Termin kwiecien 2006!!

Cześć Dziękuje za życzenia w imieniu Jędrka. Wszystkiego naj naj dla Kingi Jędrek dziś sam robił kosi kosi, fajny prezent nam zrobił w mini urodzinki :D

Sylwia gratulacje dla Jędrka :) no i wszystkiego NAJ !!!

cześc kobtki przeczytałam co napisałyście ale nie mam czasu pisać, tak jakoś ciągle jest coś do zrobienia :( Tosiek dziść przez całą noc się budziła i jestem padnięta, nie wiem czy to kolejne zęby czy śni jej się coś złego :( wczoraj były ostatki Asia na dyskotece, mąż na imprezce służbowej a ja sama jak głupia w domu :( a jeszcze od soboty warczymy na siebie z Tomkiem a od 2 dni nie odzywam się do niego wcale :( ja nie mogę sie pochwalić żadnymi ruchowymi postępami Tosi bo nic się nie zmieniło jak narazie ale za to nadrabia innymi umiejętnościami :) pokazuje jaka jest duża, jak ja głowa boli i gdzie ma ząbki, oczko, nosek :) zaczeła nasladować jak się woła kotki mówi tak \"ci ci\" albo piszczy jak widzi w książeczce małe kurczczki :) słodka jest strasznie czasami - zresztą jak z nią spędzam więcej czasu i nie siedzę przed kompem to nawet tak ostro nie marudzi :) widać towarzyska z niej istotka :) ....a za tydzień do pracy :( buuuu.... Asmanka dzięki kochana i pokaż się w nowej fryzurce :) dziewczynki buziaczki dla Was wszystkich Ania26 tak trzymać, będzie dobrze :)

Sylwia gratulacje dla Jędrusia za kosi- kosi:) Sylvia będzie dobrze Aniutka postępy Tosi sa super, Tosia pieknie Ci wynagradza chwilowe nieopowodzenia z rehabilitacja . moja czsmi zrobi jaka jest duża i czasmi pokaze jaki ma kłopocik (podejrzewam że u ciebie to znaczy że ja glowa boli:))a zadnych części ciala na razie nie pokazuje:) Mam nadzieje ze z mężem się ułoży:) Wercia a gdzie Ty się podziałas- odezwij sie :) Kasika jak dalej masz problem z ta linijka to jutro spytam Adasia :) Rybko jak tam bratowa????

wszystkie naj najki dla Kingusi i Jędrulki Słoneczko

Witam Aniutka Tosia to normalnie zdolnicha że hej, Marcel to jak się go pytam jaki duży i sama podnoszę rece do góry to patrzy na mnie jak na dziwoląga, części ciała też nie pokazuje za to daje cześć i robi papa (ale z opóżnionym refleksem :) ) za to chyba niedługo zacznie raczkować bo jak pełza to co jakiś czas stanie i podnosi tyłek tak jakby miał już zacząć chwile tak postoi i znów na brzuch pełza dalej. Ja przez to że jestem w domu i siedze z Marcelem widzę że bardzo lubi się przytulać, łasić jak kotek, a jak jesteśmy razem tylko wieczorem to tego nie widziałam. Fajnie siedzieć z dzieckiem ale z drugiej strony dobrze wyjść do pracy do ludzi. Słoneczko bratowa teraz ma przyjechać w niedziele bo nic się jeszcze nie dzieje. A dzisiaj właśnie bratu ukradli ciągnik z szopy, nawet nie dzwonie się pytać o szczegóły bo pewnie wkurzony chodzi na maksa.

Rybko , no to żeby bratowej nie udzieliło się zdenerwowanie brata bo jeszcze zacznie szybciej rodzić:)

Rybka to sie bratowa pewnie dnerwuje , nie mówiąc o bratu :( teraz to wszystko ukradną ale taki ciągnik to pewnie kupę kasy kosztuje a ja sie własnie nażarłam jakiegoś świństwa z telepizzy mało mi gęby nie wypaliło :( - wczoraj sobie nazamawiaam tyle jedzenia ze nie dałam rady zjeść, wszystko chyba przez to ze siedziałam zła w domu sama :( a teraz dojadam :( wiem, ani to pora ani jakość jedzenia ale cóż, czasami się chce coś takiego potwornie niezdrowego zezreć :0 nie Elizabetka :) tez miałaś ostatnio ochotę :P dobrej nocki :)

Aniutka ale mi narobiłaś smaka (niezdrowego - oczywiście) na bic maka z mc donalds ;):P dobrej nocki , ja jak sie najem na noc to mi sie snia głupoty;)

Aniutka taki ciągnik to nie wiem ile może kosztować ale tak z 50-60 tyś . Nawet nie myśle jak oni się tam czują a mój Tata to pewnie uwierzyć nie może. Oby tylko Dorota(bratowa) się za bardzo nie przejmowała, bo nerwy to teraz nie są jej w ogóle potrzebne. No nic ja kończe i idę do Marcelka a raczej zrobić to co on czyli spać . Dobranoc

Strasznie się cieszę, że ta maść pomogła. Mojej Małgosi też tylko ta maść pomogła w połączeniu z linomagiem. Idę spać. Póki Małosia spi to i ja zdrzemnę się trochę, pewnie koło 23 zacznie się kręcić. Pa dziewczyny :)

dobranoc Rybko:) dobranoc Małgosiu:)

Dobranoc :D Zmykam

Dzień dobry :)

Witajcie!! Bardzo Was wszystkie przepraszam, że nie dawałam o sobie a przede vwszystkim o Juleczce znać. Jest mi przykro, że tak wyszło. Ale jakoś po świętach nie mogłam się zebrać, a potem... Chyba powinnam być szczera, więc będę. Niezbyt czuję się psychicznie dobrze. Jutro mija dwa lata od pewnego wydarzenia i wszystko jakoś zaczyna do mnie wracać. Zostałam dwa lata temu zgwałcona przez jakiegoś Mężczyznę i to we własnym domu przy Agnieszce (która wtedy na szcęście miała 20 miesięcy więc jeszcze nie zabardzo to do Niej docierało). Byłam w takim szoku, ze pomimo tego, że nie miał maski nie pamiętam jego twarzy, a był taki sprytny, że dna we mnie Jego też nie było. Więc sprawa została umożona.I czasem tak mam, że na kilka miesięcy zamykam się w sobie i nie mam ochoty z nikim rozmawiać. Muszę chyba znowu zacząć chodzić do mojej pani psycholog. Naprawdę wybaczcie mi :( Obiecuję że od dzisiaj postaram się nie zaniedbywać Was. Teraz poczytam co tam u Was słychać, choć kilka dni wcześniej i coś napiszę o Juleczce:)

Joasia kochana nareszcie się pojawiłaś a to co przeczytałam to aż mnie zmroziło:(

Dzień dobry Asmana Rybko ja t5akże zauważam, ze przez to, że jestem w domu Juleczka lubi się czasami przytulić ale tez jak jesteśmy sami. A Ogólnie to raczej z NIej jest straszny Łobuziak (właśnie teraz wyrzuca książeczki z Agusi pólki). Poza tym otwiera wszzystkie szafki, szuflady (nawet narozne szafki się nauczyła otwierać). Sylwia ja także dołączam się do gratulacji za kosi dla Jędrka. Aniutka super postępy robi Tosia. Dla Niej ogromne

Asmana ja sama czasami mam wrażenie, ze to horror obejrzany w telewizji. Ale czasami wracają pewne fragmenty całego zdarzenia. Najważniejsze, że nic nie zrobiła Agnieszce i w sumie mi też mógł coś gorszego zrobić.

Joasiu powiem tyle nawet nie wiesz jak bardzo Cie rozumiem:( Teraz przepraszam muszę zmykać do przedszkola

A tera popiszę trochę o Juleczce. Kosi robi już od prawie 2 miesięcy i papa też. Teraz to właściwie bije brawo i robi to tak głośno i ma z tego dużą radochę. Umie zrobić sobie cacy i komuś (oczywiście sobie delikatnie a innym nie koniecznie :)), Umie pokazać gdzie ma nosek. Ściąga sobie skarpetki i próbuje je załyżyć (co Jej nie wychodzi ale jest z tego niezła radocha:)). Już mniej więcej od półtora miesiąca chodzi przy meblach. Ale raczej się jeszcze nie puszzca. A jak się zdecyduje to sekundę może dwie ustoi i potem na pupę ląduje. Uwielbia chodzić jak Jej sie da palce do trzymania. No a raczkując tak zasuwa, że za Nią nie nadążam. Niestety mamy problem z jedzeniam. Nic oprócz cyca nie chce ciągle jeść. Pić też nie chce (ani z łyżeczki, ani z kubka, ani z butelki). No i chyba ma tą skaże na gluten.

A i jeszcze zapomniałam dodać, że ma 4 ząbki i idą Jej dwa następne. Ale Jej bardzo długo sie wyrzynają zawsze (te już od ponad tygodnia i nie mogą wyjść). No a spaniem w nocy to śpi ładnie do północy czasami do 1 a potem to już cały czas się buzi. No i wtaje cały czas o 6 rano. W dzień nam czasami uśnie na pól godziny, a czasami wcale nie śpi. Elizabetaa.....Iga-3100.............9050......74.. .10 m….........23.03.06 RRR............Mikołaj-3460.........7500......67......14 tyg……....26.03.06 Ania26.........Milenka-4020........10 kg......??......9, 5mc……....29.03.06 Madelaine.....Milenka-3730........8490.....???........8m c…….....03.04.06 aga_krz........Roksanka.-3900.....6740......69......4m i 2 t…….04.04.06 kizia...........Juleczka-3180........6600......??......1 2tyg………..04.04.06 Anna80........Milenka-3400.........6300......67......4m i 3t……...05.04.06 Monikaa_......Małgosia-2570.......9850.......??......10 m-cy…...05.04.06 dowa...........Dianka-4060..........8600 .....75.....prawie 10...06.04.06 Gosik24.......Damian-3880..........????........??......9 m-cy ......06.04.06 Renola.........Juleczka-3100........9430......??......7 m i 3 t…...08.04.06 grazie..........Maciej-3900..........7400......68......3 ,5 m-ca.…09.04.06 wera66.........Oskar-3650..........8900.......84.....10 m-ce…….09.04.06 Marteczka77...Damienek-4350…...6750......67......3 m-ce…….10.04.06 ania_szczecin...Remik-4100.........10 kg.....56......7m 3t......10.04.06 Mina29.........Kajtek-3400 .........7200......78......6m-cy……..11.04.06 Joasia79.......Juleczka-3200.......8320......75......10 m-cy.…..12.04.06 jenefer25......Julcia-3250..........7200......61......3 m-ce…...12.04.06 Irlandia.........Olek-3450...........9,3 kg......80......8,5 mc……12.04.06 agneska.pop...Brajan-3800.........11 kg .....??.. ....8m………….14.04.06 rybka25.........Marcel-3340........8700.......76......8 mies....14.04.06 Roza............Maja-2650............8000.....68.....9 ,5 m….....17.04.06 Niebieskie_oczy...Małgosia-3590..7500......74......6 mies.....17.04.06 Aniutka 30.....Tosia - 3250.........8780......70.....10 m-cy..….19.04.06 Aloiram.........Agnieszka-3260.....8300......70......9 m-cy.....19.04.06 Kirrikirri........Zosia..................5500.....??.... ...2 m i 2 t...19.04.06 Kingap...........Oliwia-3400...........9000....71....... 10 mies..19.04.06 Agnes_Bdg.....Julka-3060............7200.....68?....6 mies 10 d..20.04.06 macieja8.......Kinga-3990...........8120.....69......6,5 m-ce…..21.04.06 Sylwia_76......Jędrek-4000.........10,40kg..???.....9 m-cy…....21.04.06 Silvia27 ........Kacperek-3950......9280 ....81.....8m 3tyg. ….22.04.06 Sineqanone.....Ola-4150............9600.....??......8 m-cy……….22.04.06 Kasika1………...Kacperek-3590.....10,5 kg... 80cm........10 mies..........24.04.06 słoneczko27...Martynka-3410…….9350.....73... .9 mies i 2 tyg ........28.04.06 asmana........Izabela-3500 ...... 8550......74......9 mies.......29.04.06 serek..........Joasia-3450.........6800......67......5 ,5m-cy....30.04.06 VIKI2...........Oliwia-3200........8500......68.......7 mies……...01.05.06

Silvia27 wszystkiego najlapszego dla Kacperka Sineqanone{kwiat] wszystkiego najlapszego dla Oli

Wszystkiego najlepszego dla naszych małych solenizantów dzisiejszych i wczorajszych. Joasia to co przeczytałam zamurowało mnie, nic nie powiem bo po prostu nie wiem co powiedzieć, przykro mi że cię to spotkało. Ja już po śniadanku idę się ubrać, potem na kontrole do lekarza a jutro to już do pracy. Miłego dnia

Joasiu. To straszne co Cię spotkało :( Czytam jak jakąś opowieść a nie coś co faktycznie Cię spotkało. Rozumiem Cię, ze ciężko jest się z takiego czegoś otrząsnąć. Pewnie to będzie siedzieć w Tobie przez wiele lat. Trzymaj się jakoś i staraj się o tym nie mysleć.

Joasiu.Moja Małgosia też kiepsko w nocy spi, budzi się co chwila i chce cyca, w dzień też zasypia z dwa razy ale tylko na pół godzinki, czasem tylko pospi z godzinę. Podobno dzieci karmione piersią tak mają, ze budzą się w nocy co chwila do cyca. Małgosia też nie chce nic innego, żadnej butelki ani nic, tylko chce cyca. Dlatego nawet nie kupuję mleka, bo i tak nie chce. Ani zadnych mlecznych potraw: budyniu lub manny... :( Jedynie toleruje danonki, zawsze na noc zje jeden duzy danonek.

dzięki Asmana, Rybko, Moniko za wsparcie. Jakoś trzeba z tym żyć Monika a obiadki jakieś je i deserki. Mo moja może przez cały dzień troszkę ziemniaczka (np 1/10) albo dwie łyżeczki obiadku, albo zupki. Oczywiście wszystko nie na raz, tylko jak jednego dnia zje ziemniaczka to już nic więcej.

cześć dziewczynki Joasiu brak słów....dobrze ze nam o tym napisałaś a ja jestem buczek i aż mi łzy popłynęły :(....wierz mi w życiu jest sprawiedliwość i mam nadzieję ze temu barbarzyńcy zycie da w kość a Ty kochana się trzymaj :) już samo to że wykrzesałaś to z siebie tu do nas świadczy o tym że jesteś silna :) a do Pani psycholog pewnie że leć, zawsze to fachowa pomoc :) Twoja córcia to niezły gagatek, już tyle czasu biega przy meblach - gratulacje :) u nas tak samo jak u Was też 4 zęby i dwa w drodze, przez to nocki zawalone :) buziak wielki dla Was Asmanka kochanie a Ty co piszesz że świetnie rozumiesz Joasie? aż nie chcę sie domyślać :( Monia, Rybka heyo wielkie naj, najki dla Kacperka i dla Olci

Aniutko bardzo dziękuję. Niby to było tak dawno, ale ostatnio często to do mnie wraca. I dlatego chcę się wybrać do psychologa. No i też mam nadzieję, że Asmanko nic takiego Cię nie spotkało. No i widzę, że Aniutko nocki tez masz niezbyt. Mam nadzieję, że Tosi wyjdą (no i mojej Juleczce też) wreszcie te ząbki.

Muszę kończyć, bo około 12 ma przyjechać mój Brat z Żoną (wczoraj wrócili z urlopu a dokłądnie z nart z Zakopanego) i mam trochę roboty. A mój Mąż odsypia bo wrócił z nocki. Spróbuję odezwać się jakoś po południu, a napewno jak Dzieci pójdą spać. Miłego dnia. Paptki:)

miłego dnia :) Asiu a do mnie dziś znowu przychodzi opiekunka no i miała przyjść mama ale nie wiem czy jej się uda, muszą się poznać bo jak ja będę już w pracy to moja mama bedzie musiała opiekunkę pomalu wprowadzać w tajniki z życia Tośki :P u nas pada śnieg i -5 brrr...nie idę na spacer :(