Termin kwiecien 2006!!

Słoneczko narobiłaś mi takiego smaka na kokiety że w sobotę na kolacje były u mnie właśnie krokiety z barszczykiem czerwonym. Pychota. A teraz ten Cebulak za mną chodzi. Ja też planuję dodać kiełbaskę. Na razie wydrukowałam sobie przepis. Myślę że w sobotę go zrobię. Mój mąż pracuje w tym tygodniu po południu i wraca bardzo późno. Nie miałby kto zjeść tej pyszności. Słoneczko – a co tam Martynka wyprawia ze piszesz ze fiksuje? Kasika – I co podjęłaś decyzję czy będzie cc. Ja namawiam Cię do porodu naturalnego. Między innymi dlatego, że szybciej wrócisz ze szpitala do domu. Wera – to całe szczęście, że się odezwałaś bo tak to byście czekali do 20 października. Myślę, że lekarz wie co trzeba zrobić i krzywy dziecku nie zrobi. A Oskarek grzeczny i spokojny jest u lekarza czy mogą być problemy żeby go lekarz obejrzał? Spadam zaraz do domeczku.

Cześć. Serek tak jak jesteśmy u lekarza to jest spoko, nawet jak nasza lekarka sprawdza mu cycusia to nic nie mówi leży grzecznie, ale zobaczymy jak się zachowa teraz .Bo to będzie nowy lekarz, zobaczymy może będzie dobrze . Asmana jeszcze raz wszystkiego najlepszego dla Natalki :)

Czesc Coś się dzis źle czuje, napiszę cos więcej jutro

cześc Nie mam za bardzo czasu bo mam tą kontrole w pracy z państwowej inspekcji pracy i urzędu skarbowego jednocześnie, bo szef wyraził zgodę :( Ale dziś zrobiłam test i wpadłam powiedzieć że w czerwcu 2009 gdzieś na początku zostanę mamą po raz drugi. pozdrawiam

Rybko no to super że się udało, wieeelkie gratulacje. No, no przybywa nam forumowiczów:)))

Hej! Słoneczko dzieki za przepis. Cebulak wyszedł, pyszny. U mnie nerwówka, mama jedzie do Warszawy na operacje jutro. Ta operacja bardzo niebezpieczna, wiec udziela mi sie jej nastrój. W pracy, lepiej nie mówić. myśle o zmianie zawodu, co najlepsze nie przez uczniów. Atmosfera do bani. I te awanse, ciagłe dokształcanie, bokami mi wychodzi. Za to Milenka - kochany aniołek z różkami. Broi, ale jest grzeczna. Ostatnio lezy na wersalce i woła mnie: Mamusiu! Podchodze, a ona do mnie: przepraszam Cię moja mamusiu. Ja pytam: Za co Miluniu? Ona: za to, ze czasami jestem niegrzeczną córeczką! Normalnie się poryczałam. Albo mówi mi dziś: Czasem jak jestes w pracy to za Tobą tęsknie moja ukochana mamusiu! Normalnie dla takich chwil i słów warto żyć. Asmanka fajnie, ze jestes zadowolona z pracy. Sto lat dla Natalki. Wera fajna ta pielegniarka - jakis jasnowidz z niej. Dla Oskarka zdrówka! Elizabeta dla Twoich córeczek tez zdrówka. Ja ostatnio tez gwiazdki zobaczyłam, jak wyciagalam koc z wersalki i mi paluchy przytukła. Pomyśl, ze nie kazdy gwiazdki z bliska widział, wiec jestesmy szczęsciary. Słoneczko mam nadzije, ze masz juz lepsze samopoczucie. Ja tez uwielbiam Martini Bianco! Serek ja wynajmuje mieszkanie i nic na ziemi ani na niebie nie zapowiada, zeby to kiedykolwiek miało sie zmienic, wiec ciesz sie ze masz swoje mieszkanko - ciasne ale własne! Kasika, na którym roku studiow jesteś? Zaczynasz odliczanie? Rybka serdeczne gratulacje! Pozdrawiam!!!

hej Aniu musisz myśleć pozytywnie a z mamą będzie dobrze , napewno , trzymam mocno kiuki:) Powodzenia w zmianie pracy :) Cieszę się że ceublak smakował :) Milenka to juz suepr mówi i tak mądrze , moja Tynia mówi juz ale jeszcze nie takiemi pięknymi zdaniami :) Już z mi lepiej ..........po martini (też bianco) Rybko ciesze sie razem z Wami - super:) ASamnka Kasika jutro napewno poczujesz się lepiej:) Wercia Serek no to mieliście smaczniutka kolacyjke w sobotę:) a Tynia troszkę chce rządzić mamusią a potem jak jej nie wychodzi to bierze na litośc i udaje że coś ja boli byle było po jej myśli ale przetrwam ten jej zły czas dobrej nocy:)

hej gdzie Was wszystkie wywiało ........ bo u nas wieje jakby ktoś się powiesił miłego pa

hop hop jest tu kto??????????????????????????????????????????????????????

Jestem ja Słoneczko na momencik. Całuski.

Aniu jak mama??????????????????????????????????? ale dzis pustki Wercia daj jutro znać po wizycie u lakarza:) Kasika jeszcze chyba nie urodziłaś???????????? dobrej nocki

Cześć. Nawet nie mam ochoty żeby co cokolwiek zrobić, całą noc nie spałam bo myślę jak to będzie dzisiaj u urologa , mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. Dziewczyny tak się boję jak nigdy nawet jak w Centrum na badaniu serca się tak nie bałam jak dzisiaj. Napiszę jak wrócę

No już jesteśmy.Ściągnął mu lekarz trochy skórki, przepisał krem i za 3 tygodnie do kontroli. Oskar był bardzo dzielny nic nie płakał , położył się i dał się zbadać lekarzowi.A potem jak wyszliśmy to siostra się spytała czy bolało a on na to : że nie nic ne bolalo, tyko pan oktor cycusia badal i mam kremis na cycusia. Bardzo to śmiesznie brzmiało w jego wykonaniu także wszyscy co byli w przychodni i słyszeli to się śmiali.

Cześć U mnie po staremu. Jeszcze jestem w pracy. Zaraz wychodzę do domu. Od przyszłego tygodnia zaczyna się kurs angielskiego na który się zapisałam. Moja mama za dwa tygodnie jedzie do sanatorium. Wezmę wtedy tydzień urlopu. Rybka – wielkie gratulacje. Kasika – odezwij się czy lepiej się dzisiaj czujesz. A może gorsze samopoczucie to zwiastun nadchodzącego rozwiązania. Wercia – i jak po wizycie u urologa? Aniu – co z Twoja mamą?

Widzisz Wera – niepotrzebnie się tak stresowałaś. Podziwiam Oskara za odwagę. Ja do lekarza to chodzę z obstawą (w postaci męża lub któreś z babć) bo Aśka zawsze krzyczy podczas badani i ja nie słyszę co mówi lekarz. Po badaniu Aśka z „obstawą” wychodzi do poczekalni a ja zostaję w gabinecie rozmawiam w spokoju z lekarzem. Nawet podczas bilansu dwulatka nie dała się dotknąć pielęgniarce. Wszystkie dane do bilansu podałam pielęgniarce ja (wcześniej w domu młodą zmierzyłam zważyłam). A jak jej mówię w domu że idziemy do lekarza to bierze mnie na litość: robi buzię w podkówkę i mówi: mamusi ale ja się tak strasznie boję. I od razu mnie uprzedza: będę krzyczeć aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa. Życzę Co dzisiaj dobrej nocy żebyś odespała wczorajszą.

Wercia to sie okazalo że synek odważniejszy od mamusi:) buziaki dla dzielnego Oskarkaoby ta maść pomogła i wyspij sie dzisiaj:) Serek udanego kursu:) i przyszłego urlopu:) Kasika czyżby nastapiło rozwiązanie???????????????????daj znać kobieto:) u nas bez zmian:) buziale:)

focie na podniesienie topiku;) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7c103fc178b778dc.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/40dfede37d0440a1.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8dca88e9afeac539.html

Elizabetka portrecik Igi cudny:)

hej! Słoneczko, Serek dzieki za pamięc o mojej mamie. Jest juz po operacji (trwała 5 godzin)., ale na razie nie ma z nią kontaktu. A telefonicznie tez nie za bardzo chca nam cos powiedzieć. Moze w weekend sie wybierzemy, ale nie mam z kim Mileny zostawic, a nie chce ja brac w tak długą podróż (5,5 godziny w jedną stronę). Dzis zdecydujemy. Pozdrawiam!

ale dziś byłam zalatana no ale juz odpoczywam:) Tynia dziś wogóle nie spała w dzień i zastanawiam sie o której pójdzie spać zwykle 20:30 już śpi:) Zmykam na kolacyjkę |Kasiak dobrze myśle że już urodziłaś?????????????????????????????? Aniu trzymam kciuki żeby wszystko było ok. z mamą:)

do polonistow pytanie bo poleglam on jest lekki a oni sa lekcy czy leccy???? czy jeszcze inaczej???????????

elizabetka ni jestem polonistka ale wydaje mi sie że leccy

elizabetak skonsultowałam z nauczycielka i oni lekcy:) na pewno:)

Tynia śpi:)

slonko dzieki, brzmi smiesznie oni sa lekcy hiiiii chyba dlatego dzieci czesto mowia letko:) kasik daj znac czy jestes w calosci czy juz sie podzielilas werca dzielny maluszek medal mu sie nalezy zmierzylam ige ma 99 cm, jeszcze 1 cm i bedzie metr:)) ale ona rosnie, a julka stanela, od 2 miesiecy nic nie urosla. ide dzis na urodziny do mojego kochanego Kubusia i ustalilam z psiapsiolka ze z nim zrobimy moje urodzinki wiec kupilam tort mniam slultanski z alkoholem, zrobie salatke z pierozow, pory, ananasa i szynki plus majonez, koreczki z oliwkami a moja Olenka kupi fondue, zrobi salatki i zaopatrzy w napoje ;) bedzie fajnie. jeszcze musze dzis upiec buleczki, mojej kolezanki ojciec idzie jutro do szpitala, pozegnal sie ze wszystkimi, bedzie mial wstawiane znowu sztuczne zyly czy cos takiego bo mu sie rozwarstwiaja i chce mu zrobic przyjemnosc. mam nadzieje ze sie uda, trzeba trzymac kciuki. Igulca dzis w nocy bolal brzusio ale po wizycie w toalecie juz jest ok. Musiala cos zjesc wczoraj, nie wiem co bo byla do 19 w zlobie a w domu dostala flaszeczke mleka i poszla spac. dobra ide sprzatac bo pan i wladca wraca na lono rodzinne i bedzie znowu ryczec jak bedzie balagan. Na szczescie ja sie nie daje i stawiam opor na musztre hiiiii

od dziś Tynia mówi na siebie Tina:) miłej reszty sobotki:) oj coś czuje że Kasika odezwię się już rozdwojona:)

Hehe ja jeszcze 2 w 1:) Nie piszę, bo nie mam czasu, mąż w szpitalu, Kacpi na mojej głowie i na dodatek musze leżeć. Nieoceniona jest pomoc rodziców. W środe byłam u gina i ten ból w dole brzucha to niestety łożysko. W poniedziałek mam specjalistyczne usg i ocenimy jego stan. Prawdopodobnie zostane juz w szpitalu i w przeciąśgu tygodnia będą robic cesarkę, Boje sie o Karolinę Mała ważyła w środę 3100. POozdrawiam wszystkie

Rybka gratulacje

Hej! byłam dzis u mamy. W zasadziie to nie bardzo kontaktowała, ze w ogole tam jestesmy. Jestem padnieta. Nie chce pisac o mojej mamie, bo mi sie ryczec chce. Kasika a co sie mężowi stało? Nie martw sie bedzie dobrze, a Karolinka ma ponad 3 kg, to nie tak mało. Trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie. Wera ale Oskarek był dzielny, moja Milena u lekarza wrzeszczy wniebogłosy i kopie! Słoneczko moja jak nie spi w dzien to ok. 19- 19.30 zamienia sie w kapitana Nemo i dosłownie pada i śpi. Elizabeta wnioskuje , ze w okolicach dzisiejszego dnia masz urodzinki, zatem wszytskiego naj, naj, naj. Udanej imprezy. Pozdrawiam.

cześć.U nas wszystko ok.Jutro obchodzimy 6 rocznicę ślubu . Oskar zasypia zawsze po 20, zdarzy mu się że w dzień już nie śpi. Kasika co jest Karlosowi? Elizabet Iglak super dziewczynka Słoneczko dzieciaczki superowe :) Serek dziękuje , wyspałam się Ania 26 zdrówka dla mamy Rybka gratuluję : Serdecznie pozdrawiam i miłej niedzielki :)