Bo w nas jest seks!Niech wreszcie się ujawni -Czyli odchudzanie od 1 sierpnia

helllo to ja, pamietacie mnie jeszcze? nie pisalam bo sie wkurzylam.... na te cholerne weekendy!! co schudlam przez tydz to w weekend nadrabialam, i tak przez dwa tyg, no ale teraz trzymam sie w ryzach, koniec tego dobrego! Do świat coraz blizej wiec trzeba sie wziasc za siebie. W sumie schudlam juz 8 kg, waze 56,6 do 53 mam niedaleko. W zasadzie to nie weim czy na 53 zakoncze odchudzanie, to zalezy jak bede wygladac i czy bede z sibie zadowolona... pozdrawiam

edytek pomogly ci cos te herbatki?

cześć Meeegi pewnie że pamiętamy:) też tak mam że braki w weekendy uzupełniam:( Natiiii czerwoną nadal piję, generalnie myslę, że pomogły ale tera zjuż chyba sie organizm przyzwyczaił bo nic mi się nie dzieje po nich

a co sie działo?

mialam mniejszy apetyt, ale odczuwalam glod zarazem bo przyspieszaja przemiane materii

hey ! co mam zrobic bo ma straszne zaparcia! ponoc spozywaine owocow i warzyw w duzych ilosciach pomaga jak i równiez jogurtów ale mi nic ne pomaga chcoiasz jadam mase owocow warzyw jagurtów kazdego kalibru , zjem jedno ciastko a potem ma tkaie zaparcia ze cały brzuch nabrzmialy i bolący ...:( co zrobic lewatywa odpada!

Natiiii chyba mam ten sam problem, niestety nie znalazlam jeszcze rozwiazania:o

zjadlam wlansie paczka z bita smietana ;x

Natiiiiiiiiii ja wpieprzam słodycze az mi sie uszy trzesa

edytek a poszla ci wkoncu waga w dol? bo ja nie moge znow zejsc ponizej 64,5 ;/ tylko w gore idzie albo w dól ale tylko do 64.5 a po swietach bede chyba wazyc 70:D :-o

no nie drgnęła w dół, nabawiłam się kilograma więcej

Witam !!!!!!!!! dziewczynki gdzie sie podziewacie?? Nie poddawajcie sie czasem!!! Nie wolno!!!! Ja jestem bardzo szczesliwa!! Jestem juz prawie na mecie!! Zostaly mi tylko 2 kg do wymazonych cyferek 53, tylko 2!! A zaczynalam z 64,5 i to w 4 miesiace!! Dziewczyny nie poddawajcie sie!! Wszystko jest mozliwe!!! Teraz im blizej jestem to mi tak super idzie, ale moze przyczynia sie do tego stres, bo mam go teraz duuuuzo. Pozdrawiam serdecznie!!!!

Meeeeeeeeegi gratuluję, jestes fantastyczna mi idzie jak po gródzie, samej ciezko, brakuje mobilizacji. DZIEWCZYNY, ŻYCZĘ WAM ZDROWYCH I SPOKOJNYCH ŚWIĄT, ABY OBFITOWAŁY W RADOŚĆ, PIĘKNIE ZASTAWIONEGO STOŁU I DUŻO SILNEJ WOLI, A PRZEDE WSZYTSKIM TEGO, ŻEBY SPEŁNIŁY SIĘ WASZE POSTANOWIENIA I ŻEBYŚCIE W GRONIE NAJBLIŻSZYCH OSÓB MOGŁY SIĘ CIESZYĆ TYM SZCZEGÓLNYM CZASEM.

DZIEWCZYNY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Z 72 JEST 69,5:D:D:D JESTEM TAKA SZCZĘŚLIWA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! PRYZNAJMNIEJ W TEJ MATERII NARESZCIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

jak to zrobilas? ja mysle ze po swietach bedzie 69:| ale zaczynam odchudzanko ale po bo tera siedze i szamam ciasto czuje sie jak kulka;/

Prawdę mówiąc nie mam pojęcia! Zażeram się czekoladą (dużo stresów) i waga spadła, a bałam się na nią wejść bo myślałam, że mam +6kg::D Dapsz jest;) Przynajmniej to mnie cieszy:o

megiii powiedz jak to zrobilas prosze,taki ogolny zarys wszystkiego co robilas.Ja tez zaczynam z podobnej wagi jak ty i do takiej samej dąże .Jak sie teraz czujesz?pewnie super.przedemna jeszzce dluga droga ale mam nadzieje ze sie uda.Buziaczki dla wszystkich.

up

witam po swietach!! naszczescie tylko 0,5kg wiecej!!!! wiec jest oki!! nutelka pytasz jak sie czuje teraz... no coz - swietnie!! Staralam sie trzymac w 1000kcal, czasem 900, 4-5 posilkow dziennie, ostatni przed 18 i njaczesciej byly na kolacje owoce, lub jakis nabial. Jakby cos to pytaj!! Pozdroweinia dla wszystkich kobitek!! od jutra znowu dietka :)

bry:)

dzień dobry jakie plany na Sylwestra?

czesc dziewczyny!!!!chcizlabym sie przylaczyc do was.normalnie waze 54-55 kg. ......, ale ostatnio mailam sporo problemow i nawet nie wiem kiedy moja waga skoczyla na 63kg. bardzo zle sie z tym czuje proboalam juz jakiejs diety i cwiczylam , ale nic....jestem przerazona

Witaj Boża Krówko! :D Może w końcu coś się ruszy na tym topicu bo ostatnio jest bardzo źle, przyłączam się razem z Tobą ponownie, jako że Nowy Rok to nowe postanowienia :D Damy radę, pora na kolejną 13 dla mnie do zgubienia.

powstrzymac sie nie moge:| grrrrr opycham sie jak swinia;/

nieeeeeeeee!!!!ja musze schudnac!!!!!!!!!nie wchodze w zadne moje ciuchy do pracy nie mam sie w co ubrac i nie moge juz na siebie patrzec!!!!dzis jestem 2-gi dzien na diecie (takiej nie oszukiwanej)MUSI SIE UDAC!!!!!

historia z wczoraj. Przed siwętami zmówiłam na allegro zajjjjebiste jeansy. Według opisu sprzedawcy rozmiar - akurat ( po dokładnym zmierzeniu siebie) dostawa była dopiero wczoraj iiiiiiiiii... spodnie za małe jakieś 2 rozmiary. Masakra . Wyć mi się chce. I jeść też strasznie.

to niech te spodnie beda dla ciebie mobolizatorem!!!!!!!pomysl jak bedzie super jak w nie wejdziesz!!!!!!!!!!!!!!i nie rzucaj sie na jedzenie!!!!pozdrawiam DAMY RADE

zreszta moja szafa jest pelna ciuchow za malych o 2 rozmairy dlatego postanowilam cos z tym zrobic!!!!!!!!nie mam zamiary tak kontynuowac NIEEEEEEEEEEEEEE!!!!!

eddytek a ile ty juz schudlas?

kochane dajcie mi jakiś przepis na sycący niiskokaloryczny obiad, bo lodówka jest pełna mięcha , kiełbasy i serów a tego nie tknę.