. Staram się jeść najpóźniej o 18-tej. Ze słodyczy zrezygnowałam. Jem owoce, serek biały-pod wieloma postaciami,bardzo mało pieczywa.Za to dużo piję (woda niegaz.,sok marchewkowy). Najważniejsze,że zaczynam się lepiej ze sobą czuć. Pozdrawiam Was wszystkie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich i wszystkie nowe dziewczyny. fajnie ze jest nas coraz więcej. Edddytek aczym sie wysmarowałas ze tak fajnie dziala???? ostatnio sie nie odzywałam ale na cały czas czytałam co piszecie. tak nowym dziewczynom powiem ze korzystamy (niektóre z nas) ze stronki: ww1.dieta.pl tam mozna sie zarejestrowac i wpisywac wszystko co sie jadlo i badzo łatwo liczyc kalorie.. co u mnie własniemija 2 miesiac diety bo zaczelysmy 1 lipca, nasz topik pomału umiera... niestety. u mnie jest jakies 10 kilo mniej ostatnio waga sie nie rusza niestety... ale centymetrów ubywa:) widac juz bardzo. w sumie to sie wkurzyłqam troche wczoraj bo sobie kupiłam wczerwcu 2 pary spodni bo juz wszystko byłozamałew tym 1 troche drogie takie \"wizytowe\" a ze jeszcze niebyło okazji wiec wisza w szafie jeszcze z metka a sa duuużo za szerokie i sie chodzic nieda:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta co na diecie
axxk->no chciałabym mieć taki problem z ciuchami;) Moje niestety są wszystkie za ciasne, mam jedną parę spodni w które się mieszczę, a cała góra ciuchów leży w szafie i czeka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak wogole to właśnie wcinam śniadanko 200ml maślanki truskawkowej z otrębami - 2 łyzki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!!!!!! zaczął się kolejny piękny dzień:) Na śniadanko zjadłam jogurt z ziarnami zbóż + 2 łyżki płatków owsianych+herbata bez cukru Mam pytanko czy GOŁĄBKI są bardzo kaloryczne??????????? Mamy dzisiaj na obiad więc ile kalorii może mieć 1 gołąbek złożony głównie z kapusty ryżu i miesa mielonego????????? Chce wiedzieć bo jak nie zjem to uraże mamę a jeśli jest bardzo kaloryczny to chyba będę musiała go sobie chyba jednak odpuścić:( Jeśli któraś wie będe wdzięczna z a odp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehhhhhh, ale ja się głoduję to np.17.00 przeważnie i wtedy zaczynam wyżerke. Wiem, że jest mi potrzebny lekarz, mam bulimię. rezygnuję z topiku...papa i powodzenia wam w walce...ja tez bede walczyc ale tu nie zagladac bo dla was z moja choroba powinnam sie zamknac w wariatkowie :( smutno mi jest i zegnam was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no perfect nieżartuj i mam cie tu widzieć codziennie na tej stronce co podawalam wczesniej jest napisane ze golabki z ziemniakami (srednia porcja 250g) 255 kalorii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochane kobitki! Wracam po długiej nieobecności ale cały tydziń miałam taki zajęty, no i niestety nie obyło się bez odstępstw od diety, ale skruszona pokornie wstepuje na szlak walki z moimi kilogramami! Wiecie co właśnie forum mnie zmotywowało,żeby powazniej podejśc do tej decyzji o odchudzniu! Jak czytam,że niektóre z panienek mają na swym koncie cudowne sukcesy ( 10kg! mniej-> gratulacje!!!) to dochodze do wniosku,że cierpliwie i wytrwale trzeba dążyć do upragnionego celu!Ja już lepiej się czułam, ale ostatnim tygodniu za bardzo sobie pofolgowałam , ale z mowymi siłami wracam!!! Jestem po porządnym śniadaniu, tj. po owsiance ( ona jest taka pyszna!) , nie umiem jeszcze wyrzec sie kawy, bo zawsze po jej wypiciu nie chce mi się jeść! A teraz zrobiłam sibie zieloną herbate, też ją bardzo lubie, ale ostatnio kupiłam nie granulowana ale liściastą no i musze troche powalczyć z tymi listkami zanim zacznę pić:)! HHmm na obiad to ja mam fasolkę po bretońsku, ale taką \"chudszą\" wersję, bo moja mama wie ,że nie lubie tłustych potraw itd. No i cóż zaczęłąm zastanawiać się nad takim wspomagaczem , po którym podobno nie ma sie apetytu, ale jaet drogi i poza tym niektóre osoby mówią,że to po prostu narkotyk, a ja nie chce stracić zdrowia! Pozdrawiam i trzymam za nas kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siema!! U mnie malusieńki sukcesik prawie minus 1 kg . Strasznie powoli mi to idzie , ale dodam , że mam pierwszy dzień okres i może to też troche ma wplyw na wage . Ważę narazie 67 kg ale nie poddaje się najważniejsze pozytywne myślenie i że wogóle chudne. W klejam więc tabelkę jeszcze raz . --------------WAGA-------WZROST------WIEK------------WYMIARY ________________________________________________(biust,talia,biodra,udo) glamorous_girl--65kg-------168cm--------21 lat------100-75-103-57 ----------(08.08) 65kg-----168cm--------21lat------101-75-103-57 w.a.w. woman----85kg-------171cm--------17 lat------103-86-102-60 Sandrusia-------80kg-------165cm--------17 lat------99-82-99-64 żółty_żonkil----62kg-------162cm--------??????------82-71-93-58 Patience--------66kg-------168cm--------17 lat------95.5-77-99.5 Madeleine-------73kg-------171cm--------19 lat------96-75-96 Alicja16--------63kg-------167cm--------22lat------98-79-96 61 kg (08.08.) - 60 kg (15.08), 98-73-96 Sisi_21-------68.9kg-------168cm--------21 lat------98-73-99 67,9 kg (9.08.) ----67 kg (18.08) Dorotka-------71.5kg-------174cm--------??????------102-77-98 BlackAngel--------64,8 kg---------166cm--------18lat-------95-69-100-59 64,8 kg (01.08) --62,5 kg (08.08) --59,8kg (16.08) [ 93-66-98-57 ] izuzu-------------69kg-------160cm---------23lat-------99--80--95-59 -------------69kg-------160cm----------------23lat------99--78--95-59 Edddytek------ 80 kg---------170 cm------22lata-----102--87--106-65 CałaJa-------69kg------170cm----------19lat (?)------- 69kg(11.08)-... Andi---------77kg-------165cm.----------15 lat---100--95--105--60 no perfect ------ 61 kg ------ 161 cm ------ 15 lat (?) ------zgubiłam ten centymetr do pomiarów EDITHA ------- 65kg -----165---------- 22lata Dziś już po śniadaniu : grahamka - 120 kcl , jajko małe 80 kcl , 200 g kapusty kiszonej 32 kcl razem 232 kcl . no perfect >>> przestań nie możesz się poddać , może zamist głodówek , jedz do 17.00- 18.00 malo kaloryczne posilki i wtedy nie będziesz się rzucać na jedzenie wieczorem . Musisz dać radę , bardzo trzymam kciuki pozdrawiam , milego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siemka dziewczyny:D:D:D:D:D Właśnie wciągnęłam nektarynkę :) ale kupiłam sobie piękne ozdoby na paznokcie, takie różyczki :D no co? jestem w pracy, boss posłał mnie do Sądu to wracajac poszłam na bazarek;) a jak? :P Smaruję się kremem wyszczuplającym Norel, dr. Wilsz, krem na rozstepy z kompleksem antycellulitowym:) i kupiłam w rossmannie taki masażer za 11,89 fajna sprawa, każdą nogę masuję 10 minut i brzuszek też. Wczoraj pierwszy raz a juz widze, że ta skóra taka inna jest. I lepiej krew krąży :) a po pracy idę z moim lubym na rowerek:) dziś mam duzo więcej energii. No perfect----> nie wygłupiaj się, zacznij powoli zmieniać nawyki. Pójdź do psychologa jeśli sama widzisz swój problem. U nas zawsze znajdziesz wsparcie jak chcesz pogadać to na górze jest mój @ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie tez w porzadeczku. Dzis wyjatkowo nie mam ochoty na nic slodkiego;) A o jakiej salatce z tunczyka pisalas? Tez bym zjadla, bo tunczyka uwielbiam a jutro piatek. Dzisiaj na sniadanko zjadlam zupe mleczna z muesli i duze jablko a teraz do Was klikam i popijam gorący kubek pieczarkowy. Pychota! Pewnie ze kazdy ma swoj sposob na chudniecie jednak dietetycy zalecaja jedzenie pieciu posilkow na dzien i ja sie tego trzymam. No i nie jem po 19. A jaka owsianke jesz na sniadanie taka pyszna, bo mnie to sie nie najlepiej kojarzy... To w poniedzialek sie wazymy tak? Ale juz jestem ciekawa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×