mąż kasuje numery w swoim telefonie

ci połaczenia, to może powinien moderator skasować Ci ten topic?????:P

a on ? na imprezie? czy jak?

kasuje ale nie codzienni i tylko jeden ty sie puknij w głowe ja uwazam ze lepiej niech sprawdzi i sie miło rozczaruje niz ma sie kiedys obudzic z reka w nocniku beata trzymaj sie

ja też mam w telefonie numery pod innym imieniem lub wpisanyą date urodzenia a to dlatego że nie chce aby mąż zaglądał mi do komórki ja mu też nie zaglądam i tyle i nie życze sobie aby on to robił powtażam mu to co chwilke chociaż się buntuje to dostosowuje się do tego i wcale nie musze mieć kogoś na boku tylko on nie musi znać wszystkich moich numerów a póżniej ciągle wydzwania do mnie a kobieta też potrzebuje chwile posiedzieć sama w innym towarzystwie bez męża pozdrawiam:-)

beata ..... i tak jestes nadzwyczaj cierpliwa....gratulacje...:) a ja nie sadzę abym sacztła tutaj jadem ...... mno coz zdarzaja sie pojebancy pytasz jak ja sprawdzic...? Znasz jej jakies namiary? Zadzwonic do kadr..... i powiedziec ze dzwonisz z banku i taka i taka pani tutaj imie i nazwisko..... sztara sie o kredyt..... i czy kadry moga potwierdizc dane..... laska wszystko da sie zrobic tylko tyleczek trza ruszyc z domku:)

do do beaty itp...... jełopie zobacz jak ty sie ekscytujesz tym wszystkim, ach te twoje słownictwo.....jestes za tępy aby zrozmiec o co chodzi beacie. Ona podejrzewa bo ma ku temu pewne znaki i chce sie upewnic, nie widzisz tego głąbie???????? to jej sprawa ,ciesz sie ze ty nie masz takiego problemu , zreszta sie ie dziwie takiego głaba kto by chcial..... jak chcesz sie wyzyc to zwal se konia i nie dyskutuj z nami

sory beata ale z takimi głąbami trzeba w \"ich języku\":)

Walnięta rzeczywiście jesteś walnięta:P

chętnie bym z wami podyskutowała tylko dlaczego tak anonimowo:-)

tymi durnymi wpisami. Śledzę Twój topik od początku, chociaż nic nie piszę. U mnie sytuacja jest bardzo podobna do Twojej. Pozdrawiam cieplutko

właśnie da bo piszecie bzdury i obrażacie innych a potem na innych topikach jesteście pokorni jak baranki:-)

penie ma wyłączoną komórke :-) Walnięta na na innych topikach pod jakim nikiem siedzisz:P

to nie czytaj głąbie tych durnot w internecie..... tak mowie do ciebie popaprańcu:) taki jestes odwazny głąbie????? walnie se jeszcze raz......a potem swojego najlepszego kolege w realu tez:p beata ....czyz ten głąb nie jest smieszny?:) jeden pozytw to topik podciąga:)

Ciekawe, dlaczego ten złoszczący się Pan tak żywiołowo reaguje na sprawę, która go nie dotyczy? Nie jest żadnym znajomym ani bliskim żadnej z tych kobiet, więc o co tu chodzi? Ani nie popsuje ani nie naprawi małżeństwa (związku) beaty_herbaty ani żadnej innej udzielającej się tu forumowiczki. Po co więc traci Pan nerwy? Z ciekawości pytam, bo argumenty o normalnych kobietach i zdrowych związkach już zdążyłam przeczytać stronę wcześniej.

do autorki tematu, nie wiem czy ktoś o tym już tu wspomniał, jeżeli tak to wybaczcie dopiero zaczęłam czytać a temat jest długi, najprostszą sprawą bedzie sprawdzenie bilingu rozmów Twojego męża, jeżeli podejrzewasz ze wykasowuje jakieś ślady z telefonu. Zagadaj że ostatnio rachunek za tel się zwiekszy, że może operator coś niepotrzebnie naliczył :p albo zrób to po kryjomu i dopero w razie jak Cie przyuważy i zacznie wypytywać po co to robisz to mu tą gadke powiesz... powodzenia, chociaż tak myślałam... czy jestes pewna ze w tym telefonie jest max 20 połączeń na każde połączenie ? moze to czysty zbieg okoliczności? mam nadzieje ze wszystko będzie ok :)

bo też miałem kiedys taką powaloną babę jak beata ! TAK! Dlatego wiem o czym piszę! Zupełnie bezsensowna zazdrośc wywolana kompleksami, kłopotami z psychiką spowodowały, że nasze małżeństwo przestało istnieć.... Na całe szczęscie nie mieliśmy dzieci bo jak siebie znam to trwał bym w tym związku po dziś dzień dla dobra dzieci właśnie a sam bym był cieniem człowieka, który nie wie co to NORMALNA miłośc wolna od podejrzeń. Powiem wam szczerze: wasze zachowanie doprowadzi do kłopotów- jak nie teraz to póxniej

jurata... wyobraz sobie ze ten nick mam od dawna ale jakos nie mialam okazji sie wpisywac:) ale dzisiaj mialam chęc:) i wcale nie buntuje beaty ...ona jest madra kobitka i zrobi co zechce ,pyta o rady ? kazdy moze jej odpisac Lubie rozawiac z ludzmi to wszystko.....a to ze pracuje na kompie daje mi mozliwosc rozmowy wirtualnej:) A posty takich jak ten pomaranczowy traktuje z przymruzeniem oka. jak kuba bogu tak bog kube..... gdyby nie byl taki agresywny to moze dałby kilka wskazowek ,moze sie mylimy my kobiety..... No ale macho to macho ......a niech mu bedzie chociaz w necie...:p

ludzie przecxytajcie uwaznie ten topik izobaczycie ze beata nie jest zazdrosnica czy jakas zaborczą baba......ona tylko prosi o porady..... Do pomaranczowego pana jelopka -dziękujemy za towarzystwo ,bylo jak bylo ,ja akuat mam sie do kogo przytulic:) beatko spadam ...bedę siedzic rano Twoj topik pozdrawiam spokojnej nocki

Hm, ale to nie są przecież Pańskie sprawy, nie Pańska sytuacja, więc po co te nerwy, skoro ma Pan szczęsliwy związek? Chyba nie uzurpuje Pan sobie prawa do "nawracania" czy zawracania kogoś ze złej- wg Pana- drogi, bo obrzucanie kogoś stekiem bluzgów do niczego nie prowadzi, zwłaszcza, że nie zna się osobiście tej osoby, jej małżonka ani sytuacji, a wnioskuje się jedynie na [postawie przeszłych (!) własnych doświadczeń i stereotypów kobiety i mężczyzny w związku. Ale to w sumie też nie moja sprawa jak rozwija się tutaj dyskusja :)

Walnięta dzięki za wyjaśnienie ale po co buntować Beatke już ma i tak swój kłopot znam kochanków co mają powymieniane numery z domu z pracy od dzieci z komórek których przyszło by co do czego to i tak nic nie załatwi a bilingi też nie pomogą mogą do domu niedochodzi poprostu mógł sobie zastrzec lub mieć karte bez abonamentu:-)

hummmmmmmmmmmmmm:D

czekaj az przestanie kasowac bo bedzie za pozno

Beata, rozumiem ze jestes przejeta ta sytuacja ale nie daj sie zwariowac nie zatruwaj sobie zycia taka wolno saczaca sie gorycz moze ci zatruc zycie na dobre, odebrac radosc i podkopac samoocene niezaleznie od tego ile to trwa nie wiesz o tym to i dobrze to znaczy ze to nie jest na tyle powazne zeby chciec odejsc od ciebie wiesz co ja mysle osobiscie, ze to jest jakas malo znaczaca osoba w jego zyciu ale jednak cos znaczy, na tyle ze ujawnienie jej mogloby sprawic tobie przykrosc dlatego to ukrywa to moze byc jakis powiew innosci ale jednak dom to dom rzadko ktory facet odchodzi, chyba ze malzenstwo jest naprawde nietrafione wiesz, zamiast go sledzic i nekac siebie podejrzeniami lub jesli nie jestes w stanie tego zaniechac rownolegle sprobuj zblizyc sie do meza, rozamwiac, wciagnac go w twoj swiat, poczuc go bardziej, zmienic wasz zwiazek z cieplego kapcia w seksowny pantofel... powodzenia i trzymaj sie

a spójrz na to z tej strony: Twój mąż jest w porządku a tu nagle dowiaduje się że od maja podejrzewasz go o zdradę! to chore, na pewno to zaburzy Wasze małżeństwo. porozmawiaj z nim jak najszybciej, ja niechciałbym mieć kobiety, której chodzą po głowie takie podejrzenia. nawet nie masz konkretnych dowodów. poza tym pisałaś że mąż wydarłby się na Ciebie jeśli szperałabyś w jego telefonie. dlaczego?! przecież on NIE ROBI NIC ZŁEGO więc dlaczego nie możesz przeglądać jego telefonu?? wtedy delikatnie spytaj co z tymi połączeniami, dlaczego jest 19 a nie 20. spytaj udając zupełnie nieświadomą. zobaczysz jak zareaguje. wyjaśnij to jak najszybciej i działaj. bo pytanie o poradę każdej osoby która się tu pojawi jest puste, chyba masz swój rozum

Czesc, co tam u Was?? Spałas Beata??

dziewczyny.. zainteresowala mnie wasza dyskusja, dlatego mam pytanie... czy tresc SMSow jest w pamieci komorki?

i jeszcze.. czy w sieci sa instrukcje do roznych komorek, zebym nie szukal jej w domu?

smsy sa w "wiadomosciach wysłanych"

witam:) Beatka chyba jeszcze śpi...