Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Happy_27

Termin kwiecien 2006!!

Polecane posty

juz nie jesteś pomarańczowa :) a jak się kliknie na nick to wyskakuje stronka z opisem i mailem.. fajnie a ja idę wezmę no-spę bo brzuch mnie boli jak na @ a wkurza mnie to taki ciągły ból.. ja chcę juz .. wrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamusie w pochmurny dzionek:) Wiecie co chcciałabym juz urodzic , brzuszek strasznie mi ciąży ,a córcia to wywija takie akrobacje że szok, synek pod koniec ciąży to był zdecydowanie grzeczniejszy:):) Zycze miłej soboty , może po niedzieli niektóre mamy będą już z maleństwami w ramionach:) Miłej soboty bez żadnych dolegliwości:) Byłam w preferencjach , ciekawe czy nick zmieni kolor Pozdrawiam i jeszcze raz miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Powiedzcie mi dokładnie jak wygląda ten czop i czy jego jest dużo i jaki mam kolor. Napewno da się go zauważyć?Mój maluszek też bardzo warjuje wyciąga nóżkę albo rączke to takie miłe uczucie, ale wolałabym go mieć przy sobie> Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POMARAŃCZOWY WPIS
To pięknie dziewczyny, że tak nawzajem się bronicie. Stwierdzam jednak z przykrością, że wszystko, co było tu napisane o Elizabecie, to prawda. To mała cząstka prawdy. Panna E. już niejednego netowego kochanka przerobiła. Ma dwójkę dzieci, każde z innym tatusiem. I wykorzystuje je w ohydny sposób-maszynki do zarabiania pieniędzy. Ostatni \"tatuś\" założył jej konto, okradając rodzinę-ma żonę, dzieci, ba-jest dziadkiem. Różnie w życiu bywa-ludzie się rozwodzą, odchodzą do innych kobiet. Ten nie odszedł od rodziny. Bo panna E. nie życzy sobie stałego partnera. Ona woli mieć sponsora. Przykro mi, że piszę to tutaj, gdzie wszystkie cieszycie się z przyszłego macierzyństwa. Ale nie znacie się, nie wiecie z kim macie do czynienia. Nie wiecie, jakie motywy kierują piszącymi. Zgadzam się z pomarańczowym wpisem, że opis porodu panny E. jest wstrętny. Mam dzieci. Ciężko przechodziłam porody. Ale było to dla mnie misterium. Cud natury. Tymczasem opis panny E. jest odarty z całej radości, szczęścia i dumy młodej matki. Tak mogłaby opisywać operację wyrostka. Nie mam problemów osobowościowych. Nie mszczę się, bo rzecz mnie nie dotyczy. Jestem starszą kobietą, która widzi cierpienie i reaguje na nie. Życzę Wam szczęśliwych rozwiązań, radości i dumy z dzieciaczków, a także szczęścia w związkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kwietnióweczki!U mnie dziś spokój , tylko lekkie pobolewanie brzuszka jak na okres i twardnienie co jakiś czas. Wczoraj miałam stresik, że to już, miałam często skurcze i niektóre były bolesne a ja baaardzo chcę wytrzymać do poniedziałku! Widzę , że sporo z nas wybiera się w pon. do szpitala.Dowa U Ciebie położna ma dyżur a u mnie mój lekarz!:) Czy u Ciebie też będą wywoływać poród?Trochę się tego boję, podobno bóle są znacznie większe, wie ktoś coś na ten temat??? Dowa jak tam po imprezce u taty? Może faktycznie urodzimy jednego dnia?Mina, Marteczka a u Was jak tam? sinaqanone, słoneczko , marteczka fajnie, że jesteście już \"na czarno\":) Aha no i jeszcze to...Przeziębiłam się... :( Mężuś jest chory, jemu już przechodzi a ja obudziłam się z katarem i bólem głowy...Koszmar...A tak się bałam żeby tylko nie rodzić z zatkanym nosem... Wykrakałam sobie :O Marteczko chyba Ty pytałaś o to znieczulenie jesli ma się katar, wiesz coś na ten temat? To prawda, że nawet jeśli będę chciała to anestezjolog nie znieczuli jesli jest się chorą? Będziemy dziś z mężusiem skręcać łóżeczko, już nie mogę się doczekać!Pozdrawiam i miłej sobotki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam od rana bóle jak na @, wzięłam 2 no-spy ... wcale nie przeszło, poszłam do miasta wcale nie pomalutku tylko normalnie.. i nic.. kiedy ten czop odejdzie?? wkładka czyściutka.. a może tuż przed porodem?? sama nie wiem... czekamy wszystkie z niecierpliwościa . .a jak już zaczniemy sie \"sypać\" to po kolei :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asmana
Anna 80 ja cos wiem na temat wywoływanego porodu Moja pierwsza córeczka za chiny ludowe nie chciała wyjśc na świat było juz 6 dni po terminie. Decycja kroplóweczki, podobno jest większy ból ,cóż ciężko stwierdzić czy taka jest prawda jeśli teraz urodzę bez wywoływania to mogę stwierdzić czy tak jest. Jednak Ty urodzisz szybciej więc nie jestem w stanie Ci nic doradzić, ale cóż to czy to musimy "zcierpieć"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak wogóle ja pierwszy raz słysze o jakimś czopie podczas pierwszego porodu nic takiego mi nie odeszło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anna80-jeśli chodzi o znieczulnie to moja ginka powiedziała ze może być kłopot ze znieczuleniem ogólnym...ze wzgl.na kłopoty z oddychaniem.A ja mam miec cc.Ale zawsze w razie kłopotów jest jeszcze znieczulenie zewnątrzoponowe..:)więc nie martw się..:)Mi katar przeszedł po 3dniach a miałam naprawdę okropny..moze i Tobie sie uda.. U mnie nic się nie dzieję..może dlatego ,ze przez cały dzień siedzę przy kompie i nie chodzę praktycznie..coś czuję,że ponoszę dzidzię do terminu...nie mam żadnych skurczy ani rozwarcia ani bóli jak na @ Co do czopa śluzowego to przy 1szej ciąży odszedł mi 2dni przed odejściem wód...i nie dało sie tego nie zauważyć bo było to takie \"PLUM\" do klozetu:) Ale już się nie mogę doczekać.....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marteczka no jasne że tak a podobno sperma przyspiesza poród :) więc kwietnióweczki do łózeczek:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marteczka 🌻 oczywiście że seksu sobie nie odmawiamy, zresztą lekarz mówił że w spermie są prostaglandyny które zmiękczają szyjkę .. a orgazm i skurcze w jego czasie właśnie przyspieszają poród.. więc do dzieła dziewczyny.. bo po porodzie to \"zakaz wjazdu\" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja znów ostatnia a dzis pierwsza. :) Czop praktycznie odszedł cały. Nie da się go nie zauważyć. jest tego naprawdę sporo. Nie będę go opisywać bo jest ble. Pietra mam niezłego bo teraz boję się o to sączenie wód. sprawdzam wg opisu agneski.pop z tą wkładką. jutro idę na spotkanie z położną więc poproszę ją żeby mnie zbadała. Mam nadzieję że juz szybko to sie skończy bo takie wyczekiwanie jest stresujące. Z tym czopem bywa różnie więc cały czas czekam. Mała wprawdzie jest ruchliwa, a ponoc przed porodem ruchy są słabsze. Zobaczymy. Aniu u mnie będą wywoływać 10-04 chyba że wczesniej mała postanowi sie wykluć :) sineqanone nie chciałam Cię urazić! Fajnie że juz nie jesteś pomarańczką . Co do dzisiejszego dnia to mój tata myślał że moze mała wykluje sie dzisiaj i zrobi mu taki prezent, ale niestety. W poniedziałek ma imieniny, więc jeszcze jest szansa. :) Aniu to w poniedziałek do szpitala? Trzymajcie się i rozdwajajcie się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez
wiec to nie jest tak ,ze jak czop odejdzie to trzeba jechac do szpitala ?? w takim razie kiedy jechac ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jodejście czopu jest objawem zbliżającego się porodu.. może on nastąpić 5 dni albo 2 godziny przez rozpoczęciem akcji porodowej ale jest jakby wskazaniem że to już .... i \"stawianie\" się macicy.... a do szpitala się jedzie jak odejdą wody albo jak są skurcze co min. 10 minut przez godzine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello!!! Kurcze jutro zaczyna sie 40 tydz a ja nie mam pościeli ani wypełnienia do łóżeczka:(:(:( Może macie mamusie jakieś linki....albo chociaz radę co do firmy w miarę niedrogiej??Będę wdzieczna..Zamawiać będę pewnie przez internet bo raczej ciężko mi dotrzeć do sklepu:( Z góry dziękuję! Anno80 -co u Ciebie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM!!!! Kasika i jak to jest w koncu w tym twoim szpitalu z waznością ksiazeczki, 6 mies. tak jak pisałas?????? Ja nie zauwazyłam zadnego czopu przy pierwszym porodzie, może odszedl mi w szpitalu razem z wodami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja też zarezerwowałam swój nick - ciekawe czy już nie jest pomarańczowy Trzymam kciuki za te, które już zaczęły etap rozdwajania - żeby jak najszybciej- najlepiej zaraz w poniedziełam -Wam sie udało tulic malenstwa!!! Pamietajcie potem zdac relacje i tu zaglądac. U mnie katar taki straszny że już nie wiem co stosowac, trudno oddychac, z oczów leją się łzy - całe zapuchnięte (zawsze mam katar w oczch - to najgorsza odmiana kataru). Musze poleżec kilka dni zeby go nie przeziebic bo potem moze byc problem z zatokami. podaje link do poscieli - podoba mi sie szczególnie ten Safari http://www.allegro.pl/item95617749_sliczna_posciel_4el_na_suwaki_producent_.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w piękną niedziele.Jest po prostu cudownie ciepełko. U mnie nic narazie się nie dzieje. RENOLA pij dużo soku z cytryny ja tak miała ostatnio więc wyciskałam w ciągu dnia conajmniej 5 cytryn, i mi pomogło. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola23
ej, dziewczyny, jak to jest z tym opadnieciem brzucha? zauwaze to sama na 100%? zawsze opada czy tylko czasem? na co mam zwrocic uwage?? troche mnie to ostatnio nurtuje, bo termin mam za 2 tyg., a wlasciwie nie widze roznicy w polozeniu brzucha......:( najchetniej to juz bym urodzila....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi też cytryny bardzo pomogły-katar mi przeszedł w ciągu 3dni a był naprawdę okropny:(Do tego piłam dwa razy dziennie wapno musujące i piłam mleko z miodem-DUżO ZDRóWKA ZYCZę!I dziękuję za link do pościeli..dziś poprzeglądam i cos zamówię:)Smacznych obiadków!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ola🌻 na pewno zauwazysz, że brzuch ci sie obniżył... bedzie łatwiej oddychać .. zresztą .. to po prostu widać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobietki!:) Renola ja też mam potworny katar, pół nocy nie spałam bo albo dreptałam do łazienki albo mnie dusiło od zatkanego nosa i kaszlu :( Zastosuję się do Waszych rad i zaraz biorę się za cytryny...Zjadłabym nawet trampka gdybym wiedziała, że mi pomoże...;) Jutro do szpitalka, rano na badania a wieczorkiem na wywołanie porodu ,jesli samo się nie zacznie, tak powiedział lekarz w piątek. Jak będzie to dopiero zobaczymy, okaże się po badaniach. Tak czy inaczej stresuję się dziś bardzo, niby chcę to mieć za sobą ale zwyczajnie mam pietra... Czy Wy też boicie się szpitali? :( Może to brzmi śmiesznie ale ja nigdy nie leżałam jeszcze w szpitalu i boję się tego po prostu... Trzymajcie się ciepło!Miłej niedzielki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamusie, mam termin na dziś, ale chyba z tego będą nici pobolewa mnie leciutko brzuszek, czasem też twardnieje, od kilku dni się denerwuję że to już, a mój mężuś gdy tylko się ruszę zrywa się na róne nogi i pyta się czy to już, zresztą czop mi nie odszedł, będę cierpliwie czekała do jutra, pójde do mojej gin i zrobię ktg, aha czy ktg należy zrobić w dniu terminu porodu czy mogę jutro nie wiem jak do tego podchodza w szpitach. Przyznam się szczerze że boję się okrutnie, Trzymajcie się cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×