Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama 21

Roczne urwiski 2004

Polecane posty

Ten kaszelek ostatnio przeważnie wieczorkiem jak spływa to odkaszluje :-0 ale nie za często a w dzień parę razy więc mam nadzieję ,że to nic grożnego... Wystraszyłaś mnie z tą przepukliną :-0 ale ona aż tak długo nie kaszle więc nie powinna prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za zgodny komentarz o tym wyjeździe na wesele... :) Dziś nie rozmawialiśmy o tym z Mariuszem, mam nadzieje, że dotarło to co mówiłam ;) A metody faktycznie takiej 100% nie ma, chyba że jedna - szklanka wody... zamiast!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam, że Cię wystraszyłam :( Kaszel musi trwać bardzo długo, np pare miesięcy i przepuklina wyłazi tylko u osób, które maja do tego predyspozycje czyli słabe mięśnie brzucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj tak szklanka to czasem za mało ;) Musiałby to być kibel zimnej wody ;) ! No ale nie musiałabym wtedy nic używać i pewnie łatwiej bym schudła ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonko dziś padam ze zmęczenia tyle się nasprzątałam ,a jeszcze prasowanie zostało i wanna do szorowania,ale nie dziś ;) Wiola też mnie dziś wykończyła ... Zasnęła sama bo nie miałam już cierpliwości jej usypiać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to witaj w Klubie Zmęczonych Kobiet :) A w prasowaniu to już Ci pomagam! A może nie wszystko trzeba prasować??? O której Wiola zasnęła? Adi w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siedziała ze mną przed kompem,ale nie dała mi pisać , nic tylko wyciąga rączki i mówi ,,tik-ttik,, :) Albo :kupiłam krzyżyk nad łózko i pokazuje Bozię i cmoka , każe się podnieść żeby pocałować Bozię :) kochana jest .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze względu na pogodę ( padał ciągle śnieg z deszczem) Marynka była na dworze dzis tylko pół godziny przed południem w po drzemce szalała w domu do wieczora!!! Miałam jej już dosyć! A Mariusz wrócił z pracy godzine później, niż sie spodziewałam i nawet mnie o tym nie powiadomił 😠 czekałam jak głupia, zamiast gdzieś jednak wyjśc 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiola ostatnio zasypia póżno ok 22.00 to przez te spanie raz u babci a raz w domu ... Adi jeszcze nie przyjechała ale powinien niebawem wrócić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martyna całuje swoje odbicie w lustrze ;) Mówi dzidzia i cmoka :D A dziś znokautowała sąsiada, o rok starszego chłopczyka, kopnęła go (niechcący) w łepek (delikatnie!) Bo on nie chciał jej oddać jej własnej książeczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj wrócił muszę zniknąć ;) ale postaram się zerknąć jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idę spać, Skarbie, Mariusz wyszedł z łazienki! Dobrej Nocy i ucałowania dla Wioli! I dla wszystkich naszych Urwisków!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje WAm za pozwolenie wylewania na tym topiku moich uczuc-przeroznych:P tych pozytywnych i tych negatywnych:) dzis meza urodziny-obrazony-nie wiem o co-no i jak tu mozna zyc w zgodzie i szczesciu??? pojechal kupic Destiny leki-dziewczyny mam dziecko pierwszy raz w zyciu naprawde chore:( ida jej tylnie zabki ma zapalenie ucha chore gardlo-straszny kaszel+flegma katar-takie zielone gluty,bardzo gesty,ledwo co oddycha:( bylam u lekarza,ale ta jej lekarka to nie tak jak niektorzy lekarze,ze ci wytlumaczy,ze powie co dolega..itd..nazwie chorobe-czekalismy na nia 2,5 godziny..a wizyta trwala okolo 5 minut:-o dodam,ze to prywatny gabinet:( obejzala mala tu i tam,popukala..posluchala...zajzala do gardla ,ucha-przepisala sterte lekow-i ADIO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loli jak tam zdrowko u Wioli? jak tak poczytalam co dolega Wioli,to powiem Ci ze Leonek ma dokladnie tak samo.zaczelo sie w sobote,a teraz jest juz lepiej ,chyba mu przechodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, dzięki za odzew. Z tą koleżanką to jest tak, że ona na przekór ojcu spotyka się z tym chłopakiem, a mój mąż wie o wszystkim i jest tego samego zdania, że nie powinnam w żaden sposób reaktywować tej znajomości, tym bardziej że ten chłopak odgrażał się że nam inspekcje naśle i takie tam. A propos inspekcji nie wiem czy to zbieg okoliczności ale dziś przyjechał do mnie nadzór budowlany i prawdopodobnie już od jutra zaczną kontrolę. Czyżby DONOS ??? A wczoraj przeżyłam chwile grozy Marek dał Maciusiowi jabłko, ale nie całe tylko połówkę(bo całe to sobie skrobie ząbkami) odgryzł taki duży kawałek i stanął mu w gardle. To były najdłuższe dwie minuty w moim życiu, dziecko na moich oczach się dusiło. We dwoje z Markiem robiliśmy wszystko żeby to wykrztusił, aż w końcu odkaszlnął i wyleciało mu to jabłko. To był tak wielki kawałek, że gdyby nie nasza interwencja to by się udusił. To był straszny widok. Dopiero później dotarło do mnie że przez głupie jabłko moje dziecko mogło umrzeć. Jeszcze teraz o tym myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane!!! Danti - właśnie odebrałam zdjęcia Leonka - ale fajny!!!!!!! :) :) I troszke chyba przytył, co? Taki ma pysiaczek kochany!!! No i jest niesamowicie podobny do Ciebie! (bo ta ładna dziewczyna, która Go trzyma na zdjęciu na ramionach to Ty? ;) ) Simonka - bardzo mi przykro, że Destiny chora :( No i niedobrze, że trafiłaś na taka niekomunikatywna lekarkę :( Ale na pewno osobowośc u niej nie idzie w parze z brakiem kompetencji, więc na pewno przepisała Wam dobre leki. A wytłumaczyć Ci to i ja mogę - zielone gluty oznaczają infekcje bakteryjną, na pewno dostałyście antybiotyk i za parę dni przejdzie :) TYlko nie odstawiaj antybiotyku przed czasem, nawet jak Mała nie będzie juz miała objawów. A maż, może nie jest obrażony, tylko tez się martwi Destinką? Faceci maja różne dziwne sposoby na okazywanie uczuć :P Trzymaj sie ciepło i nie daj się!!! :) Aniu - nic dziwnego, że cały czas myślisz o tym wypadku z jabłkiem - musiałaś przeżyć chwile grozy!!! Całe szczęście, że nic sie nie stało!!! Martynce nie daje jabłek do rączki własnie z tego powodu - ona nawet bananem sie potrafi zakrztusić, tak łapczywie gryzie i połyka... A efekty wczorajszych eksperymentów żywieniowych miałam dziś w pieluchach od rana :( Plus znowu niespokojna noc... Kiedy my skończymy z tymi papkami??? Karolina wracaj do nas!!! Loli, Ninka, mam nadzieję, że Wsze śliczne Dziewczynki wracaja do zdrowia? 👄 Całuski dla Wszystkich!!! 👄 👄 cmok cmok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu wiem co przeszlas ,Leonek kiedys odgryzl za duzy kawalek parowki i dramat gotowy.wspolczuje to straszne przezycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Danti! A jakie parówki dajesz Leonkowi? Czy jakieś specjalne dla dzieci? O jakiejś stałej porze, czy na przekąskę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Jonka dzieki za komplement faktycznie to ja:P Leonek niestety zbytnio nie przytyl on tylko na buzi taki pyzaty.w poniedzialek bylam u lekarza i go wazylam i mierzylam (niezbyt imponujace wyniki).waga 10kg,wzrost 78cm.od ostatniego miesiaca przytylchyba ze 100gram i 1cm.to normalne???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niektóre dzieci w drugim roku życia nic nie przybieraja na wadze... Nie martw się, jeśli jest wwesoły i nie choruje, to znaczy, że zjada dokładnie tyle Mu potrzeba. A ile ważył jak sie urodził?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasami daje specjalne dla dzieci (ale sa drogie),przewaznie jednak sa to drobiowe lub cielece.co do pory to roznie ,czasem na obiad ,czasem na kolacje,albo podwieczorek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wazyl 3600,ale on zawsze malo przybieral.a teraz to nie usiedzi chyba ma motorek w tylku(sorry za wyrazenie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za info parówkowe ;) Spróbuję dać Martynie, może jej posmakują... Co ja piszę, na pewno jej posmakują, ona wszystko lubi :P A ja znam dziewczynkę, która w drugim i trzecim roku życia przybrała wszystkiego 1 kg. Teraz ma 4 lata i waży 13 kilo, Martynka ma 14 ;) A jak Leo ma motorek w tyłku to wcale się nie dziwię, że tak waży. Zresztą, przybierać to miał w pierwszym roku życia, teraz ma się rozwijać ruchowo i psychicznie, co jak piszesz, robi bardzo intensywnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej, a byłas w dołku? :) Nie wyglądasz na taką, co by sie przejmowała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w dolku nieeee ale zawsze to milo posluchac ze to normalne i inne dzieci tez tak maja:P kazdy kto widzi Leonka mowi ze jest taaaki drobniutki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest całkiem normalny!!! Ja mam problem w druga strone, każdy kto widzi Martynkę mówi, że jest grubiutka :P Fuj, nienawidzę tego słowa, ja zawsze byłam grubiutka 😠 Tak chciałabym, żeby moja cóeczka była delikatna, subtelna i szczupła!!! Ale sie nie zanosi ;) Jest małym rozbójnikiem i nie spotkałam nikogo, kto by na pierszy rzut oka powiedział że to dziewczynka, zawsze mówią, jaki sliczny chłopczyk ;) Mimo różowej czapeczki z kwiatkiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×