Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Łodzianin

Praca w Mc Donalds

Polecane posty

Gość SauronaMiasto26
@Obieżyświat Dużo masz racji, może zacznę od końca... wiesz, ja pracuję w Mallu (Centrum Handlowe, dla niezorientowanych) do tego mam cały etat, i pracuję głównie na zamknięciach= 15-23... jak zaczynałem to ekipa była super, zawsze po pracy stacja, piwko/wódka itp., itd. Po pewnym czasie zaczęło się sypać, a po przejściu w licencję kamery, nacisk na SPMH, MS i inne. Mnie akurat do domu nie puszczają, bo knajpę posprzątać trzeba, ale jak patrzę jak inni się łamią... szkoda mi ludzi czasami. Ostatnio managerka chciała żebym wyszedł na osiedle obok centrum handlowego roznosić kupony rabatowe, odmówiłem, porozmawiałem z asystentką na temat legalności takiej polityki i utwierdziła mnie w przekonaniu, że nic złego nie zrobiłem (swoją droga, Złota Kobieta). Jednak w dobie obecnej kryzysowej sytuacji widać czasami jak ludzie boją się stracić nawet takiej pracy... przykre, prawda? Performance'y? Jedna wielka ściema... pracuję 3 lata, mam zaliczone weryfikacje, w tym roku (w 2 miesiące) miałem 3 Shopperów na 100, 100 i 97%, a pewnie i tak usłyszę to co zawsze... 'Dobrze pracujesz, ale wydaje mi się, że stać Ciebie na więcej', a awans zgarnie osoba, która włazi w 4 litery lub jest lepszą opcją dla firmy z punktu ekonomii (czyt. pieniądze). Jaki ja mogę mieć teraz cel? Instruktorem mnie nie zrobią, bo za duże wydatki... osiągnąłem max jeżeli chodzi o "kwalifikacje"... Nie ma co ukrywać, jest źle, a będzie jeszcze gorzej, zapewne od 8 marca, kto się orientuje temacie ten wie, a jak nie to zapraszam do McD w ten dzień, opad szczęki murowany :) Tym akcentem zakończę wypowiedź, pozdrawiam wszystkich wytrwałych, życzę lepszej pracy i dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obiezyświat
8 marca? McDonald's planuje coś na dzien kobiet? Normalnie az z ciekawości zajrze na stare śmieci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obiezyświat
Chyba, że 8 marca kończą się kupony, zwolniłem się, jak się dopiero zaczynały, nie pamiętam, czy 8 marca to koncowa data? Jeśli tak, to będą tłumy - współczuję pracownikom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SauronaMiasto26
Nie, zdradzę część sekretu. Z okazji Dnia Kobiet ceny idą w górę :) a jakie to jak przyjdziesz zobaczyć to się dowiesz. Jak ja się o tym 2 dni temu dowiedziałem to mnie zatkało, bo dla mnie to strzał w stopę całej firmy McD.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwef
chodzi Ci o strefę dobrych cen ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obiezyswiat
Tzn? Jak pracowałem, to w niektórych makach była po 3 zl, a w innych po 3,5. Teraz wszędzie bedzie po 3,5 czy az po 4?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiat
Nie wiem, czy to zalezne od kierownictwa, czy narzucone na wszystkie maki - wymaganie od pracownika, aby przejawial umiejetności i zdolności typowe dla stanowiska wyzej, a jak tego nie robi, to określa się go mianem złego pracownika. Chodzi mi o zlecanie czerwonym pracownikom, aby szkolili nowych (a instruktor tylko wpisze szkolenie w akta) oraz od instruktorow, aby mieli zdolności managerskie, przewodzili grupą, a nawet kierowali serwisem. Nie chodzi mi o sporadyczne przypadki, bo czasem rzeczywiscie mogłoby sie zdarzyć, ze nikt nie miałby czasu zrobić szkolenia albo kierownik serwisu by się rozchorowal i nie byloby nikogo innego w zastępstwo... Dziwne jest to, że od czerwonych nie wymaga się zdolności komunikacyjnych (w tym podstaw angielskiego), gdy pracują na serwisie itp, a od instruktorów cierpliwości, dokladności, umiejetnosci uczenia innych ludzi... Oszczedności? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a orientuje sie ktos
jak bedzie tajemniczy gosc i go sie zaliczy to pracownik dostaje 100zl premii, a ile dostaje restauracja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SauronaMiasto26
UP na ten temat nic mi nie wiadomo, wiem, że dostaje kasjer, jedna strona kuchni (BIN i inicjator czy składający)+ KZ i KS. Co do wypowiedzi wiata... masz w tym sporo racji, ale od razu zaznaczam, że u mnie w knajpie takie przypadki, o których pisałeś to sytuacje kryzysowe, kilka przypadków na te 3 lata. Jednak co do np. znajomości języka angielskiego... poza mną chyba 2-3 osoby są w stanie się z kimś w tym języku dogadać, ale mają mniejsze etaty, więc większość anglojęzycznych klientów spada na mnie. Często goście się nabijają z całej tej dosyć głupiej sytuacji, że nikt w knajpie nie zna angielskiego. Ostatnio od razu po wejściu na zmianę spotkałem "znajomego" anglojęzycznego i musiałem przyjąć zamówienie na kasie koleżanki, bo nikt inny nie chciał z nim pogadać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SauronaMiasto26
Tu nie ma nic do śmiacia, słyszałem historie, że jedna mgr u mnie w pracy podobno nie zauważyła lub nie sprawdziła i sałata spędziła noc w mroźni, a Nuggetsy w chłodni :D od teraz przed zamknięciem knajpy bierze osobę, która spr z nią czy wszystko jest ok... Tak, i tacy ludzie zostają managerami... Albo kolejna historia z nią związana... "gdzie jest klawisz Esc"? Ewentualnie, jak usunąć załącznik w Outlooku (zaznacz załącznik i wciśnij delete. Reakcja? Oczy jak 5zł i bezradność w tych 5-złotówkach). Chyba tylko za wygląd dostała awans... A jak tam reakcje ludzi po podwyżkach? Bo ja jestem zszokowany tym, iż mało kto zwracał na to jakąś uwagę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dscsdcdsx
podwyżka fajna... nie powiem wychodzi ok 200 zł więcej.... . Dobre jaja z tym menago...to tylko potwierdza że nikt kto dupy nie liże lub nie ma znajomości awansu nie dostanie.... . U mnie jedna menadzerka nie wiedziała gdzie frytki leża :D i szukała ich w chłodni hahh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obiezyswiat
Wczesniej pisałem ja, ale zjadło mi początekk nicka. O jakich podwyżkach piszecie? Co do wiedzy managerów, to różnie bywa. Bywają tacy, którzy mają dużą wiedze, a i tacy, którzy pytają czerwonych i szarych o standardy, bo pozapominali (ale ci na przykład byli niezli w zarzadzaniu grupą).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szoking
a powiedzcie mi jak jest z kodeksem pracy ? po wielu wielu zmianach jakie u nas zaszły doszło do tego ,że chcą zwalniać za to ,że ktoś się uczy i jest rzekomo niedyspozycyjny. można tak zrobić ? druga sprawa zwolnienie za gumę do żucia w buzi ? to też możliwe?? jak to wgl jest ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xsczczc
ogolnie to np u nas kierownik wywiesił ze w okresie euro... nikt nie dostanie urlopu tyczy to się pracowników całego etatu i 3/4 jak ktoś pójdzie i zapyta o urlop to zjedzie mu do 1/2 . Wątpię żeby rzekome uczenie się było powodem... może poprostu wymówka... u nas też zwalniali a potem biuro pisało że za mało pracowników mamy i przyjmują nowych śmiechu warte..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obiezyswiat
Z taa guma to jets tak, że to niekulturalne żuć i obsługoiwać gości.Z kolei na kuchni nie można niczego jeść i pić, więc guma też odpada. Ale żeby od razu zwolnić? Moim zdaniem to podpada pod upomnienie. chyba, że ktoś robi to notorycznie albo żuł gumę i obsługiwał Shoppera/konsultanta czy inną ważną osobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominila
Ja pracuje w McDonalda od ponad 4lat i sobie bardzo chwale ;)zarobki i stmosfera super za jedzenie mamy odliczenie z wypłaty tzn jest ustalona dzienna stawka i jesz co chcesz-prostuje,ze pracuje w Norwegii naprawdę dbają tam o pracownika-a to,ze jest zapierz to tak jak w każdej pracy;) na swój sposób ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szoking
z tą gumą chodzi o to ,że jeżeli coś żujemy to głównie chodzi o kuchnie ale niekoniecznie ,to nikt nie bd nam zaglądał do buzi czy mamy gumę czy jakąś frytkę a więc cokolwiek w buzi w czasie pracy = zwolnienie. tak samo jak z przełożeniem tajmerka w binie = zwolnienie. jest to wgl możliwe czy nagana tylko???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość g6
Za przełożenie timera w bin jest zwolnienie? Pierwsze słyszę, u nas to menegerownie sami się odwracają, gdy widzą, że coś się nie zgadza. Poza tym myślę, że niektórzy piszą bzdury. Praca w Mc może i nie jest tą na pół życia, ale w czasie studiów albo średniej czemu nie. I ile wy chcecie zarabiać skoro pracodawca musiał was wszystkiego nauczyć? I odpieprzcie się od tego studenta medycyny. Niech nikt nie porównuje medycyny i np. menażerstwa i zarządzania, bo tego się po prostu nie da porównywać. I na koniec: nie każdy się nadaje do pracy w Mc, trzeba być chętnym po pracy, a nie tylko myśleć, żeby zrobić swoje i być zadowolonym. A atmosferę w pracy tworzą tylko i wyłącznie ludzie i to od nich zależy czy jak się będzie pracowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SauronaMiasto26
Co do timerów, no niestety, zdarzają się przypadki, ale to trzeba naprawdę podpaść i mieć pecha, bo tak naprawdę ostatnio chyba wszędzie nacisk jest kładziony na legendarną minimalizację strat, więc coś z tym trzeba zrobić, bo albo zapierdzielasz cały czas i nie masz kiedy podokładać półproduktów, albo zrobić trochę więcej i mieć chwilę na ogarnięcie kuchni. Ostatnio akurat w mojej knajpie pojawiają się ludzie, którzy na floor nigdy trafić nie powinni :) bo stanowisko grill do trudnych nie należy, a jeżeli ktoś po kilku dniach ma problem z rozłożeniem 8 mięs... komenda '8 na grill' w momencie zamykania bułek i jakoś dają radę, ale ileż można :) Wychodzi na to, że coraz więcej osób uznaje, że się nadają lub potrzebują pieniędzy i lądują w McD, a tutaj nie ma miejsca na trzymanie ścian :) Nie zmienia to jednak faktu, że jeżeli jest fajna ekipa na zmianie to można się pośmiać, pogadać, nawet zawijając McWrapy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obiezyswiat
@g6, piszesz "nie każdy się nadaje do pracy w Mc, trzeba być chętnym po pracy, a nie tylko myśleć, żeby zrobić swoje i być zadowolonym." Domyślam się, że pijesz do mnie, bo pisałem "No, chyba, że kogoś ta praca fascynuje albo przynajmiej bardzo mu się to podoba. Jeśli natomiast ktoś pracuje, bo akurat taka praca mu się trafiła, nie jest to dla niego szczególna przyjemność i robi to codziennie po 8-10 godzin, to w pewnym momencie może odczuc potrzebę zmiany". ? Przyjść i zrobić swoje nie oznacza, że ktoś jest niechętny do pracy. (Tym bardziej, że chęć do pracy to jakby jeden z obowiązków pracownika Mc) Po prostu taka osoba traktuje McDonald's jedynie jako źródło zarobku. Managerowie mają takie książeczki ze standardami, w których jest napisane "Trzeba szczegolnego umysłu, by dostrzec piękno w hamburgerze". Czy każdy chętny do pracy pracownik Maka ma ten szczególny umysł? Raczej nie - większość przychodzi, robi swoje - z mniejszym lub większym zaangażowaniem- i idzie do domu zająć się swoim życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efssf
Praca po 10lub12 h ma swoje plusy i minusy... z taka liczba godzin dziennie mozna w ok 15 dni wyrobic caly etat... i potem miec wiecej wolnego... ale co kto lubi . Mozna duzo mowic nt maka ale w tych czasach gdzie tak wielu pracodawcow oszukuje ludzi z wyplatami z ubezpieczeniem itd mak wypada bardzo dobrze... wyplata do 10go zawsze jest 8go... skladki placa... inna kwestia to ta ze nie zawsze sa docenieni ludzie ktorzy powinni byc jest wiele osob znam przypadki gdzie czerwony pracownik ma swoja inicjatywe chodzi do asystentow / kierownika mowi to mozna by zmienic tu poprawic poswieca swoj czas na zrobienie roznych materialow po pracy menago go chwala 0 UZ-ów , zwolnien lekarskich , szkoli MENADZEROW ZE SPRZETU , DOSTAW ITD ale awans dla niego? nieee po co... za to dostal awans ktos kto ledwo sie porusza... ale dobrze lize 4 litery i wlasnie dla tego wg mnie zbyt czesto w makach robia sie jakies male grupy wsparcia swoich czyli awans wepchac dac nasile a innych olewac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chihuahua1982
Witam czy orientuje się ktoś z Was jak to jest z mc sieciówkami a prywatnymi ? Czy jest różnica np między składkami itp ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On z Brzegu
Może mi ktoś napisać jak w McDonaldzie wygląda sprawa z nadgodzinami ??? Czy jest normalnie wypłacana kasa za nadgodziny ??? I jeszcze jedna sprawa ponieważ zastanawiam się nad podjęciem pracy w Maku i chciałbym wiedzieć jak wyglądają pierwsze dni w pracy tzn. chodzi mi o to czy w pierwszych dniach są tolerowane wpadki lub czy jest łagodniejsze traktowanie pracownika w pierwszych dniach pracy ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do : On z Brzegu
nadgodziny ? hehehe w maku nie ma nadgodzin jest praca '' charytatywna w imie korporacji '' jak asystent / kierownik bedzie mial dobre serce to da Ci szejka za darmo lub kanapkę.... a jak już Ci dopiszą ta godzine to znam przypadki ze ja odejmuja ( grafik robi sie na 2tyg wiec moge sobie zabrac np 1h w 3tyg :). Pierwszy dzien to z reguly podpisanie papierow... pokazanie co gdzie jest potem Cie wysla pewnie na sale lub na grilla ewentualnie na kase.. a co do traktowania pracownika to zalezy od osoby ktora szkoli... jak bedzie cham to bedziesz miec ciezko... jak bedzie ok to bedzie cierpliwy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zizou166
witam :) startuje na menager w mc donald;) przeszedlem rozmowe zaprosili mnie na 2 dniowy pobyt w restauracji i po niej mam zdecydowac czy chce uczestniczyc w 6 miesiecznym szkoleniu, mogłby ktos cos wiecej powiedziec? jak tam jest naprawde;)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SauronaMiasto26
@On z Brzegu No to tak, nadgodzin nie uświadczysz, bo.. mając niepełny etat masz pulę x/x etatu +40h na tydzień czy miesiąc (więc nadgodziny dostaniesz w poczet puli), a przy pełnym etacie albo będziesz mniej pracował, albo dostaniesz godziny do odbioru... czy to korporacja czy licencja... @zizou166 Co do managerów... u nas zdarzają się sytuacje, że jeden swing manager odpada i ktoś przez niego ma 7 dni pracy pod rząd, bo tak się złożyło... podobno to jest niezgodne z prawem, ale jak chcesz mieć pracę to się nie odezwiesz (zwłaszcza w licencji, gdzie jakaś gruba świnia ma władzę nad McD jak nikt i zastąpi Ciebie kimś w kilka dni, ot tak) Czy warto być swingiem? Za taką kasę i stres- nie, za możliwość wpisania sobie w CV 'zarządzanie zasobami ludzkimi'- tak... tylko czy dasz radę nie ulec presji i nerwowej atmosferze, jaka panuje chyba wszędzie wśród managerów? No i pamiętaj, że po 6-miesięcznym szkoleniu jedziesz na SMC (szkolenie zakończone testem) i musisz zdać na minimum 90%... Reasumując, jak jesteś silny psychicznie, umiesz rządzić zespołem i wiesz czego chcesz, próbuj. W przeciwnym wypadku, jeszcze jeżeli masz inną ofertę pracy... przemyśl to kilka razy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zizou166
do SauronaMiasto26 jak rozumiem pracujesz w MC DONALND? własnie praca na ktora sie staram to nie swing menager tylko menager, na zebraniu mowili czym sie to rozni tylko juz nie pamietam;) a o tescie nic nie mowili....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikletka
jak wyglada praca dla nastolatkow w wakacje? oplaca siee?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SauronaMiasto26
@zizou166 Pierwsze słyszę, że jest taki podział :) ale może i jest, nie wnikam :) Tak, pracuję w McD, od ponad 3 lat, ale jako pracownik restauracji, bo o awans w Mallu dosyć trudno przy prawie zerowej rotacji :) @pikletka Biorąc pod uwagę to co robisz w McD jako nieletni to myślę, że tak. Stawkę dostajesz taką jak każdy pracownik chyba (nie mam 100% pewności), ale nie pracujesz na kuchni, bo nie możesz obsługiwać urządzeń przy takich temperaturach, więc zostaje sprzątanie na sali i kasa czyli w zasadzie najluźniejsze miejsca pracy. Jest jedno 'Ale', a mianowicie powinieneś nastawić się na pracę z ludźmi i dla ludzi, czyli żyć w miarę ze współpracownikami i nie dać się sprowokować jakimś chamskim gościom. Poza tym McD bardzo łatwo o elastyczny grafik, pracujesz wg godzin, które sobie ustalasz z kierownikiem, a doświadczenie, bądź co bądź ciekawe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rgfs
w maku sa takie ''stanowiska'' pracownik restauracji czerwony... instruktor ( szary ) , menadzer - swing , menadzer ds personalnych , asystent ( zastepca kierownika ) i sam kierownik .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×