Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Likitka.

Pytanie do samotnych matek...

Polecane posty

Gość Likitka.

Normalnie jestem wciekla ze az musze napisac o tym tutaj na forum. Wlasnie zadzwonila do mnie siostra i powiedziala ze zabrali jej wszystkie dotacje od panstwa, czyli rodzinne + te na samotna matke. Tylko dlatego ze nie zasadzila sadownie konkubentowi alimentow na dwoje dzieci. Owszem zrobilably to gdyby nie fakt iz konkubent dopiero wtedy zrobilby jej pieklo, a i tak bez tego ma z nim koszmarne zycie. Gdzie opieka socjalna , gdzie pomoc dla samotnych matek, wszystko zabieraja i napychaja sobie swoje wlasne kieszenie. Ona ma trojke dzieci , pracy nigdzie nie moze znalezc nikt nie chce jej przyjac kiedy dowiaduje sie ze jest samotna matka z taka gromadka . Jej konkubent zarabia na czarno bo nie zarejestruje sie bo ma na pienku z izba skarbowa,nie wiem skad ona teraz wezmie kase aby utrzymac trojke dzieci. Pomagam jej ale sama mam niewiele w zasadzie to nic,maz pracuje i tez mam dziecko. Nie wiem juz jak pomoc mojej siostrze, przeciez rodzinne do niedawna nalezalo sie kazdemu dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takaseja
mi tez wszystko zabrali,na dzień dzisiejszy jestem bez grosza,jestem załąmana nie wiem jak mam dziecko utrzymać:( nic tylko sie powiesić:( we wrzesniu mała idzie do zerówki a mnie nie stać nawet na to zeby ja tam wyprawić nie wiem juz co mam robić,wiem że jak podam ojca jej o alimenty to podobnie jak Twoja siostra będe miala piekło nie skonczy się to na jednej sprawie a dziecko karmic trzeba:( Boze gdzie tu sprawiedliwośc!!!!! najgoresze jest to ze nie ma do kogo sie juz o pomoc zwrócic:(boje się ze zabiora mi malą do domu dziecka wtedy to ja juz nie będe miała po co żyć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myśląca o zyciu
włóz miedzy bajki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pelusia
sama se włóż znieczulico glupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewaaa
Witam. Zerknijcie tutaj: http://www.ssraniolek.republika.pl/ oraz na forum: http://www.aniolek.fora.pl/index.php Załozyliśmy Stowarzyszenie Samotnych Rodzicow w Świętochłowicach. Nie mozemy się poddać. Musimy walczyc. Na stronie znajdziecie linki do innych Stowarzyszeń i OPS. Łaczmy sie i przetrwajmy ten czas. JA rownież samotnie wychowuję samotnie dwoje dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ale ale ale
wszystko w porzadku przeciez , jak najbardziej jest ok. dlaczego mam ze swoich pieniedzy podatnika placic na owoce waszej bezmyslnosci. na ojca sie wybiera odpowiedzialnego faceta .i ti niech on placi . a co mnie k...a obchodzi , ze tatko nie lozy na twoj przychowek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to smieszne
Ja mam skolei zasadzone alimenty (350 zl) na jedno dziecko a z opieki dostane tylko 43 zl, to zgroza. Jestem matka samotna, wczesniej mialam zasilek (170) a teraz NIC MI SIE NIE NALEZY, BO JEJ OJCIEC PLACI ALIMENTY BOZE, gdzie my zyjemy, ze mawet samotnym matkom sie nie pomaga, dobrze, ze mam rodzicow pomagaja mi jak moga chwala im za to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaglądnełam tu z ciekawosci. Do Lolitki: Jesli twoja siostra jest z konkubentem to nie jest samotna matką! I alimenty sadowne własnie mają udowodnić czy faktycznie jest się samotna matką. To jest dobra strona tej sprawy, bo ja jestem samotna matką z prawdziwego zdarzenia, nie jestem mężatką, nie jestem z ojcem dziecka, pracuje za 700 zł miesiecznie+ 200 zł alimentów. Mój problem znów jest taki że tez nie mam zasądzonych alimentów bo nie widziałam takiej potrzeby, po co sie ciągać po sądach skoro ojciec bez szemrania co miesiąc w terminie wpłaca pieniądze??? Uważam że te kobiety które nie żyją w małżeństwie ale sa z ojcami swoich dzieci i podaja się za samotne matki odbieraja tym które naprawde potrzebują pomocy! Bo własnie te zmiany wprowadzone zostały dlatego że zbyt wiele kobiet oszukiwało... No ale we wtorek idę do prawnika napisac pozew, ale juz zaczyna się kłopot ojciec małej chyba mysli że chcę wiecej, czy to nie odbije sie na dziecku ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-> Małgosica Jestem w bardzo podobnej sytuacji właśnie (\"samotna matka z prawdziwego zdarzenia\")... Jednak dopiero teraz, tuż po urodzeniu mojego dziecka będę załatwiać wszystkie sprawy... I żal mi porównywać naszą sytuację z tym co dzieci samotnych matek mają w Niemczech :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość homolka
juz mam dosyc samotnych matek. one ciagle uwazaja ze cos im sie nalezy. Ich argumenty to to ze nie moga znalezc pracy bo maja dzieci. niestety ja tez nie moge znalezc pracy choc jestem po studiach. Znam samotne matki ktore dostaja w sumie prawie 1000 zl zapomogi bo maja dzieci i cos tam cos tam. Gdyby taka matka miala tylko slub z ojcem swoich dzieci to ciekawa jestem czy znalazlaby prace za 1000 zl. A najbardziej denerwuja mnie samotne matki ktore maja 17-letnie dzieci ktore cale noce po dyskotekach przebaluja a one ciagle uwazaja ze cos im sie nalezy. Ja chcialabym dostac tylko polowe z tego co dostaja samotne matki ktore nie moga znalezc pracy. Nie mam dzieci wiec tylko polowe bo samotne matki tez jedza za te pieniadze ktore dostaja na dzieci. niestety nie mam juz ochoty placic na was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
homolka kur... jakie pieniądze ?? Mówisz o tych 170 zł ?? Skad masz takie wiadomości że tyle kasy dostaja samotne matki ?? chyba ci sie państa pomyliły. To tylko Polska. Ja nawet tych 170 zł nie miałam nigdy. Tak jak pisałam wczesniej 700 zł +200 alimentów z czego połowe pensji musze oddac opiekunce do dziecka bo mieszkam zupełnie sama z dala od rodziny która mogłaby pomóc. Jesteśmy matkami, ojcami, jedynymi zywicielami rodziny. Naprawde tak nam zazdrościsz ?? Prosze możemy się zamienić. Zycze ci tego skoro tak chcesz................... zielone miau. Powodzenia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze do homolki, ja tez mogę poszczycić się kilkoma papierkami ze szkół, ale nie mogłam znalesc tego co szukałam schowałam dume w kieszeń i jestem niewolnikiem w markecie, żeby mojemu dziecku jedzenia nie brakło. Tam mają gdzies że moje dziecko moze byc chore, że musze czasem zostac z nią w domu, ze musze do lekarza. NIE MA! Mam być w pracy i koniec. Nie ma litości! więc nie myśl sobie że takie fory mamy z tytułu samotnego macierzyństwa, jest dużo gorzej. ja musiałam w pracy obiecać że z dzieckiem nie bede miec problemów, że nie bedzie chorowac i nie bede zwalniała sie z pracy z powodu dziecka. Jak mam to zrobić będac sama na swiecie, tylko z moim dzieckiem ????? oczywiście obiecałam.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takaseja
chcialabym zeby wszystkie te ktore tak sie tu wymadrzają,jakie to my samotne matki zle jestesmy,zeby one chociaz rzez chwile pobyły samotne z dziecmi,a ta co to mowi ze jakies kolosalne pieniadze dostajemy to chyba z choinki sie urwała,ja we wrzesniu na dziecko dostane tylko 43zł a samotna matką nie zostaje sie z wyboru tylko tak zycie nas doswiadcza,szkoda ze w naszym społeczeństwie nie ma wspołczucia dla innych......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pieniądze bo mam dzieci ? no i co z tego ,ze masz. jak chciałas to wykształc,wykarm - radz sobie sama. a alimenty powinny byc na dziecko a nie na wasze potrzeby bo mężczyzna nie jest waszym dłużnikiem. poza tym uwazam ze : facet płaci 200 zł alimentów na dziecko ty także taką samą kwote ale na siebie mieszkanie itp. to sobie zarób sama bo on tez gdzies mieszka tez ma wydatki. i troche godnosci - skoro nie umiałaś utrzymac rodziny w komplecie to stań na wyskokosci zadania i radz sobie sama,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uprzedzam ataki: nie jestem kochanką, rozwódką itp. mam wyzsze wykształcenie , dobrze płatną prace , własne mieszkanie i samochód. ale takie jest moje zdanie i wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Likitka, daruj, ale jak to czytam to mnie krew zalewa. Konkubent jest, a równoczeście siostra chce brać zasiłek dla samotnych matek??? Drzecie wszyscy pały na nieuczciwość polityków, a tu takie przekręty :( A może po prostu brak świadomości? Że na dzieci trzeba PRACOWAĆ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ble ble
ja mam pytanie: dlaczego to "samotne matki", ktore narzekaja, ze kurek im sie zakrecil..nie podadza ojcow ich dzieci do sadu o alimenty????? argument, ze tatus sie wscieknie i ze zrobi zadyme jakos do mnie nie przemawia!!!!!!!bo w takiej sytuacji na pierwszym miejscu powinno byc dziecko a nie "tatus-awanturnik"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szlag mnie trafia jak to czytam.Samotne matki dostają ciągle roznego rodzaju zapomogi i zasilki z opieki spolecznej,a ciagle narzekają.Alimenty wiekszosć z nich traktuje jako glowne zrodlo utrzymania+zasilki z opieki spolecznej i do pracy juz im się nie oplaca pojść bo po co?Skoro za taka samą kwotę siedząą w domu i narzekają.Wiesz,wiele rodzin utrzymuje sie za 1000zł /ms i im nikt nie pomaga.Nie maja możliwości otrzymania pomocy,zapomogi ,bo nie są \"samotną matką\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żygać mi się chce
Na te mądrale,ciekawe co wy byscie zrobiły gdyby wasz mąż was bił miał za nic,przychodził pijany nie oskarżajcie nas samotnych matek,to nie jest zycie jakie sobie wymarzyłam,ten kto nigdy nie był w podobnej sytuacji nigdy tego nie zrozumie,więcej zrozumienia dla innych,a wiadomo ze każda matka chce jak najlepiej dla swojego dziecka,być moze sa i takie ktore fokcyjnie brały rozwody,czy żyły na kocia łape,pobierając te marne 170zł,ale to wcale nie oznacza że wszystkie samotne matki to darmozjady,najwiekszemu wrogowi nie zycze tego co ja przeszłam,teraz miezkam z dzieckiem u rodziców tego skurwiela nie ma,nikt nie wie gdzie jest ponoć gdzies za granica siedzi sprawa o alimenty była ale niestety bez niego i wszystko stoi w martwym punkcie,a co moje dziecko zawiniło? gdy znajde prace to nie będe potrzebowała niczyjej łaski,bo to takie upokarzające.Więc nie oceniajcie nas bo kiedyś role moga sie odmienić czego wam naprawde nie życze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno nie robiłabym sobie dzieci z takim facetem. I przestań gadać że nie wiem co to jest być samotną matką bo tak się składa że nią kiedyś byłam. Poza tym ja się czepiam nie WSZYSTKICH samotnych matek, jestem oburzona tym co napisała autorka topiku. Twoim zdaniem to uczciwe brać pieniądze z kasy państwa jako samotna matka choć ma się konkubenta? Ta pani sprawiła sobie z tym panem (podobno awanturnikiem) trójkę dzieci. Na litość boską, trochę rozumu by się przydało... mogę zrozumieć jedną wpadkę, ale nie trzy :( Pytasz co Twoje dziecko zawiniło? A ja sie pytam co moje dzieci zawiniły że podatki które ja płacę zamiast na ich edukację idą na zasiłki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam przeczytałam i włos mi się na głowie zjerzył - też jestem samotną matką - nie taką naciąganą i rzeczywiscie sama wychowuję dziecko - jeśli myślicie że nie klnę na Polskę jesteście w błędzie ... też dostanę tylko 43 złote, bo od dwóch lat sądzę sie o alimenty, ale na szczescie już finish ...:) dostanę grosze mimo ze ojciec mojego dziecka to obcokrajowiec ... 250 zł...miernota, ale nie poddaje sie - dziewczyny głową muru nie przebijecie... znalazłam prace dziecko chodzi do przedszkola ... jestem osobą wykształconą i szlag mnie trafia jak mam iść do urzędu i cokolwiek tam załatwiać... nie narzekajcie aż tak bardzo tylko zróbcie coś aby było lepiej skoro ci z góry nic nie robią ... podkasać rękawy i do dzieła ... mnie się udało i Wam też się uda ..... pozdrawiam i życzę powodzenia p.s. przyznam mimo to że gdybym mogła wyjechać - zrobię to bez zbędnych \"ach i och\" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no własnie
ja za trzy tygodnie wyjezdzam do Anglii z moim dzieckiem w Polsce nie ma przyszłosci tu zostana niebawem sami rencisci i emeryci i bardzo dobrze skoro państwo nie potrafi rodakow zatrzymać i cały czas kładzie im kłody pod nogi,to ciekawe co powiedza za te kilkanasice lat gdy juz naprawde nie bedzie z kogo podatkow zdzierac,tam przynajmiej mam stalą prace i godziwe warunki na byt pozdrawiam i zycze wszystkim samotnym matką zeby w zyciu udało wam sie tak jak i mi.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniakasia
zycze ci wszystkiego dobrego na nowej drodze!!! podpisuje sie pod tym co napisalas w tym kraju nie ma i nie bedzie normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kokoszka
Wyprawka do szkoły - do III klasy mego syna wyniosła mnie "aż" a "może Tylko" zależy jak dla kogo jak na razie 350,- w tym komplet książek, zeszyty, bloki i inne niezbędne przybory, poza tym kilka nowych par majtek i skarpetek. A, i trampki... a gdzie reszta? Spodnie, buty itepe itede... Do sierpnia pobierałam zasiłek 170+43 obecnie nie dostanę nic. Dlaczego? Ponieważ dziecko nosi nazwisko ojca. A sprawa z alimentami nie jest taka prościutka... Z pracą jest jak jest. A raczej jej nie ma... Przecież nie będę zastraszać pracodawców by mnie przyjęli, bo co??? Trzeba mieć obecnie tylko znajomości by gdziekolwiek się dostać, a jeśli się ich nie ma??? Poza tym drażnią mnie niektóre osoby wypowiadające się tutaj... jeśli nie jesteście "samotnymi matkami" to po co się wypowiadacie w ogóle??? wasze mądrości są zbędne... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takaseja
kokoszka doskonale Cie rozumiem mam identyczna sytuacje:( ale glowa do gory,wiem ze to trudne ale tzreba byc optymistka niestety tylko to nam pozostaje a te ktore tak negatywnie sie wypowiadaja o samotnych matkach niech sie ciesza ze same nimi nie są madre tylko w gebie(a raczej w pisaniu) gdyby przyszlo co do czego i role sie odmieniły to same stawały by na głowie by cokolwiek dostac na swoje dziecko najlepiej to tylko krytykowac,to własnie przez takich samolubow jak coniektóre na tym forum jest tak jak jest...przykro az niektre posty czytac........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka...
Do samotnych matek(oprocz ewentualnych ofiar gwaltu)-"widzialy galy co braly"-dobierajcie sobie starannie towarzysza zycia a nie bedziecie musialy zebrac.Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka...
Do samotnych matek(oprocz ewentualnych ofiar gwaltu)-"widzialy galy co braly"-dobierajcie sobie starannie towarzysza zycia a nie bedziecie musialy zebrac.Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość homolka
"Poza tym drażnią mnie niektóre osoby wypowiadające się tutaj... jeśli nie jesteście "samotnymi matkami" to po co się wypowiadacie w ogóle??? wasze mądrości są zbędne" Ja nie jestem samotną matka ale chciałabym się wypowiedzieć. A ty po co bierzesz pieniądze z moich podatków , ja ci dziecka nie zrobiłam. Wg ciebie nikt tu nie powinien mieć nic do powiedzenia tylko tylko płacić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie generalizujmy, są przypadki gdy samotne macierzyństwo jest wynikiem np. tego że mąż poszedł w tango i wyjechał za granicę - co ma wówczas robić matka z dziećmi? Zwłaszcza gdy była niepracująca? Zanim sie pozbiera do kupy, znajdzie sobie pracę, jako tako ustawi finansowo musi przecież za coś żyć. Ja się tylko czepiam matek które biorą zasiłki w nieskończoność albo najzwyczajniej w świecie oszukują. Jak widać po autorce topiku, takie też się zdarzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×