Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kobieta z klasą

Babska kawiarenka

Polecane posty

Dokładnie Zajączku , bo w życiu najpiękniejsze sa tylko chwile,i właśnie dla takich chwil warto żyć ;) Już się robi pyszny,słodziutki arbuzik i herbatka z cytrynką dla mnie kawka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jednak znikam na chwilkę......nikt nie chce mi się jednak wybrać po ten zmywacz :) jak mus to mus! ja też wszystko co czekoladowe....ba, co słodkie- to mniam!! Pozdrówka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i wywołałam wilka z lasu taki luzik miał być a tu co mam robotę i muszę zrobić niestety nie wiem jak tam u Was ale u mnie pogoda okropna pada od rana a ja zaraz główką w klawiaturkę chyba uderzę tak mnie muli oj przydał by się hamak i już bym mogła spać:) ale widze ze dziewczynki też zajęte jestescie zamelduje się później narazie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wreszcie w domciu!!! Witam Was ponownie wszystkie razem i każdą z osobna - i te nowe i te stare (oczywiście nie stare ;-) w sensie \"stare\" - tylko stare :-D - no i wszystko jasne :o ) Faaajnie było sobie poleniuchować - i pogoda świetna - i tylko można było myśleć o tym, jakby tu miło spędzić czas - i codziennie brydżyk, piweczko, rybki smażone.... mniam.... Nawet moje dzieciaki nie kłóciły się, bo obydwie miały świetne zajęcie - małe kociaki. Opodal okociła się jakaś kocia mama i kociaki przychodziły do nas na wyżerkę i chyba też dla rozrywki, w każdym razie moje dziewczyny były zauroczone. A Tobie Anetka, jak już taki słodziak sie trafił w domciu - to bierz i już. Nadrobiłam właśnie lekturę dni minionych i coś mi się wydaje Millciu, że już nie ten sam entuzjazm słyszę... co do Anioła, oczywiście..... A mnie teraz trochę pranka czeka i ogarnięcia chałupy... więc do - napisania 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kajla!!! witaski🖐️:D:D Fajnie ,ze juz jesteś:) Cieszę się,że Ci pogoda dopisała,i świetnie się bawiliście:D ja od przyszłego tygodnia na urlop idę,chcę wyjechac tez choć na tydzien,ale niewiem co zrobić z maluchem:o moze teściowej przyszłej podeślę,hihihi;) Zobaczymy,moze maluch zostanie:) śpi sobie grzecznie,poprzytulał sie do mnie,wlazł mi na kolanka i poszedł do koszyczka spać(bo przeciez sprawiłam mu piękny wiklinowy) tak bosko w nim wygląda,ze tylko foty cykac i na pocztówki :) hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Anetko, tak sobie mysle, ze skoro Daniel jest wniebowziety, a kotkow nie lubil az tak bardzo, to, to jest znak sygnal dla Ciebie, ze malenstwo powinno zostac :) a jak masz fotki juz jakies, to podesluj mi na maila :) z checia sobie obejrze :) Kajla >> to super ze urlopik Ci sie udal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejj Kajla! - dobrze Ci się wydawało ..... ale na szczęście wczoraj do mnie doszło to i owo. Anioł jest ...mój kochany, nie chcę innego [na razie ;) ] :D mniam mniam ale mam dobre lody bakaliowe!! mój kot juz nie taki pyci, ma 18m-cy, ale jest wspaniały!!Doskonale czarny i w ogóle jajcarz nieziemski, i mądry! Pozdro dla posiadaczek kotów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałam sie tylko przywitac i dac znac, ze zyje i wcale nie zapomnialam o topicu, jestem strasznie zalatana, ale mysle ze jutro juz wszystko wroci do normy.:) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey dziewczyny🖐️🌼 Ewelcia nio chyba cos mi sie zdaje,ze tak juz zostanie ;) hehe zrobiłam obiadek,posprzątałam,poleciałam do sklepu a maluch śpi i mruczy przez sen :D fajowski:D pobawi sie gora z 10-15 min i leci swobie do koszyczka i spi ,ale jakie pozy robi to cały czas sie smieje z niego :)jutro moze mu pykne pare fotek :D Pozdrowienia dla wszystkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"he loves me not\" - dlaczego źle? przecież to zależy od sytuacji - i tych przeszłych i tej teraźniejszej.... z miłością to tak jest.... mój tata mawiał (dopóki jeszcze się nie ustatkowałam) - że miłość to nie kiełbasa - i nie da się sprawdzić po zapachu czy jeszcze się nadaję, czy zepsuta.... ale może to jest w tym wszystkim też fajne..... ten dreszczyk związany z niepewnością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kajla, masz bardzo mądrego tatę :) Niby wszystko jest ok, staram się nie angażować, podejść na luzie do całej sprawy, ale ja dobrze wiem czym to się skończy :O I jak głupi baran lezę na rzeź :( Coś mnie do niego ciągnie, to żałosne 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to Aneta wpadłaś po uszy :D - z takim zachwytem piszesz o tym słodziaku, że już trudno byłoby Ci się z nim rozstać... Moje dziewczyny molestują mnie też o zwierzątko - ale chcą pieska, obiecałam im, że jak obydwie już będą w szkole - na razie wstrzymywałam się od zwierzaka, bo dwójka małych dzieci w domu - to wystarczająca masa roboty, ale teraz już w zasadzie są co raz starsze i mądrzejsze - więc i futrzaka by już nie zamęczyły....chyba.... A tobie Anetko gratuluję nowego członka rodziny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj \"he loves me not\" - trudne to są rzeczy w życiu człowieka, bo każdy z nas pragnie miłości, pragnie być kochany, a fakt faktem, że toksyczne związki też się trafiają, że ludzie lecą w ogień jak ćmy, ale może Twoja sytuacja nie jest jeszcze taka \"zaogniona\"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehee:D:D Kajla dziękuję:) chyba uległam temu słodkiemu urokowi,jest taki słodki,ale rozsądek tez do mnie przemawia,co z wyjazdami,praca,kotek sam w domu..boje sie tego troszke,ciezko mi pewnie bedzie sie rozstac bo az sie samej sobie dziwie jak sie nim opiekuję:) kocham zwierzątka,a małe to juz calkowicie sa bajeczne,zobaczymy co bedzie,narazie sama niewiem.Typowa ze mnie waga,zawsze odwazam za i przeciw ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głupia jestem i oczywiście polezę na to \"spotkanie bez zobowiązań\". A powinnam dziadowi dać w pysk, pogonić i zapomnieć 😭. Śmieszy mnie własna naiwność, wiara w to, że nic się nie stanie jak się z nim zobaczę :D Dziewczyny, czemu ludzie aż tak głupieją? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczę tyle się napisałam a skasowało się i nie wiem dlaczego Ale powtórzę. Do - He loves me not Jakiś filozof powiedział kiedyś że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Z drugiej stroy powinno dawać się ludziom drugą szansę. Ale tak zupełnie na serio to nie wiem co Ci powiedzieć bo nie wiem dlacego były stał się byłym!! Ale na pewno trzymam za Ciebie kciuki :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he loves me not --kochana czujesz do niego niezłą miętkę,dlatego tak trudno Ci go pożegnać,nieraz ciężko jest myśleć rozsądkiem,jak serce wyrywa do przodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki, dzięki, kobietki :D Pozytywnie_Zakręcona, stał się byłym, bo mnie rzucił, powiedział, że do siebie nie pasujemy i odszedł bez słowa :O Teraz go olśniło i cały czas powtarza, jak to bardzo się za mną stęskinił, bla bla bla... Z jednej strony to głupie, ale z drugiej, ucieszyłam się na widok tego durnia... W każdym bądź razie, spotkanie mamy o 20-stej. Niczego sobie nie obiecuję, niczego się nie spodziewam. Racjonalizm górą :D Oczywiście cały misterny plan szlag trafi gdy spojrzy mi w oczy, o mamooo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"he loves me not\" - a może patrząc na Waszą przeszłość dasz radę zobaczyć, czy on był z Tobą ze wzgl. na miłość do Ciebie, czy ze wzgl. na zaspokojenie miłości własnej - samego siebie, wiem trochę mętnie to brzmi, ale chodzi mi o to, że jeżeli cierpiałaś już przez jego egoizm i egocentryzm - to może faktycznie nie warto.... nie wiem, ale też trzymam kciuki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he loves me not---kochasz go maleńka;) ja tez trzymam kciuki,moze jeszcze się dogadacie i moze sie Wam ułozy.Nie zamartwiaj się,wrzuć na luz,żyj chwilą i nie martw sie na zapas,wiem,ze to tak łatwo się mówi,ale jak juz staniesz z nim twarzą w twarz to az się nogi uginaja,a serce bije jak szalone i masz wrażenie ze on je słyszy...;) Znam to :pParę razy to przeżyłam..pozdrawiam i trzymaj się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cześć babeczki kurcze ale miałam dzień ale jeszcze chwilka wsiadam w autko i kierunek dom :) he loves me not jesli mogę coś doradzić, a widzę że ten osobnik nie jest Ci obojętny idź na to spotkanie baw się dobrze jeśli będzie okazja i zobaczysz jak się sytuacja rozwinie ja bym radziła chciaż na poczatku okazać obojętność wiem łatwo powiedzieć gorzej wykonać jak serduszko puka w rytmie....ale niech nie myśli ze tak mozna postępować i skakać z kwiatka na kwiatek moze uda Wam się dogadać i kto wie ...... Pozytywnie_Zakręcona napisała ze nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki a dalszy ciąg jest taki ze zadna rzeka nie jest taka sama po pewnym czasie jesli plynie.... pozdrawiam Was cieplutko jeśli uda mi się w domu dojść do kom to może zamelduje się wieczorkiem narazie umykam pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka kobietki. Jak zwykle ja to mam spozniony refleks, ale tak juz jest kiedy cos mnie wciagnie to juz do reszty. Konczylam porzadkowac kuchnie, wczoraj zaczelam a dzis dopiero co skonczylam, trzy pranka zrobilam, i mnustwo innych mniej lub bardziej fascynujacych rzeczy;) Zaraz bede piekla pizze kto sie pisze? Wzielam na tydzien siostrzenca wiec chcial czy nie chcial jako dobra ciocia;) spelniam jego zachcianki. Wiecie ja tez jestem milosniczka kotow, kocham wszystkie, a nawet mam takiego jednego czarnego diabola w domciu. Ma 4 lata i jest poprostu the best. Calymi dniami spi no niestety persy taj juz maja. Zgadzam sie z Ewcikiem co do jedzonka z puszek nie sa one zbyt dobrym pokarmem dla naszych pupilow , a czemu kotki je jedza bo maja w srodku cosik takiego co je od tego uzaleznia. Moj kocio nie chce jesc zadnych puszek, ani saszetek je tylko sucha karme i to nie byle jaka :), no na zaglodzonego nie wyglada;) Kobietko z klasa przyslij mi tez fotki twojego pupila ja wysle ci mojego ,obecnie jest obciety bo francowaty nie chcial dawac sie czesac. Wyglada smiesznie ale i tak jest najpiekniejszym kociakiem na swiecie. Pomykam robic pizzunie. Pa wejde pozniej jesli znowu mnie kuchnia nie wciagnie;) Papatki i roznokolorowe🌼🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to się pisze i na jabłka z ryżem i cynamonem i na tą pizzę bo łasuch ze mnie niesamowity :D He loves mi not - ja tam trzymam za Ciebie kciuki, facet to takie zwierzątko które musi czasem rozstać się z kobietą żeby ją w pelni docenić więc skoro chce się spotkać i wrócić to może docenił!! Ja tam trzymam kciuki za was!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×