Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama 21

Roczne urwiski 2004

Polecane posty

Noe - allegrowicze rzucą się do selgrosa, kupią te garaże za 40, a potem sprzedadzą na allegro za 60 :) Tym nieszczęśnikom, co mają daleko do Selgrosa :) Ja nigdy nie byłam, mimo, że jest we Wrocławiu... Ale kawał drogi ode mnie... Kiedyś często jeździłam do Makro, ale to było zanim pootwierali większość centrów handlowych... Jak jeszcze miałam czas na takie miastowe rozrywki (czyli przed dziećmi ;) ) to wolałam pojechać raczej do jakiegoś centrum, gdzie nie trzeba kupować 3 szamponów albo palety jogurtów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noe - allegrowicze rzucą się do selgrosa, kupią te garaże za 40, a potem sprzedadzą na allegro za 60 :) Tym nieszczęśnikom, co mają daleko do Selgrosa :) Ja nigdy nie byłam, mimo, że jest we Wrocławiu... Ale kawał drogi ode mnie... Kiedyś często jeździłam do Makro, ale to było zanim pootwierali większość centrów handlowych... Jak jeszcze miałam czas na takie miastowe rozrywki (czyli przed dziećmi ;) ) to wolałam pojechać raczej do jakiegoś centrum, gdzie nie trzeba kupować 3 szamponów albo palety jogurtów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[czesc} dziewczyny kochane brakuje mi Was:( w moim życiu wydarzyła sie rewolucja o której nie moge narazie pisac bo to świeże ale dawno się tak nie czułam jak teraz euforia miesza sie z rozpaczą :):( możę za jakis czas będe mogła o tym napisac albo nie napisze wcale :o Patrycja już zdrowa diabełkiem jest nadal :) ja gniję nadal w starej pracy a jak narazie na cv brak odzewu :o a miałam by rozchwytywana ;) narazie robaczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatko - w ciąży jesteś?????????????????????? W każdym razie ściskam Cię mocno - też mi Ciebie brakuje!!!!!!!!!!!!!!!!! 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) To znów ja z moim monologiem... :) Noe - Ospen to zwykła penicylina, ma bardzo wąskie spektrum działania i obawiam się, że mimo tego, że pneumokok Janka jest na to wrażliwy, nie zadziała jak trzeba :( No ale cóż - przepisał to w końcu lekarz, a nie kowal, jak mawia Ninka ❤️ A drugi lekarz zaaprobował... Zobaczymy... Gluty zielone z noska znowu lecą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MArtynka ma już chyba dosyć siedzenia w domu, ciągle się dopytuje, kiedy wreszcie pójdzie do przedszkola :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Maks ma ospę :(😭 nie wiem skąd bo od 01.11 siedzi w domku i nie chodzi do przedszkola :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Okres wylęgania ospy Karolinko to 2-3 tygodnie :O Nie bój nic, wiesz przecież, że to nie jest w sumie groźna choroba, tylko upierdliwa... CZemu Maks siedzi w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonko - dzięki za słowa pocieszenie. Dziś idziemy do lekarza :O Maks siedzi w domu bo najpierw miał taki stojący w zatokach katarek, a raczej jak mnie uświadomiła laryngolog, obrzęk, i w piątek po święcie zmarłych nie póściłam go do przedszkola, a od poniedziałku z kolei katar zaczął ściekać i nie chciałam go takiego smarkającego wysyłać do przedszkola. A teraz ta ospa i pewnie znowu posiedzi w domu ze dwa tygodnie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM! BEATKA -tez od razu pomyslałam o ciazy:) co kolwiek to nie jest to gratuluje:) ospa --nigdy nie miałam:) dzis jedziemy do moich rodziców , wracamy w poniedziałek, a w niedziel e jedziemy do chrzestnego Patryka:) Patryk ma katar:( koes z doły tak mi daje popalic i muzeke puszcza ze u mnie w mieszkaniu sie tzresie wszystko a akurat Patryk chce isc spac:( pojeb normalnie!!!!!!!!!!hrrr wsciekła jestem!!!! a jego mamusia jak patryk tupie ok 22 to w grzejniki wali ,,, pipa grochowa,, jakbym nie weszłą dzis jeszcze to zycze wam udanego łikendu:) papap!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Beatek :D no mnie też od razu do głowy przyszła ciąża. Co by to nie było, to oby było po Twojej myśli i szczęście Ci przyniosło! Nie odzywałam się ostatnio bo mam w pracy prawdziwą masakrę. I to do tego stopnia, że śniadania jem koło południa... jak się uda. W grudniu powinno już być lepiej. Jeżeli dożyję ... :( Marta zdrowa. Po ugryzieniu w jednym miejscu jest ślad, bo podrapała :O Poza tym nie narzekamy, na szczęście, na zdrowie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Maks jest już cały wysypany :O wygląda jak indianin w bialo-czerwonych barwach wojennych ;) Musze przyznać, że dzielnie się trzyma bo nawet bardzo się nie drapie. Tylko tak żal mi patrzeć na te krostki 😭 Beatek - a ja pmyślałam o czymś zupełnie innym ale nie bardzo mi się zgadzało z Twoim opisem więc pozostawiłam to do wyjasnienie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejo :-) Beatko 🌻 jesteśmy z Tobą ! Zaintrygowałaś wszystkich tą tajemnicą :-) No gdyby to był bobas to Ninka , Karola i Ja byłybyśmy same z jedynakami ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj , biedny Maks ... :-0 Sama ,,chyba ,, też nie miałam ospy ... Wiola też ...:-0 Piszę chyba bo kiedyś zaczęły mi się takie wyrzucać krostki ale tak mało i małe były , że nawet lekarz nie był przekonany ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz cierpię bo mam ,,sztywność karku ,, :-0 Wszystko przez Adka 😡 dogryzaliśmy sobie i tak się skończyło dla mnie fatalnie 😭 Najpierw nic , potem po paru godz. zaczęła mnie boleć szyja , ale nie przyszłam na to , że to może być od tego , że przytrzymał mnie za szyję i naciągną kręgi :-0 Wieczorem apogeum bólu ... spać nie mogłam z bólu , poszłam do łazienki i czuję jak robi mi się niedobrze i słabo , uszy zatyka :-0 Więc szybko chciałam się położyć do łóżka ...i trach zemdlałam w gleba na przedpokój ... Adek się wystraszył huku , Wiola się obudziła i zaczęła płakać . Pozbierałam się ale nie mogłam zasnąć :-( Rano poszliśmy do lekarza ;-) dała mi tylko proszki przeciwbólowe i rozlużniające mięśnie ... Ale nadal mnie rwie 😭 choć mniej ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślałam , że da mi skierowanie na prześwietlenie 😠 ale nie dała ... Mam nadzieję , że to omdlenie się nie powtórzy :-0 Powiedziałam Adkowi , że mi będzie rentę płacił :P ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ łikend i nikogo nie ma ... czyżby porządki ? :-) Ja czuję się już lepiej :D Teraz komputer musimy dzielić na trzech ;-) Wioli spodobały się gry i nie daje mi żyć .... Coś czuję , że dostanie od Nas laptop na Mikołaja :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hop Ale zimny ten łikend. I wietrzny. Ale nas to nie zniechęciło do spacerków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na moment, jak wiecie w weekendy, jak w domu jest szanowny M, nie mam mozliwości dopchać się do kompa... Jutro będę wylewniejsza :) Karo - trzymajcie się z Maksem! dzielny Indianin :) Na szczeście to mija szybko :) NInko - ufffffffff, jestes!!!!!!!Juz myślałam, że coś się stało... Nie chciałam się narzucać sms-mi... Loli - przykro mi z powodu Twojego karku... Myślę, że prześwietlenie nic by nie pokazało... masuj, wcieraj maści typu voltaren i... czekaj... Buziaczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ho , na sanki by się szło :D Wiola dziś zachwycała się śniegiem :D Wszystko dziś jej się na dworze dworze podobało :-) Nawet zrobiła trzy śnieżne Anioły :-) A ja sobie słucham muzyczki i poprwaiam nastrój ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonko szybko wracam do formy ;-) prawie zapomniałam , że mi coś było ...Prawie bo od wczoraj znajduje na ciele sińce ;-) i zastanawiałam się z czego ? Najgorszego to odkryłam dziś na kolanie :-0 i Adek uświadomił mnie , że to pewnie wtedy kiedy się przewróciłam :-0 No i rzeczywiście przypomniałam sobie , że walnęłam prawą stroną tam gdzie są sińce :-0 Tylko nie wiem czy te omdlenie łączyć z tym bólem karku czy to ...hmm.. sama nie wiem ;-) Ale więcej się nie powtórzyło :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZeść Panienki :) Wreszcie chwila wolnego - Mariusz w pracy, MArtynka w przedszkolu, Janek wprawdzie nie śpi, ale z pojedynczym dzieckiem jakoś sobie radzę :) zaraz wrzucę na bobasy nowe zdjęcia MArtynki z wyprawy do teatru, ze śnieznych spacerków i z urodzin :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A zdjęcia Janka ze szpitala są na www.2007janek.bobasy.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz pododawałam :) Łatwiej mi tak, niż miałabym wysyłać, nadal nie mam skonfigurowanego outlooka... www.jonka.bobasy.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Nie, no nie spodziewałam się. Jonko, ja jednak raczej regularnie zaglądam. U nasz wszystko w porządku. Byliśmy na wizycie kontrolnej u okulisty. Pani doktor nadal twierdzi, że Marty oczka są zdrowe (\"do pozazdroszczenia\"). Mam teraz kolejny horror w pracy i tak będzie do końca miesiąca. jak przeżyję, to będzie już tylko lepiej. Marta dziś rano dowiedziała się, że spadł śnieg i mało mi o 6.00 rano nie wyskoczyła z łózka z okrzykiem \"Hurraaaaaaaaaaaaaa\"! Mam nadzieję, że niania zdążyła z nią wyjść na spacer na tyle wcześnie, żeby dziecko mogło chociaż dotknąć tego upragnionego śniegu. Brrrrrrrr Szkoda, że miłość do śniegu i uciech zimowych mijają z wiekiem. :( Mi tylko do końca życia pozostanie mołość do przygotowań do świą Bożego Narodzenia i wszystkiego co z tym związane. A mówiłam Wam, że mogłabym ubierać choinkę już we wrześniu? ;) :D Tyle tylko, że najpóźniej 6 stycznia ją rozbieram i zaczynam odliczanie do następnych świą ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Ninko :):):) Pamiętam, jak pisałaś o Świętach :) Ja to też lubię, to znaczy lubię planować, bo kiedy przychodzi co do czego i muszę zrobić sto tysięcy pilnych rzeczy, to dekorowania mi się odechciewa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieję, że Martusia zdążyła nacieszyć się pierwszym śniegiem :) Chyba nasze urwiski jedna nie pamiętają śniegu z poprzedniej zimy... MArtynka wczoraj też cały dzień spędziła przy oknie, podziwiając padający śnieg, co chwilę tylko przybiegała z komunikatami, że śnieg napadła na domy, na samochody :) Późnym popołudniem wyszłam z nią, rzucałyśmy w ścianę śnieżkami, a ona była taka szczęśliwa... :D Potem pobyła jeszcze z babcią, ja wróciłam, bo mi buty przemokły. Martynka wróciła z płaczem, bo chciała jeszcze zostać... Ale była przemoczona do kości :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonko :) Ładnie umiesz to wszystko przekazać. Mam wrażenie, że Marta pamięta ubiegłą zimę. Potrafi dokładnie pokazać gdzie stała choinka i gdzie był bałwan w ogrodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem co musiałoby się zdarzyć, żebym nie miała siły na dekorowanie itp. czasem mam wrażenie, że czerpię siłę z kosmosu przed świętami ;) Kiedyś był taki programu Ewy Drzyzgi i tam byli tacy \"kosmici\" co jedli tylko jednego cukierka raz na kilka dni i mówili, że żyją enegrią z kosmosu ;) :D :D :D Za to po nowym roku przy życiu trzyma mnie tylko perspektywa wiosny i urlopu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×