Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama 21

Roczne urwiski 2004

Polecane posty

To mnie zafrapowało: pulpet schowany pod plasterkiem ogórka? Jak to się robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonko - knedle z truskawkami. Nawet byłam z tym celu w piwnicy wczoraj ale mama mi poradziła, że lepsze bądą mrozone truskawki niż takie ze słoiczka. Jak ja Ci zazdroszczę, że możesz coś przemycić. Maks niestety nie bierze się na takie numery i od razu pluje :O A ja właśnie tak robie przed spaniem zupka a po spaniu drugie danie, czyt. mięcho lub fasolka szparagowa 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieję, że ten język w końcu znajdzie swoje miejsce ;) Bo był czs, kiedy zaczęłam panikować, takie mielenie językiem jest charakterystycznym objawem niektórych chorób neurologicznych 😭 A jeszcze w temacie zostawania mamusią: Ja miałam straszne parcie na macierzyństwo od 17 roku życia, jak Ania :) Jak poznałam mojego obecnego małżonka, to nawet go po kilku miesiącach \"chodzenia\" zaszczyciłam wyznaniem, że chciałabym, żeby było ojcem moich dzieci :D A teraz, jak patrzę na to z perspektywy czasu i wielu wydarzeń, jakie w tym czasie nastapiły, to jestem w szoku, że on wtedy nie zwiał gdzie pieprz rośnie ;) Miał 18 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonko - a ja kiedys usłyszałam od chłopaka, że chciałby zostać ojecem moich dzieci i... zwiałam gdzie pieprz rosnie bo od 13 roku życia byłam pewna na 100%, że dzieci mieć nie będę! Ale życie koryguje pewne plany i może to i dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko - nic nadzwyczajnego - po prostu pokroiłam na swoim talerzu ogórka w plasterki, nakładałam na widelec po trochu mięska i na to kładłam ogóra. I, Karolina, też z taką pewną nieśmiałością, bo Martyna do tej pory też nie dawała się na bierać na takie sztuczki - kończyło się to wypluwaniem lub wręcz zdrapywaniem z języka niechcianych przysmaków i rozsmarowywaniem ich po np. ścianie... ;) Ale tym razem się udało :D Może wreszcie dobrze dobrałam substancję maskującą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja sobie o dzidziusiu po cichutku marzyłam i czekałam aż mój szanowny mąż dorośnie. No i aż tak dłuuuugo mu zeszło :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonko - grunt to znaleźć sposób na małego czlowieka :D Mi się wydaje, że Maks czyta w moich myślach bo jak tylko cos kombinuje to on zaraz zwietrzy pismo nosem i albo wykręca sie jak mały wąż - to dotyczy jedzenia, albo jest tam gdzie własnie cos ukryłam albo się chowa, jak chcem mu cos założyć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko - trzeba było brać sprawy w swoje ręcę ;):D Ale tak powanie to nie mozna nikogo zmusić do macierzyństwa czy ojcostwa. Niestety matka natura mysli inaczej i czasem wychodzi z tego niezłe zamieszanie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinko - Książę ma niesamowitą intuicję ❤️ Ninko - ja się właśnie obawiałam, że Mariusz nie będzie chciał mieć szybko dzieci, bo do któregoś momentu tak właśnie twierdził... Zasłaniał się niepewną sytuacją materialną... Ja nie naciskałam, ale co jakiś czas temat się przewijał. A jak kilka naszych znaomych par zaczęło się starać i nic im nie wychodziło, to Mariusz nabrał ochoty na ojcostwo :) On jest właśnie taki przekornik. Co więcej - ja chciałam mieć szybko drugie - już pisałam, tak do 3 lat różnicy. I myślałam, że on nie będzie chciał. Ale na szczęście sie myliłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Książę ma niesamowitą intuicję ❤️ Ninko - ja się właśnie obawiałam, że Mariusz nie będzie chciał mieć szybko dzieci, bo do któregoś momentu tak właśnie twierdził... Zasłaniał się niepewną sytuacją materialną... Ja nie naciskałam, ale co jakiś czas temat się przewijał. A jak kilka naszych znaomych par zaczęło się starać i nic im nie wychodziło, to Mariusz nabrał ochoty na ojcostwo :) On jest właśnie taki przekornik. Co więcej - ja chciałam mieć szybko drugie - już pisałam, tak do 3 lat różnicy. I myślałam, że on nie będzie chciał. Ale na szczęście sie myliłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, co się dzieje, ale nie mogę wejść na ostatnią stronę naszego topiku :O Wszystkie inne wchodzą... Mam nadzieję, że wiadomość do Was dojdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maks sie pewnie zaraz obudzi i sobie nie pogadamy :O Dalej cos się blokuje tyle pieniędzy płacę za internet a bez przerwy są jakieś problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W końcu!!! Niestety nie wiem za bardzo co pisłayście na poprzedniej stronie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ufff, stronę 325 otwieram bez problemu :D :D:D Napiszcie mi w skrócie, o czym gadałyście na 324 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, teraz widzę, że cos sie stało poza \"moją\" siecią. A z innej beczki: Słyszałyście? Chuck Norris ściągnął internet na dyskietkę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale zalicytowałam kilka ubranek dla Maksa na Allegro w tym czasie :) Czt u Was też jest taka pochmurna pogoda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hi hi hi hi hih i To znaczy że nie tylko ja sierota :D Witajcie znowu!!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja zajrzałam na stronę bucików bartek i trochę powzdychałam, nawet jedne mi się baaardzo spodobały :) Dla MArtynki oczywiście :D Słodkie różowe sandałki :) W sam raz dla mojego diabełka na błoto i psie kupy :P Ninko - dobre!!! Karolina - jaie ubranka? Podeślij link :) To i ja Wam napiszę kawał: Rozmawiają dwie żaby: Jest pięknie- wiosna, słonko, dużo much, wszystko kwitnie... A potem przyleca bociany i znowu wszystko spie.....!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i co, zostałam sama??? To jeszcze pobędę w sieci, dopóki Martyna śpi, co pewnie zaarz się skończy. Na te parę minutek i tak nie opłaca mi się otwierać książki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem! Też mnie martwi temat obuwia na wiosne i lato. Mąż uważa, że dla małego dziecka buty powinnych ksztować do 20 zł :P Nie wiem jak mu wytłumaczyć, że w tej materii nie można oszczędzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojojoj, no to mamy ten sam problem :( Jak Mariusz przypadkiem zobaczył ceny bucików Bartek to przez tydzie nie mógl dojśc do siebie :O Bo on sobie kupuje najtańsze jakie znajdzie (na stopę nr 47), chodzi w nich aż się nie rozwalą, np pęka podeszwa, reklamuje je i zwykle dostaje zwrot gotówki, za którą kupuje następne buty ;) I tak od kilku lat. Oczywiście, ma też ze 2 pary \"wyjściowych\" kupionych parę lat temu... No ale, wracając do wątku głównego - Mariusz padnie na zawał, jak mu pokażę buciki jakie Martynka potrzebuje, cena minimum 120 zł ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy się skusze na butki Bartka, ale na pewno kupie pożądne. No sorry, ale jak przez oszczędzanie na butach Marta ma mieć potem takie problemy ze stopami jak ja, to dzięki wielkie. Nie pozwolę. 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znalazłam w mailu, pośmiejcie się :D Kobiecy słownik do użytku męskiego 1. Tak = Nie 2. Nie = Tak 3. Być może = Nie 4. Żałuję = Pożałujesz 5. Potrzebujemy = Chce mieć 6. Rób jak chcesz = Kiedyś mi za to zapłacisz 7. Jest mi wszystko jedno = Oczywiście, ze mi to przeszkadza, idioto! 8. Ta kuchnia jest niepraktyczna = Chcę się przeprowadzić 9. Chciałabym kupić jakiś drobiazg do domu = nowe meble, tapety, boazerie... 10. Kochasz mnie = Zaraz cię poproszę o coś bardzo drogiego. 11. Naprawdę mnie kochasz = Dziś zrobiłam coś, co ci się na pewno nie spodoba. 12. Za minutkę będę gotowa = Możesz założyc kapcie, napić się piwa i poszukać ciekawego programu w TV Słownik męski dla kobiet 1. Jestem głodny = jestem głodny 2. Chce mi się spać = chce mi się spać 3. Jestem zmęczony = jestem zmęczony 4. Może byś do mnie wpadła = Kiedy pójdziemy do łóżka? 5. Mogę do ciebie zadzwonić? = Kiedy pójdziemy do łóżka? 6. Zatańczymy? = Kiedy pójdziemy do łóżka? 7. Nudzi mi się = A może poszlibyśmy do łóżka? 8. Kocham cię = A może poszlibyśmy do łóżka juz teraz? 9. Ja też cię kocham = No, skoro już to powiedziałem, to może wreszcie poszlibyśmy do łóżka? 10. Taak, niezła fryzura = Przedtem było lepiej 11. (W czasie zakupów) Ta jest niezła = Weź wreszcie którąś z tych cholernych sukienek i wracajmy wreszcie do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, Ninko :D Widzę, że jesteś bojowo nastawiona - ja też!!! Ruszamy do boju!!! Kupujemy Dziewczynkom solidne buty a mężowie maja za nie zapłacić!!! He he...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja o butach Bartka dla Patrycji mogę tylko pomarzyć , niestety nie stać mnie na tak drogi zakup , ale napewno będzie miała śliczne w przystępnej cenie :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I na dzień dobry, jak tylko wróce do domu, to mu urządze awanturę. Jeszcze nie wiem z jakiego powodu, ale cos po drodze wymyślę :D ;) Niech wie! A tak powaznie, to mam nadzieję, że pokojowymi metodami uda mi się go przekonać. Na poparcie pokażę mu moje haluksy! I platfusy. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×