pogrążone w TĘSKNOCIE za ukochanym...

jak do 3000 dociagniesz mowiac o seksie to chyba z Ciebie ogier:P:P:P:P a taki niewinny na poczatku sie wydawal:P:P:P

no no no chwilkę mnie nie było a tu już takie powazne rozmowy.... hehhe a co do wiedzy technicznej to czyzby Monia Twój Krzyś umysł humanistyczny?? emiolek a Ty się nie krępuj z tym seksem... hehehe pisz.. nawet do tego 3000 wpisu :) będziemy mieli większą \"zaglądalność\" :-P:-P:-P hihi, a ja jak wróce z uczelni będę miała co czytać. Zmykam. Buzki

nie nie nie... zaden humanistyczny... ale na maszynach to ja sie znam lepiej:D no wlasnie emiolek pisz pisz... bedziemy mialy co czytac...

emiolek no nie mow ze spanikowales....:D

kartofelka mowic i pisac mozna duzo, więc zeby zweryfikowac to czy jestesm prawdziwym ogierem potrzeba innych metod ;) Moze mam w sobie troche niewinnosci, ale to ponoć tez pociaga kobiety :)

tak kartofelka spaniakowałem ;) roztrzęsły mi sie nawet nogi :)

no racja, niewinnosc pociaga kobiety - ale taka z umiarem:) a co do pisania to sam sie zaoferowales emiolku:) teraz rozbudziles moja ciekawosc:P:P:P ale jak sie powiedzialo A to trzeba powiedziec B....:P:P:P

a tak wogole to ja nie zmierzam ani do cyberka ani do flirtu:) zeby nie bylo:P:P tylko mnie ciekawi co tez w tym emiolku drzemie:P:P:P

kartofelka a ja juz myslałem, ze masz kamerke i w ogole będzie fajnie ;) zartuje :) A drzemiom we mnie wielkie poklady siły i nie tylko ;)

wlasnie emiolek a ile Ty masz lat?? bo my tu kiedys spowiedz zrobilysmy - skad jestesmy jak mamy na imie i ile lat, a o Tobie chyba nic nie wiadomo... emiolek sie sploszyl...

Ciekawość kobiety nie zna granic – głoszą przysłowia :):):)

ok nie chcesz to nie mow... to nie wscibstwo tylko zwykla ciekawosc...

no dobra emiolek chcesz byc taki tajemniczy to spoko:) ja spadam sie uczyc bo nie zalicze przedmiotu:/

Kartofelka no nie obrazaj się :) przeciez zartuje :) i chętnie Wam powiem ile mam lat :) imię łatwo wywnioskowac z nicka, 26 lat, zodiakalny Byk, student AWF,

heheh u Ciebie tez zadzialalo:P zawsze udaje ze sie obrazam i wsyztsko mi moj misiek wygada:P milo mi Monia jestem:P

a tak szczerze mowiac myslalam ze masz mniej... a ty to dorosly chlop jestes:P:P:P a ja taka gowniara:P

zaciagnijcie mnie za szmaty do ksiazek, bo mam coraz wieksze wyrzuty sumienia.... buziaki

wlasnie... a gdzie sie perdu zapodziala???? hallo!! jak nas czytasz to sie odezwij i napisz co u Ciebie:D

nie no porazka.. sama ze soba dialog prowadze... spadam bo mnie za wariatke uznacie... ale to dlatego ze strasznie nie chce mi sie uczyc.... a to sie dopiero zaczelo.....najgorsze przede mna...

Monia to co mam powiedziec, ze nie wygladam moze na tyle :) Nie wiem ile masz lat, ile Wy Czarodziejki macie, najwazniejsze ze jestescie fajne i miło jest tu spędzac z Wami czas. Sam obraz nie działa na mnie , ale w tym wypadku ;) Muszę znikac na jakis czas, ale kartofelka napewno jesli powiedziałem A to i powiem B , ale niech chwilę to trwa, bo taki szybki w seksie to nie jestem ;) chyba to dobrze :):):)

ja tez lubie ten topik i ludzi ktorzy tu pisza:) jest jedyny w swoim rodzaju bo nie ma tu (tfu tfu) klotni, obrazliwych uwag, wyzwisk..:) no jasne ze dobrze - akurat w tym sporcie sprint nie jest mile widziany:P:P no chyba ze tylko u przedstawicielek najstarszego zawodu swiata:P ale ja mam dzisiaj zboczony humor... chyba przez ten okres...:P:P:P najgorzej to chciec a nie moc:P:P:P

ahaa i nie pytalam emiolku ile masz lat dlatego ze to ma jakies znaczenie, ale dlatego ze kazda z nas tu pisze w jakim jest wieku...:) latwiej jest doradzic komus cos jak sie wie ile on/ona ma lat - czy wogole jest sens cos radzic.. bo nie kazda 25-latka chce sluchac 20-letniej gowniary:P:P:P P.S. ja sie raczej do tych gowniar zaliczam:P

O dżizas krajst!!!!! Ale się porobiło :P:P:P. No no no, Łysogórzanie.....beeeeeeeeeee :P:P:P A ja zaczęłam od wczoraj praktyki. Pracuję od 8 do 17, potem aerobik i wracam po 20 do domu...nie mam czasu myśleć...A wczoraj dzwonił M....wysłał mi list z płytami tydzień temu. I kartkę...Miłe...Gadało mi się z nim super. Pośmialiśmy się.I wysłał mi tydzień temu list i kartkę :). Powiedziałam mu o tym, ze mój były chce do mnie wrócić(co jest prawdą :)) i, że czuję się w jego towqarzystwie bardzo dobrze, ale nie wiem, czy coś z tego będzie...Może poczuje się troszkę zazdrosny...Zobaczymy...

emiolek to ja Cię wykorzystam....:-) cieszysz się?? hehhehehe... ale nie myśl sobie za dużo... wykorzystam Twoją wiedzę AWFiczną :-P.... bo zapewne wtajemniczony jesteś już w nasze brzuszkowanie i pupciowanie ;-) to musisz zalecić mi jakieś ćwiczenia na wewnętrzne części ud...hehehe jakkolwiek by to nie zabrzmiało to chodzi mi o coś co by te części trochę wysmukliło. Bo na inne części ciała to nie narzekam.. ;-) Monia Ty bidulko wygłodzona seksualnie coś jesteś dziś....hihihi... i proszę mi tu na naszej POŻĄDNEJ Łysej nie flirtować z emiolkiem. A tak w sumie to emiolek jest szczęściarzem że tu do Nas trafił, nie prawdaż?? :-) tyle takich fajnych i ładnych kobitek naraz i On jeden.... ojojojojojoj.... a co to by było jakbyśmy się w realu spotkali..... hehehehe oj biedny byś był emiolek, biedny ;-)

a z tym sexem to nie przesadzajcie bo nas moderatorzy z ŻYCIA UCZUCIOWEGO na ŻYCIE EROTYCZNE przeniosą :-P ojojoj fajni jesteście... i zauważcie że jak na ironię to z tych osób które teraz do nas zagklądają mało kto tęskni....hehhee... :-) ale ja się cieszę z takiego stanu rzeczy... szkoda mi tylko że niektóre dziewuszki tak długo z nami pisały i nagle poprzepadały na zawsze.

Heh...no cóż...Emiolek to nie powinien czuć się biedny, ale właśnie jak najbardziej doceniony i pożądany..;). A ja Wam zazdroszczę...ja ostatnio czuję niechęć do facetów jako takich-do buziania, przytulania, a co dopiero do seksu...Odpycha mnie :(. A w sumie jak pamiętam właściwie żyłam zasadą: \"czym się strułaś, tym się lecz\" i pomagało...a tu za jasną cholerę nie chce pomóc...A jak mi tak zostanie ;((???

piniacolada... nic się nie martw..... nie zostanie Ci napewno :-) jeszcze przyjdzie czas że nie będziesz mogła się powstrzymać :-P.. piniacolada jak masz na imie?? :-D

Ania :).I mam 23 lata. Studiuję w Łodzi-ekonomię, ale jestem z okolic Białegostoku.I już nie jestem anonimowa :P

P.S. A jak chcesz zobaczyć jak wygladam to www.anka20.fotka pl. :P

przypomniałam sobie sytuację z przed roku... niby nic nie śmiesznego, ale jak sobie o tym pomyślę z perspektywy czasu to mi się chce śmiać... to było jakoś przed zimową sesją, czyli tak jak pisałam z rok temu.... wracałam z uczelni, trochę byłam zmęczona i głodna no i zemdlałam w autobusie...dość dlugo byłam nieprzytomna i kierowca się przestraszył i zatrzymał się na środku jednej z głównych ulic Lublina..hehe w godzinach szczytu. Jak się ocknęłam to poza kiulkunastoma osobami które nade mną stały zobaczyłam że zrobił się straszny korek... całe śródmieście się zakorkowalo, bo nie dość że szczyt to jeszcze karetka nie mogła dojechać więc jakiś głupi paraliż się zrobił przeze mnie.... hehehehe... no a potem mnie zbadali panowie sanitariusze i wyprowadzili mnie z autobusu do karetki...hihihi...wyszliśmy z tego autobusu z tymi sanitariuszami a tu się okazuje że nie ma karetki....hehehehehe... pytają sie przechodniów czy nie widzieli karetki, a ludzie nic nie mówili bo myśleli chyba że ktoś sobie jaja robi, albo że to ukryta kamera :-)... hehehehe...niby nic takiego ale trochę parodycznie to wyglądało wszystko....