Roczne urwiski 2004

Cześć :) Jaktam po \"długim weekendzie\"? Czemu nikt oprócz Noe i Karolinki się nie odzywa? Pobrażalyście się? Żartowałam z tymi zyczeniami ;) :) Napiszcie co słychać, Ninko, Beatko i Aniu, Loli? U nas kaszlowo- katarowo... Ale nie jest źle... Bywało gorzej... MArtyna się okrutnie nudzi w domu, ale naprawdę chcę ją przetrzymać, niech so końca przestanie smarkać i kaszleć... Może ten sposób jakoś pomoże... Karolinko - cieszę się, że podoba Ci się praca :) Napisz jeszcze co u Maksa, bo nic nie napisałaś, jak w przedszkolu? Miłego dnia Wam życzę! acha - idę jeszcze na kontrolę dziś (pediatryczną) jak dam radę to Was poinformuję co i jak z tym moim chorowitym dzieckiem ;)

Acha - w gardle Janka bytuje pieprzony pneumokok Jedyne dobre to to, że wrażliwy na wszystkie antybiotyki...

pieprzonym pneumokokom mówimy zdecydowane -NIE!!!!! witam !! Patrys zdrowy juz prawie, obyło sie bez antybiotyku:) po weekendzie , tak jak i przed:) jaksie nie pracuje to sie nawet tego nie zauwaza:) w piatek jade do moich rodziców, juz sie nie moge doczekac:) dobrtze ze powstał ten kawałek autostrady akurat zjazd jest 15 km od moich rodziców:) jedziemy 2 godzinki a nie jak wczesniej 3: i zadnej bramki na razie nie ma wiec za darmoche:) Patrys podziwia tiry z lawetami, i widoki a sa super mosty przecinajace autostrade prawie jak dzieła sztuki:) loli o ile dobrze kojarze( a z tym u mnie róznie:) to ty robisz bizuterie moze dasz mi kilka wskazówek:) musze mamie zrobic korale i kolczyki i bransoletku, i tesciowej:) aha i musze Was opieprzyc;;;;; ja zadnego zdjecianie dostałam juz od dawna!!!!!! trzymcie sie laseczki :):)papappa

Hej Noe - niezawodna :D Na kawałku A4 Wrocław - Katowice wiadukty też są piękne, każdy inny, nic to, że większość to tylko kładka nad autostrada, bo dróg nie dobudowali jeszcze ;) :D Ja zdjęć żadnych nie wysyłałam od dawna, bo nie mam skonfigurowanego outlooka, zresztą od jakiegoś czasu muszę korzystać z laptopa służbowego mojej gorszej połowy ;) więc o zgrywaniu zdjęć nie ma mowy... NAjświeższe zdjęcia Janka można zobaczyć na www.janekjonki.bobasy.pl Martynki zdjęć nie ma na razie, ale to się zmieni niebawem, postaram się wrzucić cos z urodzinek...

no i jak tam Jonka? PNEUMOKOKI WYTEPIłAS? dziadostwo!!! dzis szale po kafe bo sie nudze Patrys spi, obiad mam:) wczoraj kolezanka podrzuciłą mi spodnie z luma dla patryka ze sztrusu ---fajne nawet:)ona ma taki fach w reku ze jak pojedzie to naprzywozi mase super ciuchów dla dzieciaków:( ja nie mam takiego fachu:O jakos mi to nie idzie a neiraz chce:) kupiłam Patrykowi firanki w kubusie puchatki , zal było mi wydac tyle kasy ale w koncu nature szkota schowałam so szafy i kupiłąm :) tesciowa mi obszyła wczoraj powiesiąm ,i smutek zagoscił na mej twarzy:( nie dostyc ze za długie , zal obciaz bo odetne tygryska:(, to patryk nawet na nie nie zwrócił uwagi:( i jeszcze wchodza za dwie komody wiec wyglad kiepski a ja zmartwiona:( Patryk na piłke mówi pipa:) a na chipsy cipy:) od małego uczy sie nazewnictwa kobiecych narzadów:) dziewczyny moze pogadamy w koncu a nie ciagel monologi piszemy?

Noe - a ja nie mam kłopotu, bo nie posiadam firanek w domu :D W starych oknach mieliśmy żaluzje, ale po wymianie nie mamy nic i tez jest git :) Nikt nam nie zagląda, bo i kto tu dosięgnie wzrokiem :D A mi odpada problem prania i wieszania :D Pneumokok.. Na razie dziad uspiony siedzi... Pediatra powiedziała, że na razie nie widzi powodu do antybiotyku... Ucho niestety nadal chore, ale nie aż tak bardzo. Zobaczymy, co wypatrzy laryngolog w środę... Janek mówi na widok taty \"ta-ta\" a na mój widok \"ma-ma\" :D A Martynka juz świra z nudów w domu dostaje.. Dziś zasneła o 16 i spała do 18.00... Teraz leży w łóżku i nie chce spać... Acha! W nidzielę byłyśmy w teatrze lalek! NA przedstawieniu \"piekna i bestia\" Martynce się bardzo podobało w teatrze, ciagle się śmiała... Jak pytałam, kto podobał jej się najbardziej,powiedziała, że bestia :D nieodrodna córka swego ojca, horroromaniaka :)

dziewczynki !!! Jonko - kurczę ale mnie przeraziłaś tymi pneumokokami :-( Martwię się bo Wioletce kaszel utrzymuje się już z miesiąc] może to też jakiś bakcyl ?

Nasz lekarka i większość przychodni , szpitali wywiesz plakaty z informacją żeby nie wpadać wpanike i nie sugerować się reklamami o tych pneumokokach .... jONKO CO TY O TYM SĄDZISZ ? Kurcze nie rozumię tylko czemu lekarka stwierdziła w gardle Janka pneumokoka?

Wioletka rośnie jak na drożdzach :-) chętnie posłałabym fotki bo jest masa zaległych :-( ale zgubił nam się czytnik kart , a aparat też znowu nam szwankuje Wiola to taki mały diabełek - złośnik ;-) Podłapuje od wszystkich to czego nie powinna :-0 A najczęściej są to brzydkie wyrazy usłyszane od jej rówieśnika dlatego chyba przestanę się widywać z koleżanką na jakiś czas ... Może zapomni ?

Noe - chcesz zrobić komplecik rozumię ? A z czego konkretnie ? Jonko co do interesu ;-) to się rozwija , tylko pracownika dobrego to dziś trzeba ze świeczką szukać a i tak się nie znajdzie ;-) Jest ciężko , jak jest duży ruch ... Teraz Adek chce otwierać następny z moim tatą i kolegą ... Mają dobry plan także powinno znowu wypalić , ale narazie nic pewnego więc nie chcę zapeszyć ;-)

Czy wasze dzieci też chcą wszystko co zobaczą na reklamach ? :-) Wiola przechodzi chyba ten etap ;-) No to się napisałam :D A co do mnie to szukam pracy ale narazie nie mam nic ciekawego na oku ... Marzy mi się własny sklep więc może dlatego narazie siędzę i czekam ... Wiola i tak mi ciagle choruje więc może to i lepiej . Co do kolczyków to nadal coś tam dłubię ;-) zanoszę koleżance która przedłużyła staż w urzędzie pracy i ona mi sprzedaje i to całkiem dobrze :D

Karola , Ninka - pracują , Jonka na urlopie jesteś? A Noe ? Czym się zajmujesz teraz a czym wcześniej ?

Loli - fajnie, że się odezwałaś :) Pneumokok wyszedł w posiewie z gardła - pobrał go laryngolog. A ja siedzę na zwolnieniu cały czas... Jeszcze do końca przyszłego tygodnia, potem może wreszcie wrócę do pracy... Cieszę się, że biznesy Wam idą, trzymam kciuki, żeby tak dalej poszło :) Ninko- mam nadzieję, że nie jesteś bardzo chora? Dawno się nie odzywałaś :(

WITAM KOCHANE! MY po wizycie w MATCE POLCE w szpitallu i pekam ze szczescia:):):): moze to głu[pio zabrzmi ale dotykałam juz jajka POatryka bo jest juz tak nisko:):) kolejna wizyta siudmego maja 2008 roku !!! Patrys nastawił sie negatywnie na ta wizyte i troche pąłkał :( ale łacznie z rejestracja i sztnia i kolejka oczekujaca bylismy tam 15 min, wszystko poszło sprawnie tylko jedno mnie intryguje ---płatny parking przy szpitalu!!! 2 zeta od godziny porazka!!! pozdrawiam! Loli -kolczyki robie z korala, i nocy kairu cały kompliet, a jeden naszyjnik tzn bardziej korale jeden przy drugim babka se zarzyczyła z unakitu 10mm ---35 zł jej powidziałam mysle ze taniutko!!! pozdrawiam! JONKA trzymcie sie dzielnie !!! ejjjjj!!! u nas snieg pada i jest juz biało!!!!!!!! jesli chodzi o maja prace to na razie sie obijam a przed ciaza uczyłam sie tylko!! taki jakis bumelant ze mnie:)))))

Loli - mówisz, że z Wioli mały diabełek się zrobił? Maks tez jakby bardziej złośliwy, albo mi się tak wydaje ;) zapomniałm już jak to jest być z nim cały dzień, a druga sprawa, że odzwyczaja się od dziennego spania (trochę na siłę bo mam wrażenie, że chce postawić na swoim i pokazać wszystkim w koło, że jest mądrzejszy i nie będzie nikogo słuchał ;) ) i efektem jest wieczorne marudzenie :O Jonko - Ale czas szybko mija! Jeszcze tydzień i wracasz do pracy! A Jankiem kto się będzie zajmował? Babcie i dziadek na zmianę? Ninko - odezwij się! Beatek - a jak Patrycja? Aniu - co u Ciebie i chłopców? Noe - dobrze, że Patryk ma już wszystko prawie na miejscu ;) A u nas płatne parkingi przy szpitalach i urzędach to norma. A np. przy zoo nie ma innych miejsc parkingowych niż te płatne, nie ma możliwości zostawienia samchpdu gdzie indziej niż na płatnym parkingu :( No a w centrum Sopotu czy Gdańska też z lupą szukac bezpłatnych postojów :O

Noe - :D Bardzo się ciesze, że wszystko jest w porządku :) u Twojego dwujajecznego chłopczyka ;):) Mam nadzieję się się nie obrazisz za to określenie - po prostu cieszę się razem z Tobą :) Karolinko - Miło Cię czytać! Buziaki!

U Nas też padało i padało :-0 szkoda że więcej jest tej pluchy niż śniegu ;-) Noe - no to podobne z Nas bumelnty :D ja tylko parę miesięcy w sumie przepracowałam :-0 A naszyjnik no właściwie ja nie robie bo dużo materiału idzie i potem ile za to wziąść żeby się opłacało ? Ale Noc kairu - to napewno 35 zł jeden za drugim nie dałoby rady :-0 Nie wiedziałam że też robisz kolczyki :-) od dawna już ? A to tak z zamiłowania czy po kursie jakimś ? A co do ,,jajek ,, ;-) to kurcze od małego problemy z tymi chłopami ;-) No nie zazdroszczę ... Ale cieszę się ,że wszystko ok .

Karola - ja przez tę pogodę to większość czasu siedzę z Wiolą sama w domu i chętnie wyrwałabym się do pracy ... Tylko u mnie ten zapał czasem szybko mija i tęsknię za ,,nic nie robieniem ,, :D Wiola właśnie też uważa się za najmądrzejszą , uparta , że aż strach :-0 jak jest nie po jej myśli to zaraz krzyk i wrzask albo mówi ,,jesteś głupia,, lub ,,kulwa mać ,, Nowe słowo od jej kolegi to ,, jesteście głuptasy,, .... Poprosty nie mam słów , najpierw starałam się to ignorować ale jak zaczęła mówić ,wszystkim ,, a Oskar powiedział kulwa mać ,, to nie wytrzymałam i zakazałam jej brzydko powtarzać , no ale wcale nie pomogło

No i tak sobie myślę jak by to było jakby poszła do przedszkola i co dzień przynosiła nowe słówka :-0 a przecież dzieci są różne ... Nie wiem czemu ona łapie to co nie ma :-( A jak tam wasze przedszkolaki ? Podłapały coś niekorzystnego z przedszkola ?

Jonko - a czy taki długotrwały kaszel też może być wywołany pneumokokiem ? Kurczę bo żadne leki , syropy nie pomogły jej , więc nie wiem co robić czy iść po skierowanie do laryngologa ? Tylko te terminy :-0 Chyba na nowy rok :-( Ale zauważyłam , że kaszle mniej od czasu kiedy u koleżanki raz ją inhalowałam :-) a i mokre ręczniki , mniejsza temp na grzejniku też zrobiły swoje ...

Jonko - a czy taki długotrwały kaszel też może być wywołany pneumokokiem ? Kurczę bo żadne leki , syropy nie pomogły jej , więc nie wiem co robić czy iść po skierowanie do laryngologa ? Tylko te terminy :-0 Chyba na nowy rok :-( Ale zauważyłam , że kaszle mniej od czasu kiedy u koleżanki raz ją inhalowałam :-) a i mokre ręczniki , mniejsza temp na grzejniku też zrobiły swoje ... Jonko a czy będziesz teraz szczepić Janka przeciw tym pneumokokom ?

Loli :) Tak, oczywiście, że tki długotrwały kaszelmoże mieć związek z pneumokokiem :( Najlepiej by bylo, jakbys po prostu zrobiła Wioli posiew wymazu z gardła.. Jeśli lekaż pierwszego kontaktu nie będzie chcial dać skierowania, to zrób prywatnie - w laboratorium... Koszt to około 30 zł a będziesz wiedziała na pewno... Inna sprawa, że taki przewlekły kaszel może być spowodowany też: alergią, zapaleniem zatok, suchym powietrzem w domu, ale też może utrzymywać się nawet i miesiąc - dwa po infekcji... Będę szczepić dzieci na pneumokoki... Może to późno, ale lepiej późno niż wcale, Nie chcę, żeby mały ciagle brał antybotyki,przy każdym najlżejszym katarze...Martynkę zaszczepię szczepionką pneumo 23, nie jest taka droga jak Prevenar...A dla Janka może uda mi się załatwić gdzieś nieco taniej, a nie 340zł za dawkę :O A co do paskudztw przynoszonych z przedszkola... Na szczęście Martynka na razie tylko tego pneumokoka przyniosła. Nie zdarza jej się żadna \"kulwa\" ;) czasem tylko opowiada, że \"NAtalka powiedziała, że jestem brzydka, ale ja jej powiedziałam, że nie jestem brzydka, tylko ładna\" :D W ogóle podobno jakaś spokojna ta jej grupa ;) Na razie tyle, Janek nie śpi, muszę pilnować dobytku ;)

O, rany, ale byk :) oczywiscie lekarz :) analfabetyzm wsteczny ;) Dziwne, ze u Was takie problemy z laryngolgiem.... We Wrocławiu czeka się max. 3 dni... Spróbuj!

I jeszcze kawał na dziś : Młody pracownik i stary ida razem do pracy. Młody - stosy kserówek, teka wypchana ksiazkami, prezentacjami. Stary idzie na luzaka, tylko reklamówka z jabłkiem i kanapka.. - Młody mówi z podziwem: - No no, po tylu latach pracy, to pan ma to wszystko w głowie? - Nie synu, w dupie...

Jonka dobre:) ja tam uwazam , ze przezorny zawsze ubezpiecony:) i mam nadzieje ze te pneumokoki to jakies niegrozne:O Loli ja tez tylko kilka miesiecy przepracowałam --teraz u mnie pracy wszedzie pełneo , ale Patryk od wrzesnia do przedszkola dopiero idzie:( jesli chodzi o moje wyroby bizuteri to raczej z ciekawosci zaczełam robic, a ze wyszło to robie dla rodziny prawie za cene zakupu i dla zabicia czasu ,ale nie powiem bo sprawia mi to duuuzo radosci:) kolzyki robie proste http://www.allegro.pl/item266027779__kalait_koral_filipinski_na_srebrze_.html identyczne mam:) zab mnie dzis boli:( sniegu nie ma:( zimno :( ach:( jakos mi tak smutno ,, ide robic obiad , dzis mam schaboszczaki, pyrki i kapuste gotowana:) wejde wieczorem moze z kims pogadam:)

No hej, ja jestem na moment :) Dorobek spacyfikowany :) Urobiłam się dziś w kuchni jak nie wiem ;) Zrobiłam zupę i drugie danie plus obiadek dla Janka :) Dla nas była pomidorówka (to akurat prościzna) a na drugie pyzy z mięsem... rzadko robię, bo kupa zmywania potem jest ;)

Laryngolog zdecydował o podaniu antybiotyku - mały dostał Ospen (penicylinę)... Mam nadzieje, że wytępimy dziada i będzie mozna zaszczepić.

Wygląda na to, że trzeba trochę pomóc temu zakurzonemu topikowi, co niniejszym czynię :) HOP!!!!!!!!!!!!!!!!

WITAM! Jonka-- ospen , a czy to jest mocny srodek, wiesz przypomniało mi sie ze jak patrys miał około 6 misiecy przechodził trzydniówke , goraczke miał ponad 40st, pojechalismy do szpitala, bo to sbył pierwszy dzien swiat Bozego Narodzenia, a lekarz stwierdził ze patryk ma ---ZAPALENIOE UCHA!!!!! DOSTAł OSPEN ALE BRAł GO TYLKKO 2 DNI , KURDE JACY CI LEKARZE SA nienormalnie czasami , zafundowłą dziecku ospen bo .....ach szkoda słów, pojechalismy do domu bo bylismy akurat u rodziców moich a mały sie wysypał , goraczka zeszła..... wczoraj dostałam ulotke z sellgrossu i wiecie co zabawki tanie jak barszcz!!! porównujac z allegro to neraz 4o zł na zestawie!!!!! wadera garaz kosztyje 50 pln a na alegro najtanszy 70 !!!! koszmar, jak macie mozliwosc to sie wybierzcie warto!!!

skonczyłąm juz bizuterie i wyszłą super!!! oczywiscie zrobiłąm dla wszystkich a dla siebie nic:( ale szykuje sie do zestwu dla siebie z bursztyna zatopionego w zywicy!!! :) http://www.allegro.pl/item265792538_bursztyn_w_zywicy_w_srebrze_cudowne_.html sie mi podaoba:)