Czy tylko ja spędzam nudnawy wieczór?

Co słychać? Ja dzisiaj też byłam na \"błyskawicznych\" zakupach - kupiłam sobie buciki skorzane, takie do spodni, na płaskim obcasie, bardzo wygodne. Poza tym ta pogoda mnie dobija, zero szans na jeszcze troszke lata, juz chyba zacznę psychicznie się przygotowywać do jesienie, choc tak bardzo jeszcze chce słoneczka.

Mnie tez nudno, gratuluje udanych zakupow, a ta pogoda....szkoda gadac

Witam siemka! Kurczę dlaczego my nie mieszkamy np. na Wyspach kanaryjskich? Tam zawsze piekna pogoda. A nam tego lata coraz bardziej ubywa, przynajmniej ja tak to odczuwam.

musi byc pogoda bo ja za dwa tyg jade nad morze i chcialabym nie zamarznac w morzu;)

bylam w tym roku w Grecji - tam to dopiero jest pogoda :)

Witam juz sie balam ze nikt ze mną nie będzie chcial gadac. Siedze sobie przed tym kompem i sie nudze jak diabli. Facet moj stwierdzil ze jest strasznie zmeczony po pracy i tak oto zostalam sama w to zimne pochmurne popludnie

Kurczę nawet nie wspominaj mi o urlopie. Ja nie wiem czy na tydzień mi szef pozwoli pójść, prawda jest taka, że mamy duuużo pracy i bez cienia wstydu szef mówi, że się boi tego mego urlopu, tzn. boi się jak sobie poradzi haha.

Do supergirl. Zazdroszcze Ci ze wogole wyjeżdzasz, ja nie mam kasy zeby jechac, niestety

to zrob mu szantaz urlop albo podwyzka?!;)

polaa czy musisz mnie dobijać tą Grecją? Ja tu nie wiem czy na tydzień się wyrwę a ty mi o grecji wyjeżdżasz hihi

supergirl, nie narzekam ogólnie ani na pracę ani na zarobki, a szantaż nie jest moja mocna stroną, niestety.

siemka,wiesz moj chlopak mieszka nad morzem wiec kwatere mam za free,ale za reszte trzeba juz placic bo nie jestem az taka jedza aby go tak naciagac.hmmm...a moze on kupi mi ladna bielizne?;)

z tym szantazem to zartowalam moj urlop jest uwarunkowany tym czy jutro wroci pewien pan ktory lubi dac w szyje...jak nie wroci to go chyba rozszarpie!!!!!

ale za to teraz siedze w domu i nie mam perspektyw wyjazdu gdziekolwiek,

no właśnie supergirl, dlaczego na to nie wpadłaś prędzej. zamiast chodzić i sie zmagać z przymierzaniem zdaj się na swego faceta, on nie dość ze świetnie zmierzy, to kupi i zapłaci za ten biustonosz haha

Wy tu wszystkie o tych facetach a mnie szlag trafia odnosnie mojego wrrr... teraz jak się do mnie w jakikolwiek sposób odezwie to go potraktuje jak powietrze, a wierzcie mi, ja tak potrafie haha

Jak myslicie bedzie jeszcze w tym roku cieplo? Ja chce słońca!

Ha, ha siemka, takie samo pytanie mam obok swego statutu na gg

tak pokaz mu jego miejsce NUDNO MI!!!!!a czy to nie bedzie przegiecie nie dosc ze prawie sponsoruje mi wyjazd to jeszcze go naciagne?no w koncu on chce isc na te wesela nie ja,ja to bym wolala posiedziec z nim na plazy potulic sie tam albo w domku....o losie!!!

supergirl, nie namawiam cię do naciągania twego faceta, ale skoro jest napalony na te wesele bardziej od ciebie, to musi sie choć troszke poczuc odpowiedzialny za wystrzałowe ubranie swej kobiety, zarówno ubranie zewnetrzne jak i te pod spodem, nie sadzisz?

ale ja go i tak za bardzo wykorzystuje....czasem to az dziwne ale odzywa sie we mnie moje uspione sumienie....

Moze powinnas z nim na ten temat szczerze pogadac

Skoro sadzisz, ze naprawdę za duzo go naciagasz to faktycznie przystopuj, a jak na dodatek sumienie sie odzywa to juz \"poważna sprawa\".

moze zle to okreslilam z tym naciaganiem...chodzi mi oto ze on prawie co tydzien jedzie przez cala polske aby spotkac sie ze mna....wszedzie za wszystko placi mi nie pozwala....ja rozumie ze to zawsze facet placi ale mamy rownouprawnienie;)ale ostatnio sie zmienilo troszke...postawialam na swoim i do wyjazdow naszych gdziekolwiek to sie dokladam no tyle ile moge bo jakby nie patrzec on zarabia wiecej...no coz...ladnie brzmi uspione sumieni...

Ale z drugiej strony, może supergirl twój facet bardzo lubi sprawiać ci prezenty i widzieć jak się z nich cieszysz? Może to jemu sprawia prawdziwą przyjemność? W takim razie twoje wyrzuty sumienia w ogóle nie maja racji bytu.

A odnośnie płacenia rachunków to wierz mi, większość facetów pod tym wzgledem jest gentelmenami haha, strasznie sie na poczatku oburzaja gdy kobieta chce zapłacić za siebie, ale później traktuja to jak chleb powszedni haha

pamietam jaka bure dostal od mojej przyszlej tesciowej jak mu kupilam prezent na gwiazdke taki strasznie cieply sweterek zreszta bardzo ladny dobrze zrobiony no cud miod i cukiereczki;)a jego mama ze jak mu nie wstyd dziewczyne naciagac na takie drogie reczy i takie tam.dopiero ja wkroczylam do akcji jak tam pojechalam i bylo ok;)smiac mi sie chcialo

Więc teraz wszystko jasne, twój facet wychowywany był na prawdziwego gentelmena, więc nie dziwota że teraz pragnie nieba ci przychylic, haha ale to zajechało poezją, nawet nie wiedziałam, że umiem sie tak lirycznie wyrazać

nudno mi ,az sie wzruszylam ta poezja.....;)

Użyczyc ci husteczki na otarcie łez z tego wzruszenia? hihi