Małe piersi i niski wzrost

Uwielbiam niskie kobiety z małym biustem....PO PROSTU UWIELBIAM!!! Ale jakoś nie moge znaleźć...chciałbym żeby była kochana, uczciwa, szczera i wierna....i najlepiej z Łodzi. Czy ja tak dużo wymagam?

dosyć skomplikowana kombinacja

A DO JAKIEJ GRANICY WZZROSTU PRZYJMUJESZ. ZE JEST MAŁA?

zyczę ci żebyś ją znalazł :)

Milo to slyszec...ja jestem taka drobna kobietka, mam male,ale zgrabne cycuszki...czasem dziwnie sie czuje ,gdy mijam wyrosniete nastolatki,ale co tam,moja mam mi mowi,ze taki dziewczecy wyglad sprawia,iz zawsze(niezalenie od wieku) wyglada sie duzo mlodziej :-) fajnie... niestety do Łodzi kawal i na zapoznawcza kawke nie ma za bardzo szans :-P

Mam 179, biust c. umowimy sie :) :) :)

164 centymetrów wzrostu 75 B lat 20 łódzkie...

i powinny miec powodzenie duze bo faceci lubia nizsze od siebie. cudne sa :)

no właśnie skoro tak je lubia... czemu wiele niskich dziewczyn wciaz narzeka?

bo nie wiedza czego chca. znam to narzekanie bo wszystkie chca byc wysokie i robic karier koszykarki siatkarki albo nie wiem kogo. ale takie kobiety sa przecudne. facet ma od razu odruch opieki nad nia. :)

:) pierwszy raz ktoś tak to nazwał...choć to nie mój topil...dziekuję... :)

nie ma za co.. ja tak to zawsze odczuwalem. zreszta nawet byly jakies badania takie ktore miowily ze facet musi byc iles tam wyzszy od kobiety;:) ale pomijajac te badania to odczucia moje takie wlasnie sa. ja bym taka istotke przytulil zaraz i ... no w ogole mi sie program ochrony wlacza:)

:):):):):):):):):)...:) przez takich ludzi jak Ty coraz bardziej zaczynam się lubić:)

poza tym z tego co widze to Ty nie wygladasz zna jakas malutka osobe. normalny wzrost. bardzo odpowiedni bym rzekl. no i to jest podstawa -- lubienie siebie. trzeba najpierw wszystko zrobic zeby lubic siebie i miec spore poczucie wlasnej wartosci to potem w zyciu pomaga jak nic:)

Z tym lubieniem siebie to nie tak do konca cudownie jest...powiedzmy ze sie toleruje... ale i czasm si elubic zaczynam:) co do wzrostu dzia:)

no bo tak jest ze nie latwo sie zaakceptowac ale wine za to ponosi cywilizacja niestety. trzeba probowac powoli. pomaga czasem jakies hobby ktore sprawia ze czlowiek czuje sie dowartosciowany i jest w czyms dobry. zycze Tobie powodzenia w zyciu zeby sie wszystko co pragniesz sprawdzilo :) pozdrawiam ;)

159 cm wzrostu, biust rozmiar 70 B, waga 48 kg, lat 28, ale wygladam na 19. I co ty na to??

ojoj czyli to znaczy ze ja tez moge sie podobac:) szkoda ze w moim miescie nie ma takich mezczyzn:(

nokia3410 - dobrze poszukaj może na serwisie randkowym O2, a w ogóle czy musi to być chłopak który mieszka blisko - nawet 100 i więcej kilometrów nieraz w cale nie jest przeszkodą.... g_ - ja na to że to... po prostu tylko cyfry... a to w dobrym związku się nie liczy... bardziej osobowość. Powodzenia małe kobietki w waszych codziennych trudach ;)

Dziewczyny ja mialam faceta, ktory mial cos kolo 190 Kiedy poszlismy pierwszy raz na spacer czulam sie jak mrowka przy sloniu, bylo mi tak glupio, mialam wrazenie ,ze ludzie sie na nas patrza jak na zjawisko paranormalne, pozniej przywyklam, ale jest duzo przeszkod w takiej neirownowadze np. taniec, nie mielismy okazji, ale jak zatanczyc przytulanca? A branie na rece jak male dziecko to bylo kiedys z tata :-)

wzrost 155 cm, biust 70B, 31 lat ;)

.." program ochrony "..:)

spora czesc facetow to nie sa koszykarze jednak i takie kobiety jak tu podawaly swoj wzrost sa idealne wlasnie pod wzgledem wzrostu oczywiscie bo jak sie dobrac dobrze to ja juz nie wiem poza tym ;)

No tak moz enie jestem super modelka nie mam wysokiego wszostu krzaczastych nóg i obwisłych chudych pośladków.... i braku piersi... jak to modelki.... po 176 wzrostu:D jestem mała!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! choć szczupła mam mały brzuszek.... i jedrne posladki.... piersi...he he jak to mówia rozmiar uniwersalny - w rękę akurat... eh.... jestem małaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!1 i co raz bardziej lubie taka byc... kieys takze byłam z wysokim facetem... bardzo fysokim fakt były rzeczy niedgodne.... chociaz by podczas tansa....uwierał mnie w pepek a milej było by go czuć gdzies indziej;) fakt jet taki ze mimo to lubie wyższych facetów moze nie az tak... ale preciez Ci bardzo wysocy sa po to by modelki ,ołby bys czescliwe....:) mnie wystarczy czułosc i ciepło... reszta mniej sie liczy...

Dla mnie moj niski wzrost (155 cm) byl od zawsz najwiekszym kompleksem i wiele bym dala zeby to zmienic. Ale odkad jestesm ze swoim facetem jakos rzadziej tym mysle, co nie znaczy ze calkowicie sie tego wyzbylam. Bardziej irytuje mnie to ze majac 23 lata wygladam na 17 . To czasami bywa naprawde klopotliwe.

MOŻE I BYWA ALE POMYSL O TYM JAK BARDZO ZAZDROSZCZA CI KOLEZANKI KTÓRE MAJĄC AT 19 WYGLADAJA NA 25 ALBO I WIECEJ................WOLNIEJ SIE STARZEJESZ BNAJMNIEJ WIZUALNIE...A TO JUZ COŚ...:)))))

ja mam wyokiego chlopaka jestesmy ze soba tylko 2 tygodnie chcialabym pocalowac go problem nie wtym ze sie wstydze tylko nie moge dostac do jego pyszczka jest wyszy odemnie ja jestem mamla i drobna co zrobic??

... cóz znajdź jakiś sprytny pomysl na to... i sposób... moze poprostu usiadźcie dzieś....:) Ty jemu na kolankach.... przytul si e pierw a potem delikatnie si eprzysun do jego twarzy bedzie wiedział co robić.... a jak na stojąco koniecznie chcesz.... to powiedz zeby sie schylił ze chces zmu cos na uszko [powiedziec i wtedy go cmoknijk w usta....i samo pójdzie dalej heheehehehe albo stan na czyms wyższym...hihih i z usmiechem powiedz daj cmokasa :)

niuniatek --- ja tez nie wygladam na swoje 22, daja mi 17, 18 niekiedy w porywach 20. Tez mnie to wkurzalo i zle sie czulam na tle moich kolezanek, ktore wygladaja juz bardzo dojrzale,ale przeciez to nie powod zeby sie dolowac! Ja juz sie z tym pogodzilam :-) Kolega mojego taty za kazdym razem jak mnie widzi mowi "Kasiu , Ty sie nic nie starzejesz, ile Ty masz lat?" No wtedy usmiechnieta odpowiadam "Bo ja z tych wiecznie mlodych" i jest wesolo...zdarzaja sie i uszczypliwosci, ale na nie nie reaguje, bo taki czlowiek nie ma zdrowego podejscia do ludzi...kiedy ktos mnie pyta o dowod rowniez z usmiechem odpowiadam "Oczywiscie,ze mam ,pokazac?" Kiedys w pubie dziewczyna prosi mnie o dowod, popatzryla na wiek i powiedziala,ze chcialaby tak mlodo wygladac, walnela mi komplement...z opowiesci mojej mamy znam wiele smiesznych sytuacji,kiedy byla mlodsza, tak wiec nie ma co sie przejmowac... Czasem koledzy jak sja blisko mnie,sa sa znacznie wyzsi ze zdziwieniem mowia: "ale Ty jestes mala" to wiesz co sie wtedy odpowiada :-) I zgodze sie z tym,ze male kobietki wzbudzaja jakies instynkty opiekuncze...ja mam takie sczzescie ,ze najlepsze przyjaciolki odnajduje w wyzszych dziewczynach i jak sie wyglupiamy juz nie raz chciala mnie ktoras brac na rece,zeby zobaczyc czy mnei uniesie,ja protestuje oczywiscie bo jak to tak baba-babe hehe Ja nauczylam sie sama z siebie smiac i mam wtedy najlepszy ubaw :-) W sklepie jak wszytsko jest za duzo czasem mi rece opadaja ,ale wtedy mowie do Pani sprzedajacej "a bo ja wogole jestem romiar mimi" i juz jest lepiej... Pozdrawiam malutkie ... A jak zaczne narzekac komus to zawsze mnie pocieszaja "przeciez male jest piekne " no i jak tu sie smucic :-)

tex