Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama 21

Roczne urwiski 2004

Polecane posty

Karolina jestem byłam u mamy dzwoniłam do mojego M żeby przyjechał pomnie,nie odbierał telefonu.potem wysłałam sms\'a zero odp. .po jakiejś godz.dzwonie a u niego tel. wyłączony{wściekły].wkoncu brat mnie zawiózł do domu.Leo był tak wymęczony ze zanim go przebrałam dałam jeść,zasnął mi na tapczanie,jak ubierałam mu piżamke{wściekły],aż żal było patrzeć jaki był wymęczony. i wyobraż sobie że niema go do tej pory!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba się spóźniłam :( Dziewczyny, u mnie w skrócie: Mariusz i moja mama obchodzą dziś urodziny, musiałam obskoczyć dwie imprezy, z czego jedna przygotować. Martynka grzeczna :) choć dzić zanim zasnęła gadała z kotem i misiem chyba z 20 minut, po czym miś wylądował poza łózeczkiem ;) I muszę w końcu zostawać dłużej z Martynką, bo niestety widzę, że bardzo się przywiązała do babci (teściowej) i nawet jak jesteśmy w domu w jednym czasie to Martynka zdecydowanie preferuje towarzystwo \"babi\" Nawet nie płakała jak znikłam w łazience, co mówię, nie płakała, nawet nie ZAREAGOWAŁA!!! Coś z tym trzeba zrobić, bo tracę własne dziecko :( Poza tym nie było mnie, bo się uczę, egzamin za 2 miesiące, a ja w lesie... Trochę mniej mnie tu będzie teraz, za to jak już go zdam...!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Danti! Rozumiem, jaka to okropna sytuacja!!! Brak mi słów... Nie rozumiem, jak można zrobic cos takiego bliskiej osobie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już nie mam siły😭, chce się wyprowadzić!!! ale nie mam z czego się utrzymać, a i u moich rodziców nie ma miejsca😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Długo nie posiedzę, zaraz idę się umyć, jak tylko Mariusz zwolni łazienkę, masakrycznie chce mi sie spać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odwagi, jesteś wspaniała, masz świetnego Synka, niedługo znajdziesz pracę, któa pozwoli Ci sie utrzymać, a od (byłego) męża dostaniesz alimenty... Zobaczysz, że tak będzie, bo właśnie na to zasługujesz!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonko poradz mi tylko w sprawie wysypki u Leonka-doczytałaś sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doczytałam, ale nie przypomina mi się nic konkretnego - to faktycznie może być jakaś reakcja nadwrażliwości na coś, bo nie kojarzy mi się z żadną chorobą zakaźną wysypkową. Zresztą na większość i tak jest szczepiony. Także przypomnij sobie, może Ty załozyłaś jakąś nową rzecz? Albo nowa piżamka, bielizna Leonka, pościel? Może u Dziadków było cos nowego? NA wszelki wypadek idź oczywiście do pediatry, niech obejrzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leonka wczoraj wysypało na karku,a dzisiaj dodatkowo na plecach.na plecach ma wysypke jak pokrzywka(drobna0, a na karku i szyi większe plamki,a raczej wygląda jakby ktoś go podrapał,małe strupki dzieki za pocieszenie,a z pracy nic nie wyszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykro mi Cie opuszczać, ale muszę, Mariusz mi stoi za plecami i wierci dziurę w plecach przenikliwym wzrokiem. Trzymaj się i głowa do góry - to Ty w tym interesie jesteś lepsza!!!! I zawsze będziesz!!! Dobrej nocy mimo wszystko, odezwe się jutro około 10!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wielkie dzięki 👄 ja też ide już spać. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Danti :( smutno mi się zrobiło , z powodu Twoich kłopotów z mężem 😠 Doskonale Cię rozumię ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Loli ach życie potrafi dać kopa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola co do opieki nad Wiolą nic się zarazie nie zmieniło ... Babcia jeszcze nie wyjeżdza więc mam trochę czasu na pracę ;) Potem pomyślę ,jak przyjdzie co do czego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Danti ,a możesz nam napisać czy nadal Ci na nim zależy ? Bo jeśli wypaliło się z obu stron to nie ma sensu tak się męczyć ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może taka separacja by na niego podziałała ? Może taki wstrząs poruszyłby nim i zastanowił się czego chce... No niewiem co poradzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loli posiedziałabym z Tobą , ale naprawde nie mam już siły,idę się położyć.dobranoc i spokojnej nocy👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loli troche sie rozpisałam sorry . czasami dobrze jest się wygadać-a przynajmniej wypisać:)- to nie wszystko ale niemam siły pisać więcej,może jutro. dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Danusiu pisz kiedy tylko masz ochotę, Ja zawsze Cię wysłucham ❤️ Trzymam kciuki i modlę się za Was kochani ❤️ Danusiu nie daj się ! Nie marnuj sobie i Leonkowi życia , jeśli to ma tak wyglądać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Danti nie wiem czy zasnę wiedząc jak bardzo Ci żle :( Nie jesteś sama pamiętaj ! ❤️ Wszystkie stoimy za Tobą murem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×