Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Olgaa

nie moge sie doczekac kiedy pokocham z wzajemnoscia

Polecane posty

Gość Olgaa

jeszcze nigdy nie kochalam i chyba nie bylam kochana, chociaz mam juz 20lat.czasem watpie, ze to nastapi.szczegolnie teraz, w wakacje.. samotnosc przytlacza bardzo, ale mam nadzieje ze milosc przychodzi do akzdego. spada niespodziewanie.. mam nadzieje... to musi byc cudowne miec ta druga osobe! mzoe sa na forum dziwczyny, ktore w moim wieku byly nadal same, a szczescie usmiechnelo sie do nich pozniej? bo czasem czuje sie naprawde zle, kiedy otaczaja mnie same pary i to sa zazwyczaj zwiazki 1,5-2-letnie. mam poczucie, jakbym nei zaslugiwala na szczescie, jakbym byla gorsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowaSzefowaPomaranPodziemia
tez tak mam 🖐️ nic tylko sie powiesic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wentylator
witaj, skad jestes??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chop
Zaraz, zaraz. Jedni trafiają szóstkę w totolotka, a inni całe życie grają i nic. Założe się, że znajdziesz tu nawet 60 latki, które nadal szukają i do tej pory nie znalazły. Tak samo jest z szukaniem sensu życia. Wyluzuj, nie myśl nad tym. Życie potrafi zaskakiwać w najbardziej dziwnych momentach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysieńka19
Hej Olgaa Ja mam lat 19 i w sumie mozna powiedzieć że nie miałam jeszcze chłopaka. "W sumie" bo zawarłam 2 znajomości internetowe z dwoma chłopakami z którymi się spotkałam, ale to się szybko skończyło,choć obaj zapewniali że mnie kochają. Jest mi z tym smutno i także mam wrażenie że nie zasługuję na szczęscie, a tym bardziej na miłosc drugiej osoby. Inni tacy szczesliwi, przezywaja rozterki, zakochuja sie,odkochuja itd a ja wciaz sama i sama. Ponoc milosc przychodzi gdy sie jej najmniej spodziewamy, tylko ze ja wciaz o niej mysle, analizuje prawie kazdego napotkanego chlopaka pod katem :czy to moglby byc ten. I chyba tak szybko sie to uczucie u mnie nie zapowiada, bo sama go przeciez nie sciągnę, gdyż ono przychodzi samo. :(:(:(:(:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolla
a ja na swoją pierwszą wielką miłość doczekałam się w wieku 21 lat! Zdążycie jeszcze pokochać i byc kochane.... po prostu nie róbcie tego na siłę, bo tak trzeba, bo inne tak mają...na każdego przyjdzie czas, ale Wasz czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olgaa
chop- to mnie pocieszyles:) do szescdziesiatki bez faceta to ja raczej nie dociagne:P wiec.. niech sie lepiej pojawia szybciej hehe Marysieńka19 - znam to.kazdy spedza mnostwo czasu z ukochanymi a ja sie nudze, bo w takiej sytuacji nei mam nawet z kim wyjsc z domu. no i klo sie zamyka, bo siedzac przed kopem albo tv nie poznam nikogo. a sama tez nie bede chodzic do kina czy pubu. ehh ciezkie to zycie:) ja tez ciagle o tym mysle i wszystkich facetow analizuje:) to juz jest conajmniej dziwne. Kolla - jestes szczesciara:) zazdroszcze:) ja nawet nie mam szans wchodzic w zwiazek na sile, bo jak narazie zaden facet nie ejst zainteresowany... ale dzieki za pociewszenei:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysieńka19
Olgaa, a masz juz jakies zwiazki za sobą? Kurcze, wstyd mi bedzie jak jakis chlopak sie wkoncu napatoczy i spyta: ilu chlopakow mialas przede mną? :o:o:o A ja na to : NUL! żenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysieńka19
kurwa, nawet sie nie calowalam:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh......................
ja myslalem,ze spotkalem swa polowke,jak sie okazalo byla doskonala aktorka ,zreszta nadal jest.I powiem szczerze MAM TO WSZYSTKO W DUPIE,nigdzie nie wychodze,z nikim sie juz nie spotykam i juz.Slyszysz zycie idace z miloscia w parze ? MAM WAS W DUPIE !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michail
myslicie ze tylko wy dziewczyny macie takie problemy? mam 21 lat i zero zwiazkow, nie mowiac juz o calowaniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doiehfiuefi
ja dopiero rok temu poznałam faceta miałam 19 lat z którym jestem, to on wprowadzil mnie w swiat seksu, wiele mnie nauczył itd. bylam chyba jedyną dziewica w klasie, choc brzydka nie jestem. w tym momencie moge stwierdzic, ze to nie milosc bo jestesmy ze sobą chyba tak tylko, ja go kocham on mnie nie, ale dlatego ze go kocham nie umiem z nim zerwac, on tez chce ze mna byc ale mnie nie kocha. to jest dopiero przejebane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annan Kofan
Marysienka- widze niezle zdesperowanie:). Nie wiem czy zrozumiesz ale im szybciej rozczarujesz sie ta pierwsza miloscia(Idyllistycznie moglbym powiedziec zeby to byla na cale zycie) tym lepiej dla ciebie. Pozniej to poczujesz chec korzystania z urokow naszej planety. Zycie jak w Madrycie:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysieńka19
michail - serio? czy wpuszczasz w mailiny? a z czego wynika Twoje "niedoświadczenie" jeśli mozna wiedzieć? jestes niesmialy, nie chcesz, czy poprostu nie spotkales jeszcze zadnej fajnej...? sorry za ciekawosc ale poprostu chcialam wiedziec;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olgaa
nie bylam jeszcze w zadnym zwiazku, choc raz bylam zakochana. no ale razem nie bylismy.to byla dziwna sprawa. z calowaniem u mnie tak samo.. az mi wstyd. wiem, ze to nie tylko damski problem, ale czesciej spotyka sie samotne dziewczyny niz facetow. przynajmniej w moim otoczeniu.ja tak dlugo jestem juz sama,ze boje sie co bedzie jak juz sie ten chlopak pojawi..czy w ogole bede mogla zyc w zwiazku? czy moze bede robic i gadac same glipoty az zniscze to uczucie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olgaa
a wlasnie zapomnialam dodac czegos baaardzo waznego.jestem bardzo niesmiala. moze to wlasnie jest powod mojej samotnosci.moze ludzie odbieraja mnie jako bardzo zamknieta w sobie, nawet zarozumiala, nieciekawa osobe. pewnie tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michail
Marysieńka19 - dlaczego mam wpuszczac w maliny? jeszcze teraz o 1 w nocy? zycie sie tak potoczylo, troche niesmialosci mam, jak kazdy, czy chce? tak bo uwazam, ze w zyciu sprobowac nalezy wszystkiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysieńka19
Olgaa, nie martw się, ja też do najśmielszych nie należę. I chyba tak samo jestem odbierana przez płec przeciwną, bo przy dziewczynach to jeszcze umiem jakos normalnie gadać;) Wogole to ja nigdy nawet nie mialam kolegi z ktorym bym np pisala smsy. Ehh moje stosunki z chlopakami są pojebane jakby nie patrzeć. Sa a wlasciwie ich nie ma. I to prawda, ze czesciej zdarzaja sie niedoswiadczone dziewczyny,niz chlopacy. Niestety dla nas,dziewczyn. SProbuje nie myslec jak to bedzie gdy GO poznam, kiedy go poznam, gdzie itd. Moze wtedy sam wpadnie do mojego zycia i się rozgości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysieńka19
Michail - mogles wpuszczac, bo byl tu juz jeden chlopak o nicku mniej wiecej: "mam 22 lata i ileś-tam miesięcy i nigdy nie miałem dziewczyny" :) Życze nam,samotnym fajnych drugich polowek, i to szybko i niespodziewanie! DObranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michail
wynika stad, ze taki facet jest rodzynkiem heheh, powaznie, czego sie boje? tego ze jak kogos znjade to bede przerabial wszystko to co inni maja juz za soba, rozne wzloty i upadki zwiazkowe, klotnie itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olgaa
tez sprobuje nie myslec ale to jest silniejsze ode mnie! bedzie ciezko..zastanawiam sie jak to jest, ze zyja obok siebie samotni faceci i samotne dziewczyny a nie moga sie dobrac w pary. a reszcie swiata przychodzi to z taka latwoscia.dlaczego? dlaczego nam jest tak trudno??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annan Kofan
Michail.Moja rada. Jezeli jestes taki cieply jak piszesz to popros kumpli niech cie wezma raz do burdelu a worek zyciowej smialosci i przyjemnosci sam sie rozwiaze. Jeszcze mi podziekujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michail
dobre pytanie olgaa, niestety tak juz jest a problem tkwi po obu stronach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysieńka19
Kucze,nie ide jeszcze spac bo i tak nie zasne:o Hm...znam dziewczyne ktora poznala chlopaka w 1kl LO z rownoleglej klasy i sa do dzisiaj a maja juz po 21lat. kurde, takim to sie uklada. a tu czlowiek ma 19 i nawet sie nie lizał... :( ja chyba nigdy nikogo nie znajde, bo sama szukac nie potrafie, a znalezc tez sie nie daje bo nie bywam tam gdzie sa chlopacy,bo mnie płosza, poza tym w ich towarzystwie jakos trudno mi byc sobą, troche sie zgrywam i wogole:/ a ponoc trzeba byc sobą,tylko jak, jak jest sie taką sierotą??!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michail
burdel wspaniala instytucja, tylko co bedzie jesli mi sie tam spodoba? zepsuje sobie poglad na zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annan Kofan
Czlowieku masz 21 lat jezeli bedziesz zyc takimi idealami to trudne zycie przed toba. jak spasc to z wysokiego konia-niepowodzenia ksztalca. Im szybciej sie rozczarujesz tym lepiej. Zacznij twardo stapac po ziemi. Jak nie lubisz burdeli to zamow panienke do domu:)). Przypomnisz sobie kiedys moje slowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosyKropelka
Hej :) Dobrze wiedzieć ze są ludzie z podobnymi problemami. Olgaa - Czytając Twoje wypowiedzi czuję się jakbym czytała o sobie! Mam 21 lat, nigdy nie mialam chłopaka, jestem strasznie nieśmiała i też boję sie przyszłości... czy będę umiała żyć w związku? Zero praktyki mnie dobija.. znajome już od dawna kogoś mają, a ja sama :( w dodatku sobotni wieczór a ja w domu siedze... ehhhhhh....... Mam wielu kolegów, z niektórymi godzinami gadam na gg ale co z tego... jestem odważna tylko wirtualnie :( jak rozmowa przechodzi na temat spotkania w realu to włącza sie u mnie blokada :( i chociaż bardzo bym chciała to jednak zawsze sie czegoś przestrasze.. masakra! chwilami zaczynam wątpić czy kiedykolwiek z kimś będe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michail
spokojnie, kazdy ma swoj swiat i idealy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też czekająca
ja juz nawet nie przyznam się do wieku, ale tak przywyklam do bycia samej, że nie wiem, czy będe potrafila z kims byc - zakladam po prostu,ze jesli to będzie TEN to nie będę się zastanawiać. Jestem obojętna facetom, jakich spotykam /choc deklarują co innego - najgorsze,ze deklaruja to proponując zrobienie sobie ze mną dziecka albo sugerując małżeństwo/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysieńka19
"tez czekająca" - czego się wstydzisz? myślalam, że będe najstarsza na topiku a tu jednak zaskoczenie. ja tez jestem tak zdesperowana ze chyba gdy poznam obojetnie jakiego,byle byl dobry to rzuce mu sie na szyje. nie,to glupie podejscie, ale czego sie nie robi gdy czlowiek juz naprawde zalamuje rece;( gdy tylko słysze jakies milosne ,wolne piosenki, skierowane do tej drugiej osoby to yczec mi sie chce!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×