41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?

[haneczka 40tka 0]

Udało się

[haneczka 40tka 0]

A serduszko????

[Mirinda 0]

Cześć kobietki !!! Be-on wiem co to przeprowadzka, ja przeżywałam ją całkiem niedawno, bo pod koniec ubiegłego roku; też sporo rzeczy powyrzucałam albo pooddawałam na PCK. Współczuję; pakujesz i pakujesz bez końca, a potem znów to samo w odwrotną stronę... Haneczko nie umiem zrobić serduszka, więc Ci nie pomogę, nie umiem nawet robić nutek ! :( :( :( A Zahir znów zaczyna śpiewać i \"serduszkować\" ! Ja też chcę ! :D Bea fajne te zdjęcia, dzięki nim choć wirtualnie mogę przenieść się w góry.

[teoryjka 0]

[teoryjka 0]

Udało się!Haneczko-w nawiasie kwadratowym wpisz słowo serce-i ...jest.Ale się cieszę!!!!Właśnie poprzez zgiełk uliczny przedarł się śpiew ptaszka-znaczy dziewczyny-naprawdę wiosna tuż,tuż.:-)

[teoryjka 0]

Szymciumój ojciec był nałogowym zbieraczem,więc to nie pamiątki rodzinne a raczej części samochodowe,najróżniejsze,jak ja to nazywam \"śrubki\"-z ówczesnego bazaru od Rosjan itd.Stąd zapraszam kolegów-mój mąż ma niestety dwie lewe-i wybierają sobie,co chcą a resztę zostawię przy śmietniku...i może ujdzie mi to płazem ;-)

[Mirinda 0]

[Mirinda 0]

Mam różowe serduszka, ale czarnych nutek wciąż nie mogę robić. U mnie ptaszki zaczynają śpiewać, pewnie czują wiosnę, oby wreszcie zrobiło się ciepło.

[kora15 0]

Witajcie kochani U mnie pachnie wiosną, chociaz jest mokro i nie było słoneczka. W pracy jak zwykle - ciemność , odchłań itd. ale postanowiłam sobie, ze nie będe się tak przejmowac ... :) Od dzisiaj rozpoczynam kolejną batalię z kilogramami. Dlatego musze mieć dobry nastrój, zeby nie ciagneło mnie do zarcia , a to nie łatwe. Beauceron dzięki z fotkę , miło cię poznać.Sorki, ze nie odpowiedziałam , ale córcia dopiero wczoraj mi powiedziała, ze jest coś od Ciebie ... Moja córcia, to jest taki lekkoduch , niczym się nie przejmuje, chociaż wiedziała, że czekam ... Jesli pozwolisz, to poslę Twoją fotkę naszym przyjaciołom z forum , pewnie też są ciekawi ...A ja w rewanzu poślę im Twój adresik i pewnie od wszystkich dostaniesz fotki ... Co Ty na to ? Całuski dla wszystkich

[kora15 0]

Teraz uciekam na film , wrócę jeszcze ....

[kora15 0]

Coś cichutko u nas dzisiaj , Juz niedługo i ja powitam was na porannej kawce , będę miała wolny piatek , a później poniedziałek i wtorek - tyle zostało mi jeszcze urlopu do wykorzystania. Strasznie się cieszę.

[kora15 0]

7000 wpisów . Znowu rocznica . Trwaj chwilo jesteś piekna. Poprosze o kolejne 7000 :) :) Beatko dzięki za fotki , ale mieliście piekne widoki .....

[teoryjka 0]

Przez Was i Wasze fotki nabyłam dziś aparat cyfrowy.I jak go opanuję,to zasypię Was zdjęciami widoczków i mojego psa hi,hi.A teraz DO B R A N O C

[zahir43 0]

Wstawać śpiochy,pani wiosna za oknem! Szymcia mała przysnęła,że tak długo się wylegujesz?

[zahir43 0]

Bea ty coś wysłałaś znowu z gór a o mnie pamiętasz? Beauceron, ja mieszkam w małej miejscowości,dom mam pod lasem,w sąsiedztwie 6 domków emerytów,parę psów ujadających po nocach,za oknem marcujące koty,w lesie trele ptaków,świerze powietrze,mogę wyjść w bieliźnie na taras,opalać się bez biustonosza:)Zaprosic gości i wrzeszczeć do woli,jestem wolna,wolna.Wolność Tomku w swoim domku.A jak mi się zachce miejskiego gwaru to jadę do miasta okolo 20 km.pooddychac spalinami,przejść nie zauważona przez chodnik ,co chwilę potrącana.Co jest lepsze na nasze dojrzałe życie.Bo ja zdecydowanie wybieram wiejskie klimaty,a przecież nie mówimy o wsi zabitej dechami.W mojej miejscowości jest wszystko ,oprócz mojej pracy do której muszę dojechać 10 km.

[zahir43 0]

Piszę tak rano bo wczoraj miałam za dużo zajęć i nie wyrobiłam się .Więc postanowiłam dzisiaj to nadrobić ,ale zobaczę czy wypali.Idę na kawkę śpiochy.

[zahir43 0]

Basia ja też chcę taki proszek plis,plis

[maja5 0]

Witam kochane kobietki i Bubera Zahir... jednak dobra z Ciebie koleżanka, podrzuciłaś wczoraj troszkę tego słoneczka, faaajnie było! A jaki proszek chcesz od Basi? Jeżeli to nie tajemnica.... Taaa, wieś jest cudna! Szymcia już się zameldowałam, hej!

[maja5 0]

Szymciu... uwielbiam takie małe wiercipięty, pewnie, że na dłuższą metę wysysa \"toto\" wszystkie siły witalne - wiem bo mój syn do takich należał...później trzeba \"łapać chwile\" celem szybkiej regeneracji :) Na herbatkę (już jestem po kawce i kołaczyku z makiem mmmniam)

[basia41 0]

Cześć dziewczyny Maju- zaraz wysyłam Ci emilkiem reklamę cudownego proszku... Zahir- samej przydałoby mi się go ociupinkę ;) Dobrze, że mój mąż tego nie słyszy :)

[maja5 0]

Aaaaa! Dzięki Basiu :)

[maja5 0]

Szymcia... opis mojego syna hahaha! A bajek słuchał i oglądał telewizję z nogami w górze i głową w dół, na skos, w poprzek wisząco.... taak wiem, drugi raz to jednak troszkę niesprawiedliwe :) Ale jesteś WIELKA, bo jeszcze masz siłe pisać!

[Gość ela41]

dobrze wam dziewczyny w domku siedzicie kawusię pijecie a są takie co już od 5 rano ciężko pracują

[maja5 0]

Hej Elu! Właśnie... tak jak mówi Szymcia... reszta z pracy! :) Szymciu... jakoś trzeba sobie radzić jak mała taka żywiołowa :D, masło chyba dobre na drewno... ładnie się świeci hihi

[Gość ela41]

już lepiej zawsze milej pracować jak pracują i inni

[Gość ela41]

rany wyszedł mi pierwszy raz kwiatek jestem wielka

[basia41 0]

cześć Elu ja też w pracy i pociesz się, że pracuję do 16 albo i dłużej Szymciu- moi synkowie to też były diabły wcielone, wszystkie trzy. Jak sobie przypomnę te czasy, to chyba nie chciałabym jeszcze raz tego przeżywać. Byli z wyglądu słodziutcy jak aniołki, ale broili razem i każdy z osobna. Trzeba było mieć święte nerwy i oczy dookoła głowy. I też jak Wy z synem, byliśmy częstymi gośćmi ostrego dyżuru w szpitalu, a to szycie, a to złamanie, a to inne wypadki i wpadki... i naprzemian, jak nie z jednym to z drugim, jak nie z drugim to z trzecim (ale najstarszy najczęściej) ... i gonitwy po szpitalu, a wrzaski jakie były... I wyobraź sobie, że też mi się uspokoili wszyscy w wieku 11-12 lat, teraz są bardzo stateczni i już ich nie nosi po świecie. Wyszaleli się za wszystkie czasy...

[teoryjka 0]

Witaj!Raz mi się udało i mogę z Wami wypić kawkę.Miłego dnia życzę i do pracy. Tak,Zahir-o tę wolność właśnie mi chodzi,a do pracy i tak będe dojeżdżać do Poznania-40 km. A wiosna już przyszła-od rana mam małe czerwone oczka i kapie mi z nosa-obudziła się alergia a więc nieomylny znak wiosny.

[basia41 0]

Szymciu- moją nagrodą będzie wnuczka ;) i nawet może być taki huraganik jak twoja malutka (niech się rodzice męczą- czyli między innymi któryś z moich syneczków). Ja będę od kochania i rozpieszczania... :) Beauceron- dobrze, że aby Ty juz czujesz wiosnę, bo ja nic a nic. Też mi się marzy taka wolność w swoim domku w spokojnej okolicy, a na razie (bez nadziei na zmianę) mieszkam w bloku na wielkim osiedlu- sypialni i niestety dojeżdżam do pracy ok. 10 km.

[Gość ela41]

A jak zrobić ;buziaczki; uczę się jestem w internecie i przy komputerze dopiero od niedzieli