Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość senda41

41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?

Polecane posty

🌻 🌻 a ja ....cóż chyba zakochana:) było tak bajkowo, ze na same wspomnienia robi mi się cieplutko:) Tylko jak to zrobić, zeby nie spierzyć teraz wszystkiego? Ściskam Was {kwiat}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny!!!!!!!! Basiu 🌻 uszku zdrówka ci zycze. Glamur🌻uszku powodzenia. sa-lu witaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie słoneczka🌻👄🌻 Beatko🌻 Zaraz zajrzę na pocztę. Ach jak ci zazdroszczę tego wypadu ... Glamur🌻 duzo, duzo miłości ci zycze , niech trwa ... :) Basiu🌻 zaglądaj częscie i porozmawiaj z nami . Jak byłaś w \"kieracie\" nie miałaś czasu na choroby a teraz zamiast się relaksować chorujesz. Może powinnaś coś na uodpornienie brać . Śmierć bliskich - smutna sprawa - współczuję ... Witam nowa koleżankę - Sa-lu zaglądnełaś jednorazowo czy porozmawiasz z nami. :) Na Mazurach piekne słońce, ale mokro i wilgotno po wczorajszych ulewach , przekotłowało się wieczorkiem kilka burz , było strasznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. ucałowania z deszczowego Wrocławia. dziecie moje juz na dobre zjechało do domu. W sobotę byłam po nią w Bielsku-Białej, zrobiłam trasę w dwie strony, troche byłam padnięta bo słońce przez całą drogę świeciło mi w twarz. Ale i tak dobrze sie jechało. Diarra, ja wiem, gdzie się zapisałaś, żeby zostac dawcą szpiku. Własnie zostały wznowione badania w warszawie. jesli nadal jesteś zainteresowana podam Ci adres laboratorium gdzie możesz przebadać swoja krew i godziny przyjęć pacjentów. Mysle, że warto. napisz jakie bierzesz tabletki, bo pisałas , że utyłas po nich. Ja brałam kiedyś Diane 35 i czułam sie po nich okropnie, teraz YASMIN, są dobre ale ostatnio też jakiś kilogram mi sie przyplatał a jem jak ptaszek dosłownie. bea 🌼 witaj po wakacjach. Mam nadzieje, że nieźle się bawiłaś. A gdzie nasza panna z motylkami w brzuchu??? czyżby została porwana? Żadnych komentarzy wekendowego wyjazdu nie widziałam. Zachr, ja jak będę wydawać córkę za mąż to będę ryczeć jak bóbr bo generalnie uważam , że faceci sa popieprzeni bez wyjatku. tylko, że jedni mniej a drudzy więcej. Tych pierszych jakośc mozna tolerować ale znam mężczyzn, którzy potrafili zniszczyć życie swoim żonom. Mam przyjaciółkę, która mąz niszczy od lat a patrzenie na to jest dla mnie bardzo bolesne. Wiem, że zaczniecie krzyczeć, że przesadzam, nie mam racji ale ja w życiu spotykam najczęściej jakichś popaprańców. To znaczy, nie byli to moi faceci ale po prostu znajomi czy koledzy. Nie chciałabym takiego w domu za cholerę. Chociaż Wy nie piszecie nic złego o swoich mężąch a to znaczy, że jednak dobrze trafiłyscie?????? No dobra, nie przynudzam. całuję Was wszystkie. 🌼 hanna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatko🌻 mam starszne problemy zeby otworzyc pocztę , udało mi się zerknąć na jedną fotke - jesteś na niej z córcią prz branie przed ośrodkiem , reszta jest , ale poczta na onecie działa okropnie, dlatego jeśli możesz to posyłaj nastepna korespondencję na wirtualną. Póxniej do pozostalych fotek się \" dobiorę\" :) Haneczko 🌻 ja brałam yasmin, ale bolała mnie głowa i puchły nogi. Ale moja corcia brała mercilon i właściwie bez konsultacji z lekarzem zmieniłam tabletki ( a kupuję je u znajomego hurtownika)i też je teraz biorę. Nie mam żadnych dolegliwości , opróćz tego, ze utyłam. Ale niestety niewiem czy od tabletek czy dlatego, ze sobie odpuściłam diete . Jesli chodzi o szpik , to zawsze chci ałam się do czegoś \"przydać\" . Tylko nie wiem , czy się nadaję i gdzie zrobić te badania , gdzie się zgłosić - żeby było najbliżej mnie . W mojej obecnej sytuacji w pracy - urlopy poza sezonem i wyjazdy dalekie nie wchodza w grę. Jak się kiedyś zgłosiłam , to jeszcze miałam sporo wolnego czasu, teraz już jest gorzej. Ale jesli możesz powiedzieć coś więcej , to ja jestem zainteresowana wiadomościami na ten temat. :) Aha - jesli chodzi o motylki - to Glamurka napisała dzisiaj - kilka postów wyżej , że jest świetnie :) I przyłączam się do Twojego zdania o facetach, nawet z pozoru ideał - jest tylko facetem- i tylko brak \"okazji\" może żonie-kobiecie dać szansę na normalne życie. Niestety własne doświadczenia i obserwacje nie nastrajają pozytywnie. Chociaz cuda się zdarzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znowu ja!!! Diarka, ja biorę Yasmin ze względu na cerę, mam spore kłopoty i dermatolog nie dawał rady. Diane działało dobrze ale czułam się napuchnieta jak balon więc zmieniłam na yasmin. ten bez rewelacji jak chodzi o cerę ale bez puchnięcia. szkoda tylko, że cena zwala z nóg. A propos dawstwa szpiku to badania na razie w Warszawie więc przypuszczam, że nie dasz rady pojechać, a na razie daje ci na,miar na strone Fundacji w której jestem zarejestrowana jako dawca, możesz sobie przeczytac wiele ciekawych informacji: www.fundacjauj.pl. Ciekawa jestem gdzie sie podziały nasze dziewczyny??? Alija znikneła na dobre. gdzieżes Ty, gdzie?? Miłego wieczoru zyczę wszystkim odpoczywajacym i pracujacym. Pozdrawiam. Hanna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haneczko 🌻 Ja właśnie do tej fundacji się zgłosiłam wiele lat temu , ale jak widze, ze jest ciągle problem z kasą , a może nie miałam szczęścia w tym losowaniudo badania ... Moja córcia teraz nawet mi przypomniała, ze oni mi odpisali, ze narazie nie mają funduszy itd. Tak więc musze czekać. Moje zgłoszenie tam jest. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli chodzi o mój Mercilon to powiem Ci , ze obserwuję u siebie bardzo dużą poprawę cery, chociaz i tak nie miałam z nią problemów. Mam bardzo gładką cerę , nie jest sucha, i co mnie jeszcze zadziwia, właściwie tylko dwa razy tak intensywnie się opalałam a opalenizna trzyma się na mnie jakbym chodziła do solarium. Nie wiem czy to \"wina\" tabletek .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzię dobry bardzo!!!! Pochmurno cosik za oknem ale ciepło. Dzisiaj zaczynam męczyc smerfowe czapki. Wrobiła mnie w szycie moja córeczka kochana. Ali klasa wita pierwszoklasistów smerfowym przedstawieniem 4 wrzesnia. JAk mi sie nie chce, mam alergie na szycie. Miłego dzionka. Buziaki Beata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Beatko 🌻 doskonale Cię rozumiem z tym szyciem. Moje dzieci często radośnie zgłaszały się na ochotnika i szyłam do szkoły różne stroje, piekłam ciasta, robiłam inne dziwne rzeczy. Dobrze, że teraz nie zdarza im się to już tak często, bo są starsze. Ale dalej lubią występować w różnych przedstawieniach, a przynajmniej jeden z nich... U nas też pochmurno za oknem, ale mi to nie przeszkadza, bo w piątek wyjeżdżam w ciepłe kraje :D Dwa tygodnie lenistwa!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to i mi nie jest smutno , bo u mnie za oknem też ciemno, ale ciepło i nie pada :) Witajcie słoneczka:) Miłego dnia. Ach - ciepłe kraje , tez bym pojechała. A na szycie też mam alergie, chociaż kiedys szyłam jak były ciężkie czasy. Zreszta jak widze,jestesmy z pokolenia zaradnych, szyjących , szydełkujących, dziergających itd. Moja córcia chociaz razem ze mna haftowała i potrafi to robić , z każda dziurką przychodzi do mnie. Nie miała w szkole zajęć praktycznych. I uważam, że to straszny błąd i luka w szkolnictwie. Kiedyś było wychowanie techniczne - czy jakoś tak - i tam uczylismy się wszystkiego co potrzebne do wyćwiczenia palcówi radzenia sobie w domu. Chłopaki gotowali, robili na szydełku, przyszywali guziki , my robiłysmy karmniki czy naprawiałysmy sznur od żelazka. To były czasy. Pamietacie to jeszcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatko🌻 fotki wspaniałe , tylko pozazdrościc. W przyszłym roku i ja gdzies wyjadę , obiecuję to sobie solennie. Powiedz , czy to był wyjazd organizowany ( typowe wczasy). :) Jak duzo wczesniej rezerwowaliście miejsca .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację Diarra. My jesteśmy pokolenie zaradnych, bo takie były czasy. Ja też kiedyś szyłam ubranka dzieciom, robiłam sweterki na drutach, wyszywałam. Teraz dzieci to nie pociąga. Wszystko można kupić, a guziki mama przyszyje. W szkole moje chłopaki mieli naukę szycia, robótki na drutach, ale mało tego i nic z tego nie wynika. Beatko- jeżeli nie masz nic przeciwko-ja też chcę twoje wakacyjne fotki. Byłaś nad morzem? Jakoś nie zdążyłam doczytać... A moje \"ciepłe kraje\" to Grecja- Riwiera Olimpijska. Tanio, bo autobusem i bez wyżywienia. Jedziemy z mężem, dzieci zostawiamy w domu. Mam trochę obaw o moje maleństwa, ale obiecali mi, że będą grzeczni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie Diarruniu, mój wyjazd był zaplanowany ...z dnia na dzień.. Wieczorem we wtorek mąż mi zakomunikował że w czwartek skoro świt jedziemy nad morze. Kwatery nie mieliśmy zarezerwowanej jechaliśmy w ciemno. I fakt szukaliśmy jakiegos lokum okolo 2 godzin i nic a dopiero w tym miejscu nam sie udało . I to nawet dobrze bo i cicho i brak sklepów. Do Mrzezyna mieliśmy 2 km. a do Dźwirzyna 5 km. Naprawde jestem zadowolona i polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haneczko, Basiu fotki poszły . Z wielkim trudem bo cos mi poczta nawala, Osobisty informatyk musi mi ją doprowadzic do ładu . Aha i nie jestem pewna czy ta poczta to ode mnie czy od mojego męża. Jak nie bedzie beata dom tylko Artur to odbierzcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatko- zdjecia doszły, dziękuję. Rzeczywiście, dobrze trafiliście z tymi kwaterami. Pokoje śliczne. Ja też na wczasach lubię spokój i kwatery z daleka od miasta. Przecież dojechać wszędzie można. A w Dźwirzynie i Mrzeżynie byłam tylko przejazdem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny. Bea. Zdjęcia doszły, bardzo dziekuję, widze, że fajnie trafiiście. Ja zdjęcia z Kudowy dzisiaj obrobie i jutro postaram sie je wysłać. Basiu, dostałam smiesznostki, najbardziej podoba mi sie \"Oto Polska własnie\". Dzisiaj Wrocław pochmurny i chłodny , senna jestem jakas. Wczoraj wieczorem moi goscie wyjechali wiec dzisiaj wieczorem czeka mnie generalne sprzatanie, pranie pościeli itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczeta🌻 A ja robię porządki w ogrodzie, bo coś mnie energia rozpiera i nerwy szarpią - chyba z głodu . Ale córcia poszła pod prysznic więc przerwałam, zeby na chwilke do was zajrzeć i pocztę sprawdzić. Widzę, ze jest nas trochę więcej. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu !!!!!!! \"OTO POLSKA WŁASNIE \" fantastyczne . Uśmiałam sie jak nic. Burza straszna za oknem i ...grzmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haneczka 4otka
Bea, gdzie Ty masz Burzę? ja siedzę w Rynku i raz jeno zagrzmiało.. Dzisiaj chyba wybiore sie na wstepne szkolne zakupy. Nie nawidze tego, bo mała przebiera jak w ulegałkach a juz kupno plecaka wrecz doprowadza mnie do szału.No ale niestety jakos trzeba to przezyc. Diarra, wpadnij do mnie, mam perę okien do umycia i chętnie dam Ci sie na nich wyładować. macie jakies sposoby na podraznione oczy. Cholera, kupiłam nowy krem pod oczy Avonu i wrecz spaliło mi skórę powiek, swędzi i sie łuszczy. Pigułko, czym to smarować.?? bab w aptece dała mi krem ze świetlikiem ale po tym jest jeszcze gorzej, chetnie bym rozdrapała sobie powieki. Ja raczej nie jestem alergiczka i kosmetyki Avonu uzywam od lat ale to nowe promowane cholerstwo wytraciło mnie z równowagi. W sobote ide na 18tke do córki przyjaciółki, wiec jeszcze zakup prezentu mnie czeka... a kasa płynie.. Całuję Was wszystkie. hanna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny,długo mnie tu nie było ,ale jakoś się nie mogłam zebrać żeby tu zasiąść.Pogoda u nas już chyba jesienna,trzeba przymykać drzwi i okna bo ciągnie chłodem.Ja oddałam się w wolnych chwilach zaprawom na zimę ,znalazłam taki topik Przetwory na zimę i eksperymentuję. Basiu te slaydy są zabójcze rozmarzyłam się oglądając je,Boże być tam chociaż jeden dzień. Bea,czy zapomniałaś o mnie Moja siostra jest w szpitalu w Gdańsku,bo przeciwciała jej wzrosły i chyba zostanie już do rozwiązania.Dzwoniłam do niej to mówiła,że już dostała jedną kroplówkę z oxytocyny i ma nadzieje,że akcja porodowa się rozwinie i będzie mała fasolka na tym świecie.Z jednej strony to dobrze,że tam jest bo mnie kosztowało by to dużo stresu, a tak dryndnie,że już po wszystkim.ale bardzo boję się o nią i o dziecko.Ale musi być dobrze.Już na samą myśl o tym jak biedna się będzie męczyć mam kołatanie serca.Kończę bo chcę trochę ją rozweselić esemesami z internetu.Całuski dla was ,proszę trzymajcie kciuki za szczęśliwe rozwiązanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wieczorkiem. Właśnie wróciłam od taty ze szpitala, jest już po zabiegu, czuje się nienajgorzej, myślę, że będzie dobrze. Najgorsze jest dla niego to leżenie na płasko. Zahir 🌻 życzę Twojej siotrze i malutkiej fasolce wszystkiego dobrego.A gdzie ta stronka o przetworach, moze ja też skorzystałabym. Bea🌻 ja też chcę zdjecia, pli...... Basiu🌻 o jakich slajdach mowa. Haniu🌻 ja powiem szczerze, mnie uczula prawie każdy kosmetyk z Avonu Diarra🌻 zazdroszcze Ci tej energi, bo ja od dłuższego czasu mam cały czas lenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobryyy 🌻 Deszcz u nas leje i leje...:( Senda- nie mam twojego adresu i nie mogę Ci nic wysłać... Zahir- posłałam Ci jeszcze śmieszne zdjęcia- ale wróciły, może jeszcze raz spróbuję posłać. Trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie Perełki. Będzie dobrze ❤️. Podziwiam Was dziewczyny z tymi przetworami na zimę. Ja nic nie robię, bo najnormalniej w świecie nie mam kiedy. Nie umiem się z niczym wyrobić. A kiedyś miałam całą spiżarnię załadowaną. :( A teraz tylko trochę kompotów i dżemów z truskawek. Ale o ciekawe przepisy też proszę, może znajdę czas po powrocie z wczasów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobietki w deszczową środe. Pogoda iście październikowa. Zahir🌻uszku pamietam o tobie ale te fotki wysyła stopniowo ,bo cosik mam kłopot z pocztą a osobisty informatyk chory. Haneczko ja jako konsultantka avonu też sibie zakupiłam krem pod oczy , na dzień i na noc i po pierwszym razie odstawiłam bo wygladałam jakbym sie pokrzywa popażyła. Nigdy nie uczulały mnie kremy . Pozdrawiam i całuje Beata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no chwilkę mogę posiedziec ,staruszek spi po nocce,do obiadu wszystko przygotoane,herbatka z żeńszenia wypita. Na naszym forum jest taki link w temacie gotowanie PRZETWORY NA ZIMĘ!!! dziewczyny tam piszą o swoich zaprawach już spradzonych ,ja już parę przepisów spróbowałam i wyszły super,a szczególnie sos słodko kwaśny. Dzwoniła Perełaka i mówiła ,że już podpisała zgodę na cesarkę,ma miec jutro rano ,więc będę miała drugą siostrzenicę,prześlę jej życzenia od was.Jak będę już wiedziała coś konkretnego to wam napiszę,Całuski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie słoneczka🌻👄🌻 U was pada , a u mnie kolejny ładny dzionek. Nawet świeci słoneczko , ale nie jest za gorąco. Orzeźwiające powietrze. Wczoraj brat przywiózł mi kolejną porcję ogórków i musze je jakoś przerobić. Obrodziły mu tez patisony i kabaczki, więc dzisiaj na obiad robię leczo. Zahir🌻 pozdrów siostrę i przekaż , ze jutro będziemy całym sercem z nią , trzymamy kciuki za pomyślne rozwiązanie :) Senda🌻 dobrze, ze tata czuje sięjuż dobrze. Z każda godziną będzie lepiej. Basiu🌻nie mysl o spiżarni tylko pakuj walizki . :) Beatko🌻 Haneczko🌻 współczuję tej przygody z kremem, w dzisiejszych czasach w każdej chwili i od wszystkiego może okazać się, że zostalismy alergikami. Pewnie nie ma co eksperymentować z nowymi kremami tylko wrócić do sprawdzonych. Niestety nie znam żadnych domowych sposobów , no może tylko okłady z herbaty i póki co nic w to miejsce nie smaruj. mnie w przyszłym roku czekają 18- tki , a tak przy okazji powiedzcie co się kupuje na takie okazje. Jesli chodzi o energię do sprzątania, to niestety trochę mnie wczesniej rozpędziło, ale coś teraz utknęłam. Mam jeszcze jedno okno, ale coś power mi się skończył. W ogródku przy kwiatkach rozbabrałam i też nie dokończyłam. I coś czuję, ze nie dane mi będzie dzisiaj skończyć, bo własnie nadciagneły takie chmury ( skąd to cholerstwo wzięło się w tak krótkim czasie - nie wiem !!! ) , że zaraz pewnie iu mnie będzie ciemność kompletna i tylko albo chlać , albo spać :P Zaglądam do poczty , bo chwalicie się jakimiś fotkami , sjaldami - może to mi nastrój poprawi. :) Całuski i miłego dnia dla wszystkich - tych nieobecnych też 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Wrocław dzisiaj mokry i desczowy i jest tak jak Diarra mówi: najpierw chlać a potem spać. Ja wybieram taką wersję. Oczynadal podraznione a krem w koszu na śmieci. Niestety mam nadal problem z kompem w domu i nie mogę obrobić wakacyjnych zdjęć. Może dzisiaj siądę raz jeszcze i uda mi się coś pokombinować. Zahir, cekamy na wieści i trzymamy kciuki. dziewczyny, ja was wszystkie PODZIWIAM za te przetwory, słoiki, zaprawę. Ja palcem nawet nie kiwnę. Ni hu hu!!!! Za to mój mąz ma zapał i ogórków kiszonych i w zalewie musztardowej naprodukował cała półkę. Robi też czosnek w zalewie i pomidory. na słodko nic bo dzemów raczej nie jadamy. Chyba , że do nalesników. Basia, baw się dobrze w Grecji, plażuj odpoczywaj i rób dużo zdjęć a potem szybko je wysyłaj. Czy wiecie co się dzieje z Szymcią. Niepokoi mnie jej nieobecność. Pozdrawiam was serdecznie i całuję. Hanna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Bea 🌼 zdjęcia dotarły ,ale ci zazdroszczę ,ja mam tak blisko do morza a byliśmy tylko niecały dzionek. Diarra z tym zapałem do pracy to tak jak u mnie,prasowanko czeka i jeszcze dyżur nocny:( Haneczko ja lubię takie rzeczy robić poprostu nie lubię bezczynności,ja do tych nerwicowych należę i robota jest dla mnie terapią:) Lubię iść do piwnicy a tam wszystkiego po trochu ,a zimę mamy długą ,a pensja malutka i trzeba teraz myśleć o zapasach,póki warzywa i owoce nie są jeszcze takie drogie. Widzisz SEndo ,strach ma wielkie oczy i ty będziesz miała z córcią niedługo spokój,a raczej z jej przepukliną. Szymcia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Aljia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! gdzie jesteście!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a reszta dziewczyn chyba nas już opóściła na zawsze,daję im czas do 4 września i mają się meldować i złożyć raport z wakacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×