Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość minewra

pije malibu a on nie dzwoni...

Polecane posty

Mam kłopot z netem, coś szwankuje. Odezwę się, jak tylko będzie to mozliwe. Serdecznie pozdrawiam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spręża mam książkę Graya \"kobiety i męzczyźni na randce\" jest tam coś odnośnie tych odejść i powrotów.Gray mówi że faceci są jak guma..a kobiety jak fala..oj moja fala jest nisko niziutko :(..a on się tak daleko rozciągnął.. wiem że nie mogę mu tego powiedzieć.. ale cholernie mi jego brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie koleżanki! Życzę Wam miłego dnia, wesołego i słonecznego, a takze wytrwałości w walce z tymi naszymi \"gumami\", które nadto się rozciągają, załażąc nam za skórę. Całuję. Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wzajemnie miłego dnia..maratonu dzien 4ty..zaczynam wariować :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ufo_79
czesc dziewczyny;o) od jakiegoś czasu czytam to forum i chciałam się do Was przyłączyć.. niestety ONI maja lepiej... sa jacys twardsi, czy cos, my czesto nie dajemy rady pozostawać w głuchej ciszy - dlaczego? Bo jesteśmy bardziej emocjonalne i lubimy wiedziec "na czym stoimy" dla nich nie pisanie /nie dzwonienie/ czesto jest forma pokazania "kto tu rzadzi", jaki to on silny i ma wladzę nad swoim zyciem... moj chlopak /od niedzieli przerwa/ tez tak robi..na poczatku smski non stop, a pozniej jak sie poczul pewnie - urwalo sie - jak cos jest nie tak - on twardo milczy...hehe a wiecie co ja czasem robilam /rzadko baaaaaaaardzo/ pisalam smsa do kogos innego i niby przez pomylke slalam do niego i odzywal sie - zawsze to byl pretekst do nawiazania rozmowy... wiem, troche zalosne ;O/ Ale co zrobic - ja lubie wiedziec co i jak. POZDRAWIAM WAS WSZYSTKIE [kwiatek}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Moje Drogie:) Meczyk wygrany, co niestety jeszcze nam nie daje szans na występ w MŚ, ale jest dobrze i mam nadzieję, że nam się uda. Trzymajcie kciuki. Luiza---> jak sie ciszę, ze też w gronie znalazł się kibic:) A u mnie niespodzianka... hahahaha, siedziałam u przyjaciółki i oglądałyśmy mecz, popijając browarkiem, atmosfera miła, radosna, dobra gra, a tu na koniec spotkania... dryń, dryń... Słonko się stęskniło i jeszcze kazanie wywalił, ze nie odpisuję na maila z niedzieli i na sms-a... dobrze, ze byłam lekko pod wpłaywem, bo inaczej to byłabym bardzo niemiła, a tak na luzie powiedzialam, ze po pierwsze przeszkadza mi w meczu, a po drugie to świnia z niego wielka, bo nawet nie podziękował za życzenia, a tłumaczenie, że wypił ciut za dużo z tej okazji, guzik mnie obchodzi, a teraz muszę kończyć, bo oglądam mecz:) Cóż... w moim przypadku strategia olewacka i zajęcie sie innymi sprawami przynosi efekt:)... ale też się przez niego nawściekałam... Katee--> przykro mi, ze tak się stało, ale Dziewczyny mają rację, że on nie wie czego chce... wiem, że boli, ale pamiętaj o czasie... Trzymaj sie ciepło i oby szybko Ci przeszło🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was goraco czarownice(dziejki) :):D UFO 79---->>Masz racje,ONI lubie pokazywac \"kto tu rzadzi\" np.nie odzywajac sie ,nie dzwoniac czy nawet glupich\"bombek \"(straleczek) nie poszczaja!Ja wczoraj zaliczylam egz.to bylo dla mnie bardzooo wazne ,napisalm mojemu co i jak a on nawet nie poscil mi sygnalu na kom.juz nie mowiac o odpisaniu na eska!!!!!!A wiem doskonale,ze masz jeszcze kaske na karcie!Hmm tez bedzie trzeba robic tak jak ONI,nie odzywac sie do pokoki ONI 1-wsi nie odezwa sie do nas i jak tak wlasnie teraz postapie!Dopoki nie odezwi sie 1-wszy ode mnie ti ja nie \"kiwne\" paluszkiem:) KOCI ŁAPCI--->>widze,ze bylas \"twarda\" w czorajszej rozmowie ze swoim lubym,tak tzrymaj:) KATEE--->>mnie rowniez jest przykro ,ze tak zaszlo miedzy Twoim facetem a Toba ale pomysl sobie,ze moze tak mialo byc?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorki za literowki.Hmm raczej nigdzie nie bede teraz imprezowac bo.....mam zalobe:(Zmarl dzisja moj \"przyszywany\" dziadek,drugi maz mojej babci.Moze i dobrze sie stalo,przynajmniej nie cierpi,a wiem,ze bardooooooo cierpial,Dobrze,ze w szpitalu zmarl bo w domciu smierc to...joj!pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Panie w ten piękny poranek... Niestety to bycie twardym tak łatwo nie wychodzi, czasami mam totalną zlewkę, za chwilę się denerwuję w imię czego tak się męczę??? ech...życie...dzisiaj miałam złą noc, jakieś takie dziwne sny i taka wytrącona jestem i wcale nie skora do walki damsko-męskiej! AnGeL - przykro mi z powodu Twojego dziadka.... pozdrawiam wszystkie zołzy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolla a propos,przypomnialas mi co mi sie snilo,przebudzilam sie o 2:05 w nocy poniewaz obudzil mnie ...smiech mojego faceta!!Trudno to opisac!On zawsze tak sie smial jak byl podpity!To bylo takie realne ,ze az sie wystraszylam,ze ktos stoi kolo mojego lozka i sie smieje!Seryjnie!Nawet zaswiecilam swiatlo w pokoju zeby sprawdzic co i jak,Hmm wciaz slysze ten smiech mojego faceta w glowie.Ciekawe czy to ma jakies znaczenie???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykro mi Angell! :-( Koci - tak trzymaj! Ja lecę do pracy! U mnie cisza obustronna od 21 dni! Dobra jestem, nie? No ale trening czyni mistrza. Juz ja mu pokażę, kto jest bardziej uparty (pod warunkiem, ze się w ogóle jeszcze znajdzie) Pa! do później!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Współczuję Angel... pokój Jego duszy... Ten facet o którym piszę, to nie mój facet, a dobry kumpel, który najpierw mnie do siebie przyzwyczaił częstym pisaniem i tel., a potem cisza... to jest taki dziwny układ: on za granicą, ja tu, nie widzieliśmy się dłuuuugi czas. On czasami kogoś miał, ja też, ale od 2,5 jest obok... mniej lub bardziej. Dziwne to wszystko, a ja nie mam oporów, zeby wyjść do pubu i kogos poznać. Katee---> jak się Kochanie trzymasz? pewnie nie jest najlepiej... ale jestem z Tobą. Luiza... mam nadzieję, że ten Twój się w końcu odezwie, a jak nie to życzę księcia z bajki:) Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny ! Witam serdecznie nowe towarzyszki niedoli ! I zapraszam na kurs bycia zołzą :) To NAPRAWDĘ skutkuje ! Rano dostałam całą masę maili, były spędził kupę czasu przy wyszukiwarce i podesłał straszliwą ilość naszych listów i rozmów na skype, powybierał TAKIE same słodkie kawałki, że już miałam do kuchni lecieć i ziemniaki na pyzy trzeć.... :O Ale jakoś się powstrzymałam. :) Odpowiedziałam krótko : \" Pocztę mi zaśmiecasz \" . I już. A na imprezie poznałam całkiem sympatycznego faceta, sześć lat starszy, obtańcowywał mnie ostro i odwiózł taryfą do domu. Numeru telefonu mu nie dałam (bo sobie wymyśliłam kwarantannę i jakąś ogólną niechęć mam do facetów), ale dostał mój numer od kumpeli. No proszę, jak facet CHCE TO POTRAFI ! Trochę mnie wzruszył, więc się z nim umówiłam. Ale dopiero we wtorek. A co ! A jutro jadę w Bory Tucholskie, w charakterze niańki. Świeże powietrze, grzybki, i trochę kasy. :) Dziewczyny, trzymajcie się ! I skromnie z własnego doświadczenia - chłopów też trzymajcie - KRÓTKO PRZY PYSKU !!!!!!! :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała 555
Witajcie Moje Drogie :-) Ja jednak tego fenomenu, którym jest mężczyzna nie rozumiem... Możecie mi wytłumaczyć po co facetowi, który spotyka się od jakiegos czasu z kobietą, którą jest zainteresowany potrzebne znajomożci internetowe?? Bo ja chyba nie rozumiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie - jesteś niesamowita....tekst \"zaśmiecasz mi skrzynkę\" jest boski!!! Jesteś moją idolką, żebym ja tak potrafiła...ale kurczę.... no staram się jak mogę! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Renna
Jejuuu, a ja już myślałam, że tylko ja tak mam! U mnie cisza od ponad tygodnia... Trzymam się dzielnie, ale mnie skręca... Ratunku i wsparcia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolla, dzięki ;) A tak serio - to efekt emocjonalnej huśtawki, trwającej pół roku. Człowiek uczy się na błędach. Bolało..... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetka20
Hejka! Faceci to egoisci! Ja napisalam mojemu juz bylemu facetowi ,ze mam tego dosc bo zawsze bylam na drugim miejscu w jego zyciu.....}}}} zawsze bylo cos innego wazniejszego niz ja Mamusia ,kumple itd. w koncu powiedzialam Koniec.Dzis wiem ,ze to byla sluszna decyzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Witam dawne bywaliczynie topiku i te całkiem nowe, ale za to za starym, wręcz odwiecznym problemem - \"zrozumieć faceta\". U mnie oczywiscie bez zmian i mija kolejny, 22 dzień milczenia. Ja się robię coraz twardsza, coraz mniej mi to przeszkadza i jedyne na co czekam, to wiadomosc, ze nic mu nie jest. Poza tym jest ok! Wy widzę też sobie radzicie :-) i bardzo mnie to cieszy. Trzymajcie tak dalej! Miłego dnia. Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luiza, ten Twój na serio przegina. Ale czasami łatwiej kogoś takiego olać, zapomnieć, gdy przegina tak konkretnie, konkretnie, a nie od czasu do czasu... Ja wczoraj miałam dosyc taki dzień, ale dopiero dzisiaj przyszło zastanowienie małe, krótka refleksja..zauważam, że mój pan jest jest strasznie..jakby to powiedzieć...arogancki? (może to zbyt ostre słowo jak na razie), arogancki do innych ludzi, w swoich opiniach. Wczoraj palnął jedno krótkie zdanie o mojej znajomej, które na pewno by Ją bardzo zablolało, gdyby przykładowo siedziała obok nas (oczywiście przy Niej by tego nie powiedział)...ucięłam dyskusję krótkim \"przestań\"....wiecie, obgadywanie, obgadywaniem, ale to było dosyć ostre..... dopiero sobie dzisiaj uświadomiłam chyba że to nie pierwszy raz...i nie jest to częste, ale tak rzucone od czasu do czasu właśnie.....ech... ....... arogancki egoista? oj miśku, abyś się nim nie okazał..... będę czujna ;-) przy moim wysokim wskaźniku empatii i \"miękkości serca\" to by się gryzło chyba. Sorki może to nie było na temat ale musiałam sie wygadać! Dobra dziewczynki, dobrego dnia komórki wyłączyć życzę też dobrego początku weekendu, bo to już wkrótce przecież

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katee_
witam! ciekawe kiedy moj sie odezwie bo zazwyczaj po tygodniu juz sie stesknil. teraz wiem, ze ma dola po tym czego sie dowiedzial w swojej rodzinie i chyba jak zrywalam nie wiedzial o co chodzi. No chyba ze sie cieszy ze zerwalam:) No ale jak moja kolezanka mowi: jeszcze zobaczy kogo stracil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haja Drogie Zołzy :) życze dnia obfitującego w mile smski i silną wolę jeśli ich brak !!!:) kate=== nie martw się, wydaje mi się, że ciut za mocno go nacisnęłaś, po takiej nowinie chłopak pewnie nawet nie zrzumiał co do niego mówisz i się odezwie zdziwiony, że nie miał tego robić ;) w najgorszym wypadku jeśli stwierdzi, że nie ma w Tobie oparcia,że go nie rozumiesz i pogrąży się w2 swoim nader wyimaginowanym smutku... spręża----i jak tam? odezwał się? może wyślij mu maila z listą innych do których też go wysłałaś a w treści jakiś humor, gify? i zobaczysz co odpisze na takiego niezobowiżązującego maila i do tego zobaczy , że go nie wyróżniasz skoro taka rzesza ludzi też go dostała :) właśnie---i bardzo dobrze, w końcu jakoś bez niego wytrzymujesz a mieć do wyboru tkwienie na plaży w zimnej wodzie w pochmurny dzień a w przytulnym, ale domu...to wiadomo :) nie daj się, za dobrze Ci idzie a chyba zrozumiałaś , że to jest zimny drań egoistyczny drań! i tak trzymać spotykaj się, poznawaj nowych ludzi (facetów ;) ) ale wszystko na luzie, bo pomimo, że będzie Ci się wydaw3ać, że ju ż ok to warto iść dalej do przodu na tej noradrenalince :) Angel---przykro mi...a z tym smiechem...też czesto mam tak realne sny...chyba , że podczas snu przypłynął do Ciebie i wiedząc np. że rozpoznasz jego śmiech lub go barzdo lubisz dał Ci znak ;) Trzymcie sie cieplutko!!!🌻 mój mnie złości ostatnio, ale patrząc na tych innych facetów to jednak tylko trochę go ukrucę, ale to jest taka gapa, że częściej mi go żal 👄 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luiza--- a może spisać go na straty? po co sie tak meczyć, ja już bym dawno zapomniała, a co!! tylu facetów wokół a zycie tylko jedno żeby się tak zamartwiać, ślubu nie macie, dzieci też, co Cię do niego ciągnie? tylko się męczysz a jeśli coś takiego przeważa w związku to nie ma on sensu, bycie z kimś ma rozwijać, otwierać, uskrzydlać , uczyć wyrozumiałości, ale nie dobijać, męczyćm ograniczać... koci łapci---- fajny dałaś mu opr pewnie jesz cze tego nie zrozumiał hehe tak trzymać!!! i coś w tym topiku jest bo Mój posłał mi sygnałek hehe ale mi tak ciężko wziąść do ręki fon ,że chyba na trochę zapomnę, że dzwonił ;) okropna jestem , ale to działa tyle,że przez weekend znów będę musiała go leczyć z podejżeń, że go nie kocham yhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej babki z Klubu Umiejętnego Zarządzania Zasobami Męskimi, musze przyznac ze u mnie co prawda wszystko juz ok ale takie trzymanie ich w niepewnosci rzeczywiscie skutkuje. I strasznie mi sie to podoba ze to ja teraz dyktuje warunki. Wysylamy sobie maile, opowiadam mu co sie u mnie dzieje ale nie ma ani jednego \"tesknie\" ani jednego \"kiedy przyjedziesz\". Za to on blaga o moje aktualne fotki ktorych i tak mu pewnie nie przesle. Ale najpierw go podraznie troszke. Latwiej by mi bylo gdyby on nie byl taki fajny ale musze byc twarda i myslec przede wszystkim o tym ze jednak to tylko facet a faceta jak to ktoras z was powiedziala trzeba trzymac krotko. Milego dnia dziewczynki i pamietajcie: dziewczyny gora !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziendoberek:)He he w koncu wczoraj moj zadzwonil do mnie,akorat bylam w miescie,napisal mi eska\" kiedy bedziesz w domu bo chce zadzwonic do ciebie\",no i poszlam do domciu i on zadzwonil,gadalismy dokladnie 45 min.:)Dzisiaj tez tyrknie do mnie,mam nadz,ze jak najszybciej bo juz mam plany na dzisiaj:) Bylam dzisja u jego matki na kawce,tak sobie pogadalysmy!He he spotkalam ja przed jego kamienica,chwalila sie mna,tzn.mowila sasiadom,ze jestem jej synowa!az mi glupio bylo:) K.T.C. mojeo kosiania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja juz mam doła...zupełnie nic..cholera... tydzień dobiega końca i nic..totalne dno.. a jeszcze dzis telefon w torebce miałam odblokowany i mu wysłałam chyba z 10SMSów!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! na szczęscie z pustym ekranem,..ale i tak obciach bo nawet nie zareagował.... i weż tu z takim.... a moze to juz koniec?..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adios-->>hmm a moze on nie ma nic na karcie i dlatego nie pisze eskow?chociaz z drogiej strony mogly np.od jakiegos kumpla wyslac ci eska albo moglby z budki tel.zadzwonic do ciebie,hmmm trudna sprawa!a moze napisz zeby natychmiast wyjasnil ci co i jak bo nie wiesz na czym stoisz!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katee_
adios-ja kiedys wyslalam z 15 i caly dzien nie odpisal ,ale sie czulam ponizona heh a potem on zadzwonil i powiedzial: boze zachowujesz sie jak wariatka:P nie mialem z czego odpisac,dopiero teraz kupilem karte a odebralem twoje smsy przed chwila bo pracowalem na dzialce:P ale sie wtedy czulam. heh a ja tak sie zastanawiam,czy on zadzwoni kiedys czy nie? zerwalam ale powiedzial ze moze na mnie liczyc bo wiem, ze jest mu ciezko. Nie moge wiecej juz pisac, tak gdybam czy zrobi jakis krok czy nie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×