Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość beata herbata

mąż kasuje numery w swoim telefonie

Polecane posty

Gość obserwator_
No niezłe jesteście 12 stron mówić o tym samym.Ciotka wymyśl coś przecież jesteś mistrzynią intryg.:D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, ostatnio się posuło coś, nie rozmawiamy ze sobą prawie w ogóle, on mnie o nic nie pyta, nie interesuje się, wymieniamy tylko informacje. I coraz bardziej wydaje mi się, że on kogoś może mieć, taka niepewność jest najgorsza. A kiedyś, jeszcze niedawno było tak fajnie. Może to tylko chwilowe znudzenie? Zobaczymy co będzie dalej. Troche teraz żaluję, że za duzo swobody miał w tym małżeństwie. On mnie takiej swobody nie dawał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przystopuj
z tymi domysłami. Z tego, co tu opisujesz, to chyba Ciebie bardzo pochłaniają Twoje własne zajęcia - praca, studia, no i dzieci przecież też. Wydaje mi sie, że zabrakło tu miejsca dla męża. Być może miał ochotę na rozmowę z Tobą, a to Ty byłaś zajęta, zmęczona itp. Poza tym samo słuchanie - brak faktycznego zainteresowania bardzo łatwo zauważyć. Raz, drugi, trzeci i zrezygnował z monologu. Znalazł osobę, która potrafi i przede wszystkim CHCE słuchać. Potrzeba jest zawsze spowodowana odczuwaniem braku. Najczęściej własnych błędów się nie dostrzega, aż takie historie otwierają oczy. Ja na Twoim miejscu zostawiłabym domysły na boku, a natychmiast wzięła się za Wasze relacje. Natychmiast! I nie ma, że nie chce rozmawiać, to ja nie będę się napraszać - pewnie, że na początku może nie chcieć, ale nie mozna odpuścić, jeśli oczywiście Ci na nim zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieznajomska
howgh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety w temacie ratowania małżeństw nie mam prawa sie wypowiadać bo swego nie uratowałam choć bardzo chciałam - może ktoś inny, moze terapia rodzinna, nie wiem. zgadzam sie z tym co napisał(a) przystopuj - z jednej strony, a drugiej uważam że masz prawo sprawdzić czy jest wobec Ciebie uczciwy ale problem leży tu nie tylko w tych sms-ah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciocia Klara z downem
mam za to doswiadczenie w jedzeniu koziego gówna. co wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przystopuj
o właśnie! Tylko dlaczego Ty piszesz, że on się nie pyta, nie interesuje? A TY? Czy czekasz tylko na jego zainteresowanie? Czy prowokujesz rozmowy na różne tematy? A jego zaniteresowania? Wiesz chociaż, co go interesuje? Piszesz "Troche teraz żaluję, że za duzo swobody miał w tym małżeństwie." Może on tej swobody wcale nie chciał mieć, może on to odczytuje jako brak Twojego zainteresowania? Nie wiesz tego, bo nie rozmawiacie. Zamiast się dręczyć 19 a nie 20 telefonami zacznij szybko działać. Wydaje mi się, że te jego wieczorne pogaduszki to był znak - nie interesuję Cię, to i takie rozmowy również nie zrobią na Tobie wrażenia. Oddaliliście się od siebie i dlatego myślę, że nie objawy są najważniejsze teraz, a przyczyny. Zagasisz ogień, to i dym zniknie. Jak zaczniesz rozganiać dym, a nie zadusisz płomieni - nie wygrasz z pożarem. Pozdrawiam i przemysleń owocnych życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FFFRANKA
Beatko mailam cos podobnego ale z chlopakiem byly plany na przyszlosc w swieta slub i co cztery tygodnie temy to wszystko pryslo wiem co myslisz i przezywasz mialam to sama a teraz jest jeszcze gorzej bo nie moge w to uwierzyc jak on tak mogl postapic przeciez byslismy tacy szczesliwi (do pewnego czasu oczywiscie) prawie cztery lata Ja tez uwazam ze rozmowa nie ma sensu wyprze sie wszystkiego Ja kiedys u niego w domu nie wytrzymalam i spytalam pech chcial ze jego mamusia przechodzila i uslyszala na drugi dzien bylam juz psychicznie chora histeryczka Jak ja moge mowic takie rzeczy do jej syna i wtedy sie zaczelo cale bagno najgorsze bylo to ze on zaczela sie wtracac we wszystko i dla niej on jest niczemu nie winny. a z tez sie zaczelo od tel i ten sam schemat co chyba u kazdego ALE pisalas ze ma nokie jezeli jest to nowszy model wystarczy zeby byl kol wyswietlacz jest szansa ze czegos sie dowiesz wejdz w SPIS POŁACZEN/LICZNIK WIADOMOSCI/WIADOMOSCI WYSŁANE wejdz w wiadomosci wyslane a tam pojawia sie numery pod ktore pisal a ponizej sa wiadomosci odebrane i to samo niestety nie jestemy w stanie sprawdzic tersci ale to zawsze juz cos on pewnie io tym nie wie i moze jest tam jakis slad powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Witam:) Przeczytanie waszych nowych wpisów trochę mi zajęło czasu..... wczesniej pracowałam.... beata......jesli znasz numer tej baby z pracy to super....:) bo jesli to ona jest tą osoba z ktorą on gada i wykasowuje jej numer jak wraca do domu to jej numer nie pojawi sie w pozostałych numerach na nokii!!!!! Wystarczy raz usunąć numer nawet jesliby gadał z nia kilka razy w ciagu dnia to jej numer znikinie. Jak gadal z nia i to on do niej dzwonil to bedziesz to miala w wybieranych.... i jesli tutaj nie bedzie jej numeru a wiesz ze gadal z nia np wczesiniej to znaczy ze kasuje jej numer ,tak samo sprawdz odebrane.. tam moze zostawia bo wkoncu to nie jest tajemnica ze kolezanka do niego dzwoni ,no nie???? A to ze gada z nia przy Tobie to czy ja wiem czy to duzy pozytyw???? Sama mowisz ze sposob w jaki fdo siebie mowia nie jest typowo słuzbowy ,sama mowisz ze tak kiedys z tobą rozmawial...czyli jednak ta baba jest taka\"dobrą kolezanką\" sama wiesz ..wkoncu znasz jego zachowanie i reakcje.... Ale tak czy siak mysle ze ciocia klara ma racje..... jesli chcesz utrzymac ten zwiazek to Ty musisz zacząć działac.....!!!!! Czy Ty aby nie jesteś zbyt .....hmm wyniosła i ę ą paniusia i czaeem nie czekasz na jego pierwszy krok????? Uwazaj jesli bedziesz nadęta tamta ma wieksze szanse...... a baby ...oj sa czasem okropne.... manipulacja ,ineigilacja i wszystko co chca to osiagną.... Jestem z zamiłowanaia kynologiem i uwierz mi: jak suka nie da to pies sam nie wezmie............. A tamta suczka- tzn ta kolezana z pracy ...moze ma rujkę...... wieć...? Rusz tyłek...!!! Posłuchaj cioci klary...ona jest starsza i ma rację:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obserwator_
do przystopuj; Madrze prawisz ale Twój głos, nie przebije się na tym forum.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FFFRANKA
beatko mowie ci sprobuj moj sposob znalazlam to kiedys przypadkiem w moim tel i u mnie to wszystko wyjasnilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieznajomska
a ja zycze wszystkim miłego lykendu:) pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
do przystopuj... popieram...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj WALNIETA------------------jej numer nie pojawia się w tych 19 numerach, a wiem, że z nią codziennie po kilka razy rozmawia, bo słuzobe spr. z nią zalatwia, czyli to jednak ona chyba. Wyniosła to ja nie jestem, od kilku miesięcy to mnie ciągle zalezy, to ja go wyciągam do kina, teatru czy na piwo, on zawsze ma tysiąc powodów, żeby ze mną nie iść, a jak jest służbowa impreza to tych powodów już nie ma tylko leci, żeby się waliło i paliło. To ja go próbuje naciągnąć na rozmowę, pogadać, wyciągnąć na spacer. więc żadną paniusią nie jestem.Jemu po prostu nie zależy A tamta kobieta jak zadzwoni to on taki chętny do rozmowy z nia jest, naucył ją, że może dzwonić o każdej porze do niego to ona dzwoni, a smski jakie wysyła milutkie, zainteresowanie wielkie okazuje nim, jego sprawami, naszymi dziećmi, do rany przyłóz. A facetowi jak ot facetowi to imponuje, ż eobca kobieta się nim interesuje. A co do tego, ż ejak suka nie da....to ona da, da, i to jeszcze jets taki typ, że będzie za nim łazić, aż w końcu się z nim prześpi. Zresztą z jej smsów to tak wynikało, teraz tak myślę, że może ich coś łączyć. Uczepiła się go po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obserwator_
Hej Nieznajomska ...my Tobie tez życzymy miłego....:D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
beata .... no to juz wiesz....... jesli rzeczywiscie masz pewnosc ze on z nia gada i jej tel nie jest w historii połaczen to odpowiedz jest jednoznaczna....... Tylko co teraz z tym zrobisz...?:( Jesli mowisz zw ona taka chętna.... to kto wie czy kiedys go nie przydybała na jakiejs imprezie firmowej....... alebo spotkaniu integracyjnym..... Teraz musisz sie zastanowic 1. co chcesz osiągnąć......!!! Jesli chcesz ratowac małżeństwo... to musisz sie zastanowic jak..... myśle ,ze na obecnym etapie ...jesli rzeczywiscie ona jest teraz dla niego taka wazna... to Twoje propozysje nie sa dla niego ciekawe.....niestety...:( Jesli ona ma rodzinę to widocznie chca sie pobawic sobą i nie maja zaiaru zmieniac swojego życia........ ale skoro ...a tak mi sie wydaje ...ona dzwoni do niego niedziela i inne wieczory to widac ma na to przyzwolenie od iego.....a to niestety nie jest dobre...Wg mnie to tak jakby Cie lekcewazyl...... Ale to tylko moje przemyslenia....... jesli Jestes pewna ze to ona ...a musisz byc pewna zeby zacząc rozmowę ....... to ..albo grasz w otwarte karty... czyli mowisz mu to....-lecz wg mnie tak czy siak wyprze sie.... i powie Ci ze jesteś walnięta:p lub podstępem smsem lub za pomocą kogos .....trza byłoby uknuć jakis \"spisek\" co by sie facet wystraszył i zastanowil...... no np. ktos od niego z pracy niby powiedizal Ci o nim i o niej...... no ale MUSISZ BYC PEWNA ZE TO ONA bo jak nie to wyjdziesz na głupka:( I bron boze nie buntuje Cie...... ale abyś Ty wyszła z tego zwucięsko facet musi dostać kubeł wody na łeb...jesli jest winny oczywiscie...inaczej nie zrozumie ze to co robi to jest oszustwo......:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
łep...miało byc...... aaa skoro ukrywa tą znajomość to znaczy ze nie chce się rozwodzić z Toba....:) hmmmmm tylko czy to Cie pocieszy.....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do walnieta: pozwól ze zapytam ile masz lat? masz fantastyczne pomysły:) czy beata to tu jeszcze jest???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
balonik ..mam 33 lat.. nie wiem czy moje pomysły są fajne czy nie...czasem myślę ze są walnięte:p , ale zeby cos osiągnąć czasem trzeba zrobic cos czego wcześniej by sie nie zrobiło.....:( oczywiscie bez przekroczenia pewnych granic......:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
aaa ...kiedys usłyszałam o sobie ze jestem ...cwana...... tylko nie wiem czy to było pozytywne czy negatywne.....:) ale ...mnie to wali...:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
walnieta: inwencję twórczą to ty masz... :) myślę, ze Beata moze zastosować 10% z twoich rad a i tak wiele się dowie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WALNIETA---------------------------------teraz myślę, że na 99 % to ona, tylko czemu ja taka głupia jestem, ż e w maju o tym wszystkim nie myślałam, tylko pozwoliłam temu rozkwitać i taka głupia zastanawiałam się, dlaczego on ze mną rozmawiać nie chce. Tak mi się wydaje, że moje propozycje nie są dla niego niestety ciekawe, jego zainteresowania są skierowane na inna osobę. A co do jej telefonów to jest tak, że nawet jak razem jesteśmy i rozmawiamy (czasami się zdarza) i ona dzwoni to on mówi: mogę rozmawiać - przypuszczam, że ona go pyta najpierw czy on może rozmawiać. I mnnie zostawia w środku rozmowy, a z nią sobie gada godzinkę i nie przejumuje się tym, że ja czekam, że myśmy ze sobą rozmawiali jak ona zadzwoniła. a przecież mógłby powiedzieć jej, że nie może, albo w minutę załatwić sprawe, albo w ogóle nie odbierać telefonu od niej o 19 jak jest ze mną. Mało tego, w tamtym roku na wczasach on jej nawet powiedział, że może dzwonić jak tylko będzie miała jakiś problem, że dla nie go to nie problem, cholera mnie wzięła, bo ona dzwoniła i to dosyc czesto, pomimo tego, że wiedziała, że facet jest z rodzina na wczasach. On jej pozwala a ona korzysta ile się da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatko, to moze najwyzszy czas poprosić męża aby zaczął oddzielać zycie prywatne od słuzbowego i np. wyłączał komórkę w domu? jesli sama czegoś nie zmienisz, to to się nie zmieni, on rozmawia przy tobie, ty nie reagujesz tylko się gryziesz, więc dla niego jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
balonik ....inwencję tworczą.......ale to zabrzmiało...:):):) potraktuje to jako komplement:) beata....hmmmmm..... za dlugo to trwa.....nawet nie chcę myślec co się dzieje na tych słuzbowych wyjazdach....... mowie Ci takie babska to wlezą do tyłka nawet z otwartym parasolem.....:) Ja mam nieco inny charakter od Ciebie .....bo ja rozniosłabym to momentalnie,ale jestem pełna podziwu dla Ciebie..... mam pomysł...:) ustal jej dane osobowe imię i nazwisko.... moze czas zacząć od niej.......???? Np: zadzwoni sie do tego babska i uprzejmie zapyta: czy jej mąż czy zona jej \"kolegi z pracy ..Twojego meża oczywiscie\" ma dowiedziec sie o tym co ich łaczy....? oczywisice głos damski powinien zadzwonic do niej i oczywiscie wtedy kiedy ty bedziesz z nim akurat w domku :):):) i ciekawe jak owe babsko zareaguje?????? Pewnie sms lub tel do Twojego i wtedy wyczaisz jego zachowanie...... oczywiscie trzeba jakos \"ubrać w słowa\" tego anonima:) i najlepiej gdyby ten anonim mial damski głos:) byle nie Ty!!!!!!! Ty prxeciez jesteś niewinna i biedna małżonką ...prawda? pomysl:) widzisz coraz wiecej sie wyjaśnia..... uzyj jeszcze dogłębniej Twoich komorek mozgowych:) moze cos Ci się jeszcze przypomni!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
balonik ............... z tym to masz rację , to mozna powiedziec aby sprawy słuzbowe załatwiał poza domem.....tylko potem chłop bedzie pracował poza domem:):):) to tak żarcik jedno jest pewne jesli beata juz w maju zauwazyła ze cos nie jest oki..... to babsko to juz rozwinęlo skrzydła......a mężus..... beata sama to widzisz..... co sie dzieje...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WALNIETA------------------------------------------------------napisz co to znaczy, że byś rozniosła, moze i ja skorzystam. Z tym telefonem do nie świetny pomysł, musze pomyśleś kto mógłby to zrobić, chyba moja siostra, bo koleżanki maja za długie języki niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezu walnięta! ty jesteś naprawdę walnięta :) nie obraź się, jestem pełna podziwu, ze jedną sytuację można zaaranzować na 100 sposobów. Teraz Beata ma w czym wybierać :) I o to chodzi !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylaa
Przykro mi :( Rzeczywiscie uwarzaj i nie pozwol sobie an wybuchy bo napewno sie wyprze(choc widze ze sie kontrolujesz). Skoro jedna ze stron nie chce ratowac malzenstwa, no to co tu duzo gadac nie da sie. Nie patrz na to ,ze to tylko ona za nim lata, bo jakby nie chcial nie pozwolilby na To. Moze zrob mu podobne sytuacje , jak ktos zadzwoni zostaw go(to nie zmieni nic, ale moze zobaczy ze choc tak nie wypada),albo kiedy bedzie rozmawial , zepsuj cos i przerwij im rozmowe(jak cos samo sie zepsulo:P) -trzeba go przywrocic na ziemie, i niech znajdzie sobie zajecie,zeby nie mial zaduzo wolnego:D Fajnie byloby skompromitowac go w jej oczach!! Albo odwrotnie ją w jego! Może coś zrobić zeby to ona była zazdrosna?(zeby np pachnial twoimi perfumami?albo jakies seksowne smski,tak zeby ona miala mozliwosc przeczxytac? Albo jakis wspolny wyjazd(i kup zluzyta baterie do jego telefonu i podmien w podrozy!! ) heheheh. Moze to nei powazne pomysly ale tu trzeba byc bardziej przebieglym od niego i od niej. Pozdrawiam.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×