Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Likitka.

Pytanie do samotnych matek...

Polecane posty

Gość ech..........
najlepiej zostawic to bez komentarza,ale skoro juz tu jestem to powiem krotko,nie jestem samotna matką,ale znam kobiety ktore nimi są i wierzcie mi za żadne skarby świata nie chcialabym byc na ich miejscu,podziwiam i naprawde z calego serca jest mi ich zal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem...
Nie chce nikogo urazić, ale uważam ze jest to nieuczciwe ze panstwo daje pieniadze samotnym matka. Ja tez mam 3 dzieci i meza czasami jest ciezko, ale nikt nam nie pomaga. Placimy podatki i nie rozumiem dlaczego z tych moich podatkow ma sie utrzymywac ktos inny. Piszesz, ze twoja siostra ma 3 dzieci a jak sie o nie starala to nie wiedziala, ze jej nie stac na ich utrzymanie. Wiem ze mnie zaatakujecie, ale takie jest moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem...
wypowiadam sie poniewaz ten problem mnie dotyczy. To moje podatki i naprawde zamiast dawac je jakims kobieta ktore nie potrafia sobie poradzic zyciu wolala bym zostawic je dla moich dzieci. Znm zreszta przypadek, ze dziewczyna zupelnie niezle sytuowana brala te pieniadze, bo z facetem nie wzieli slubu. Wiem ze nie wszyscy tak robia, ale ludzie zabierzcie sie do pracy. Co za róznica samotny czy nie czasami ci samotni maja wiecej niż CI co sa małzenstwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AKM
Rozumiem że mozna się wsciekac na kobiety, które biorą zapomogi dla samotnych matek, a tak naprawdę nimi nie są, bo one odbierają je tym, które naprawde tych pieniedzy potrzebują. Nie rozumiem też ograniczonego myslenia niektórych z was , które twierdzą ,że widziały gały co brały, bo jak sie zakochasz , to patrzysz na ukochanego meżczyznę przez różowe okulary. Mój akurat był dobrym aktorem , grał przede mną mój ideał,jak mi sie wydawało. Zaszłam w ciążę mimo,że brałam tabletki i stosowalismy prezerwatywy, i wtedy cos się zmieniło, on po prostu pomysłał ,ze już jestem jego własnością i zaczął byc soba, czyli pił i bił. Nigdy czegos takiego nie widziałam, byłam przerażona, bo moja rodzina jest wzglednie normalna, spakowałam swoje rzeczy i uciekłam z pomoca jego rodziców do Polski. MYslicie że mi łatwo???Miałam miec normalna rodzinę, dom, własna firme, a teraz jestem sama, bo stwierdziłąm,ż e nie mam prawa skazywac mojego dziecka na taki los, nie chce by patrzyło na to jak jej ojciec pijany mnie bije albo niedaj boże podnosi rekę na moje dziecko. Dobrze ,że choc pracodawca, u którego pracowałam na zlecenie nie zwolnił mnie , gdy musiałam ze względu na donoszenie ciąży iśc na zwolnienie lekarskie. Najpierw prezes obiecał mi powrót do pracy i umowe o pracę, ale w styczniu br. sie z tego wycofał, a stanowisko , na które miałam przejśc powierzył mojej koleżance bezdzietnej pannie i powiedział,że jednak nie mam co liczyc na powrót do jego firmy. Po narodzinach dziecka dostane zasiłek macirzynski, a potem zasiłek dla bezrobotnych, na pomoc ze strony ojca dziecka nie ma co liczy, bo to jest zemsta za to,że miałam odwage od niego odejśc. Przeraża mnie myśl co bedzie od września jak będę na zasiłku dla bezrobotnych, bo ja utrzyma dziecko za te pieniądze???Na pomoc mojej mamy nie moge liczyc bo ona ma prace tylko do konca czerwca firma likwiduje jej dział. Staram sie nie załamywac, bo wkońcu mam wyzsze wykształcenie i doswiadczenie zawodowe na odpowiedzialnym stanowisku, znam jezyki itd, ale wiem jak pracodawcy patrzą na samotne matki z malenkimi dziecmi , bo mam kolezankę, która ma 2-letniego synka.W dodatku ten ból,że jeśli mi sie poszczęści i znajdę pracę jeszcze w tym roku , to bede musiała zostawic maleńkie dziecko z moją mamą albo oddac do żłobka, a tak chciałabym pobyc z moim dzieckiem choc do roczku. Zamiast krytykowac otwórzcie swoje serca i umysły na innych, nie myslcie w sposób ograniczony, bo założe sie ze większoś z samotnych matek chciała stworzy normalny dom i rodzinę,a le po prostu nam nie wyszło i teraz same musimy sie borykac ze wszystkimi problemami w tym finansowymi, jakie niesie nam życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikt, kto nie był ( nie jest) samotna matką nie powinien krytykować. Rozumiem, że wielu osobom się nie podoba, że My, samotne matki chcemy pieniądze, które należą się naszym dzieciom. Tyle, że nasze dzieci mają te pieniądze zagwarantowane wyrokiem sądowym. Tak samo, jak Wy, macie np. zagwarantowaną comiesięczną wypłate... Was nie obchodzi skąd pracodawca weźmie te pieniadze. Mnie też nie obchodzi skąd moje dzieci je dostaną. Mają je zasądzone i co miesiąc mają je dostać. Wiele z nas pracuje, zarabia grosze, aby jakoś połapać koniec z końcem. Wiele z nas wychodziło za mąż, rodziło dzieci, z zamiarem utrzymania rodziny. Nie możemy odpowiadać za te matki, któe puszczają się na prawo i lewo, mają po ileś tam dzieci, często nawet same nie wiedzą z kim, zyją w konkubinatach z byłymi mężami lub innymi partnerami. A z drugiej strony... dlaczego samotnym matkom nie wolno ułożyć sobie życia ? dlaczego obcy mężczyzna ma płacić na nieswoje dzieci? Od tego jest przecież biologiczny ojciec! Którego powinno się ścigać ! A nie pozwalać mu na bezkarne łamanie prawa. http://www.aniolek.fora.pl/index.php

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co
lolitka!!!???? ty chyba sobie robisz jaja czy co??? jak komuś z kimś żle to niech go zrzuci ze schodów albo odejdzie - mamy 21 wiek nikt nie musi cierpieć!!!!!!!! a policja!!! przypadkiem trafiłem na tą stronę ale to co przeczytałem?????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co
przepraszam LIKITKA nie lolitka bardzo podobne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość canpol baby
witam wszystkie samotne matki.ja rozeszłam sie z ojcem mojej coreczki gdy miała połtora roku.zostawił mnie z dnia na dzien bo zupa byla za słona.zostałam bez srodkow do zycia.a z opieki nie nalezało mi sie nic poniewaz nie miałam zasadzonych alimentow.naszczescie rodzice mi pomogli i chwała im za to.glupio bylo mi prosic ich o pomoc wiec oni sami zabrali mnie do siebie.rok czasu utrzymywali mnie a ja z opieki nie dostałam nic.ale nadszedł dzien w ktorym złozyłam pozew alimentacyjny ze łzami w oczach.w przeddzien rozprawy błagał mnie abym wycofała pozew.nie zrobiłam tego.alimenty zasadzono a on nadal nie płaci a z opieki dostaje 48zł.to jest smieszne.naszczescie od pazdziernika pracuje na pół etatu.poszłam do adwokata i zaproponowała podac go do komornika zrobilam to i nie załuje.dzis płaci mi alimenty i komornika plus spłaca zalegle.takie zycie to nie zycie.mam cale zycie mieszkac z rodzicami bo dopki nie zamieszkam z kims innym mam tu na mysli innego pana nie stac mnie bedzie na mieszkanie samej.moja kuzynka mieszka w berlinie i jest samotna matka naprawde tez.dostała mieszkanie za ktore nie płaci przez poł roku plus dostaje pieniadze z opieki na dziecko i siebie!a u nas smiechu warte!zadnej pomocy ZADNEJ!TO JEST ZAŁOSNE!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Współczuję WSZYSTKIM samotnym matkom. Ja nigdy nie chciałam mieć dziecka. W ogóle uważam, że faceci w większości nie nadają się na ojców, ja nie rozumiem czemu tak musi być, natura jest beznadziejna. W każdym razie samotne z prawdziwego zdarzenia czy nie - SZCZERZE WSPÓŁCZUJĘ. Nie zastanawiam się nad tym czy bierzecie z mojej kasy czy nie. Jest mi czasem ciężko przeżyć miesiąc (nie znalazłam pracy), ale z pewnością nie chciałabym się znaleźć na waszym miejscu. Te oszukujące, to najzwyczajniej robią tak dla dobra dziecka, albo sumienia nie mają, że kradną, jeśli biorą forsę na własne wydatki a pracy nie chce się poszukać. A przecież dzieciak to ogromna odpowiedzialność. Ja 1000 razy pomyślałam i nie chcę dziecka, zwłaszcza, że nie mam pracy !! A Wy myślałyście w ogóle...? I tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no a mnie
trochę dobija eksżona mojego faceta. dostaje wysokie (!) alimenty, w terminie. do tego jak on gdzieś idzie z dzieckiem to musi wyłożyć z włsnej kieszeni wg niej. poza tym ona ma faceta, który dużo zarabia, ale się z nim formalnie nie związe bo jej się nie opłaca. i teraz tak - wyjeżdza na wakacje zagranicę, łazi do fryzjera, uczy się języka obcego, w domu są zwięrzęta (to też kosztuje) i jeszcze narzeka baa :D Koszmarek. I dziwić się że jest samotną matką, a kto by taką chciał na dłużej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no a mnie
acha.. i ona też zarabia coś tam, więc w sumie ma 3 pensje jakby nie było. a mnie wkurza dlatego, że akurat szukam pracy, więc żyjemy z marnych pozostałości po alimentach, bo jak się odliczy rachunki, jedzenie, to w zasadzie na 2 osoby g...mamy :P Ale co tam, ja dziecku odbierać nie zamierzam przecież, tylko mnie dziwią takie baby poprostu. Poza tym moim rodzicom z 3jką dzieci w jednym pokoju z kuchnią przy zarobkach 800zł nikt nie dawał zapomogi !!! a tutaj takie historie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfgnbfg
przestancie gadac pierdoly:o pieniadze powinny byc i tyle! i co wy tymi tekstami wyskakujecie,ze "panstwo nie jest od tego zeby dawac"?????????????!! jak w innych cywilizowanych panstwach powinno! !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jasne że
tak, tylko dlaczego powinno ? Powinno pracę zapewnić, a nie DAWAĆ. Na dziecko się pracuje a nie bierze pieniądze w nieskończoność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tako
Jaka madra kobieta lub ta ,ktora juz w zyciu cos przezyla powie ze samotnym matkom nic sie nie nalezy,ze powinny isc do pracy?I co,zarabiac na nianie?W naszym kraju ludzie bez dzieci nie radza sobie a co dopiero samotne matki,sa zlobki i przedszkola powiecie?pare lat zajmowalam sie dziecmi za granica i wiem jak takie miejsca dbaja o psychike i dobre samopoczucie dziecka...zal tylko tych maluchow.bezpieczenstwo matki to jedyna szansa na to ze te dzieci teraz beda normalnymi ludzmi w przyszlosci,malo macie jeszcze patologii?a do tych co sie tak buntuja o swoje biedne pieniadze na podatki -powiedzcie tak uczciwie kto placil za wasze darmowe szkoly i inne pierdoly?nie ja z moich podatkow zanim jeszcze zostalam samotna matka?Trzymajcie sie babki,zycze wam mamy wszystkiego najlepszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kota21
Jak to czytam to po prostu płakać mi sie chce.O co wy ludzie walczycie miedzy sobą???Czy aż taka znieczulica panuje w naszym społeczeństwie??? Czy to ważne czy jest się samotną matką czy też matką z pełnej rodziny??/Każdemu należy się godne życie,a że komuś w nim nie wyszło,nie znaczy,ze trzeba od razu osądzać.Jesteście godne/i pożałowania.Podatki płacicie na różne inne gó..a Np. na przestępców siedzących w więzieniu,którzy są tam właśnie za nasze pieniądze.Ale cóż,każdemu z nas może przytrafić się sytuacja w której to my będziemy pożeraczami podatków innych.Nie oceniajcie innych,bo Was też może to spotkać.Bezuczuciowe roboty,przeliczniki kasy i zasrani egoiści!!!!!!!!!Pamiętajcie,że rzucony bumerang zawsze wraca. Powodzenia życzę wszystkim samotnym i nie matkom.Zastanówcie sie trochę nad tym co piszecie,bo te wszystkie parszywe uwagi są godne pożałowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gibonka22
Jestem... Nie chce nikogo urazić, ale uważam ze jest to nieuczciwe ze panstwo daje pieniadze samotnym matka. Ja tez mam 3 dzieci i meza czasami jest ciezko, ale nikt nam nie pomaga. Placimy podatki i nie rozumiem dlaczego z tych moich podatkow ma sie utrzymywac ktos inny. Piszesz, ze twoja siostra ma 3 dzieci a jak sie o nie starala to nie wiedziala, ze jej nie stac na ich utrzymanie. Wiem ze mnie zaatakujecie, ale takie jest moje zdanie. TO się koleżanko przezwyczaj, że całeż życie będziesz płacić na kogoś. Myślisz, ze jak jedna samotna matka z drugą nie wezmą pieniędzy z racji swej sytuacji, to one zostaną u Ciebie w kieszeni?? nic z tych rzeczy!! jak nie na samotną matkę, to pójdą na rentę dla narkomana, żeby miała za co ćpać, co wolisz? poza tym tak to działa, że masz obowiązek utrzymywać swoich rodaków, czy to ważne, czy dziecko mieszka samotnie z matką, czy w domu dizecka?? tym drugim też nic się nie należy? dziecko to dziecko i w trudnej sytuacji ma prawo oczekiwać pomocy. Poza tym dlaczego sądzisz, że to akurat Twoje podatki idą na te dzieci?? a co z podatkami, które płacili ich dziadkowie, babcie?? rodzina?? na tym to polega, że płacisz podatki, z których pomoc otrzymują osoby w określonej sytuacji, a kiedy Ty lub ktoś z Twoich bliskich się w takiej sytuacji znajdzie, to również na taką pomoc może liczyc. I nikt tu łaski nie robi!!! wstyd, że próbujecie zrobić z tych kobiet jakieś wyłudzaczki, cawaniary. One, czy ich najbliżsi też płaciły i płacą podatki i dlatego im się teraz należy taka pomoc, na którą sami przez lata łożą. tak trudno to zrozumieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupupuuuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczornniee
najbardziej żal mi kobiet co mają sparazlizowane dzieci i męzów i nimi sie zajmują, a nie jakies samotne matki, które nie są samotne bo chłop płaci alimetna. Ile jets rodizn co maja dzieci a mąż ulega wypadkowi nie dostaje nic i zyją tak.. tych jest szkoda. Jesli te samotne mają bliskich to niehc oni swoje podatki na nie dają. fajnie jkaby kazdy mogł ywbrac na kogo chce dac swoj podatek. Ja bym dała na babcie, ciocie i ojca. A nie na samotne matki.. one mi nie pomoga wiec niech spadaja do swoich rodzin. po podatek nie uwazam aby ktos nie pracował a drudzy harowali od 6 do 18 jak sedzia D. i płacili podatki na czyjes dzieci. Tak nie powinno byc. Smieszne jest to ze rencista tez ma podatek odprowadzany:O nie dosc ze chory pokrzywdozny to jeszcze mu zabiuerją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczornniee
samotna matka ma na dziecko płacone np 350 zł a wiec dziecko ma zaplecze. Nie ma go matka bo 350 zł na 2 osob to mało. A sa to pieniadze dziecka nie jej. Ona sobie musi zarobic na swoj byt lub znaleac męża lub kochanka co ją bedzie utryzmywał bo na dziecko ma płacone. wiec albo praca albo kochanek z kasą mamuski i nie wiem czem,u sie macie za takie pokrzywdzone? bo do pracy trza isc? wiele jets kobiet co maja dzieci i meza i tez by im sie wlasnie na dzieci przydało wsparcie finansowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja uważam ze ...........
nie czytalam tematu poza pierwszym postem ale wrzuce swoje trzy grosze. Uważam, zę to bardzo dobrze, ze wszystko pozabierali i teraz warunkiem uzyskania świadczen jest okazanie aktu zgonu ojca, dokumentów potwierdzajacych ze ojciec jest nieznany a przede wszystkim dokumentów o nieskutecznej egzekucji komorniczej. NIE MA I NIE POWINNO BYC NICZEGO ZA DARMO NAJPIERW TRZEBA SIE SAMEMU WYKAZAC I POSTARAĆ ŚWIADCZENIA RODZIONNE W TYM ZALICZKA ALIMENTACYJNA TO OSTATECZNOŚĆ rozwiązanie dla tych które naprawde nie mają za co utrzymać dzieci bo obowiązek ich utrzymania w pierwszej kolejności leży na rodzicach a nie na państwie. Koniecznośc podjęcia próby wyegzekwowania środków od ojca nie jest chyba jakąs barierą nie do przebycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczornniee
popieram a ja uwazam... sama miałam w rodzinie taką jedną co nie chciała slubu z moim kuzynem miałą 2 dzieci i wyobrazcie sobie ze on zarabiał utryzmnywał ją a ona brała jeszcze kase z tytułu samotnej matki..bo nie byli związekim... moja babcia tez ją skrytykowała.. bo są ludzie naprawde w potrzebie i dla nich nie ma albo jets co kot napłakał..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczornniee
z tego co widze to samotne matki chciałby tyle otryzmywac na dzieci by moc z tego zyc i one i dzieci. Czyli 350 zł na dziecko ok suma. Ale na matke i dziecko za mało. I dlatego tak mówią ze mało bo na matkae 1000 i na dziecko 1000 o tak by chciały. I nie pracowac i sobie zyc. nie ma tak drogie mamuski na dziecko jets byt - 350 zł-450 zł i wiecej o wasz byt musice zatroszycz sie same i to was wkurza. Ze inne maja mezow są kochane i nie musza pracowac;) a wy musicie macie 2 drogi praca lub bogaty kochanek lub męża znależć. I wiele z was wybiera tę 2 opjcę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak myślę, że nawet gdyby państwo nie płaciło na samotne matki, to wiecie co by się stało z tymi zaoszczędzonymi pieniędzmi? ano kupiło by się kolejne F16 albo limuzyny by wozic naszych przestawicieli władzy, albo jakkolwiek inaczej \"spożytkowało by się\" tę kasę dla dobra ogółu - rzecz jasna :P głównie w wątku wypływa oburzenie mam które opiekują się dziećmi same - z wyboru, ale nie tych mam, które wyłudzają pieniądze, lecz tych które dostają śmieszne pieniądze od państwa fakt, w porównaniu z krajami cywilizowanymi w tej kwestii wypadamy tragicznie mam 2 dzieci, ojciec - damski bokser i alko - w maskowaniu swoich \"przymiotów\" osiągnął perfekcję, więc proszę Was nie generalizujcie, a ciśnienie mi wzrosło :( gdy przeczytałam wypowiedź simi: \"i troche godnosci - skoro nie umiałaś utrzymac rodziny w komplecie to stań na wyskokosci zadania i radz sobie sama\" oczywiście miałam dac się maltretowac, do dziś dnia wyciągac kase na chleb (dosłownie) dla dzieci od moich rodziców? NIE, chciałam żeby moje życie i moich dzieci było szczęśliwe i godne, bo przez 9 lat małżeństwa zrobiłam wszystko co w mojej mocy, żeby rodzina była w komplecie i proszę Was, nikomu nie składa się \"życzeń\": obyś była samotną matką, życzyć to można zdrowia i wszystkiego dobrego na dzien dzisiejszy od państwa nie dostaje nic, bo ojciec płaci alimenty sumiennie, państwo daje mi prawo wnoszenia o podwyższenie alimentów co pół roku, więc - mimo, ze minął rok (a sprawy w sądzie nie są najmilsze) zamierzam znów powalczyć :) bo mam takie prawo i Wy dziewczyny nie bójcie się swoich ex, czy też jeszcze obecnych, to są pieniądze dla dzieci i nie bójcie się zastraszania, od tego jest policja, niebieska karta..państwo daje nam takie \"narzędzia\" i trzeba z nich korzystać, a Pani Kowalskiej krzywda z tego tytułu się nie stanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha nie byłabym sobą gdybym nie dodała :P czasem na forum pojawiają się wątki z kosmosu: jak można wyżyć za 4.000 PLN ? to spadam z krzesła :D CAŁA moja pensja idzie na utrzymanie domu, mnie i dzieci: łącznie 1.400 PLN alimenty: syn w tym roku gimnazjum: mundurek, podręczniki, składki, wyposażenie: na powyższe mam 350 zł cór: 5 klasa S.P. wydatki jak wyżej z tym że ksiązki ma po bracie - teoretycznie, bo nie wiem czy nauczyciele nie zmienią zestawu ;): na córa mam 200 zł fakt - jeśli alimenty na syna wynoszą 350, na córcię 200, ja wykładam tyle samo, w sumie na dzieci jest 1.100 zł z pensji odejmuję: 550 PLN (nadążacie?) zostaje 850 zł, rachunki: ok. 450 zł, reszta 400 PLN reasumując: nie mam za co utrzymać siebie, jesli jem skromnie, nie rozwijam się nie odwiedzając przybytków kultury, tudzież czytając książek, popadam w depresję :P cieszę się, że syn mój po raz pierwszy jedzie na obóz, za bagatela 1.400 zł - ehh ci rodzice do tego finansują moje studia, już IV rok, a państwo? po uzyskaniu przezemnie dyplomu doda mi do pensji.....UWAGA: 50 PLN taka ciekawostka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach! jeszcze jedno - pożywka dla niektórych (!) zapalczywych: nieskromnie dodam, że układam sobie życie :D z mężczyzną :D a od państwa nic nie chcę, jeno paszport :) i dzieci moje dręcze by uczyły się jezyków :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raz na dwa lata
no i ok, dobre podejście a byla kochanka mojego męża , z którą on ma dziecko i na które dobrowolonie bez sprawy w sądzie płaci miesięcznie 500,-zł alimentów, jakz abrali świadczenia dla samotnych matek napisała do niego smsa- zabrali mi od wrześnie 220zł na dziecko, alebo dokładasz mi tyle samo albo ide do sądu. Pięknie, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raz na dwa lata
acha, nie skupiajcie sie teraz na tym z kim ja żyję itd bo nie w tym tkwi sedno , mogłąm równie dobrze napisac , ze to jego ex czy ze sprawa dotyczy sąsiadki, cvhodzi mi o jej podejście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma oj nie ma
niektore kobiety sa naprawde godne pozalowania,naprodukuja dzieci a potem biadola jak im ciezko,a co>?nie pomyslalyscie jaki moze byc final i jak moze byc ciezko samotnej matce lub ze facet nie jest odpowiedzialny?zgadzam sie z jedna madra tu kobieta ktora napisala ze 1000 razy zastanowila sie,ze nie chce miec dzieci bo to odpowiedzialnosc na cale zycie... a was wcale mi nie zal,do lozka szlyscie z latwoscia to teraz ponoscie konsekwencje,albo wezcie sie do roboty a nie liczcie na panstwo,nikt nie bedzie na was robil,skoro wy takie leniwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takim paniom które rodzą
dzieci komu popadnie wcale nie powinny przysługiwac świadczenia rodzinne ani alimenty jakby wiedziały ze nic nie wskurają to by bardziej dbały o onatykoncepcję. Żobaczylibyście jakby spadł odsetek dzieci rodzonmych poza związkiem małżeńskim gdyby te panie wiedziały ze nic na nie nie dostaną.Najpierw zaklada sie rodzinę a potem rodzi sie dzieci. No a jak rodzina się rozpada, bywa , to juz inna para kaloszy i taka matka powinna otrzymywac środki na utrzymanie dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×