Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

_m*

dobranoc...może usłyszysz szept mojego snu....

Polecane posty

Gość spoko_
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoko_
;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoko_
🌼;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoko_
:D🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoko_
kit❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoko_
😘❤️;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoko_
❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️ 🌼🌼🌼🌼🌼🌼 😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczko wodne
😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .. ... ... ... ...
Nie kochaj nigdy nikogo, kto ci nie wyzna miłości, bo najdotkliwszym bólem jest miłość bez wzajemności. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a JA Ciebie KOCHAM
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokończysz ten wiersz
? Jak leci życie Te trochę lat tak zleci, spoważniejesz, urosną dzieci. Wszystko dookoła będzie to samo. Świeże, młode tylko ty będziesz trudniej wstawał co rano. I twe barki Kiedyś Herkulesa, nie udźwigną już świata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koncze wiersz
...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość black dress
Wichry namiętności , sztormy czułości . Para kochanków na pokład wchodzi , nie wiedząc ,że zginą podczas powodzi . Statek miłości w rejs swój wypływa , wodami oceanu ląd opływa . Marzenia ze sobą zabiera , parę kochanków fala ociera . Smaga ich nagie rozgrzane ciała , rozkoszy szczypta mała . Usta ich w czułym pocałunku splecione , warkocze namiętnością plecione . Ciała drżą dotyku spragnione , ciało w ciało wplecione . Obłok już im łoże ściele , delikatną mgiełką jego pościele . Dłonie wiją się po ciele , snując czułości wiele . Delikatny wietrzyk powieje . mgiełką z rosy ich nagie ciała owieje . Snuje swą błękitną nić , wokół kochanków chce się wić . Ich ciała w przestworza unosi , obłoki z mgły rozkoszy . Ciała wirują w tańcu szalonym , sztormem czułości wzburzonym . Namiętnością swą upojeni , muzyką z fal otuleni . Odpływają w marzenia , dążąc do spełnienia . Wiją się ich ciała , mgiełki bryza mała . Statek miłosci w rejs daleki płynie , a chłopak wciąż czule szepce do ucha dziewczynie . Zatrać się ze mną w upojeniu , czaru bryzy delikatnym spełnieniu . Nagle fala z pokładu ich zmywa , ich nagie ciała opływa . Pochłania ich czarna wody toń , oceanu śmierci woń . Ich ciała dotąd we mgle się snują , w bryzy uniesieniu wirują . I choć wiatr czasami smaga ich ciała , to dziewczyna z chłopakiem na wieki została . I Ty weź kochankę w swoje ramiona , przytul ją mocno i niech w Ciebie wtulona , w Twym uścisku czułym skona , niż miałaby być kiedyś porzucona ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak mi się skojarzyło w związku z grą w skojarzenia.... Żądzo słodka, światło w ciemności Siło przewrotna, wybranko ludzkości Miłosny taniec, szaleństwo bez granic W ekstazie z Tobą, na zawsze puste życie Zostawić za sobą Chcę, pragnę, MUSZĘ Jedyny ratunek, by ocalić mą duszę Jesteś światłem, ognistym płomieniem Co trwać pozwala, mą duszę rozpala Roztapia lody, spopiela smutki Miłość to Moc, Żądza to Życie... Na zawsze w zachwycie Chcę trwać Przy Tobie, z Tobą...... w Tobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a JA Ciebie KOCHAM
Jest jeszcze taka miłość, ślepa, bo widoczna, jak szcęśliwe nieszczęście, pół radość, pół rozpacz, ile to trzeba wierzyć, milczeć, cierpieć, nie pytać, skakać jak osioł do skrzynki pocztowej by dostać nic za wszystko [J. Twardowski]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ładnie
:) :) :) :) :) :) :) ;) ❤️ ❤️ ❤️ ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aksamitka11
Podaruj mi nektar nieba i zamknij pocałunkiem powieki Przytul mnie do siebie i pozwól wysłuchać bicia serca Niech sen nadejdzie w jego rytmie, a noc otoczy nas gwiazdami Byśmy i na tej planecie znaleźli wspólne szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aksamitka11
O Panie ..... Przykryj mnie gwiazdami Otul ciepłem księżyca Odsuń chmury Rozbudź zmysły Pozwól chłonąć zapach nocy Niech z upojenia Na powieki spadnie Miłosny pył snu O Panie Czuwaj by przebudzenie Było spełnieniem sennych marzeń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy oglądam Twoje ręce to aż mi wstyd za Twoje czarne pazury za Twe spojrzenie wiecznie z góry włosy wiecznie w nieładzie i nogi w przysiadzie :D hkm...to była próba własnej poezji jeszcze się trochę pobawię...;) Łazisz za mną jak kot za myszą. Cicho idź, jak iść musisz bo ludzie usłyszą... ech, spodobało mi się, może jeszcze spróbuję, a co ! Swetrze, mój swetrze ja noszę ciebie na wietrze już nikt mnie nie odepsze gdy będę chodzić w mym swetrze :D musze przyznać, że moja poezja...robi na mnie wrażenie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Tadeuszowi poecie kochającemu ptaki Kochany Tadeuszu, Ty mówiłeś: \"Temat gniazda zawsze budzi w niej rzewny niepokój, porusza do żywego\". A przecież, teoretycznie, się nie znamy. Przecież nic o mnie nie wiesz. A jednak, dobrze mnie znasz. Faktycznie, najchętniej zbierałabym datki na gniazda dla jerzyków i płakałabym ze szczęścia na filmach ornitologicznych. Ale, kochany Tadeuszu, nie w obłędzie moja miłość, a Twoje oczy spokojnie spać mogą. Gdy przy Tobie leżę spokojna i cicha, jak jastrząb przed polowaniem, wiem, że nie jesteś Trucicielem ptaków. Nie pisałbyś tyle o nich, gdybyś tak jak ja ich nie kochał. No, a przecież pomyśl, jeżeli kochamy je tak samo, to znaczy, że jesteśmy jednym. A czy Ty jesteś ofiarą niedoskonałości obłędu? Teraz już, kochany Tadeuszu, żegnam się. Dziś niedziela, więc czas na mnie. Twoja na zawsze i mimo wszystko, Jemiołuszka o czerniawych sterówkach.\" M.K.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a JA Ciebie KOCHAM
Miłość nie jesteś mi dany do pocałunku opasuję twoje życie wzrokiem — to czysta miłość zrodzona z bólu olśnienia jestem obok ciebie jak anioł z odrzuconym ciałem kobiety możesz obdarzyć mnie swoją męką bo dojrzała miłość ma siłę ten stan przyjąć darem jest spełniona bez pustoszenia ciał pocałunkami jest taka bezkresna miłość która ciała wyklucza nie rani nie oślepia jest jak jaskółka która czas rozwesela M. Bocian

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja Ciebie też KOCHAM
zawsze Cię kochałam...tylko zgubilam się..... a teraz uśwadomiłam to sobie i jest mi cudownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dla *Czarodzieja
najbardziej fascynujego mężczyzny jakiego znam ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×