Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Łodzianin

Praca w Mc Donalds

Polecane posty

Gość tyskie1
Hej! Jak jest w maku, w olsztynie przy dworcu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyskie1
Hej! Jak jest w maku, w olsztynie przy dworcu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyskie1
Hej! Jak jest w maku, w olsztynie przy dworcu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkarols16
Mam pytanko, jak mam 8zl brutto za godzine plus te dodatki za pranie tych ubran czy cos tam chyba 0,50gr +20% za nocki to ile mi wyjdzie na czysto? chodzi mi ile wyjdzie netto za 1 godz. A i jeszcze pytanko bo jak sie orientowalem to jest cos takiego ze mozna zlozyc jakies pismo jak sie dojezdza z innej miejscowosci a ja mam spory kawalek ok 30km i ze jakies upusty w podatkach są ale słyszałem ze nie oplaca sie tego wypisywac bo pozniej niema zwrotu podatku z PITów na koniec roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkarols16
Mam pytanko, jak mam 8zl brutto za godzine plus te dodatki za pranie tych ubran czy cos tam chyba 0,50gr +20% za nocki to ile mi wyjdzie na czysto? chodzi mi ile wyjdzie netto za 1 godz. A i jeszcze pytanko bo jak sie orientowalem to jest cos takiego ze mozna zlozyc jakies pismo jak sie dojezdza z innej miejscowosci a ja mam spory kawalek ok 30km i ze jakies upusty w podatkach są ale słyszałem ze nie oplaca sie tego wypisywac bo pozniej niema zwrotu podatku z PITów na koniec roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkarols16
Mam pytanko, jak mam 8zl brutto za godzine plus te dodatki za pranie tych ubran czy cos tam chyba 0,50gr +20% za nocki to ile mi wyjdzie na czysto? chodzi mi ile wyjdzie netto za 1 godz. A i jeszcze pytanko bo jak sie orientowalem to jest cos takiego ze mozna zlozyc jakies pismo jak sie dojezdza z innej miejscowosci a ja mam spory kawalek ok 30km i ze jakies upusty w podatkach są ale słyszałem ze nie oplaca sie tego wypisywac bo pozniej niema zwrotu podatku z PITów na koniec roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkarols16
Mam pytanko, jak mam 8zl brutto za godzine plus te dodatki za pranie tych ubran czy cos tam chyba 0,50gr +20% za nocki to ile mi wyjdzie na czysto? chodzi mi ile wyjdzie netto za 1 godz. A i jeszcze pytanko bo jak sie orientowalem to jest cos takiego ze mozna zlozyc jakies pismo jak sie dojezdza z innej miejscowosci a ja mam spory kawalek ok 30km i ze jakies upusty w podatkach są ale słyszałem ze nie oplaca sie tego wypisywac bo pozniej niema zwrotu podatku z PITów na koniec roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkarols16
Mam pytanko, jak mam 8zl brutto za godzine plus te dodatki za pranie tych ubran czy cos tam chyba 0,50gr +20% za nocki to ile mi wyjdzie na czysto? chodzi mi ile wyjdzie netto za 1 godz. A i jeszcze pytanko bo jak sie orientowalem to jest cos takiego ze mozna zlozyc jakies pismo jak sie dojezdza z innej miejscowosci a ja mam spory kawalek ok 30km i ze jakies upusty w podatkach są ale słyszałem ze nie oplaca sie tego wypisywac bo pozniej niema zwrotu podatku z PITów na koniec roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkarols16
Mam pytanko, jak mam 8zl brutto za godzine plus te dodatki za pranie tych ubran czy cos tam chyba 0,50gr +20% za nocki to ile mi wyjdzie na czysto? chodzi mi ile wyjdzie netto za 1 godz. A i jeszcze pytanko bo jak sie orientowalem to jest cos takiego ze mozna zlozyc jakies pismo jak sie dojezdza z innej miejscowosci a ja mam spory kawalek ok 30km i ze jakies upusty w podatkach są ale słyszałem ze nie oplaca sie tego wypisywac bo pozniej niema zwrotu podatku z PITów na koniec roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chef
Mc Donald to jeden wielki shit. Atmosfera - nie jest super, tym bardziej gdy przyjeżdza kierownik lub ktoś "z wyższych sfer". Zarobki?Głodowe, nawet manager nie zbija kokosów. Szansa awansu - oczywiście, istnieje, jeżeli wyrabiasz się ponad normę, jesteś full dyspozycyjny, nie bierzesz urlopów, nigdy nie popełniasz błędów. Elastyczność godzin pracy - teoretycznie, w praktyce okazuje się że tak naprawdę możesz nie mieć czasu nawet spokojnie się pouczyć godzinkę czy dwie, no chyba że lubisz tygodniami nie spać, et cetera cetera...Innymi słowy - żadna inna praca nie da Ci tyle "satysfakcji", nie pokaże do jakiego stopnia pracownik może zostać poniżony i zmieszany z błotem, ani nigdzie indziej się tak nie narobisz i "zarobisz"...NIE POLECAM NIKOMU!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chef
Mc Donald to jeden wielki shit. Atmosfera - nie jest super, tym bardziej gdy przyjeżdza kierownik lub ktoś "z wyższych sfer". Zarobki?Głodowe, nawet manager nie zbija kokosów. Szansa awansu - oczywiście, istnieje, jeżeli wyrabiasz się ponad normę, jesteś full dyspozycyjny, nie bierzesz urlopów, nigdy nie popełniasz błędów. Elastyczność godzin pracy - teoretycznie, w praktyce okazuje się że tak naprawdę możesz nie mieć czasu nawet spokojnie się pouczyć godzinkę czy dwie, no chyba że lubisz tygodniami nie spać, et cetera cetera...Innymi słowy - żadna inna praca nie da Ci tyle "satysfakcji", nie pokaże do jakiego stopnia pracownik może zostać poniżony i zmieszany z błotem, ani nigdzie indziej się tak nie narobisz i "zarobisz"...NIE POLECAM NIKOMU!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tortilla
pracuję na 1/2 etatu i sobie studiuje. na rękę biorę ok 700zł i mi to bardzo odpowiada. pracuje w krk. idą mi na rękę z grafikiem. atmosfera jest w zasadzie wporządku, nawet jak wpadnie "góra". najbardziej mnie jednak wkurza "tajemniczy klient". wiadomo, ze o godzinie 22:00 po 9 h pracy mało komu chce sie uśmiechać i być przeraźliwie miłym. jednak takich kwestii nie rozumie ten cały system macdonaldowski no i ,masz ci pech po premii. jednak dla osoby młodej, studiującej ta praca naprawdę nie jest taka zła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tortilla
pracuję na 1/2 etatu i sobie studiuje. na rękę biorę ok 700zł i mi to bardzo odpowiada. pracuje w krk. idą mi na rękę z grafikiem. atmosfera jest w zasadzie wporządku, nawet jak wpadnie "góra". najbardziej mnie jednak wkurza "tajemniczy klient". wiadomo, ze o godzinie 22:00 po 9 h pracy mało komu chce sie uśmiechać i być przeraźliwie miłym. jednak takich kwestii nie rozumie ten cały system macdonaldowski no i ,masz ci pech po premii. jednak dla osoby młodej, studiującej ta praca naprawdę nie jest taka zła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MC SHIT
Broń Boże tam nie idź - ta firma to ścierwo. Będziesz poniewierana. Totalny wyzysk - będa Ci kazać kible wyrzucać - śmieci ubijać nogami w śmietniku, Zasyfiona sprawa. Później na kuchnię w ten syfiący tłuszczem bałagan. Kotlety po 24 H nawet leżą w podgrzewaczu - i potem jedz takiego kotleta ... zielonego. MCDONALDS to KPINA !!!!!!!!!! OSZUSTWO !!!!!!!!!!! WYZYSK !!!!!!!!!! Ja zarobiłem 500 PLN na pół etatu - śmiałem się z tego - co za żal. Powiem tak - to co się tam dzieje to masakra. Zapieprz totalny. Dostaniesz w dupę i tyle. Nigdy nie zapomnę tych śmierdzących ciuchów. Koleżanka się poparzyła olejem i miała blizny, które ma do dzisiaj. Najlepsze jest to, że oni za wszelką cenę będą chcięli cię wykorzystać. NIE IDŹ TAM !!! NIKOMU NIE POLECAM - NO CHYBA ŻE MASZ TOTALNE DNO FINANSOWE - IDŹ NA MIESIĄC I UCIEKAJ !!! Ludzie nie jedzcie tego szajsu - tam same przestrzały sprzedają. Pracowałem tam i nie wierzyłem w to co widziałem. Tylko jak kontrola z zewnątrz przychodziła - kazali wyrzucać przestrzelone kotlety i inne rzeczy do kibla. A tak - NIECH KLIENCI ŻRĄ TEN SZAJS.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiniatko
MC SHIT nie wiem skad tys sie urwal ale choinka to napewno nie byla... pracuje w mc juz przeszlo 2 lata i generalnie moge powiedziec tylko tyle ze taki system kazdy sobie sam wypracowuje.jezeli kierownictwo pozwala na cos co jest nie zgodne ze standardami to powinno sie to zglaszac wyzej ale wszyscy sie tego boja i sprawa wyglada jak wyglada.knajpe zmienilam tylko raz i to nie z wlasnej woli,dzialy sie rozne rzeczy ale nie bylo nigdy sytuacji o jakich ty piszesz.i dla wiadomosci nawet jezeli by to mieso lezalo tydzien nie jest w stanie zrobic sie zielone.a wiem bo wszystko jest sprawdzane przez specjalistow.co do zarobkow to tez sciema,fakt jest taki ze ja zatrudnialam sie w 2006 roku i stawki byly nizsze,wtedy na reka dostawalam tylko na okresie probnym i tylko na 3/4 etatu 450 zl. ale teraz stawki poszlu do gory i takie zarobki sa tylko przy 1 miesiacu,po tym czasie nie ma mozliwosci zeby ktos nie dostal podwyzki.Jeszcze porusze temat odnosnie wyzucania smieci,kazda umowa zawiera zakres obowiazkow a wiec wiesz co tam sie bedzie robilo,smieci tez ktos musi wyzucac i ja tez mimo ze jestem kobieta to robilam,a ty co boisz sie ze raczki pobrudzisz albo ze koledzy cie zobacza??w domu tez nie sprzatasz po sobie??i nie wyzucasz smieci to gratuluje smrodu w twoim pokoju...A co do ciebie kolego,mc przyjmuje ludzi bez zadnego wyksztalcenia,a wiec jezeli nie chcialo ci sie uczyc to nie oczekuj,ze ktos bedzie ci placil 2000zl albo wiecej,zreszta na poczatku pracy kazdy kierownik uprzedza co sie bedzie robilo i jak ta praca wyglada,nikt nie kazal ci tam isc.jest czasami ciezko ale to co niektorzy tu wypisuja to kpina,popracujcie troche wiecej niz miesiac to wtedy mozecie sie wypowiadac...pozdrawiam wszystkich zielonych na temat mc!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiniatko
MC SHIT nie wiem skad tys sie urwal ale choinka to napewno nie byla... pracuje w mc juz przeszlo 2 lata i generalnie moge powiedziec tylko tyle ze taki system kazdy sobie sam wypracowuje.jezeli kierownictwo pozwala na cos co jest nie zgodne ze standardami to powinno sie to zglaszac wyzej ale wszyscy sie tego boja i sprawa wyglada jak wyglada.knajpe zmienilam tylko raz i to nie z wlasnej woli,dzialy sie rozne rzeczy ale nie bylo nigdy sytuacji o jakich ty piszesz.i dla wiadomosci nawet jezeli by to mieso lezalo tydzien nie jest w stanie zrobic sie zielone.a wiem bo wszystko jest sprawdzane przez specjalistow.co do zarobkow to tez sciema,fakt jest taki ze ja zatrudnialam sie w 2006 roku i stawki byly nizsze,wtedy na reka dostawalam tylko na okresie probnym i tylko na 3/4 etatu 450 zl. ale teraz stawki poszlu do gory i takie zarobki sa tylko przy 1 miesiacu,po tym czasie nie ma mozliwosci zeby ktos nie dostal podwyzki.Jeszcze porusze temat odnosnie wyzucania smieci,kazda umowa zawiera zakres obowiazkow a wiec wiesz co tam sie bedzie robilo,smieci tez ktos musi wyzucac i ja tez mimo ze jestem kobieta to robilam,a ty co boisz sie ze raczki pobrudzisz albo ze koledzy cie zobacza??w domu tez nie sprzatasz po sobie??i nie wyzucasz smieci to gratuluje smrodu w twoim pokoju...A co do ciebie kolego,mc przyjmuje ludzi bez zadnego wyksztalcenia,a wiec jezeli nie chcialo ci sie uczyc to nie oczekuj,ze ktos bedzie ci placil 2000zl albo wiecej,zreszta na poczatku pracy kazdy kierownik uprzedza co sie bedzie robilo i jak ta praca wyglada,nikt nie kazal ci tam isc.jest czasami ciezko ale to co niektorzy tu wypisuja to kpina,popracujcie troche wiecej niz miesiac to wtedy mozecie sie wypowiadac...pozdrawiam wszystkich zielonych na temat mc!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiniatko
MC SHIT nie wiem skad tys sie urwal ale choinka to napewno nie byla... pracuje w mc juz przeszlo 2 lata i generalnie moge powiedziec tylko tyle ze taki system kazdy sobie sam wypracowuje.jezeli kierownictwo pozwala na cos co jest nie zgodne ze standardami to powinno sie to zglaszac wyzej ale wszyscy sie tego boja i sprawa wyglada jak wyglada.knajpe zmienilam tylko raz i to nie z wlasnej woli,dzialy sie rozne rzeczy ale nie bylo nigdy sytuacji o jakich ty piszesz.i dla wiadomosci nawet jezeli by to mieso lezalo tydzien nie jest w stanie zrobic sie zielone.a wiem bo wszystko jest sprawdzane przez specjalistow.co do zarobkow to tez sciema,fakt jest taki ze ja zatrudnialam sie w 2006 roku i stawki byly nizsze,wtedy na reka dostawalam tylko na okresie probnym i tylko na 3/4 etatu 450 zl. ale teraz stawki poszlu do gory i takie zarobki sa tylko przy 1 miesiacu,po tym czasie nie ma mozliwosci zeby ktos nie dostal podwyzki.Jeszcze porusze temat odnosnie wyzucania smieci,kazda umowa zawiera zakres obowiazkow a wiec wiesz co tam sie bedzie robilo,smieci tez ktos musi wyzucac i ja tez mimo ze jestem kobieta to robilam,a ty co boisz sie ze raczki pobrudzisz albo ze koledzy cie zobacza??w domu tez nie sprzatasz po sobie??i nie wyzucasz smieci to gratuluje smrodu w twoim pokoju...A co do ciebie kolego,mc przyjmuje ludzi bez zadnego wyksztalcenia,a wiec jezeli nie chcialo ci sie uczyc to nie oczekuj,ze ktos bedzie ci placil 2000zl albo wiecej,zreszta na poczatku pracy kazdy kierownik uprzedza co sie bedzie robilo i jak ta praca wyglada,nikt nie kazal ci tam isc.jest czasami ciezko ale to co niektorzy tu wypisuja to kpina,popracujcie troche wiecej niz miesiac to wtedy mozecie sie wypowiadac...pozdrawiam wszystkich zielonych na temat mc!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JG
Witajcie ! Przed podjeciem pracy w McDonalds tez czytałem to forum i spróbowałem na włsnej skórze.Pracownicy sa wykożystywani poniewierani nie mozna ze soba pogadac nawet na kuchni bo zaraz menagerowie robia problem....Praca w mc to porazka pracowałem 3 miesiace i nigdy wiecej do tego obozu pracy!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Byla pracownica Bydgoszcz
Czesc wszystkim :) Czytam te wasze wypowiedzi i niestety wiekszosc to prawda jezeli chodzi o strony negatywne.Zaczelam prace 1 lipca.Dostalam ta prace dzieki kolezance ktora znala kierownika restauraji i sama zaczela tam pracowacrazem za mna.Pierwszy dzien byl bardzo stresujacy nowi ludzie miejsce balam sie ze nie poradze sobie ;) Poznalam menagerow i wtedy wszyscy wydawali sie spoko:) Piewszego dnia mialam szkolenie z garnierowania bulek i tym podobnym :) wszystko poszlo oki , przerwy trwaja 30 min (placa tylko za 15 min przerwy) Moja stawka to byla 8,00 + 50 gr na pranie ubrania brutto na reke mialam 6,50 :] Mialam potem takie male sprawdziany na ktore mowia KOSY poszlo wszystko nie zle :) Bardzo mi sie tam podobalo ekipa wporzo i wogole :) Po tygodniu gdy juz mialam zrobione szkolenie z garnierowan i frytki wzieli mnie na kase bylam przerazona ;P ale poszlo wszystko dobrze:) Chcialam po ok 1miesiaca 5 dni wolnego oczywiscie nie dostalam, dostalam 2 dni :/ chodzilam na3/ etapu! Musze dodac tyle ze jeszcze w 1 tygodniu to nwych czeka sprzatanie sali 1 na 1 czyli mopowanie czyszczenie kibli toalet i tym podobny wszystko co najgorsze robil nowy .. Ja ciage stalam na kasie bo dobrze mi szlo i sprzedawalam najwiecej promocyjnych produktow ..W koncu zaczelo sie pieklo... po tych 2 dniach wolnych dostalam taki grafik ze myslalam ze sie zalamie 2razy 12h w tygodniu same 10 i 8 i 1 dzien wolnego!!Najbardziej wkurzylo mnie to 12 godzin w niedziele kiedy chcialam inaczej ddzien spedzic...Potem zostalam hostessa wyprawialam urodziny mialam jedno szkolenie ktore trwalo ok godizny i nastepnego dni musialam wszystko sama przygotowac.. nie wiem po co sie zgodzilam na taki stres... Wkurzalo mnie jak mialam 3razy 12 godzin z rzedu a wpisywali mi na grafik inne godziny zeby nie bylo ze ciagle mam 12 ... Moja pensja 1,200 najwiecej mialam przeracowany w miechu ok 2,15 h i mnie oszukali z kasa i godzinami pacy... Gdy nadszedl koniec sierpnia menagerowie wiedzieli ze nie przedluzam umowy..wtedy pokazali jacy sa!! zaczeli sie mscic ze dorba pracownica nie chce przedluzyc umowy i to ze nie beda miec hostessy bo nikt nie chcial isc tylko ja wtedy glupia bylam Zapomialam dodac ze mialam isc na instruktora ale mnie to wal*lo za te grosze...Menagerwoie gdy widzieli ze mam ostatnie tygodnie pracy kazali mi kible czyscic na patrolchodzic (sprzatanie obd\szru smiecie i tak dalej) Wkoncu sie kurzylam i pewnego dnia nie poszlam do pracy z przemeczenia!Mialam dosc tego jak ludzi wykorzystuja wiele azy dzwnili do mnie zebym przyjechala bo nie maja nikogo na kase i wtedy bylam na zawolanie mialam pelno nadgodzin a jak juz wiedzieli ze nie ide na instruktora i nie przedluzam umowy pokazali jak potrafia ludzi traktowac!!!Jak smieci!!Menagerowie ciagle siedz w jakms pokoju Manejroom czy cos wpier**laja zarcie za darmo i ch*uja robia! MIalam pracowac od lipca do konca wrzesnia (wrzesien na weekendy) ale porzucilam to gó*no! i jestem bardzo zadowolona nigdy wiecej!! NIe polecam tej pacy ta jest tylko ponizanie ludzi i wykorzystywanie a menagery za pepek swiata sie uwazaja a ch*uja umieja!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lincoln
W zupełności się zgadzam z Twoją opinią.Mc Donald's to niczym obóz pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkarols16
Ja pracuje na nocki i nie jest wcale tak żle :D ale i dobrze nie jest :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagii21
Jeśli chodzi to pracuje w mcdonalds juz ponad dwa lata, ale jak czytam wasze niektóre wypowiedzi to nie wiem czy mam płakać czy śmiać sie z nich. Bo to co czasami wypisujecie nie jest prawdą. czasem fakt jest cięzko, ale można wytrzymać. rada na przyszłość za nim wymyslicie jakąś głupotę to się zastanówcie sto razy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkarols16
A nie wiecie jak płacą za chorobowe? :D bp bym poszedł z tydzień :) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrdb
praca w macu jest fajna...powiedzial zyd z obozu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrdb
praca w macu jest fajna...powiedzial zyd z obozu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dziwie sie ze taka bogata firma jak mc donald\"s ,ktora wzbogaca sie dodatkowo miesiac w miesiac chocby tym ze karze pracownikom pracowac po 40 godzin ponad podpisany etat i placi za to normalna stawke nie daje pracownikom zadnych bonow na swieta .naprawde to nie fair.zreszta powinni tez troszke lepiej placic za prace w nd i swieta , ale o tym mozna tylko pomarzyc.fakt to oboz pracy i czysty wyzysk.:-) kfc jest mniej bogata firma a tam np pracownicy w godzinach pracy na przerwie moga kupic sobie caly zestaw za 1,00zl.:-))) a tu? nawet kawy malej nie pozwola sobie nalac. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dziwie sie ze taka bogata firma jak mc donald\"s ,ktora wzbogaca sie dodatkowo miesiac w miesiac chocby tym ze karze pracownikom pracowac po 40 godzin ponad podpisany etat i placi za to normalna stawke nie daje pracownikom zadnych bonow na swieta .naprawde to nie fair.zreszta powinni tez troszke lepiej placic za prace w nd i swieta , ale o tym mozna tylko pomarzyc.fakt to oboz pracy i czysty wyzysk.:-) kfc jest mniej bogata firma a tam np pracownicy w godzinach pracy na przerwie moga kupic sobie caly zestaw za 1,00zl.:-))) a tu? nawet kawy malej nie pozwola sobie nalac. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .c.
Każą pracować 40 godzin ponad etat? Wolne żarty xD Jeżeli zdecydowałaś się wyrabiać więcej godzin niż wynosi etat, to miej pretensje sama do siebie :d Przecież wystarczy pogadać z osobą układającą grafik, aby ta nie wpisywała Ci "nadgodzin" (ktore de facto nie sa nadgodzinami, bo stawka za nie jest jak za normalna godzine)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja a co
Nie chcę być niemiły, ani nikogo nie obrażać, ale przeczytałem kilka stron ostatnich tego forum. Po 1 co jakiś czas odzywa się ktoś kto mówi jak to super zajefajnie jest w mc i mówi, że pracuje 2 lata. To chwyt marketingowy?? Wybaczcie, że snuje takie podejrzenia, ale chyba taka jest prawda, bo większość tych tekstów (najlepsze miejsce na świecie!!) zalatuje mi sloganami mc. ;/ Po 2 całkowicie ufam opisom obojętnym i negatywnym ponieważ nikt nie ma w tym interesu, lecz gdy ktoś tak gloryfikuje, to aż nie chce mi się w to wierzyć... sorry. Zapewne w niektórych MC jest spoko atmosfera i fajni ludzie, którzy się dobrali i się dogadują, lecz są również takie gdzie nie jest zbyt fajnie. Wierze całkowicie. Ale podstawy. Powiedzmy w końcu głośno, jakaś dziewczyna przede mną napisała, że tak miała 8,50 ale pamiętajmy o podatku(jako jedyna), czyli masz 6,50 na rękę za h. Po 2 wierze, że trzeba wyrzucać śmieci i upychać je nogami w smrodzie i brudzie, bo już kiedyś w mojej pracy takie coś musiałem robić. Nie jest to normalne i sanepid by się wku*wił, ale takie są realia, a szefostwo zapewne ma to w du*ie czy robisz to nogami czy głową ;). Zapierdziel na pewno jest, bo każdy chyba był w MC i wiecie ile tam jest ludzi. Nawet w tych oddalonych od centrum, więc nie udawajmy. To, że nowy ma bardziej przesra*e, to chyba normalne w każdej pracy, bo każdy chyba by wolał, żeby jaki obcy człeczyna miał głupią robote niż ty czy twój kumpel w pracy, a jeżeli taka jest ekipa i ludzie bez skrupułów to tak się kończy. Oczywiście mnie również niepokoi te grafik. niby jest ruchomy, ale to również jest na korzyść MC, czyż nie? Czasem narzucają beznadziejne godziny, i dobijają ludzi. Oczywiście ja zamierzam spróbować, ale teraz zaczyna mój kumpel, więc zanim się wybiorę poczekam na jego opinię i tyle. Wybaczcie, że do końca nie ufam wsyztskim wypowiedzią, ale biznes is biznes, a MC zapewne zajmuje się promowaniem swojej sieci restauracji. Notabene kiedy w google wpisze się "praca mcdonald" to forum jest jednym z pierwszych linków. Sorry ale nie będę ryzykować, żeby się uwiązać w takim ch*jowym miejscu. Chociaż, gdybym tam pracował i ktoś by chciał się na mnie wyrzywać, to gwarantuje temu menagerowi (czy kto tak jeszcze jest), że nie jestem naiwnym smarkaczem ;> Jeżeli MC mnie oszuka lub zrobi coś co nie będzie zgodne z normami prawnymi bądź etycznymi, ja również mogę tak postąpić. Niech MC się teraz zastanowi (piszę właśnie do Ciebie) do którego MC przyjdę po pracę :)) Przecież wiemy, że człowiek składa się ze sfery duchowej i cielesnej. Każdą można uszkodzić, a gdy ktoś jest zły nie liczy się to ile go będzie to kosztować :) Mam nadzieję, że nie jest, aż tak strasznie jak mówicie, lecz jeśli jest to pamiętajcie, że jesteśm tylko ludźmi i mamy swoje słabości i ciemne strony :) Oczywiście nie namawiam do zemsty... chyba ;> Pozdrawiam i współczuje wsyztskim pokrzywdzonym :) A MC niech uważa na swoje zachowanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość contender
Ubijanie śmieci? Owszem, ale tylko i wyłącznie niejakim "mercedesem". No i oczywiście, że jest zapierdziel. Każdy to chyba wie przed przyjściem do pracy w maku. Ja z grafikiem nie miałem żadnych problemów zarówno gdy pracowałem na cały etat jak i teraz na 1/4. Jeszcze się nie zdarzyło żeby moja dyspozycyjność nie została zaakceptowana i to najbardziej sobie w tej pracy chwalę. Wątpię żebym gdzieś indziej miał taką możliwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×