Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Naranja

RODZICE KTORZY ZA DUZO DAJĄ - CO Z TYM ROBIĆ?

Polecane posty

Gość ciekawa dyskusja
ale zrozumiała, jedynym wyjściem jest o ile jest taka możliwość skończyć te ciągłe obdarowywanie bez powodu, albo z drugiej strony pogodzenie się z tym, pod warunkiem, że obdarowywujący nie będą żądali niczego w zamian. PS w sumie są to problemy, które chętnie chciałbym mieć, a nie męczyć się z rodziną, która raczej oczekuje od mnie wsparcia, a za nic nie można na nią liczyć (a zarabiam grosze).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupupupu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiele osob nie ma takiego luxusu. JESLI MASZ ZA DUŻO TO PODZIEL SIE Z BIEDNIEJSZYMI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Staram się byś tolerancyjna ale Wy chyba przesadzacie! Jeśli tak Wam przeszkadza że rodzice Was utrzymuja albo jakos Was wspomagają to po prostu im o tym powiedzcie! Powiedzcie że chcecie się usamodzielnić i już!To co tu piszecie zakrawa o straszną hipokryzję. \"O jejku, nie wiem co zrobić, bo rodzice daja mi pieniądze\". I nie piszcie że to wypowiedź jakiejś zazdrosnej dziewczyny która tez tak chce mieć bo akurat tak się składa że tez mam dobrą sytuację finansową u rodziców, też pragna dać mi wszystko czego potrzebuję (od samochodu, przez dom, po studia i kursy). Różnica polega na tym że ja nie chcę żyć ich kosztem całe życie i staram się usamodzielnić a nie biadolę, że jestem taka biedna bo rodzice mi dają a ja nie chcę! Zblazowane dzieci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różowa_fantasia
ja mam podobną sytuację, mimo żę nie jestem jedynaczką, tyle że w moim przypadku rodzice nie są tacy zaborczy. rodzice mojego męża są tacy sami. mamy przepiękne mieszkanie, które kupili nam na pół moi i jego rodzice.jeździmy dwoma samochodami. ja swój dostałam od taty na urodziny. michał dostał samochód od starszego brata który kupował nawe auto. mamy połtoraroczną córeczkę, którą też dziadkowie rozpieszczają, kłóca się kto zabierze małą na wakacje. utrzymujemy się sami ja pracuje na pół etatu i kończę studia. mąż ma niezłą posadę. wiemy, że prawie wszystko zawdzięczamy rodzicom. oni po prostu chcą dać nam to co najlepsze. żartują że my się im odwdzięczymy, kiedy na starość będą potrzebowali opieki. i tak na pewno będzie. twoim rodzicom też na tobie bardzo zależy. musisz tylko postawić granice niezależności. czy mieszkasz w mieszkaniu mamy, czy w swoim które od niej dostałaś? to duża różnica i musicie o tym porozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×