Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kobieta z klasą

Babska kawiarenka

Polecane posty

Hejka :) Ale narobilyscie mi smaczku na grzyby :) Uwilebiam zbierac i doceniam ich walory smakowe ;) zwlaszcza przy jajecznicy z grzybami :) A weekend zmeczylmnie bardzo. Przyjechal kumpel z Anglii i w sobote goscil u nas, my u niego w niedzile, trawic te szalenstwa bede do przyszlego tygodnia :o *Karolina* witam Cie serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OOO :D wkońcu ktoś się pojawił heyka dodotka,Efciak znalazłaś juz coś o kanarkach? :D Ja robię sobie przerwę na kawkę i papieroska:) Co u Was kobietki?🌼 Aż chce się zyc,taka pogoda bajeczna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację aż chce się żyć, tylko czemu takiej pogody nie było jak miałam wspólnie z mężem 2 tygodnie wolnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Anetko :) Szkoda tylko, ze w pracy siedziec trzeba :o O kanarkach znalazlam jeden prawie atlas... zrobiony tandetnie w dodatku. Wiec jestemw punkcie wyjscia... dobrze,ze jeszcze czasu troche mi zostalo, to moze wpadne na jakis fantastyczny pomysl :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja od 13 mam wolne, synek śpi, obiad zrobiomy, posprzątane tylko czekam na męża jak wróci z pracy po obiedzie pewnie zasiądzie do kompa a ja wybiorę sie z synkiem na długi spcer a może pojadę gdzieś nad wodę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szukam nadal: tamta oferta jest aktualna dopiero od listopada, a nam sie spieszy :) planowalismy, ze juz w pazdzierniku sie zadomowimy w jakims mieszkanku a najlepiej pod koniec wrzesnia, wiec przegladam oferty, daje ogloszenia...zobaczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczę Ewela nie wiedziałam,że tak cięzko będzie,myślałam,że bedie świetny wybór i coś fajowskiego znajdziesz,dokładnie-moze cos jeszcze sie fajniutkiego wykombinuje:) Dodotka ja tez korzystam z kompa jak nie ma mojego bo jak wraca to juz odpala te swoje wojny i forumy i skype i normalna masakra,hehe,a ja mam w domku małe kociątko,więc mam się kim opiekować,moj narzeczony przywlókł go z pracy bo im sie przyplątała ona-dziewczynka :D fajniutka,byłam u weterynarza i ma dopiero miesiąc ,ktos ja musiał brzydko mówić wyrzucic:( juz ja uczę papusiać,sikac do kuwety-cięzko-bo chce żwir jeść no i troszkę psoci,jak nikt jej nie weźmie i będzie grzeczna moze sobie ją zostawię,narazie mam wolne to z nią siedzę i więcej śpi,za to w nocy miau i miau co parę godzin,ale szkoda mi tego kociego niemowlaka ,a jeszcze niedawno się śmiałyśmy ze mi tylko kocura brakuje,pamiętacie? hhehehehe:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orion
Witajcie dziewczyny a zwlaszcza moja droga autorko kobietko z klasa .troche wypadlam z obiegu ale jestem spowrotem. Kobietko urop sie udal .Bylo swietnie .Moje miasteczko obchodzilo 700 lecie i impreza trwala 3 dni codziennie bylismy o 4 rano w domu i nie pytaj w jakim stanie .A co u ciebie nowego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Orionko :) Cieszę się,że się udał urlopik,po to był ,abyś poszalała ;) i dobrze:D ja mam parę dni wolnego bo pracowałam intensywnie,nawet w sobotę ,więc teraz odpocznę a w przyszłym tygodniu moze uda mi sie urlopik wziąźć :) i wiesz mam zabawę w kocią mamę,bo moj narzeczony przytaszczył malucha parotygodniowego,ktos go podrzucił bo pod praca go znalazł i mu się szkoda zrobiło,więc teraz mam zajęcie :D ale jest milusi ślicny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zostawisz go sobie? uuuuwielbiam koty :) zostaw, towarzysz zabaw i kupa chichrania gwrantowana!! sama mam Felixa, tyle że ja mieszkam na parterze i to jest plus, bo kot on robi co chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Millciu niewiem ;) jest fajniasta tylko,że ja mieszkam wysoko,niewiem jak by reagowała na 9 godzin dziennie samotności,ja tez lubię zwierzątka,kotki tez kocham,sama niewiem czy dam sobie radę,nic nie wiem na ich temat,jest narazie grzeczna i śpi sobie ,tylko w nocy miałam co 2 godz.pobudkę:o moj jak niecierpiał kotów tak jest zachwycony i mnie namawia,a nie ja jego,szok,hehe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam miłe panie. Po tym sobotnim grzybobraniu nie mogę się ruszać dzisiaj. Ledwo przesiedziałam te kilka godzin w pracy. Jestem cała obolała.Ażeby zebrać trzy grzyby zrobiłam tyle km. Nie4 chcę słyszeć już iecej o zbieraniu grzybów.Nigdy. Nigdy nie pojadę na grzyby. Pójdę i kupie.Za 20 zł. 2 pełne kobiałki praWDZIWKÓW. oBROBIŁAM JUŻ TE GRZYBY - mam 16 sznurków.Pachnie w całym mieszkaniu. No to jest bardzo przyjemne.Pozdrawiam wszystkie panie. Miło, że jest taka kawiarenka. Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie dziewczynki! Melduję się po tygodniowej nieobecności. Wilno jest PIĘKNE!!! Wrócę tam kiedyś na dłużej, taki ekspres 1-dniowy tylko zaostrza apetyt na zwiedzanie. Czy ktoś nie śpi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do kobiety z klasą Kiedyś przygarnęłam koteczkę, którą osierociła matka (padła przy następnej ciąży), i to wbrew ślubnemu - przegrał głosowanie:ja z synem na tak, on na nie, ale demokracja rządzi się swoimi prawami i kotka znalazła dom. Było to w bloku, na 2 piętrze i kotka przez 9 lat nie wychodziła, a potem po przeprowadzce na swoje przegoniła wszystkie koty z naszego ogrodu. Stała się też ulubienicą męża, wogóle dała nam dużo radości. Była całą czarna, bez jednego białego włoska. Była z nami 13 lat, po ciężkiej chorobie kręgosłupa odeszła 😭do kociego raju. Nie martw się, że nic nie wiesz o kotach - wystarczy jakakolwiek książka typu poradnik. Dasz sobie radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobiałeczki. malta----ja bylam po 5 h grzybobraniu jeszcze na basenie spedzilam tam dwie godziny, bylas w nowej gdyni ?, Fajnie tam jest , ale nic nie przebije Krakowa i aqua parku. Potem pojechalismy na rudzka gore do knajpki i zjechalam sobie z tych saneczek, nigdy wiecej tam nie wsiade , nigdy wiecej myslalam ze dostane zawalu serca. Ja tez dzis ledwo co sie ruszam ale niestety trzeba;) Nic samo sie nie zrobi, teraz wzielam sie za wywalanie klamotow , ktore tak skrzetnie zbieralam przez lata. Ło matko ile tego jest, niezla chomikara ze mnie, a tu nakreteczka koreczek spodeczek itp itd. Juz trzy torby sie tych smieci uzbieraly. Na nastepny weekend mam zamiar pojechac na Slowacje tam podobno jest fuul wypas basenik. Musze korzystac poki moge bo od wrzesnia zegnajcie wszystkie dżamprezki i wracaj szkolo😭. Jak te wakacyje szybko minely i tym pozytywnym akcentem chce wam dzis zyczec kolorowych snow. Pa 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój dopiero się zacząl.....śpię na siedząco, bo tak późno wróciłam..... do Kobiety z Klasą - nawet książki nie potrzeba, www.miau.pl- tu jest dużo rzeczy, a na forum: http://forum.miau.pl/ to jest dosłownie wszystko :) coprawda nie zgadzam się ze wszystkim co tam jest (np. że whiskas nie jest dobry - jak nie jest jak Felix go zawsze wybiera.....?) ale mozna się wszystkiego o kotach dowiedzieć. ale mam lenia.....mógłby mi ktos podrzucić zmywacz do paznokci, bo nie chce mi się wychodzić do sklepu :P Miłego dzionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj kocurek tez zawsze wybieral Whiskas albo inne takie swinstewka, ale koty tak jak ludzie jedza nie to co zdrowe ale to co smaczne. W tych wszystkich puszkowych karmach jest mimo wszystko milion konserwantow. Anetko mysle, ze koteczek jest dobrym zwierzakiem dla osob, ktore z roznych wzgledow (np praca) nie moga pozwolic sobie na pieska :) Moja babcia mieszka na 3 pietrze i tez miala kocurka. Na poczatku wychodzila z nim na smyczy, ale potem zaczela go wypuszczac. Fredek poszlal sobie na dworze, a potem jak piesek wracal na gore i czekal pod drzwiami az go ktos wpusci. Wygladalo to jakby strzegl domowego ogniska :) Siedzial taki wielki ( bo ogromny byl) na wycieraczce i podejrzliwei patrzyl na kazdego kto przechodzil :) ale bal sie jednego (albo jednej) mojej swinki morskiej ;) Potrafila go ustawic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobietki :):D Witam cieplutko i serdecznie wszystkie nowe twarze🖐️:D i moje stałe babeczki ,Niemłoda,Ewelcia dzięki za wsparcie i dodanie otuchy:) Dziś jestem nawet przytomna,maleństwo pobrykało i śpi,chyba juz mniej wystraszone kociątko bo siedziałam przy kompie a tu cos mi sie po nodze wspina,wlazło mi na kolana,sama słodycz:) Dziewczyny to fajowsko tylko ,ze ja mieszkam na 6 piętrze,wiec chyba tylko na spacery ewentualnie mogę chodzic,ale z kotem na smyczy? śmiesznie trochę..Sama niewiem,moj Daniel jest wniebowzięty,w zyciu go takiego nie widziałam,a nie lubił kotów:D Ja proponuję teraz kawkę,soczek,ciacho lub arbuza:) i zyczę Wam miłej pracy,dnia:) Ja sie teraz luzuję:) A co się dzieje z Pomarańczovą? Czemu nas nie odwiedza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Was wszystkie drogie koleżanki nie było mnie sporo czasu, ale miałam takie doły że nawet do kom nie siadałam, a powód chyba co miesięczna przypadłość no i może troszkę zycie tak po całości niestety starość nie radość i im dalej brnę w to życie po 30 tym trudniej znoszę niektore sprawy ale dość smutków :) dziś jest już o wiele lepiej widzę że niektóre z Was były na grzybkach ja nie chodzę bo poprostu się na nich nie znam, ale za to mój mąż to ma do tego niezły zapał ostatnio przywiózł całe wiaderko i koszyk, na szczęście ja nie muszę się nimi zajmować jesli chodzi o obieranie jestem od tych prac wykończeniowych czyli gotowanie, wkładanie w słoiczki itd..., a na sznureczki to już teraz dzieci nawlekają :) a co do kotka to kobieta z klasą nic Ci nie doradze nigdy nie miałam całe życie tylko pieski były obecne w moim życiu teraz już tylko patyczak sobie zamieszkuje w naszym domku niestety mielismy pieska taki przybłęda ale to była suczka wędrowniczka bezprzerwy znikała z domu, aż znikła na dobre szukalismy jej pare dni dzieci bardzo to przezyły i od tego czasu jakoś nie mozemy się zdecydować na nowego byla też świnka morska pani Aurelacia ale niestety odeszła od nas śmiercią naturalną ale się rozpisałam sorki za ten referat ale dziś mam w pracy luzik jak narazie i postaram się czesciej meldować pozdrawiam wszystkie dziewczyny , a w szczególności nowe koleżanki które do nas dołączyły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki ale ten pośpiech czasem powoduje że napisze coś bez sensu świnka miała na imie Aurelcia :) kobieta z klasą myśle że kotek ma szansę znaleź u was domek i jakoś sobie poradzicie mimo 6 pietra w bloku pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey Zajączku:) Fajnie,ze jesteś z nami:) Nie przejmuj się,każdy ma takie dni,ja tez,ale szybko się zbieram do kupy:) bo przecież trzeba wciąż przed siebie,do przodu,nie ma co się oglądac w tył ;) Siadaj zaraz sie kawki napijemy ,arbuzika zjemy:) Będzie fajnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobieta z klasą dzięki za miłe słowo ja też potrafię szybko się pozbierać bo mamy inne wyjście ale życie jest piękne prawda :) to ja poproszę o kawałek arbuza uwielbiam mniam i herbatkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×