Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Happy_27

Termin kwiecien 2006!!

Polecane posty

Gość MEGI73
co do reakcji naszych szefów na temat naszego stanu... U mnie jest inaczej bo sama zatrudniam kilka osób i też niedawno moja ukochana pracownica powieżyłam mi swój sekret i wiecie jak mi się przykro zrobiło.... Oczywiście bardzo, bardzo dzieliłam jej szczęście ale tak mi było smutno, że ją stracę bo tak trudno znaleźć fantastycznych pracowników. Dlatego nie przejmujcie się reakcjami waszych pracodawców, myslę że jeżeli ktoś nie reaguje to bardzo mu na was zależy, ale zobaczycie wszystko się jakoś pomału ułoży. Całuski dla Was i waszych małych Misiaczków w brzuszkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo Wam dziękuję za słowa otuchy i wsparcie. Jesteście kochane :) Przecież jeszcze 3 dni temu szalałam ze szczęścia widząc bijace serduszko mojego maleństwa a teraz wpadam w jakiś dołek i to z powodu pracy. Chyba rzeczywiście nie powinnam się martwić bo tak jak Czekolada napisała moje maleństwo będzie pesymistą a tego byśmy z mężem nie chcieli :) Raz jeszcze bardzo Wam wszytkim dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie Silvia nie przejmuj sie tym tak bo nie ma czym, najważniejszy jest spokoj i ciesz się swoim szczęściem:) A ja jestem coraz bardziej wybredna i żle sie czuje , choc nie wymiotuje ani takich strasznych mdłości nie mam, ale wszystko mi śmierdzi, i jestem rozdrazniona, nie moge sie doczekac za to minie, Wczoraj kolezanka mi powiedziała ze juz po mnie widać tzn nabrałam troszkę ciałka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś mały tu ruch ostatnio zawsze jak zaglądałam to miałam do przeczytania az dwie strony. A dzisiaj. 🌻 Piszcie dziewczyny. Mam nienajlepszy humor, bo moja młodsza zrobiła dzis pierwszy raz straszną histerterie, ze ona w przedszkolu nie zostanie, a taka byłam do tej pory szczesliw , ze wogóle nie płakała a inne dzieci wily sie po podłodze. :( Musze być twarda teraz weekend to troszke sobie od przedszkola odpocznie i wponiedziałek powinna miec lepsze nastawienie. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) jak sie czujecie? ja mam wrazenie, ze z kazdym dniem jestem silniejsza. Martwi mnie tylko jedna rzecz - szykuje mi sie wyjazd w niedziele - mamy pokonac 120 km a ja mam chrobe lokomocyjna. Aviomarinu nie mozna stosowac w ciazy, czy znacie jakies inne preparaty, ktore sa bezpieczne? Moja ginka polecila mi Lokomotiv, ale ulotka mowi, ze dla ciezarnej on sie nie nadaje. wczoraj widzielismy naszego Maluszka na usg :) To wlasciwie pierwszy raz, bo wczesniej byl tylko pecherzyk ciazowy. A teraz widzielismy dziecko i jego serduszko. To niesamowite miec w sobie 2 serca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lolcia nie wiem co ci poradzić, jedziesz samochodem czy autobusem, pij dużo wody i miej przy sobie cukierki miętowe tylko tyle, :) bo innych sposobow nie znam, ale skoro gin powiedziała ze możesz ten lokomotiv wziąść to chyba wie co mowi :) Gratuluje super przezycia, fantastyczna sprawa, ja byłam sama bo moje kochanie troche sie boi ale nie wiem czego he he , ale nastepnym razem pojdziemy we dwoje.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobitki głowa do góry. Jeśli jesteście dobrymi pracownicami nie stracicie w oczach szefa uznania. Na pewno może być rozczarowany, szczególnie jeśli miał wobec was plany awansu. Ale co się odwlecze …… Po za tym moim zdaniem jeśli dla kogoś praca i kariera zawodowa jest tak ważna, a może najważniejsza w życiu, nie musi przecież wcale z niej rezygnować. Na razie jesteśmy wszystkie na początku ciąży. Nie można wychodzić z założenia że ciąża uniemożliwi nam nasze plany życiowe. Znam kobiety czynne zawodowo do ostatnich dni przed rozwiązaniem. Bądźmy dobrych myśli i nastawione optymistycznie a to pomoże nam utrzymać dobre zdrowie i samopoczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, a napiszcie jak wasi faceci zachowywali się jak byli z wami na wizycie u gin. Bo ja się boje mojego zabrać bo pewnie by panikował czy aby wszystko ok i zasypał by gin. pytaniami. I jeszcze jedno: Czy robiłyście już badania na toksoplazmozę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roza mnie też drażnia zapachy i mam wtedy straszne mdłości. Wczoraj mój mąż smażył sobie (bo ja oczywiście nie miałam ochoty ;) na obiad ..... kurczaka i tak mi on strasznie śmierdział że musiałam wyjść z kuchni. Zawsze uwielbiałam kurczaka i to w kazdej postaci ale wczoraj to była najbardziej śmierdzące danie. Dzis natomiast, jak co rano zabralismy w drodze do pracy kolegę mojego męża, który pali papierosy. Oczywiście zgasił papierosa dopiero wsiadając do samochodu a dym papierosowy to jest chyba coś co najbardziej mnie drażni (przed ciążą zreszta też) ale dziś to była tragedia ;/ Okno w aucie otwarte na maxa a moja głowa prawie za oknem tak by nie czuć tego smrodu. Dałam radę.... nie zwymiotowałam.... ale było ciężko. Będąc w skepie upatrzę sobie jakiś smakołyk ale po przyjściu do domu nie mogę już na niego patrzeć. Nie wiem już co jeść tak by dostarczyć mojemu maleństwu wszytkich niezbędnych witamin itp. Wszytko jest takie...nijakie. Może Wy macie jakieś pomysły kulinarne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Silvia – rozumiem cię i potwierdzam w pełni że dla mnie dym papierosowy też jest nie do wytrzymania. Mnie od zawsze drażnił a teraz 100-kroć bardziej. Co do diety: myślę że teraz można jeść dużo owoców i warzyw są tanie i łatwo dostępne. Pij może soczki jednodniowe. Fajnie masz że mąż cię wyręcza w kuchni. Ja niestety nie mam żadnej taryfy ulgowej. Praca, po pracy zakupy, gotowanie obiadu. Czasami jak stoję w kolejce w mięsnym to przyznaję, że też mnie mdli od zapachów. Ale takie jest życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż był strasznie odważny na kilka dni przed :) Jak jechaliśmy do przychodni to stwierdził że on .... posiedzi w samochodzie :) taki był odważny :) :) Jednak przekonałam go , że skoro nie chce wejśc od początku to zwołam go jak będzie usg i na to się zgodził. Jak tylko pokazało się dzieciątko to stał jak wryty i patrzył w ten ekran, nie mógł wzroku oderwać, chyba dopiero wtedy poczuł co tak na prawdę się dzieje :) Stał w milczeniu nie zadając pytań... tylko patrzył na bijące serduszko naszego Skarbeczka :) To było bardzo wzruszające. Co do badań na toksoplazmozę, to dostałam skierowanie na te badania zaraz na pierwzej wizycie. Mam juz wyniki. Nie chorowałam nigdy i nie mam przeciwciał odpornościowych (nie wiem czy to tak się fachowo nazywa) więc muszę uważać i bezwzgednie omijać szerokim łukiem koty, piaskownice i inne miejscazwiązane z kotami. W zwiazku z tym badanie bede musiała powtórzyć jeszcze ze 2 razy w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam wizytę u gin na wtorek na przyszły tydzień to ją zapytam czy robić badanie na toksoplazmozę. Bo na pierwszej wizycie w ciąży i poprzedniej kiedy mówiłam jej że planuję zajście w ciąże nie kazała mi robić tych badań. Nie wiem czy ona ma takie luzackie podejście czy nie ma potrzeby tak od razu robić badań na tokso. Stad właśnie moje pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kwietniówki!! ja dziś w końcu zrobiłam badania, na toxo też... wyniki w pon. i mam nadzieję, że wszystko bedzie ok, bo gdzieś w środę idziemy z moim niemężem do gina, na 2 już usg, zakładanie karty ciąży etc... na pierwszej wizycie, potwierdzającej ciążę Łobuz był ze mną. a że lekarz to jego kolega od piaskownicy, to wiem, że będę mieć dobrą opiekę. to był 5t i 3d więc serducha jeszcze nie było widać, tylko pęcherzyk - 13 mm i dzieciątko - 5 mm. odtego czasu minęly już 2 tyg. Łobuz z , za przeproszeniem ;), głupawym usmiechem patrzył na swoje dziecko, ale widać było, że przeżywa to na równi ze mną... i teraz też będziemy szli razem, niech przyzwyczaja się do ojcostwa od pierwszych chwil :) wczoraj położył mi głowę na brzuchu i powiedział, że słucha fasolka (bo to powinien wg niego) być chłopak... fajne to było... a właśie, może nie doczytałam, ale macie jakieś preferencje a propos płci? albo przeczucia? ja, jak zobaczyłam 2 grube krechy na teście, miałam przed oczami faceta,a teraz to już sama nie wiem... ale też jakoś tak się nastawiam. a jak To jes u Was? pozdrowionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serek - badanie na tokso jest ważne, bardzo ważne. ale nie nalezy panikować, bo teraz można (w razie czego i czego nikomu nie życzę!!!!) to leczyć w czasie ciąży... tak mi powiedział mój gin. a w pon. wyniki, trochę się boję, ale nie panikuję.. gorszy jest ból brzucha, takie napięcie, kt. jest prawie cały czas. nie ma, gdy leżę... ale ile można leżeć??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jak mówi Grazie, badanie na toxo jest bardzo ważne! Oto cytat z jednej z książeczek które dosta łam od mojego gina na pierwszej wizycie. \"Badanie obecności przeciwciał toksoplazmozy we krwi robi się standardowo każdej kobiecie, gdy tylko stwierdzi się u niej ciążę i powtarza się je co trzy miesiące. Test pozwala ustalić dwie rzeczy: czy kobieta ma przeciwciała na toksoplazmozę - czyli czy jest zarażona pasożytem i czy zarażenie to jest świeże. (...) Często, jeżeli kobieta zaraziła się w pierwszym miesiącu ciąży, dochodzi do obumarcia ciąży i poronienia. Czasami występują zaburzenia w rozwoju płodu o bardzo ważnym znaczeniu, najgroźniejsze są uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego tzn. mózgu. Mogą również wystąpić uszkodzenia innych narządów i układów np. wzroku, serca i inne.\" Myślę, że jeżeli lekarz sam nie zlecił takich badań to należy wykonać je samemu na własna rękę bo i tak sa one w 100% płatne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Badania na toxo nie sa platne. ja dostałam skierowanie od gin. i nie zapłaciłam ani zlotowki. To dziwne, że Wy dziewczyny placicie. Ale o toxoplazmoze nie trzeba sie tak bardzo martwic. wiekszosc już ma przeciwciala a wtedy o zakażenie trudniej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dowiedziałam się w położniczym szpitalu, że badania na tokso są pełnopłatne i do tego sporo kosztują. Ale skoro ty Czekolada nie płaciłaś to może to zależy od regionalnych ustaleń Funduszu Zdrowia. Ja jestem Łodzianką i wg wiedzy którą posiadam w Łodzi za to badanie sie płaci. Po waszych wypowiedziach jestem przekonana że muszę je zrobić jak najszybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też za wszystkie badania płacę, ale zawsze u nas tak było ze skierowaniem od prywatnego. Powiedziałam dziś w pracy, na razie tylko dyr. Było w porządku, zapytała tylko na kiedy mam termin. Dziś idę do lekarza, napiszę póżniej, jak było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekolada- w Łodzi gdzie mieszkam badania na tokso są pełnopłatne, nawet jeśli masz skierowanie od lekarza \"państwowego\" (tak go nazwę, wiadomo o co chodzi) - tak mi powiedzieli w szpitalu położniczym. Ale może w innym regionie kraju NFZ ma inne zasady finansowania badań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie masz racje bo dlaczego mieli by Cie okłamywać i ciagnąc od Ciebie kase, a mi dla odmiany robić badania za darmo gdy powinnam za nie zaplacić. Ciekawe, a jak jest u Was dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj robiłam badania. Miałam skierowanie od prywatnego lekarza i zapłaciłam 95 zł. Gdybym miała skierowanie z poradni ginekologicznej to nic bym nie zapłaciła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
We Wrocławiu bez względu na to czy skierowanie jest od lekarza \"państwowego\" czy prywatnego za badanie się płaci, tyle że ceny w każdej przychodni są rózne więc trzeba znaleźć takie miejsce gdzie zrobią te badania za mniejsze pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie też płaciłam za wszystkie badanie, ogólnie 70,50 zł, w tym 50 zł za toxo, antyciała Igg i Igm.dobrze, że mogę sobie na to pozwolić. a ile jest kobiet, których po prostu na to nie stać?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nick............termin porodu.....kg. nabyte......cm w pasie........płeć ************************************************************************************** RRR..................30.03.06...........1kg............78cm...............??? witch 3.............01.04.06.......... 6 KG............85 CM.............???? Ania26..............02.04.06.........1,7kg............89cm..............????? kizia.................02.04.06.......... 2kg............89cm..............????? Elizabetaa..........02.04.06..........-4kg............78cm.............????? MEGI&#.............04.04.06..........???????............??/................??? Happy_27.......... 05.04.06.........??????...........??????...............???? Przyszła Mama.....05.04.06.........??????..........???????..............???? Czekolada_29.......08.04.06........-2kg...........80cm.............?????? dowa.................10.04.06.........??????..........??????...............???? ANNA80..............10.04.06..........?????.........???????................???? Mina29...............10.04.06.........??????..........??????...............???? KASIUNIA10009.....13.04.06..........1kg..........91 cm..............????? georginia............15.04.06...........2kg.........??????................???? Słonko80.............15.04.06..........-2kg...........??????............????? ona27.................16.04,06.........??????...........?????..............???? grazie................16.04.06.........???????...........?????.............????? dorota275...........17.04.06..........??????..........64 cm............???? macieja8.............17.04.06..........??????..........??????............????? Elunia_K.............19.04.06..........???????.........??????.............????? rybka25.............19.04.06............????...........?????.............????? Silvia27..............21.04.06............?????..........?????.............???? Lolcia................23.04.06...........??????...........79cm...........???? magdek..............26.04.06...........?????..........???????..............??? EVI_1985............27.04.06...........??????..........68cm............???? Roza.................29.04.06.............2kg............77cm...........??? serek................30.04.06............ 0 kg ..........71 cm...........????? alaa...................??????.................???..............???.............???? Agnes78_Bdg.......?????..................?????..........?????.............???? gdusia...............??????.................????............????..............???? ************************************************************************************** czesc dziewczyny wczoraj bylam u ginekologa, wszystko ok, dopisalam sobie do tabelki cm w pasie doszy 4 i teraz mam 4 kg mniej, czyli waga idzie caly czas w dol. pozdrawiam Elizabetaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny! Pisze, zeby sie troszeczke pozalić...........na Państwową Służbę Zdrowia. Wróciłam właśnie od lekarza i jestem taka zła, ze az mnie telepie. Najpierw czekałam w kolejce do położnej (na zwazenie, zmierzenie ciśnienia itp.) 40min, bo do niej przyszłą koleżaneczka na plotki. Tak że z godziny 16-tej moja wizyta przeciagnęła sie prawie do 17-tej. Po czym udałam sie do lekarza(najlepszego u nas w mieście). Byłąm tam z zegarkiem w ręku 5 min. Uzupełnił cos w karcie, zapytał czy wymiotuje. Jak nie , to wszytsko o.k i kazał iśc. Nie zbadał mnie w ogóle,nawet mimo tego ze mu powiedziałam, ze mam znow infekcje. On mi na to, ze juz tak bedzie przez całą ciąże, bo obnizone ph, zapisał tylko 2 opakowania tabletek dopochwowych na zapas. Wyznaczył kolejna wizyte na 30 września i dał skierowanie na krew i mocz. Po czym Szanowna Pani Położna powiedziała mi, ze na 30 jest ponad stan, wiec nastepny wolny termin to 18 października, no ale ze to za dlugo, wiec z wynikami mam przyjsc do niej, a jak nie to mnie zapisze do innego lekarz, ktory przyjmuje tylko w godzinach rannych, kiedy ja jestem w pracy i ma ponad 60 lat. Ja sie troche wkurzyłam, nagadałąm jej, wiec łaskawie mnie zapisała na 18 października, ale mam sie jeszcze dowiedziec czy Pan doktor wtedy bedzie. Myślałam ze trafi mnie szlag! Jak juz kiedys pisałam u nas w małej mieścicinie nie ma prywatnych gabinetów, ale po dzisiejszej wizycie stwierdziłam, ze pojade nawet do innego miasta, byle nikt wiecej nie potraktował mnie jak jednej z wielu masowo przyjmowanych kobiet! Sory Kobietki, ze zanudzam, ale musiałam to z siebie wyrzucić. Mam nadzieje , ze u was jest lepiej. Całuski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tabelka
Nick............termin porodu.....kg. nabyte......cm w pasie........płeć ************************************************************************************** RRR..................30.03.06...........1kg............78cm...............??? witch 3.............01.04.06.......... 6 KG............85 CM.............???? Ania26..............02.04.06.........2,9kg............89cm..............????? kizia.................02.04.06.......... 2kg............89cm..............????? Elizabetaa..........02.04.06..........-4kg............78cm.............????? MEGI&#.............04.04.06..........???????............??/................??? Happy_27.......... 05.04.06.........??????...........??????...............???? Przyszła Mama.....05.04.06.........??????..........???????..............???? Czekolada_29.......08.04.06........-2kg...........80cm.............?????? dowa.................10.04.06.........??????..........??????...............???? ANNA80..............10.04.06..........?????.........???????................???? Mina29...............10.04.06.........??????..........??????...............???? KASIUNIA10009.....13.04.06..........1kg..........91 cm..............????? georginia............15.04.06...........2kg.........??????................???? Słonko80.............15.04.06..........-2kg...........??????............????? ona27.................16.04,06.........??????...........?????..............???? grazie................16.04.06.........???????...........?????.............????? dorota275...........17.04.06..........??????..........64 cm............???? macieja8.............17.04.06..........??????..........??????............????? Elunia_K.............19.04.06..........???????.........??????.............????? rybka25.............19.04.06............????...........?????.............????? Silvia27..............21.04.06............?????..........?????.............???? Lolcia................23.04.06...........??????...........79cm...........???? magdek..............26.04.06...........?????..........???????..............??? EVI_1985............27.04.06...........??????..........68cm............???? Roza.................29.04.06.............2kg............77cm...........??? serek................30.04.06............ 0 kg ..........71 cm...........????? alaa...................??????.................???..............???.............???? Agnes78_Bdg.......?????..................?????..........?????.............???? gdusia...............??????.................????............????..............???? **************************************************************************************

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) Jak tak patrze na tabelke i wasze terminy te na początek kwietnia to tak sobie myśle ze małyście płaskie brzuszki, bo u mnie nic jeszcze nie widać, bo to początek a mam 77 cm:( chyba tłuszczyk mi sie odklada , fakt ze przytyłam 3 kg Dobrej nocki wam życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu 26 nie martw sie u mnie też jest problem z terminami ja, zeby sie załapać na każdy zapisuję sie na 2 terminy do przodu. Wtedy mam pewnosc, że nie zostanę na lodzie. Chociaż mój lekarz jest super. Bardzo dokładny i bardzo mily.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania, współczuję. Ja też tak bardzo kocham panstwową służbę zdrowia, że ją omijam łukiem. U nas na szczęscie prywatni są, byłam wczoraj właśnie u mojego pana. Za każdym razem usg, badanie, cisnienie, waga, wywiad. Płacę 50 za wszystko.Termnin wizyty tak co 3 tyg. Co prawda nie pracuje u nas w szpitalu, ale w Krakowie w prywatnej klinice, która ma podpisaną umowę z NFZ. Już mnie tam do siebie zapraszał.Właśnie, jeśli jest tu jakaś krakowianka, napiszcie czy znacie Spas( albo tak jakoś) na Królowej Jadwigi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Dziewczyny❤️. Stwierdzilismy z Mężem ze koniecznie musimy znależć prywatny gabinet, bo to po prostu paranoja. Właśnie za chwilke jade na zjazd (studia podyplomowe) ale strasznie mi sie nie chce. Wroce dopiero wieczorkiem i do was zagladne. Pozdrawiam i zycze Miłęgo Dnia i duzo Uśmiechu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×