Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Aggie

Obrzydliwe zachowaie klientów w supermarketach

Polecane posty

Gość Jaki BIEDASKLEP
-taka KLIENTELA ! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MarlinMM
tyvh co otwieraja i sobei probuja powinno sie robic zdjecia i wyieszca przed sklepem i z jakim sfajnym dopiskiem bada chamow i prostakow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pracowalam jako kasjerka i nie mialam nic przeciwko, zeby ludzie podjadali, ale jak mi ktos przychodzil i pokazywal pietke buleczki to nie wiedzialam jaka to byla bulka (on tez nie wiedzial) i nie wiedzialam jak policzyc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja przepraszam a co jest zlego
w jedzeniu gratisowych rzeczy w sklepie? Sama czasem podejde drugi raz, jak cos smacznego daja ;) To grzech? Bo nie wiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedys stoje sobie przy kasie w realu, kasjerka obslugiwala pania przede mna (dodam ze w kolejce stalam jakies 20 min...) i podchodzi do kasy strasza babeczka (nooo nie taka starsza ale ok 45-50) i mowi ze poprosi papierosy...na co pani kasjerka mowi ze ona nie moze przyjomowac sobie klientow poza kolejka i ze skoro inna kasjerka skierowala ja do niej(ogolnie to juz sklep mieli zamykac i w innych kasach byly pozamykane fajki) to powinna zapytac danej klientki czy moze kupic przed nia paierosy (czyli przede mna) a ta z morda ze ona idzie do kierownika! ze ona nie bedzie w kolejce stac, ze to jej obowiazek! no coz...ja jestem kulturalna i ta paczka fajek naprawde by mi nie przeszkadzala skoro i tak stalam tyle czasu w kolejce ale jelsi ona z morda na ta biedna kasjerke wyjechala i poszla gdzies do kierownika to jej strata:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kulawa baletnica
Najpodlejsze są Żabki, nienawidzę tych sklepów. Sprzedają prasę sprzed pół roku, a gdy się zwróci uwagę, drą ryja, że może ktoś poszukuje takiego numeru. Ostatnio poszłam zapłacić rachunek, a gówniara mi mowi, ze nie może, bo szefowa kazała gazety teraz układać:o W tych żabkach to jakiś margines się zatrudnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pdn...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka klientka
dobrze robią, parę razy kupiłam nieświeżą wędlinę i inne produkty niech ich te prosiaki objadają za to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie się zdarza czasem napić czegoś w sklepie - jak już nie wyrabiam, to biorę z półki i piję i zawsze potem daję tą pustą butelkę do skasowania - w sensie do zapłacenia w kasie. Nie widzę w tym nic złego, w końcu nie kradnę ani nie robie niczego obleśnego, nikt na tym nie traci. Jak do tej pory nie zdarzyło mi się żeby np. kasjerka zwróciła mi uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łee
co do koszyków to wkurza mnie że w kaufandzie nie ma małych ręcznych tylko po kilka rzeczy musze pchać przez cały sklep ten wielgachny wózek :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaufl.
tak zgadzam sie ide po pare zeczy bo mam blisko i musze tachac ten ogromny wozek a ze mi glupio z jedna rzecza t o wkladam jeszce.. taki chwyt marketingowy jak by byly podreczne to bym kupila tylo jedna rzecz i poszla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też uważam, że to straszne. Dlatego wolę kupować w sklepach internetowych. Wtedy nie muszę oglądać tej bandy popaprańców, którzy nie zostali nauczeni w domu, co znaczy słowo "kultura". Ostatnio nawet znalazłam sobie takie sklep spożywczy a.pl i jestem bardzo zadowolona, zarówno z dostawy, jak i w jakości. A zaoszczędzam tyle nerwów, że ho ho.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×