mąż kasuje numery w swoim telefonie

trzy kropki opowieści niewiarygodne to raczej nie są, ja wiem, ze dużo ludzi tak żyje

A swoją drogą to fenomen jakiś , że w ciągu niespełna 2 tyg temat urósł do takich rozmiarów . Inne topiki umierają śmiercią naturalną po 2 -3 dniach a ten żyje i żyje i dostarcza nam emocji:P

Pewnie, nie żyję pod kloszem i zdaję sobie sprawę, że mogą być tacy faceci, jak Beaty mąż. Ale \"niewiarygodne opowieści\" to było i jest dla mnie opowieść Beaty o tym wszystkim co pisała Przystopuj. Już nie będę pisała tego jeszcze raz. Przystopuj wszystko świetnie ujęła.

balonik - nie wiem czemu musisz zapieprzać 250 kg... widocznie lubisz... i najwyraźniej nie znasz przepisów... ja niedawno w związku z rozwodem przeprowadziłam się.. w związku z tym rozliczam się w innym urzędzie skarbowym...(zaznaczam że zameldowana jestem jeszcze w starym mieszkaniu) a cała korespondencja przychodzi na nowy adres więc to ty mi nie wciskaj kitu... skoro nie umiesz się przyznać do tego że wypisujesz tu jakieś brednie to przynajmniej się nie ośmieszaj

hmmmm czytam i czytam.. i myslę ...i zauważyłam ze poki dawałyśmy beacie rady ..to ona słuchała ...słuchała ...i nic nie robiła......:( następnie zaczęła interesować się np .historią ..będę szczera...o jej przyjacielu, potem była bardzo zaangazowana historią rybki..... Zauważyłam że bardzi8ej interesują Ją historie kobiet ktore mają przyjaciela czy kochanka ...niż ratowanie swojego małżeństwa....... nie sądzicie Drogie Panie??????................. A moze beata to facet??? albo kobieta ktora po porstu zdradza...... kto wie...... ale raczej jestem po stronietegoco wcxesniej pisalam........ do celow raczej medialnych

Witajcie, jestem już w domu, obiad zrobiłam, ale dużo tu zostało napisane więc jak wszystko przeczytam to może napiszę, ale i tak wieczorem dopiero.

juz po przeczytaniu paru stron wydawalo mi sie, ze to prowokacja

aaa ta tez sobie pomyślałam jak czytałam posty beaty i tą jej \" metamorfozę\" to przyszło mi na mysl ...ze moze beatka napiła sie wódeczki od męża....:):):):):) i tak czasem z kobiety sukcesu przeistacza się w bidulkę... po kilku głębszych.........:):):):) wiem wiem teraz beata napiszesz ze nie pijasz wodki........:):):):) ja to chociaż pamiętam co Ty napisałas na tym topiku ...gorzej z Tobą...:(:(:( po te posty .......normalnie 2 rózne osoby....... pozdrawiam:)

beata i walnieta to ta sama osoba

beatko - na innym topiku obiecałąś komus że powiesz jak poznać hasło do GG. Jest mi to potrzebne, więcjeśli nie sprawi Ci to kłopotu.. Wystarczyłoby mi poznać nazwę pliku w którym jest zakodowane hasło..

czytam ten topik od początku, troche pobieznie, ale bardzo mi się przydał.. bo wreszcie zacząłem sięinteresować obsługą komórek, ściągnąłem sobie z netu instrukcję do komórki mojej zony i doszedłem do tego, że są tylko grzeczne SMS-y, w większości od rodziny, jest ich 20, a opcja nadpisywania została wyłączona.. Gdy zmieniłem ustawienie na nadpisywanie to wieczorem klikała na bramce do jakiegoś Janusza, żeby nie pisał na komórkę. I co mam o tym mysleć? Beatko, pomóż mi z tym hasłem do GG.. please :D

napisz coś więcej bo mnie zaciekawiłeś...o co chodzi z ta opcją nadpisywania? i co ma komórka do wysyłania smsów z netu?

Nie masz racji walnieta, to jest ta sama osoba. Tak jest z kobietami żyjącymi w takich związkach, z jednej strony na zewnątrz pewne siebie, często inteligentne i wykształocone, a w domu z męzczyzną niepewne siebie, zastraszone. Znam takie zachowania z bliska, bo to moja praca. Nie wiem czy zauważyłyście tą przemianę Beaty, a właściwie moment kiedy ona się \"zmieniła\". Czytałam jej wypowiedzi bardzo dokładnie i bardzo dobrze znam problemy takich kobiet więc muszę stwierdzić, że jest to \"typowa ofiara związku mizoginistycznego\". I to nie są dwie osobowości, jak ktoś tu napisał, w jej przypadku chodzi o zmianę zachowania gdy jest w obecności mężczyzny-mizoginisty, w tym przypadku jej męża. Wracając do tego co napisałam wyżej to ta jej \"przemiana\" nastąpiła po powrocie jej męża. Zauważcie, jak pisała i jak ją odebraliście jak była w domu sama - pewna siebie, zadowolona z życia kobieta, on był daleko, więc ona czuła się swobodnie. Gdy mąż wrócił to przypuszczam, że znowu poczuła się poniżona, niewiele warta i ten optymizm gdzieś już zniknął, co widać w jej wypowiedziach. Jestem zaskoczona i to bardzo waszą reakcją, napadacie na nią, każecie się tłumaczyć ze szczegółów, które nie mają żadnego znaczenia, doszukujecie się nie wiadomo czego w jej wypowiedziach, a główny wątek dla was jest mniej ważny niż to jak się zameldowała. \"Krew mnie zalewała\" jak czytałam te wasze zarzuty wobec niej, że kłamie, że zmyśla, że nie jest prawdziwa z powodu jakiegoś podpisu, dokumentu czy wysyłania listów. A moim zdaniem ona po prostu potrzebuje pomocy. A co do urzędów - to sama się wiele razy przekonałam jak pracują - i nie mam o nich pozytywnej opinii. To tyle na razie, napisałabym więceej, ale nie mam czasu dzisiaj, mam nadzieję, że Beata powróci na topik, myślę, że to bardzo dobrze, że ten temat się tutaj pojawił, bo jak widać, nie tylko Beata żyje w takim związku. Pozdrawiam wszystkich, jutro tu zajrzę.

włłłłąśnie co to jest nadpisywanie!?!?!?

proste... jak przychodzi SMS to jego treść się zapamietuje kasując ten najstarszy. Kasując niewygodne smsy robisz miejsce na następne i w ten sposób masz 20 bezpiecznych wiadomości. włączasz opcje, żeby sie więcej nie dopisywało i w razie kontroli jesteś czysta.. W ogólnej historii SMSów mojej żony jest że otrzymała 128 a wysłała ponad 300. Nie rozgryzłem jeszcze jak dostać się do tych wysłanych.

Pojemnośc skrzynki na SMS-y jest ograniczona...jak ją zapchasz to nowy nie dochodzi. Dopiero po wykasowaniu starego SMS-a zapisuje się następny. A wykasowanie SMS-ów z pamięci jest nieodwracalne....

ja do tego doszedłem czytając instrukcje i przeglądając opcje. Może różne komórki mają różne możliwości? zgadzam sie całkowicie, że jak się raz wykasuje to śladu nie ma po treści, jest tylko w całkowitej liczbie otrzymanych..

Właśnie pobieżnie przeczytałam co tu napisaliście, jak dzieci się położą to odpiszę.

Napiszę też o haśle do gg, tylko najpierw muszę się uporać z komputerem, bo zawiruisowany jest dzisiaj strasznie. A co do wirusów to też zaraz napiszę.

haahahahahhaha:):):) dobre dobre:) ja to beata :) ok ,teraz to dopiero pwoecie ze jestem beata bo podam programik do łąmania haseł na gg:) wpisz na google gg crack sciagnij ten programik zainstaluj na kompie i zobaczysz hasła ktore śa wpisane do danego profilu gg ale tylko na tym komputerze na ktorym został utworzony dany profil :) do usług :p

wiecie co jestem walnięta ale na dodatek sprytna:):):) Szanowna pani mgr psychologii vel beataa herbata....... tak przez przypadek \"dała pani dupy\":):):):) pod pani czarnym nickiem mgr psychologii ujawnił się nick naszej szanownej beaty herbaty- jako użytkowika....:p:p:P błąd w pracy..../????? przeoczenie?????? czy świadome działanie ..takie samo jak zakładanie tego topiku i igraniu z uczuciami innych......???????? nieważne ....... całe szczęscie ze ja przestałam się ekscytować takimi manipulacjami...... zal mi tylko tych kobiet ktore rzeczywiscie będą potrzebowały pomocy a My uznamy to za kolejną prowokację.....:(:(:( pozdrowienia dla miłych Pań mających oczy szeroko otwarte:):):):):)

dzieki, walnieta, ale nie zainstaluje nic nieznanego na kompie, za malo mam wprawy zeby potem cos odkrecac.. wyszukalem 97 plikow ze slowem "password" i nie moge sobie przypomniec tego wlasciwego..

Hasło w gg jest przechowywane jest w pliku config.dat, który jest w katalogu danego użytkownika w folderze documents and settings. Hasło można złamać programem Gadu-Gadu Password Reader, ggcr, jest ich oczywiście dużo więcej. Pierwszy program odtworzy hasło nawet w najnowszych wersjach komunikatora. Musimy skopiować plik config.dat do tego samego folderu, w którym jest gpr.exe. Bardzo łatwy w obsłudze.

hmmm..... dziwne prawda...???? osoba podająca sie za beate herbate jest mgr psychologii... lub to kolejna pułapka...:):):):) mnie to osobiscie smieszy..... ale zawsze ufam swojej intuicji i od początku wiedziałam ze ten topik miał inne zadanie....... tylko nawet tak inteligetne osoby jak beata mają wpadki...:):):):) zapomnuiałas sie wylogowac złotko:):):):) uuuu co za fooooo paaaaaaaa:p:p:p koniec telenoweli .....???:) czy jednak c.d.n.........????:)

Walnięta, Ty to jesteś :D nie dość, że walnięta, to jeszcze sprytna i masz głowę na karku :D ja się już dawno przestałam wypowiadać, tylko sobie czytałam i byłam ciekawa, kto jest w końcu kto :D teraz przejrzyjmy wszystkie czarne nicki, tak dla spokojności :P :D Walnięta, chodź ze mną na piwo :D

beatko vel mgr psychologii....... szczena ci juz opadła...????:) i nie zebym była złosilwa......:p:p:P moze jak masz jakis temat do napisania to moze moja osoba będzie odpowiednia.... wszak ja walnięta jestem....:) moze potraisz mnie rozgrysc???:) krytykę przyjmuje z usmiechem:)

eeee, a ja nie rozumiem jak to jest że pod mgr psychologii wyskakuje beataa oświećcie mnie, plisssssss

pani halinko z przyjemnością:) piję warkę:):):):) znowu sikam po ngach ze śmiechu!!!!!!!!! na początku tego topiku pisalam beatce vel mgr psychologii..... ze kiedys ktos o mnie powiedzial ze walnieta i ...cwana:):):):) przyznaję mial racje........ kurczę ale ja dzis sobie słodze:):):):)

dziś mi się już nie chce iść do sklepu po piwo, w domu nie mam, mam tylko wódkę, a wódki nie piję, więc Walnięta - umówmy się jutro o tej samej porze, w tym samym miejscu, Ty z kuflem, ja z kuflem i będziemy golić :D

jak klikniesz na czarny nick beaty herbaty to pojawiaja sie dane uzytkownika i ilosc postow napisanych przez danego uzytkownika...... kliknij na mgr psychologii a zobaczysz ze beatka zaponiala wylogowac sie z beaty herbaty i miala inny czarny nick mgr psychologii kotre uzywa zamiennie... i ilosc jej postow sie sumuje.....:) aaa jeszcze jedno....nie wpisywalam sie wczesniej na kafe bo jakos mnie to nie interesowalo,beata zakladając topik tez przyciemnila nick ...pamietacie ...i mogę powiedzec ze liczba naszych postow powinna być porownywalna......a u beatki jest 372 a u mnie ponad 160 ...więc az mi ciarki przechodzą po plecach ... jak ona jako mgr psychologii..... \"pomagała\" innym potrzebującym........ az sobie poszukam jej wpisow........ szok!!!!!