Gdy się rozbieracie

mnie rozbiera mój facet...a raczej zrywa ze mnie ciuchy :) jestem szczęśliwą posiadaczką sporej pupy...i dobrze mi z tym

Koch-anka, Gratuluje i zazdroszcze Twemu facetowi chcialbym tez taka miec.

podziwiam odwazne kobiety, ktore bez skrupulow sie przed partnerem rozbieraja. Te wstydliwe, to udawaczki, jakoby sie wstydzili. Unikajcie takich, bo beda problemy z nimi.

te co sie ukrywaja maja cos do ukrycia, ate co bez skrupulow sie rozbieraja sa uczciwe i szczere

hamster - masz racje mialem taka ktora sie wstydziala a potem to zaczela sie rozbierac w drugim pokoju ,bo mnie to smieszylo i podgadalem wiec sie wkurzala.Po dluzszm czasie zaczela udawac ze nie chce sie kochac i... rozpadlismy sie.Obecnie mam taka ktora nie tylko sie nie wstydzi ale gdy zobaczy ze sie interesuje to nie tylko pokazuje piersi ale staje w rozkroku i rozchyla reka platki cipki... nigdy nie robila z cipki kapliczki

Wspaniale! gratuluje Ci takiej wspanialej partnerki. Pozdrow ja i niech dalej tak robi.

Tak malo sie wypowiada, a miliony sie rozbieraja

nie rozbieram sie sama, zawsze rozbiera mnie moj chlopak. Kiedys sie wstydzilam swojego ciala, ale juz na szczescie mi przeszlo, nie boje sie zapalonego swiatla ani wzroku ukochanego :P

zawsze kochamy się w ubraniach...wstydzimy się;) ;) ;)

gdzie wasza wypowiedz?

my to! a jak wy sie w ubraniach kochacie? A moze tylko petting?

jak sie rozbieracie?

a ja choc nie wstydze sie przed swoim chłopakiem to jednak wolę rozbierać się i ubierać przodem do niego żeby oszczędzic mu widoku mojej bladej, wielkiej, z celulitem i rozstępami pupci oraz udzisk,.. :-/

ktosieneczka, nie wstydz sie swego ciala, twoj chlopak na pewno je uwielbia, bo by za inna sie ogladal. Jezeli chcialabys poprawic wyglad swego ciala, to kup sobie miekka szczotke i rano niech Twoj ukochany, zaczynajac od stop w kierunku serca, cale Twoje cialo przeszczotkuje. Po miesiacu bedziesz gwiazda.

czekam na dalsze wypowiedzi

napiscie cos!!!!!!

coc:P

ja stoję czasem przodem , czasem tyłem ale wtedy specjalnie tyłek wypinam, zawsze jak jest jasno! bo wiem że faceci uwielbiają patrzeć na kobiety, które nie wstydzą się swojego ciała:) częto też robie tak: mój chłopak leży ja staję nad nim w rozkroku i rozbieram się powoli, żeby wszystko widział \"od dołu\" on to uwielbia i jeszcze wiele innych ale ostatnio zrobiłam tak (polecam!): Moje Kochanie poszło na fajkę na balkon, ja zostałam w pokoju i zamknęłam go na nim z zaskoczenia, podciągnęłam rolety, zapaliłam światło, włączyłam muzykę i zaczęłam się rozbierać,tańczyć, specjalnie kręcić dupcią w jego stronę, powoli dotykać, mastrubować się a on tam cały czas był:) i już nie mógł zwytrzymać:P a później jak się ubrałam i go wpuściłam to dosłownie zdarł ze mnie ubranie...ale było zajebiście w tą noc:D

Abika, gratujuje Ci. zazdroszcze Twemu partnerowi, kazdy chcialby miec taka. Rob tak dalej az do 100 lat!!!!!

gdzie jest wiecej takich jak Abika?

Takich Pan jak Amica jest malo. Bo najwiecej zajmuje sie moda i materia.

nie powiem żebym miała figurę doskonałą ale... w pełni akceptuję te niedoskonałaści :P a zresztą jak chcecie wiedzieć więcej to poczytajcie wypowiedzi koch-anki... bo to też ja ;)

???

każda pisze że przodem sie rozbiera bo nie ma sie czego wstydzić itp widać na forum próbują sobie dziewczyny polepszyć samopoczucie wakczyć z kompleksami{podświadomie}

Ja rozbieram sie przodem, bo: wiem, że jak już robię to przy Nim, to On chce coś widzieć:) niegrzecznie jest wypinać się do kogoś tyłkiem;) Nie wstydzę się swojego ciałka, jeżeli już to uważam, że mogłabym mieć odrobinkę mniejszy zadek, ale nie jest on zaniedbany i gruby. Ale jeszcze nie miałam okazji rozebrać się tak zupełnie, tylko do majteczek:( Szkoda...

Studencina, a czemu rozbierasz sie tylko do majtek a nie na golo? Cklopaki uwielbiaja babki pewne siebie, ktore nie maja nic do ukrycia.

napiscie jeszcze cos!!!!!

Ależ ja nie mam nic do ukrycia:) Tyle tylko, że jeszcze się z moim chłopakiem nie kochaliśmy, a nie chcę go niepotrzebnie drażnić;) Zresztą, jak sam będzie chciał, to mnie rozbierze. On jakoś wyjątkowo dobrze sobie ze mną radzi... :)

mam to samo co nacelle, przytylam kilka kg i światło podczas seksu to mój wróg :) kiedyś takich oporów nie mialam, tzn zawsze mialam żeby pokazac cipkę w świetle :P ale piersi bardzo chętnie odkrywałam