Jestem w szoku i caly czas placze

Wczoraj zadzwonilam do mojego chlopaka, z ktorym jestem 4 lata. Jest on teraz u kuzyna i pomaga mu naprawic samochod. Nie odbieral komorki. Dzwonilam 2 razy i wyslalam mu smsa. Cisza. dzisiaj rano zadzwonil i powiedzial mi, ze poznal kobiete i ze z nami koniec. Milosc od pierwszego wejrzenia. Jestem zalamana. Caly dzien placze:( Od 10 rano:( Jestem cala spuchnieta:( Nasz zwiazek byl udany, seks tez, jeszcze przed wyjazdem mowil mi, jak mnie kocha:( Ja tego nie przezyje:( Zadzwonilam po poludniu. Przyjechal i powiedzial, ze to koniec, ze mu przykro itd. Dopiero co wstalam z lozka bo caly dzien plakalam i palilam fajki:( Ja tego nie przezyje:(

Wpisujmy miasta które śmieją się z autorki tego tematu GDAŃSK

przezyjesz....bedzie ciezko ale dasz rade....poprostu teraz nie wobrazasz sobie jak bedzie bez niego...ale uwierz ze z czasem zapomnisz...

bezlitosny GDAŃSK utopic w morzu, co za podłość

co wrócić ? Znlazł lepszą taką która go rozumie i kocha. Teraz jest naprawdę szczęśliwy

się tylko wydaje, że wszystko było w pożądku. może on już od dawna nie mugł znieść ciebie i twojej obecności. może go wkurzałaś. laska, nie uwieszaj się na facecie, my tego nhie lubimy!!!

nie kochał skoro tak syzbko zakochał się w innej:-(Bydlak!Nie pzrejmuj się, z czasem zapomnisz o nim i poznasz naprawdę kogoś wartościowego i bedziesz z nim sczęśliwa;)Pozdrawiam

o moj Boze!!nie dziwie sie Tobie ani troche!!!musilas przezyc wielki szok..nie zamarwiaj sie:* jestesmy z Toba!!!teraz na pewno jest Ci trudno, ale czas leczy rany,na pewno wszystko sie jeszcze ulozy...

zobaczysz... ona jeszcze w kulki z nim poleci... bedzie chciał wrócic... mówie ci... a jak narazie licz na przyjaciół... w takich chwilach tak naprawde sprawdzaja sie nasi PRAWDZIWI przyjaciele...

powinnas sie cieszyc, ze stalo sie to teraz a nie wtedy, kiedy bylibyscie juz rodzina i mielibyscie dzieci. Wiem, ze bedziesz zla za to co napisalam, ale coz... takie jest zycie. Nikt nie da ci gwarancji na stalosc zwiazku. A tutaj widac jakis klamca ci sie trafil, bo nie dosc, ze oszukal cie mowiac, ze jedzie do kuzyna, to jeszcze wiedzac, ze jedzie sie spotkac z ta druga, powiedzial ze cie kocha... Po co ci facet, ktory cie oszukuje? Jest w takim razie nie wart twojej milosci. A skoro nie potrafil docenic tego, ze miala tak kochajaca dziewczyne jak ty, to znaczt ze jest glupi... I po co ci glupi facet? $ lata to duzo i nieduzo. Znajdziesz pewnie jeszcze kogos duzo bardziej wartosciowego niz ten obecny. Widac nie on ci jest pisany. I moze dobrze. Ile masz lat, jesli moge spytac?

że on do ciebie wróci, zauroczył się i tyle, ale poczekaj trochę, zobaczysz jak zadzwoni:)

To kawal bydlaka skoro powiedzial Ci przed wyjazdem,ze Cie kocha a teraz nagle,ze ma inna kobiete.Nie jest wart Twojej milosci,uwierz. Kopnij go w dupe jak kiedys zechce wrocic. Nie mozna tak pomiatac czyimis uczuciami i dac soba pomiatac. Wyplacz sie porzadnie i zapomnij o nim .Nie wracaj pamiecia do niego.On jest widocznie niestaly w uczuciach ,a chyba zadna kobieta takiego nie chce ,prawda?

Mam lat 24 ,on tez:( Wydaje mi sie, ze nasz zwiazek byl udany:( Mial tam zostac 3 dni a zostal 8 a taka prawda ze zostal dluzej bo poznal ja na glupim grillu:( Powiedzial, ze to bylo silniejsze od niego. Po prostu milosc od pierwszego wejrzenia:( Potem dodal, ze wie ze mnie rani, ze jestem wspaniala kobieta, ze nie zasluguje na to ble ble ble:( Typowa spiewka:( strasznie to boli:( Chce sie upic i zasnac:( Nigdy bym sie nie spodziewala, ze to mnie spotka. Jeszcze przed jego wyjazdem zapewnial mnie jak mnie kocha, planowalismy nawet przyszlosc. to jakis koszmar!!!!! ja w to nie wierze:(

Szkoła życia teraz już nigdy nie zakochasz się

jak wroci to nie wiem co zrobie:( Kocham go ,tyle pieknych wspomnien:( Byly takze problemy, klotnie ale zawsze wszystko wyjasnialismy:( Nie wiem naprawde co zrobie jak tylko sie zauroczyl:( jakby teraz stanal w drzwiach to bym plakala ze szczescia ale wiem ze musze miec wlasna godnosc:( Ale jak miec wlasna godnosc jak sie kogos tak kocha:( Do tej pory czytalam na forum jak inne dziewczyny przezywaja rozstania. Cieszylam sie ze mnie takie cos nie spotkalo, bylam taka zakochana:( a teraz nie moge sie pozbierac:( to byl moj pierwszy facet :(

Mam lub miałam kiedyś to samo, dokładnie 2 miechy temu... Jeśli chcesz pogadać zapraszam gg 1771632

oj mała ale musi być ci ciężko, ale na drzewo z facetem tfu tfu

Rozpacz...lacze sie z Toba w bolu,wiem jaki to gleboki bol,bo sama przez to przeszlam.Moj,juz byly chlopak jest Anglikem ja na kilka dni przyjechalam do Pl bez niego i do mnie zadzwonil z wiadomoscia ze to juz koniec.My niestety mielismy problemy i on uznal,ze to najlepsze rozwiazanie choc nie zostawia mnie dla innej,ale wiem jaka to rozpacz...Bylismy ze soba krocej,bo rok ale mozna sie w tym czasie mocno przywiazac,pokochac... Ja 'mojego' nadal kocham i tak bardzo cierpie...tez becze i mam cala buzie napuchnieta... Trzymaj sie...jakos to bedzie,trzeba nam czasu pewnie by sie otrzasnac i dalej zyc i sie tym zyciem cieszyc...

tyle Ci powiem, nie płacz mała, szkoda Twoich pieknych oczu!!! Dbaj o nie dla jakiegoś porządnego faceta! Zakochał sie od pierwszego wejrzena! A ta panna w nim też? Przyjdzie do Ciebie jak nic. Niech skomle jak pies, bądź wtedy twarda!!! Pamiętaj ile cierpienia Ci zadał i że nie jest człowiekiem godnym zaufania! Chuj i basta!

no i dziwne ze tak po kilku latach on ot tka po prostu zostawia Cie..ja przez ten ostatni rok tez kilku atrakcyjnych mezczyzn poznalam ktorzy mnie kusili i czasem moze mialam jakies fantazje jak to by bylo gdybym z jednym z nich byla ale milosc jest silnejsza od jakiegokolwiek glupiego zauroczenia...on musi chyba byc jakis niedojrzaly...

be happy

moszczanka dolna

Jak kochał naprawde to wróci. Tylko pamiętaj: nie poniżaj się ! Nie blagaj o powrót. Wiem po sobie. To bedzie trudne ale nie błagaj. Trzymaj się.

Nie ma sie co oszukiwac... Piszesz ze to byl bardzo dobry zwiazek. Ale on widocznie cie nie kochal, skoro zrobil ci taki numer. Przeciez nikt przy zdrowych zmyslach bedac w dobrym, dlugoletnim zwiazku nie zakochiwalby sie jak szczeniak w nowopoznanej dziewczynie. Poza tym to jakis dzieciak, skoro po dwoch dniach mowi ze kocha kogos innego. Pokochac mozna osobe znajac ja dluzszy czas. A on polecial na fajerwerki, po prostu mial chec na nowa... bo ty juz mu spowszednialas. Olej dziada i nie pozwol nigdy wrocic. On nie jest wart twojej milosci a tym bardziej takiej rozpaczy. Dla mnie to skonczony ... postepujac w ten sposob. Mowi, ze kocha, znika na chwile i natychmiast zakochuje sie w kims innym. Potrzebna ci taka slomiana milosc?

przez telefon z toba zerwał??????????? poczekaj nie błagaj nie proś odczekaj TY MASZ NAD NIA PRZEWAGĘ A NIE ONA NAD TOBĄ

Gupku jestes straszny głupek!!!!!!!!!!!!!

a czemu płaczesz akurat od 10 ???

a w czym ten chłopak dokładnie zawinił? że się zakochał w innej? serce nie sługa jak będzie chciał wrócic to powiesz mu nie i tyle, on to zrozumie. zupełnie nie rozumiem nienawiści kobiet.