Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anetinka

Podejrzana przyjaciółka mojego chłopaka

Polecane posty

Gość Anetinka
Normalnie, uśmiechnęli się i wstali, jakby nic się nie stało. Potem porozmawiałam z nimi chwilkę i poszłam sobie, bo głupio się czułam, powiedziałam, że muszę się uczyć, a oni siedzieli sobie dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjj Anetko Anetko
doradzam dyplomatyczny spoko0j jednak. ale sytuacja jest powazna sadze. albo to tylko ja uwazam ze jesli jestem z kobieta to jakis dystans zachowuje z przyjaciolkami. ale nie denerwuj sie na zapas. a moze my sie znamy-- jesli Ty jestes ta moja znajoma Anetka to glupi bylby ten Milosz ( a ona jednego znala) :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość new one
tak szczerze mówiąc to nie znam dokładnie sytuacji ale np. ja jako kobieta mam przyjaciela, z którym dogaduje sie genialnie, spędzam z nim wiele czasu, rozumiemy sie bez słów, zawsze mozemy na siebie liczyć. wszyscy trkatuja nas za idealna pare ale nia nie jestesmy. moj przyjaciel jest calkiem pociagajacym facetem, ale nasz zwiazek nie moglby istniec na poziomie pary. poprostu jako para nie sprawdzalibysmy sie tak jak przyjaciele. przyjazn miedzy kobieta a mezczyzna jest mozliwa, uwierz mi... moze pogadaj o tym z chlopakiem, przycisnij go do muru a jak ci powie ze to cos wiecej to lepiej daj sobie spokoj... im wczesniej tym krocej boli, uwierz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anetinka
A skąd jesteś? Miłosz ma długie jasne włosy, a ja jestem brunetką z dużymi oczami, może sie znamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjj Anetko Anetko
z dzikiego wschodu polski heheh zielone miasto piwa, makaronu i stolica studentow na prawym brzegu wisly :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anetinka
A to nie, ja jestem z południa Polski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjj Anetko Anetko
no trudno. a w tej kwestii to czasem faktycznie tak jest ze ma sie przyjaciolke ale zaden zwiazek by z tego nie byl nigdy. moze oni to wiedza dlatego dla nich to norma ale jednak powiniscie pogadac szczerze o Twoich obawach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetinka, nie poczuj się dotknięta, ale moim zdaniem ty strasznie stawiasz na fizyczność, robisz z tego swój głowny atut. A prawda jest taka, że zauroczenie urodą mija po pewnym czasie (lub uroda owa - oglądana na co dzień - powszednieje). Życzę ci, aby było inaczej, ale mam wrażenie, że Miłoszowi po prostu brakuje kogoś bliskiego do pogadania, co może okazać się niebezpieczne dla ciebie. Skoro twierdzisz, że niewiele macie ze sobą wspólnego, to o czym ty z nim rozmawiasz, jeśli mogę wiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahhhhhh
nie wierzę w żadne przyjaźnie dziewczyny z chłopakiem bo wcześniej czy później i tak zacznie się coś dziać albo kończy się w łóżku albo przestaja się"kumplować".Facet to ma w naturze i tak zacznie coś próbować za jakis czas,a już na pewno ulegnie chocby zeby spróbować.Nigdy nie zgodziłabym sie na zadne przyjaźnie mojego faceta z dziewczynami.Kolezanki jasne ,ale przyjaciółki? NIGDY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anetinka
IRON HILL - Różnie, czasem rozmawiamy tym, co się wydarzyło w tym dniu, czasem opowiadam mu o swoich znajomych, o ubraniach, a mam chyba ciekawy styl, rozmawiamy o uczuciach, o rodzinie, opowiadamy sobie różne historie z przeszłości, czasem rozmawiamy o filmach, albo o muzyce, jaką lubimy. On bardzo dużo mi mówi o swoim hobby, ale prawdę mówiąc mi się to wydaje strasznie nudne, no ale go słucham, żeby się nie obraził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juliett7
A jak to jest kiedy dla faceta związek jest ważny ale na spotkania ze znajomymi chodzi osobno?? Czy faceci lubią jak podczas ich wyjść kobieta do nich dzwoni/ pisze?? Czy facet lubi jak kobieta się o niego amrtwi czy wolą mieć spokój podczas swoich indywidulanych wypadów?? Chcę zeby panowie się wypowiedzieli bo to pomoże nam kobietom zrozumieć wasze zwyczaje.... ps. no ja mam mały problem, bo naprawdę 100% pure love i najchętniej 24h/ dobę ale się nie da....jak się wyleczyć z konntrolowania, zazdrości i chęci sprawdzania???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubię kiwi
Oj, to ja chyba rozumiem - wybacz, ale jak na mój gust średnio do siebie pasujecie... W takim związku możesz w końcu poczuć się zmęczona (i on też), jeśli potraficie rozmawiać jedynie o przysłowiowej dupie Maryni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubię kiwi
A powiedz mi: co cenisz w Miłoszu? Dlaczego to właśnie z NIM jesteś, a nie z kimś innym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anetinka
Bo jest miły, przystojny (bardzo mi się podoba), już wcześniej mi się podobał, słucha mnie i po prostu jest mi z nim dobrze. Poza tym jakoś tak wyszło, że się pocałowaliśmy któregoś dnia na jakiejś imprezie i tak już zostaliśmy ze sobą :) jest zupełnie w moim typie, zawsze chciałam spotykać się z kimś, kto wygląda tak jak on, a poza tym imponowało mi, że ma tylu znajomych i jest taki towarzyski, lubiany przez wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubię kiwi
Uuu... To jak na mój gust, tobie faktycznie chodzi o wygląd, charyzmę - jednym słowem, facet do zaszpanowania. Nic dziwnego, że sytuacja tak wygląda. On po prostu szuka czegoś mniej materialistycznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz mu co czujesz
koleżanko, moja imienniczko, ja na twoim miejscu powiedziałabym mu o moich niepokojach i zażądałabym od niego szczerości. Po prostu kiedy będziecie sami powiedz mu że niepokoi cię jego przyjaźń z tą pannicą, że czujesz się przy niej mniej ważna dla niego, że ci sprawia tym przykrość i poproś go żeby wyznał ci prawdę jeśli łączy go coś więcej z nią. Powinnaś poznać po nim czy mówi prawde czy kręci. Jak kręci od razu z nim skończ bo im później tym bardziej będziesz cierpieć. Powodzenia:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anetinka
Ale jak myślicie, czy oni czują coś do siebie? Bo mi się wydaje, że tak... :( No oczywiście, że z nim porozmawiam, ale już rozmawiałam i za każdym razem mówił mi, że wszystko jest w porządku... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to moze zamiast sie urywac
wychodzic, wczesniej isc spac to pobadz z nim troche. Sama im dajesz szanse na bycie ze soba. To ciebie ma od tego, zeby spedzac czas z toba, a jak to zrobic jak ty iwecznie uciekasz a potem masz pretensje nie wiadomo do kogo. Aha i co znaczy, ze "chcę być z nim, bo jest taki fajny, ładny, podoba mi się. " --> ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez tak
mialam tyle ze moj ex przyjaznil sie ze swoja byla. i co z tego wyniklo? klamal mnie zeby sie z nia spotykac "bo ona ma problemy", zerwalam z nim bo juz nie wytrzymalam tego. on zaraz po tym zaczal z nia chodzic. po miesiacu z nia zerwal i zaczal do mnie startowac. ale nie ze mna takie numery;)rozne sa te kolezanki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anetinka
A co ma znaczyć? Po prostu mi się podoba i już. Zawsze miałam ładnych facetów, to chyba normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to moze zamiast sie urywac
To jestes z nim dla wygladu a ona z toba dla wygladu, taka "ladna parka akademicka" jak w tanich filmach o amerykanskich nastolatkach. Ile ty masz lat dziewczyno? Z facetem o ciuchach, muzyce, znajomych? No sorry, ale jestes infantylna, wiec sie nie dziw, ze on woli tamta, moze nie ladniejsza ale z pewnoscia madrzejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to moze zamiast sie urywac
To jestes z nim dla wygladu a ona z toba dla wygladu, taka "ladna parka akademicka" jak w tanich filmach o amerykanskich nastolatkach. Ile ty masz lat dziewczyno? Z facetem o ciuchach, muzyce, znajomych? No sorry, ale jestes infantylna, wiec sie nie dziw, ze on woli tamta, moze nie ladniejsza ale z pewnoscia madrzejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie do końca
Bo jeśli jesteś z nim ze względu na urodę, to się nie dziwię, że on woli sobie pogadać z dziewczyną, która go kocha (skoro tak twierdzisz) za jego wnętrze. Wiesz, Anetka, to się czuje, kiedy ktoś jest z kimś tylko z powodu ładnej buzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anetinka
Mam dwadzieścia dwa lata i zawsze uważałam, że takie rozmowy wystarczą, bo przecież o czym mam z nim rozmawiać, jeżeli nie znam się a tym, czym on sie interesuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grenerrgy
Przeczytałam wszystkie wpisy. Uważam że Anetinka jest .. ale to totalnie... cofnięta w rozwoju, głupia, infantylna pusta. Boże, ja na miejscu tego Miłosza zwiewałabym czym prędzej! "jest fajny, ładny, podoba mi się" , "rozmawiamy o ciuchach, bo mam fajny styl", "o czym mam z nim rozmawiać".... on jest związany z dziewczyna głupiutką (Anetinką), a szuka inteligentnej (przyjaciółki). Prędzej czy później odejdzie do niej. Jak nie do niej to do innej z którą będzie rozmawiał o czymś więcej niż tylko Twoim stylu. Nie dziwię mu się że to z nią spędza każdą wolną chwilę, Ciebie jeszcze zwodzi, ale to już ostatnie podskoki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grenerrgy
czytałam to co piszesz Anetinko i nie mogłam uwierzyć że Ty studiujesz przecież te wpisy świadczą o tym że masz jakieś 16-17 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anetinka
Mam nadzieję, że później on przyzwyczai się do mnie i do mojego sposobu na życie. Bez sensu byłoby, gdybyśmy byli tacy różni. Poza tym widze, że kiedy mu o czymś opowiadam, zawsze słucha z uwagą, więc chyba jest zainteresowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nium
Myślę, że Cię trochę, Anetinko, rozumiem... mój chłopak jest fotografem i w związku z tym robi wiele sesji zdjęciowych (nie chodzi tu o jakieś fotki do dowodu czy legitymacji...tylko profesjonalne sesje..) właśnie kobietom, modelkom, atrakcyjnym dziewczynom... a ja wcale nie wyglądam jak modelka... czasem zaprasza mnie na taką sesję, żebym mu towarzysyzła (uważa że mam "zmysł artystyczny" i mogę mu pomóc.. ) spotyka się potem z tymi modelkami, wiem, bo mi o tym mówi... może ma do mnie zaufanie ? mnie jest natomiast przykro, że woli spędzić wolne popołudnie w towarzystwie modelki, a nie razem ze mną... jedyne co mnie pociesza, to fakt, że "chwali" się mną przed innymi ludźmi... mówi, że jestem wyjątkowa i że jest ze mnie dumny, bo każda inna na moim miejscu robiłaby mu sceny zazdrości, zostawiłaby go... a ja go rozumiem... szanuję jego pasję i pracę sama nie wiem co myśleć... Anetinko, może spróbuj z nim porozmawiać ? Powiedziec o swoich wątpliwościach ? o swoich przemyśleniach... moim zdnaniem szczera rozmowa jest bardzo ważna... i może najbardziej pomóc w takich sytuacjach... a swoją drogą - przyjaźń, czysta, prawdziwa przyjaźń między kobietą a mężczyzną, bez podtekstów seksualnych, jest możliwa, mnie się właśnie taka przytrafiła :) może podobnie jest w Twoim przypadku ? moze ta dziewczyn to tylko dobra przyjaciółka ?? Pozdrawiam i trzymaj się cieplutko, Anetinko :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anetinka
No nie powiedziałabym, żeby musiał OBNIŻAĆ swój poziom. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anetinka
Bo nie ma szans, żeby ktoś kompletnie zmienił zainteresowania na naukowe, widziałś kiedyś takiego człowieka? A poza tym mój styl mu się podoba, więc to nie byłby problem. Poza tym źle mnie zrozumiałyście, my nie rozmawiamy tylko o ciuchach! Rozmawiamy o różnych wielu rzeczach - już pisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×