Jak wychowac dziecko na geniusza?Zaczynajac od niemowlaka.

Witam.. jakie zabawy, cwiczenia wykonywac z niemowlakiem, zeby sie lepiej rozwijal? Sa ponoc specjalne ksiazki wskaujace drogi rozwoju W internecie znalazłam tylko kilka rad, lecz nie rozwoju umyslowego tylko takiego..hmmm..ogolnego.. "Porada: Jeśli pragniesz od samego początku pobudzić zmysł wzroku swojego dziecka, udekoruj jego pokój w wyraziste, geometryczne wzory i kontrastujące kolory (biały, czarny i czerwony). Takie połączenia kolorystyczne mogą nam się wydawać zupełnie nieatrakcyjne, ale dla noworodka są niezwykle stymulujące. Porada: Jest kilka zabaw, które pobudzają rozwijający się słuch noworodka. Jeśli kupiłaś dziecku grzechotkę, grzechocz nią najpierw po jednej a potem po drugiej stronie głowy dziecka, potem z jej przodu i tyłu. Z czasem dziecko zacznie odwracać główkę w kierunku źródła dźwięku. Spróbuj zmieniać natężenie głosu w miarę, jak zbliżasz się do łóżeczka. Porada: Aby pobudzać u dziecka zmysł dotyku, pozwól mu jak najwięcej dotykać. Nie martw się, że wszystko co mu podajesz w końcu trafia w okolice jego buzi. Ono w ten sposób wiele się uczy. Pozwól dziecku na branie rzeczy do buzi, pod warunkiem, że są czyste i na tyle duże, żeby nie zostały połknięte i nie mają ostrych krawędzi. Zauważysz jak szybko dziecko uczy się trzymać przedmioty w dłoni zgodnie z ich rozmiarem i strukturą." Mamuśki świata, radzcie corobic, by bobas byl inteligentniutki:)

przecież to wszyscy wiedzą, a jak dopiero się uczysz , to ucz się w spokoju i ciszy

Prosze tylko o powazne komentarze:) Pozdrawiam:)

Wychowac dziecko na geniusza- marzenie wszystkich, ale prawda jest taka ze geniuszem to sie człowiek rodzi, z samego wychowania mało kto zostaje geniuszem, nie zawsze wypchany portfel będzie tego gwarancja, bo sa tez genialne dzieci z biednych rodzin, które nie moga sobie pozwolic na pomoce naukowe...itp. Dziecko trzeba po prostu kochac i akceptowac, i będzie dobrze.

Z tym iż człowiek rodzi się geniuszem to nie do końca prawda. W Nowym Yorku po drugiej wojnie światowej miał miejsce eksperyment, który miał udowodnic, że zdolności nie są wrodzone lecz nabyte. W tej chwili nie pamiętam dokladnie nazwy eksperymentu(od imienia dziewczynki, córki profesora) ale udowodnił on, że geniusza mozna wychować. Prefesorowi urodziła sie córka, postawił sobie za cel zrobienie z niej geniusza,min. od dnia urodzenia słuchała wyłącznie muzyki powaznej, nikt nigdy przy niej nie używał zdrobnien ale mówił poprawnymi pełnymi zdaniami, kiedy miała kilka miesięcy prezentowano jej plansze z cyframi, pełnymi słowami itd. Dokładny opis tego eksperymentu mozna znaleźć w literaturze. Wynik w kazdym razie byl taki, ze dziewczynka w wieku 15 lat władała kilkoma językami i z doktoratem prowadziła zajęcia na uczelni...

Odsyłam do Lewis D. \" Jak wychowac zdolne dziecko\" bądź I.Borzym \"Uczniowie zdolni\".

bo może mała urodziła się geniuszem

up

to co takie biedne, chowane na geniusza dziecko ma z dzieciństwa?

up

http://www.enfamil.pl/rozwoj_dziecka/z_miloscia_i_wiedza/gry_i_zabawy/ Całkiem fajna stronka...

powiedzą i napiszą wszystko sprzedać sój towar. Od tego jest reklama!

myśla tak jak autorka moim zdaniem nie powinni mieć dzieci. Są to ludzie, którzy sami w życiu nic nie osiągnęli i swoje ambicje chcą realizowac przez dziecko. To jest po prostu żałosne. Chciałam tobie tez powiedzieć, że znajoma moja ma 2-ch synów (ona lekarz), ich iloraz inteligencji jest 146 i 138 czyli bardzo wysoki. Wiesz u jednego jej syna w wieku 20 lat wykryto, że jest schozofrenikiem, drugi syn skończył szkołę średnią. Czyli jak widzisz wydawałoby się, że świat przed nimi stoi otworem, a nawet nie maja skończonych studiów. Pisze tobie to, że nie nadaremno się mówi, że bardzo często geniusze nędznie kończą swoja edukację :O Do MELANII Wiesz małe dzieci można juz nauczyć czytać , liczyć i to nie jest żaden eksperyment tylko fakt. Np. dziecko roczne można nauczyć czytać wyrazy, dwuletnie -zdania, a trzylatki czytają książki. :-D

A propos poprzedniej wypowiedzi. Wydano kiedyś ksiązki z serii Cichej Rewolucji, podam niektóre tytuły (są to bardzo ciekawe pozycje): \"Jak nauczyć małe dziecko czytać\" \"Jak nauczyć małe dziecko matematyki\" \"Jak pomnożyć inteligencję małego dziecka\" \"Jak przekazać małemu dziecku wiedzę encyklopedyczną\" \"Co robić mając dziecko z uszkodzeniem mózgu\" i inne......... Dodam, że dziecko to nie rzecz, tylko żywy człowiek dlatego odradzam przeprowadzanie eksperymentów na dzieciach, bo można nieświadomie wyrządzić dużo zła własnemu dziecku (a tego chyba żaden rodzic nie chce). Pozdrawiam :-D Miła

Wolę wychować dziecko na osobę... szczęśliwą... :) Geniusze często nie są najszczęśliwsi, niestety. Chciałabym żeby moje dziecko szanowało wszystkie żywe istoty, miało duże poczucie własnej wartości i było na tyle inteligentne żeby nie pozwolić sobą manipulować pod żadnym względem. A reszta - to już sobie może być cyklistą, filatelistą, zakonnicą, amatorem sushi - co dziecku akurat spasuje i nie będzie związane z okrucieństwem, kłamstwem i wyzyskiem innych. Amen :)

Podpisuję się dwiema rękami pod wypowiedzią zielonego miau. Jednak sądzę, że autorce tematu chodziło raczej o to, jak najlepiej rozwijać dziecko. Przecież to nic złego dawać takie zabawki do zabawy, które będą bardziej stymulowały rozwój. Nie przeszkadza to absolutnie temu, że dzieciaczek będzie się i tak bawił i będzie szczęśliwy. A swoją drogą nauczy się więcej...

Zainwestuj w zabawki polisensoryczne, które pobudzają wszystkie zmysły niemowlęcia. Generalnie stawiaj na książki oraz zabawki edukacyjne. Produkt dostępny jest na CoZaCena – www.cozacena.pl w niskiej cenie. Polecam gorąco. Do wyboru do koloru.