Roczne urwiski 2004

Jasne. U nas sie pomieści sporo osób. Ale musicie przywieźć jakieś materace czy karimaty, bo z tym mamy problemik :O

nad morzem bylam jakies 3 czy 4 lata temu.Leonek uwielbia wode wiec byloby super:)

:D Wysłałam Wam zdjęcia.

zaraz wracam:)

No to jesteśmy umówione, zwalamy się w weekend ;) Mariusz jedzie na ten ślub więc będę miała czas ;) A u nas chata wolna! Można skorzystać ;) Danti, może w tym roku na wakacje pojedziesz z Leonkiem, będzie miał swoje \"chap, chap\" ale w ogromnej wannie o nazwie Bałtyk ;)

No to Wam się przyznam - Martusia jeszcze nie zasmakowała kąpieli wodnych poza domem :( Zupełnie nie zna morza. :(

Ninko, Martyna też jeszcze w morzu się nie kąpała, na wakacjach byłam z nią sama, ona jeszcze nie chodziła, tylko \"tuptała\" za rączki, weszłam z nia ze dwa razy zamoczyć stópki i to było wszystko :) To był przełom sierpnia i września, więc woda już trochę zimna była :) Ja nie kąpałam sie ani razu przez 3 tygodnie!!!

chcialabym widziec mine Leonka:) kiedys synek mojej kuzynki na widok morza(mial moze z 5 lat) otworzyl szeroko oczy i powiedzial- ALE WIELKA KALUZA-

To czasami śmiesznie wychodzi w większym towarzystwie, kiedy okazuje sie, że ludzie znad morza rzadziej kąpią się w Bałtyku niż np. mieszkańcy Poznania czy Rzeszowa. Ale w sumie w górach tez częściej sa turyści niż prawdziwi górole ;)

Ninko - super zdjęcia!!! Martusia biega!!! Kiedy ja się doczekam :) A na zdjęciu z wózkiem zupełnie nie wygląda na niespełna półtora roczku tylko co najmniej 2!!! I nie chodzi o wzrost, tylko ogólne wrażenie!!! A \"śpiące\" zdjęcia są słodkie :D Znika łobuzerski wyraz buzi i zostaje sam miodek :D

:D Rzeczywiście Martusia uwielbia biegać czym doprowadza opiekunkę do rozpaczy, bo się o nią boi. A na tym ujęciu łózkowym, to ona wcale nie spała, tylko oglądała Domisie. Poprosiłam, żeby zamknęła oczka i ona to zrobiła. Aż się zdziwiłam :)

A Martynka nie biega? No ale chodzi przecież. Może jest taką bardziej roztropną dziewczynka i dlatego woli powoli?

Ninko zdj. doszly.Martusia jest slodziutka i faktycznie wyglada na 2 latka.uwielbiam patrzec na spiace dzieci sa takie kochane:)

Bardzo dziękuje za komplementy. No trzeba przyznać, że nasze forum \"zrzesza\" wyłącznie urodziwe i mądre urwiski - i te dziewczęce i chłopięce!

Leonek tez biega musze przytrzymywac go za kurtke,u nas jest duzo zmrozonego sniegu i upadek bylby bolesny.

Jak Mamy na poziomie, to i Dzieci nie odbiegaja ;) ;) Muszę się z Wami rozstać moje Drogie Koleżanki, bo Martynka zdecydowała sie zakończyć sjestę i woła \"mama oć\" Miłego popołudnia i Danti - smacznego obiadku, chetnie bym się wprosiła na fasolkę po bretonsku mniam!!! :) Buziaki

Pa pa Jonko!

do zobaczenia Jonko,zapraszam na fasolke:)

Danti - a ja tez mogę?? Jak byłam w ciąży, to miałam ogromna ochotę na fasolke po bretońsku. I moja dzielna (śp.) Babunia nagotowała mi wielki gar tej fasolki. Część zamroziłam, ale większą część zjadłam ze smakiem.

jak najbardziej :) oj Leos sie budzi musze uciekac na-ra:)

Ninka35 - dziękuję za zdjęcia Martusi , wiesz że są z Patrycją podobne do siebie tyle że moja niunia ma niebieskie oczy . Loli21-dziękuję za świetne żarciki,musiałam uciekać z naszych pogaduszek bo przyjechał mój szef,papa

do jutra !

Gluczasku :) Co byśmy bez Ciebie poczęły Jonko rodziłam o własnych siłach ;) ,ale może spróbuję bardziej opisać te objawy ;) : -czuję się ,jakbym miała rozcięty brzuch... -najgorzej jest kiedy : -kicham -kaszle -dzwigam Wiolę lub coś innego ;) Czasem kiedy chcę się podnieść z łóżka czy położyć... :( kurcze chyba umieram ;)

Danti - nie piekłam całego tylko takie porcje. Co do zakupów to Adi też często robi ,ale mnie to nie przeszkadza bo nie muszę wydawać swojej kasy :P i starcza mi na dłużej :) Co do Twojego męża ,to nie możesz mu powiedzieć co ma kupić? Ja zawsze kupuję całego kurczaka, a potem go porcjuję :) Wkońcu białe mięsko jest najzdrowsze ,tanie i smaczne.

Nieobecność Simonki coraz bardziej mnie zastanawia i martwi :( Czyżby mąż zabronił jej komunikowania się ?

Ninko ,jaka ta Martusia już duża :) No na spacerek z wózeczkiem w zimę- nie wpadłabym ;) śliczne fotki ,a Martusia jeszcze śliczniejsza:) Widzę,że Martusia ma już górne 3 ,na które my ciągle czekamy...

Maluchy jeszcze nie śpią? Moja Wiola nareszcie padła ... Miałam dziś naprawdę już dość ,taka była nieznośna, a ja jeszcze bardziej :P bo zimno i tyle mam roboty w mieszkaniu ,a nie chce mi się nie chce samo zrobić...

Czekałam na Was ,ale niestety wrócę po ,,Wspólnej,, ;) o ile Adi mi pozwoli...

Muszę z nim porozmawiać ,jak wróci od syna... Jego była żonka to podstępna bestia

Witajcie :D poczytam o czym pisałyście w dzień a nazberało się tego prawie 3 strony :)