41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?

[naszata 0]

Haneczko- jakze ci zazdroszcze tych wyjazdów. Ja tylko rankiem wystawiam d... na słońce. Potem do roboty . A o urlopie to tylko marze w tym roku. Może w styczniu gdzieś sie wyrwiemy razem z MM. Dziś zbumelowałam . Trochę zakupów, łeb zamazałam farbą - zobaczymy jaki będzie efekt jak wyschnie . Dzieciaki siedza cięgiem przed kompem - dopchać się do żadnego nie mogę :O:OSiadłam na balkonie . Wzięłam Szwaję w dłoń i oderwać się nie mogę . Lubie jak ta Baba pisze. dziewczyny

[haneczka 40tka 0]

Alisko, foty odebrałam, wygląda to świetnie, nawet lepiej niż w Turcji, Tunezji i Grecji. Laska z Ciebie nebeska, twój chłop ma prawdziwe powody, żeby siekiere trzymac pod poduszką a pistolet za pazuchą ;) Podaj mi na maila namiary na ten pensjonat, nazwę i jakąs stronę www bo już jestem zywo zainteresowana na przyszły rok jak Bóg da. Naszatka, nie żałuj. Moja Turcja to była gehenna, nawet nie zdążyłam liznąć umierając w cieniu!! W ogródku masz lepiej niz tam. I tak blisko do morza! Kobito. Ja właśnie redsika popijam i zapraszam piękne panie, mam też cebulową (drugi, nowy ugotowany pełen gar) i bakanoski, więc można poimprezować. posłałam wam parę fotek mojej córki, żebyscie wiedziały za \"czym\" chłopy tak latają!!!! :(:( Całuski. hanna

[haneczka 40tka 0]

Kabanoski łoczywiście mam, chlebek tostowy i wystawiony toster i sery pleśniowe różniste. Alleluja. czekam na was. hanna

[naszata 0]

Ja poproszę malinowego dla odmiany. Jabłkowego już wychlałam. Na grzane pieczywko też sie piszę .Jak mam nie żałować to nie . pójdę na spacerek nad morze. tylko że sie kąpac nie można bo sinice szaleja:O

[alis42 0]

Witajcie ślicznosci . Smaku narobiłyscie mi z piwkiem ,a nie powinnam ,po wczasach przybyło tu i ówdzie ,tłuszczyk na słonku topiłam i nie wytopiłam :) Hansiu ,jesteś jak zwykle łaskawa,łaskoczesz babską próżnosc ;)wiejskie powietrze dobrze konserwuje ,a na wsi mieszkam 42 wiosny!ale Ty nie masz powodów do narzekań,więc widać miejskie czyt.wrocławskie również;) Jutro chcemy ruszyc w Bieszczady ,miało być Wilno ,ale jak mąż włączył sobie w aucie nawigacje i wykazało ze znów ok 900 km drogi a dopiero co wróciliśmy znad morza ,to zrezygnowaliśmy .Pewno inaczej by było ,gdybym go zmieniała na trasie ,a ja ,jego kolosem nie chce jezdzic i juz.Moja Toyota Yaris jest zgrabna a jego wielkie ,jak autobus ,terenowe i jeszcze automatyczna sktzynia .brrr.Zostały Bieszczady i ewentualnie Lwów.Miłego dzionka a raczej wieczorka . Hania ,napiszę Ci namiary mailem

[marna 0]

a co z Diarrą, taki tajfun przeszedł przez Mazury... Współczuję...

[Net 0]

Powitanko! Hani-ale Ci dziecie pieknieje.....ani sie spodziejesz, jak Ci -myk! -z domeczku:)Pozdro dla wsjech:))))))jeszcze tylko tydzien z malenkim haczykiem luziku i młyn! buuuuuuuu!!!!Buziaki babeczki moje!

[haneczka 40tka 0]

czołem Laski, dajcie spokój z tym dziecięciem, ja mam nieustanne motyle w brzuchu, nie mogę się nauczyć jej dorastania a a właśnie zakochała się w kuzynie i się z nim CAŁOWAŁA!!!! Ja zwariuję!!!! Wy tez tak macie????? Wrocek chłodny i bardzo mi to pasuje bo mój próg bólowy na upały zdecydowanie się obnizył. Korzystam z ostatnich dni wolności, czytam książki, posiaduję na tarasie, popijam redsika i jak pomyslę o rozpoczęciu roku szkolnego i wczesnym wstawaniu to brrrrr!!! znów wpadam w doła. Prawie całe wakacje wstawałam koło dziewiatej a w weekendy koło południa. Nie umiem rano wstawać i już. Alisko, dzięki za maila, pensjonat uroczy, czy woda w basenie była podgrzewana???? Widziałam jednak, że pensjonat wystawiony jest na sprzedaż, ciekawe dlaczego!!!! Zalazłam jeszcze jeden całkiem fajny, Albatros w Jarosławcu. Diarrka, zyjesz:)?????? Marna , a Ty skąd??? Net Bea Zahir Naszata Mirinda:) Powoli zapominam kto tu jeszcze kiedyś był... Całuski dla wszystkich. Hanna

[naszata 0]

Witam . miałam kłopoty ze znaleziem topiku. Zwiały mi ulubione:O:O Haneczko ja jeszcze mam spokój . Jakoś moje wolą kompa i zacisze pokoju . Ale wiem ze muszę być na baczność bo nigdy nie wiadomo kiedy sie zacznie . Nie ma to jak cisza przed burza . Więc może jednak ciągle a łagodniej??? :O Oj zawsze nie naszej mysli:O Straszna te burze , Mielismy taką jak w w-wie. jakby sie wszystko waliło na głowę . Ale ciekawe kto zabronił zeglarzom wkładac kapoki???Gdzie zdrowy rozsądek ?? Czy do wszystkiego potrzebny jest paragraf???

[naszata 0]

Witam w piękny dzień . Czy wszystkie nadal odpoczywacie ?? Miłego dzionka zycze .

[kora15 0]

Melduję, że zyję, ale marnie niestety. :( Pogoda tak jak wszędzie szaleje, temp. nie do wytrzymania, a trzeba pracować. W tej chwili od tygodnia pierwszy raz doszłam do komputera w domciu . Cały tydziń w pracy taka orga, ze już po przyjściu do domu na nic nie mam siły , codziennie do 18, 19 a w p-n byłam do 21.15 . Nastepny tydzień zapowiada się jeszcze gorzej. Nadal pracujemy tylko we dwie , a miało nas być co najmniej 4 :( ot realia w polskiej rzeczywistości , a robotę trzeba wykonać jakza 5 osób i jeszcze codziennie wpada coś niespodziewanego . Szkoda słwo. Już dawno zapomniałam, ze miałam urlop. Muszę was poczytac. I postaram się mimo wszystko zaglądać częściej. Przez tę pracę nawet tu na miejscu nie mam czasu z nikim się umówic , spotkać , kicha totalna. Trochę potaplałam się tylko w jeziorku, połaziłam po lesie za grzybkami i to cały mój relaks. A jeszcze mam w domu gościa, małą 8 letnią panienkę od znajomych , ale ona jest na głowie mojejMadzi. I radzą sobie całkiem nieźle ... A dzisiaj w planach mam grila z kuzynką, jakieś piwko i odpoczynek ... Całuski dla was wszystkich. Mam nadzieję, że dzisiaj burzy nie będzie, bo w tym tygodniu co wieczór i noc mamy takie fajerwerki jak w filmach grozy , nigdy czegoś takiego nie było .

[kora15 0]

Teraz dzieciaki posłałam po arbuza , ostatnio pochłaniam ogromne ilości, ale też i są smaczne ... Moja znajoma na diecie arbuzuanej schudna przez kilka miesięcy letnich 20 kg . Musze się dopytac

[alis42 0]

Melduję ,że jestem ,humor pod psem ,jutro do pracy po trzech tyg .lenistwa i byczenia się ,horror . Jeszcze coś wolnego by się przydało ,do dobrego się człowiek szybko przyzwyczaja . Nie mam nastroju do pisania ,muszę sie nastawic psychicznie przed jutrzejszym dniem .pa

[naszata 0]

u mnie remont ślimaczy si ę okropnie. W tym czasie chłopaki wybudowali drewutnię na drewienko kominkowe. Teraz jeszcze trzeba ten surowiec tam przenieśc a to się już nikomu nie chce. :O Cały dzień straszyło deszczem a spadało po kilka kropli co chwila . Latałam z praniem jak głupia w te i we wte. Może jutro wyschnie. Jutro muszę synkowi kupić plecak. Myślałam ze mnie choc ten wydatek ominie , ale jak dziś zobaczyłam te dziury ....Niestety zgubiłby książki na pierwszym zakręcie . Widziałyście te pozary w Grecji. Co za nieszczęścia ostatnio na tę planetę spadają. Miłego wieczora zyczę .

[haneczka 40tka 0]

Witajcie Laseczki. Trochę mnie nie było ale pojechałam do rodziców odebrać moje zakochane dziecię z wakacji. Umęczyłam się w aucie bo w jedna jak i drugą stronę był upał i w obie strony słońce swieciło mi prosto w twarz , do tego doszły korki i remonty na trasie Mikołów Skoczów i byłam zła jak diabli. Na szczęście sobotni wieczór spędziliśmy w miłej restauracji w miejscowości gdzie mieszkają rodzice, spotkałam koleżankę z podstawówki, która jest tam kelnerką, pogadałyśmy i przy okazji załapałyśmy się na przyjęcie weselne. Po górach nie łaziłam, bo nie było czasu ale krajobrazy piekne!! Teraz pranie miliona ciuchów, które córka miała na wakacjach, dzisiaj musimy zrobić zdjęcie legitymacyjne, jutro zakupy i ostatni tydzień wakacji zleci. To tyle na ten moment, może wpadnę jeszcze wieczorem. Całuski dla wszystkich hanna. Alisko:) trzy tygodnie urlopu to stanowczo za dużo. Zwariować mozna. Choc ten mój tydzień tez był za rótki. Dla mnie dwa tygodnie to byłoby tak opcjonalnie. Ja nie umiem odpoczywać niestety, widmo zusu, urzędu skarbowego itp za bardzo mnie straszy, żeby zostawić firmę na dłużej:) Pa,pa

[naszata 0]

Widzę że rok szkolny się zbliża. Czy wszystkie biegacie za gadżetami szkolnymi i nie macie czasu.?? Ja w tym roku sie wyłamałam . Swierdziłam że czas by sami takie sprawy załatwiali. Mnie nikt ksiązek szkolnych nie kupował , a wtedy wszystko jeszcze wystać trzeba było. Czas odstawić od spódnicy... Słońce przebija sie przez chmury ale wieje strasznie więc znów nie posiedzę na balkonie - a tak lubię . Coraz częściej widzę sens obudowania go - ale kasa pewnie straszna , a tej brak .

[alis42 0]

Witajcie kobietki . Zakupy szkolne porobione ,jeszcze synusiowi buty na zmiane ,koniwcznie na rzepy???? i byłoby na tyle Kasy wole nie liczyć.Jestem ciekawa ,jak z du Was z dofinansowaniem na podręczniki szkolne .Pracownicy kopalni dostają dofinansowanie dla swoich uczących się pociech,inni nie wiem ,słuzba zdrowia nie , a w waszych zakładach jak to wygląda? Naszaciu ,znam problem o którym piszesz .Sama jeszcze nie dawno miałam taras nie zadaszony i nie szło praktycznie na nim siedziec ,bo jak przypiekało ,no to ..przypiekało .Jak padał deszcz to tez nie siedzisz ,jak pada Ci na głowę,postanowilismy zadaszyc i był to strzał w 10! jak ciepło mozna siedziec nawet kiedy pada ,wiatrzych tez się uspokoiło .Powiem ,ze teraz jest to wykorzystane lokum ,bo tak to tylko tam posciel wietrzyła.Mężowi marzy sie ,aby tam ogród zimowy zrobic ,ale to juz zupełnie inna historai pozdrawiam wszystkie ,

[haneczka 40tka 0]

Na dzień dobry do Aliski bo mi poziom cukru we krwi podniosła. Aliski, o jakim dofinanowaniu do podręczników Ty mówiesz.??? Czy mieszkamy w tym samym kraju??????? Chyba nie rozumiem o czy Ty mówisz. W naszym kraju ktos komus dofinansowuje podreczniki????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????? Wybacz, pracowałam w różnych firmach, państwowych, prywatnych i nigdy w zyciu nie spotakałam się z dofinansowaniem do czegokolwiek: zdrowia, biedy, szkoły, niczego!!!!! Teraz mam swoja firę, sama muszę się utrzymać, muszę płacić podatki, muszę płacić podatki i chój w dupę mogę dostać od państwa a nie dofinanowanie!! Może żyjemy na innych planetach???? Ja jedyne na co moge liczyc od państwa to an zajęcie konta przez urzad skarbowy jesli o jeden dzień spóźnię się z płaceniem podatków!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!. CHyba jesteśmy z innej gliny. Znikam z tego forum, pozdrawiam Was, życzę dofinansowywania przez nieznane mi urzędy. Hanna

[Net 0]

Witajcie Gwiazdeczki:)Dzieki Alisce i Hani za foty-az miło poogladac piekne kobiety na tle miłych oku krajobrazów czy innych mezczyzn....Ja tez juz zapomniałam,ze gdzies wyjeżdżałam....Switkiem bladym sie zrywam jutro, bo musze dojechac do B., gdzie mnie czeka konferencja(Mirindko, wiesz cos o tym), a potem med. pracy sie kłania-wiec dzionek mam z głowy. a od pon. orka na ugorze....o sobie mówie -po po 3 latach przerwy ugór ze mnie straszliwy...To na tyle babuszki, miłego wieczorka zycze i dni nastepnych takowych tudziez...Papatki!

[naszata 0]

Co prawda poziom cukru pozostał mi w normie , ale podpisuje się pod każdym zdaniem Haneczki. Pierwsze słyszę ze jakąś forsę można w tym kraju dostac . Ode mnie tylko biorą : w urzedach, u lekarza, dentysty . Do sanatorium sama musze wsio zapłacić . A niby tyle mi sie należy . Se zapłacę za książki to mom , nie zapłacę to ni mom !!!!!

[alis42 0]

Moja droga Haniu . Moze zyjemy w innym panstwie ,ale wyobraz sobie ,ze są zakłady pracy ,które zwracają koszty podręcznikow szkolnych pracownikom i są to np .kopalnie .Dofinansowywują takze kolonie ,wczasy ,płacą 13 pensje ,zwracają po przedstawieniu rachunku vat ,pobyt na wakacjach i inne .Mnie rowniez nikt niczego nie płaci ,ale gdybym miała niskie dochody moge sie w swojej pracy ubiegac o jakies dofinansowanie ,bo pracownikom moj pracodawca akurat na zakup podrecznikow daje cos niecos .Przykro mi ,ze az tak Cie oburzyło moje pytanie ,zdałoby sie -krótkie pytanie ,krótka odpowiedz ,ale widać nie .Zeby Cie więcej nie wkurzać,spadam . Nie rozumiem tylko ,co do tego pytania ma ,stwierdzenie ,ze jesteśmy chyba z innej gliny ???????.Pozdrawiam i zyczę miłego wekendu.

[bea67 0]

Witam wrześniowo!!!!!!!!! Moje dziecię już dzisiaj zaczęło rok szkolny , udziałem w zawodach sportowych.Bardzo z tego była niezadowolona ale jak mus to mus. ja jeszcze nie zakupiłam wszystkich podręczników do szkoły , bo brak kasy. mam nadzieje to zrobić w przyszłym tygodniu. haneczko mam ksiązki do pierwszej klasy gimnazjum , może jakieś by cię interesowały. Buziaczki , miłego jesiennego dnia.

[naszata 0]

Alisiu- ja zdaję sobie sprawę ze niektórzy mają takie dotacje- zdaje sie ze z socjalnego. Ale czy sie człowiek nie może zdenerwować że on gorszy? Nie dosc że to ja daję komuś pracę to jeszcze na każdym kroku udowadniają żem gorsza. Nawet kredytu dostać nie moge bez 1000000 papierków i zaświadczeń. A każdy pracownik ma wypełnioną karteczkę przeze mnie i - kredyt od reki . wCZORAJ WRESZCIE d0staliśmy szafeczki . Do nocy M, składał je z częsci i oczywiście zepsuta była ostatnia srubka - a właściwie gwint do sruby . Nic nie może iść jak trzeba . Dzis od rana próbuję ułożyc wszystko na miejsce - wolno mi idzie . Przekładam klamoty nie ruszane 18 lat - ile skarbów i ile zawalidróg . A jak je wyrzuce to sie okaże że akurat są niezbędne:O

[Gość do naszaty i hani]

Dotację dostają osoby o niskich dochodach. Naprawdę wolałybyście dofinansowanie raz w roku do podręczników szkolnych a cały rok żyć z ołówkiem w ręku - czy na buty starczy, czy na kurtkę. Piszę na pomarańczowo ale nie złośliwie. Troszkę za ostro chyba potraktowałyście koleżankę. Pozdrawiam.

[naszata 0]

To nie złośliwosć tylko zazdrośc że my nie dostajemy kaski znikąd!!!!

[Gość do naszaty i hani]

A zazdrość to bardzo brzydka cecha. I pieniądze na dotacje nie są znikad - są z podatków płacących również przez osoby mało zarabiające. A taka przyjaźń kwitła wam na topiku. I o parę groszy się pokłócicie między sobą?

[naszata 0]

Zazdrośc też dla ludzi . Nikogo nie obrazałam . Tak jak każdy mam prawo wyrazić swoje zdanie . A wszystkiemu winien nie ten co dostaje czy nie ,tylko chory system który nie pozwala zarobić rodzicom tyle by kupili dzieciom książki . Podatki płacimy wszyscy - i ci co mało zarabiają i ci co dużo . Ąle lepiej by było gdyby pani X zarobiła te pieniążki , a nie my wszyscy łącznie z nia musimy sie składać by pozornie dostała jakąś dotacje która właściwie nią nie jest. Dyskutowac można długo , a że tu nam brak intonacji wypowiedzi lepiej temat zostawić . Dziewczyny i tak was lubię , mam nadzieje że i mnie lubicie . A przyjaciele nie muszą mieć na wszystkie tematy jednakowe poglądy.

[bea67 0]

Witam wrześniowo, pierwszy dzien szkoły za nami, ten uroczysty oczywiście , dzisiaj zaczynamy codziennośc :):):) Powysyłałam wam troche fotek czy dotarły?? Miłego dnia . Buziaki Beata.

[naszata 0]

Witaj Beo. Fotki piękne , Ty piękna , dzieciska wspaniałe , widoki jak malowane:D Ja sie odwdzięczę jak do ładu z ogólnym bałaganem dojdę . Rzeczywistosć i mnie dopadła:O - rok szkolny zaczynam , znowu się nie wyśpię :D Kiedy oni zaczną sami wstawać??? Jak narazie muszę służyć za budzik , bo inaczej dotarliby do szkoły jak do wieczorówki:O:O

[kora15 0]

cześć dziewczęta :) u mnie jak zwykle, praca, praca, praca i już w domu nie mogę patrzeć na komputer. Ale od dzisiaj mamy nową koleżankę ( kiedyś była u nas stazystką , super dziewczyna , wywalczona przez nas ) więc może wreszcie sytuacja się poprawi i zacznę wychodzić o normalnyc h godzinach z pracy. Pogoda dobija, rano zimno , później gorąco , deszcz , jak chcę lata :( Moj dziecko rozpoczeło ostatni rok liceum , jeszcze nie wiem ile wydam kasy na ksiązki , póki co nikt nic nie wie .Ma być kiermasz . Mnie też nikt nic nie daje , chociaż jestem samotną matką , ech takie zycie. Ale jakoś sobie radzę i żadnych bonusów nie dostaję. Nawet za wczasy pod gruszą będa pieniądze \"głodowe\" ponieważ u mnie tak pozmieniali regulamin, że załapiemy się pewnie na najniższą kasę i to tylko na pracownika ( a wiem, że w innych zakłądach pracy dają na każdego członka rodziny). A kaska przydałaby się bardzo . Tym bardziej, ze moja córcia już bryka po sklepach w poszukiwaniu sukni na studniówkę . Oj będę biedna :( Trzymajcie się zdrowo. Powiedzcie czy szczepicie się przeciwko grypie. Ja co roku szczepiłam się , ale zaczynam wątpić , bo i tak chorowałam.