Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zadbana i zgrabna kobieta

jak można być grubym? jak można sie doprowadzić do takiego wyglądu???

Polecane posty

Gość zadbana i zgrabna kobieta

witam wszystkich!!!! Słuchjcie nie mam zamiaru nikogo obrażać!!! ale taka jest prawda....jak można sie doprowadzić do żałosnego wyglądu , czytaj: spaść sie!!!!??? Uważam , ze grube dziewczyny objadające sie nie umieją dbać o siebie!!!! Ja sama codziennie uważam co jem! dużo sie ruszam!!!! Ja bym sie nigdy tak nie mogla dobrowolnie doprowadzić do takiego stanu!!!!!!! zastanówcie sie grubaski jak to wygląda!!! Nie mowie tu o cialach modelek , ale bez przesady... poprostu wstyd być grubą!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssonia
ja mam 22lata,waze 56kg..ale tez uwazam co jem :( niestety.. juz nie te lata :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm______
dzięki za cenne uwagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość painka
ja jem w stresie inni pala papierosy waze 60kg na 170 ale odchudzam sie juz schudlam 7kg a marze jeszcse o 5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chudaLala
nie jest wstyd byc gruba..wstyd to krasc i klamac.... osoby z nadwaga maja zwyczajnie mala sile woli (lezy to w psychice)...mala sila woli moze byc spowodowana roznymi czynnikami(np wpajanie od najmlodszych lat ,ze i tak sie jest brzydka wiec co za roznica)..duza role odgrywa rodzina..to ona kszatltuje twoj charakter...wiec przrstan mowic ,ze wstyd byc gruba..Owszem, sa ludzie , ktorzy powiini dac sobie na wstrzymanie ,a ktorzy nie robia tego z lenistwa. Dla mnie jednak otylosc jest tylko i wylacznie zla ze wgzledow zdrowotnych..a fizycznosc czy tez sexualnosc tej osoby nie ma dla mnie znaczenia...jest jaki jest i tyle...troszke tolerancji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasami jest tak,ze wyglad jest uwarunkowany w pewnym stopniu genetycznie albo kobieta jest otyła z przyczyn niezależnych od siebie np.jest chora i musi brać lekarstwa które powoduja tycie,nie wspominając już o rożnych przeszkodach emocjonalnych.Ty jesteś szczupła i bardzo dobrze,ale nie musisz sie \"przejmować\" osobami,które wcale sobie takich uwag nie życzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chudaLala
nie jest wstyd byc gruba..wstyd to krasc i klamac.... osoby z nadwaga maja zwyczajnie mala sile woli (lezy to w psychice)...mala sila woli moze byc spowodowana roznymi czynnikami(np wpajanie od najmlodszych lat ,ze i tak sie jest brzydka wiec co za roznica)..duza role odgrywa rodzina..to ona kszatltuje twoj charakter...wiec przrstan mowic ,ze wstyd byc gruba..Owszem, sa ludzie , ktorzy powiini dac sobie na wstrzymanie ,a ktorzy nie robia tego z lenistwa. Dla mnie jednak otylosc jest tylko i wylacznie zla ze wgzledow zdrowotnych..a fizycznosc czy tez sexualnosc tej osoby nie ma dla mnie znaczenia...jest jaki jest i tyle...troszke tolerancji ja o siebie dbam w ten spsob ,ze jem tylko i wylacznie produkty organiczne, zero slodyczy( czasami jakis kawalek placka w niedziele)....i duzo pije:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadbana i zgrabna kobieta
oczywiście... gdy Kobieta jest chora albo tyje po lekach to jest to zrozumiale!!!! ale zeby sie objadać aby sie roztyć... tego nie moge zrozumieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak...szalenie interesujący i pouczający wywód.Twoje zdanie jest cokolwiek subiektywne.Poza tym nie narzucaj proszę innym jak mają albo nie mają wyglądać.Jest to raczej sprawa indywidualna każdej kobiety tudzież dziewczyny.Miło wiedzieć ,że jesteś zadowolona ze swojej sylwetki ale na boga zajmij sie własnymi problemami.Poza tym wiesz..preferencje bywają różne i im szybciej sie tego nauczysz tym łatwiej bedzie ci żyć(bez trwogi o sadełko innych kobiet;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czlowiek uzaleznia sie od jedzenia tak samo, jak od papierosow czy alkoholu. Niestety taka jest prawda. Bardzo trudno jest odmowic sobie kolejnego ciastka, cukierka, kanapki... A potem juz leeeci i wazymy 100 kg. Ja sie ciesze, ze mam dosc mocna psychike, ale i tak czasem zdaza mi sie zjesc 2 batoniki, bo po prostu mam taka ochote. A potem tego zaluje ;( Na szczescie nie waze 100 kg, ale do \"idealu\" brakuje mi jeszcze 7 kg :( Nie widze tez sensu w takich uniesieniach nad losem innych. Ciesz sie kobieto, ze sama tak nie wygladasz. A jak juz masz dawac rady, to podejdz do kogos otylego i mu to powiedz. Tu nikogo nie zbawisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie rozumiem
jak można takie rzeczy wypisywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do: zadbana i zgrabna kobieta Leczysz swoje kompleksy uwazajac sie za bardziej atrakcyjna od innych (tych grubszych)? A co Cie inne obchodza? Zajmij sie soba a nie dawaj dobre rady tym, ktore pewnie wcale ich od Ciebie nie chca. Nie rozumiesz, jak mozna byc grubym? a ja nie rozumiem, jak mozna wypisywac takie glupoty na forum. Wyglad czy moze raczej wzorzec, jak kobieta (no wlasnie, dlaczego piszesz tylko o kobietach?) \"powinna\" wygladac to kwestia umowna, uwarunkowana czasem i miejscem, w ktorym sie zyje. niech kazda wyglada jak chce i Tobie nic di tego- zamiast wypisywac bzdury zajmij sie bieganiem albo robieniem dietetycznej salatki. to Ci pewnie lepiej wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ako ako
do o shit -> nie mow ze masz mocna psychike bo sam twoj post nie wskazuje na to, to ze masz wyrzuty sumienia to tzaczy ze jestes słaba psychicznie.. " Ja sie ciesze, ze mam dosc mocna psychike, ale i tak czasem zdaza mi sie zjesc 2 batoniki, bo po prostu mam taka ochote. A potem tego zaluje ;( "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do tych pokręconych panienek
Może jesteście ładne i zgrabne ale zato głupiutki że aż żal dupe ściska,zamiast tylko dbać dbać o swoje "wątpliwe"figurki to uruchomiłybyście swoje szare komórki i pobudziły intelekt bo szczerze wam współczuje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do: o shit \" A jak juz masz dawac rady, to podejdz do kogos otylego i mu to powiedz.\" przeginacie, kobiety. przeciez to chamstwo. a gdyby do Ciebie ktos podszedl i powiedzial \"zrob cos z ta np. fryzura bo nie moge na Ciebie patrzec\"? Zajmijcie sie jakimis powazniejszymi rzeczami niz leczenie innych z nadwagi metoda szokowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zadbanej
i zgrabnej kobiety--->>> całkowicie sie z toba zgadzam!!! niezorumiem jak mozna sie obzerac jak swinia a pozniej narzekac ze sie jest grubasem! naprawde! ja sama jestem szczupła i mam pare kilo niedowagi, chciałabym przytyc, ale jakos nie moge sie przemóc do tego zeby sie obzerac i jesc wiecej, bo dla mnie jest to obrzydliwe! jem tyle żeby nie byc gladna, ale nie jem wszystkiego co widze! nie rozumiem np. mojej kolezanki ktora ma dupe jak stodoła.. a żre za dwóch i póżniej narzeka ze jest tłusta... to budzi moje politowanie.. żałosne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak już wspomnialam..... nie chcialam nikogo urazić, no ale fakt ...rozumiem ze niektore z Was mogą sie czuć urażone... ja sama mam słabą wole, ale walcze z nią! To nie jest tak, ze czuje sie lepsza!!! nie o to mi chodziło! Codziennie mam ogromną ochote na czekolade lub mega zapiekanke itd ....poprostu staram sie tak nie napychać!! jak widze czasem jak dziewczyny wcinają: zapiekanka, frytki i potem deser... no prosze Was... bez przesady!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam szkieletowata, szczupła, normalna, teraz jestem puchata - 9 mc ciąży, a mam pecha i niezależnie od jedzenia przytyłam dużo. I tak samo mi zwisa cudzy wygląd jak wówczas, gdy byłam chuda. Co mnie to obchodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do: do zadbanej jak jeszcze bardziej stanie sie to dla Ciebie obrzydliwe (jedzenie), to wyladujesz u psychologa. zreszta i tak przydaloby Ci sie to. kobiety, co sie z Wami dzieje. naprawde czujecie sie lepsze dlatego, ze wazycie od kogos mniej albo mniej jecie? przeciez to zalosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"jak widze czasem jak dziewczyny wcinają: zapiekanka, frytki i potem deser... no prosze Was... bez przesady!!!\" nos w sos a nie w cudze menu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedziała co wiedziała
puste pokolenie laleczki barbie :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D najczęściej używany przez nie sprzęt to lusterka pod każda postacią, no i oczywiście kremy przed i po solarium :P:P:P Jest takie powiedzenie "byle co jesz, byle co powiesz" :P bay tępaki :P a jeszcze jedno, cieszcie się, że są na świecie grubasy, bo przecież tylko na ich tle wyglądacie przecudownieeeeeeeeeee :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co, nie najeżdżajcie tak na te puszyste, grube, czy jak tam to sobie nazywacie. Gruby nie znaczy nieszczęśliwy. Jeżeli ktoś się dobrze czuje że swoją sylwetką, to guzik go obchodzi, co sądzą o nim inni. Trzeba siebie akceptować. A co, wszyscy mają wygląda identycznie? Jak wieszaki? A jak można doprowadzać do ruiny swój wygląd przez idiotyczny, obleśny makijaż, odrosty we włosach jak patyczki, zniszczonych od tych wszystkich rzekomo upiekszających zabiegów, przez picie alkoholu, piwska (a śmierdzi to na kilometry), palenie papierosów (brrrr, te żółte zęby, cuchnący oddech i ubrania). Właśnie palenie i picie są to o większe problemy od bycia grubym. Też mogłabym zapytać, jak można doprowadzić się do takiego stanu. A ja znam grube kobiety, które pomimo tego, że ważą te kilkanaście czy kilkadziesiąt kilogramów więcej, potrafią dbać o swoją cerę, włosy i ubrania nie gorzej (a nawet lepiej) od tych szczupłych czy chudych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do jasnej cholery!! teraz to sie juz wkurzyłam !! a co cię to obchodzi ile kto je zapiekanek czy frytek??Nie jesz?twój problem!Tobie sie wydaje ze masz prawo kogokolwiek pouczać??Wszyscy mamy wolną wole i kazdy z nas decyduje o tym co je i jak wygląda.Jeśli nie podoba ci sie to -wydłub sobie oczy.No po prostu zaraz dostane wściku!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zadbanej
do dwóch warkoczy--->>> o mnie sie nie martw, nie chodzi o to ze mam jakas obsesje na punkcie jedzenia, i ze jest ono dla mnie obrzydliwe, ale chodzi o to ze napychanie jest dla mnie obrzydliwe, nie raz sie tak najadłam ze nie mogłam sie ruszac, dlatego juz tego nie robie... natomiast jak widze jak dziewczyn\y opychaja sie jak "prosiaczki" to to jest dla mnie obrzydliwe rozumiesz... dla mnie jedzenie to zaspokojenie głodu, a nie wyzera! poza tym nie mam jakis prblemów z jedzeniem, jem normalnie, chodzi o to ze powinnam jesc czasciej i wiecej zeby przytyc, ale nie moge... bo nie czuje takiej potrzeby, bo jestem juz najedzona... no.! a osoby grube, zamiast po tym jak sie najedza juz nie jesc, to jeszcze sie nazeraja... i to jest dla mnie chore!!!! o to mi chodzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stale na diecie
ja zgadzam sie z autorką tematu, sama jestem wciąż na diecie bo nie chce być gruba! I też nie rozumiem jak można sie tak napychać a potem chodzić i marudzić ze sie jest grubym! Pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CHCE BYC ZABAWKA
no idealmi co jeszcze . Jestescie bezdennie glupi i zadufani w sodie zal mi was wy idealni piszcze dalej cholerni idioci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego tak bardzo przeszkadza Ci to, co robia inni? nie podoba Ci sie, to nie patrz. zachowanie innych to nie Twoja sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ćwicz dalej, ruch to zdrowie. A sobie kup może takie końskie klapki na oczy - ograniczają pole widzenia z boku. Zamiast zawracać gitarę krytykowaniem innych przeczytaj sobie jakąś książkę. Co cię napadło, żeby zaglądać ludziom w talerze? Co cię obchodzi, że ktoś wygląda gorzej od ciebie albo jest grubszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fenixx
a tak a' propos', pani doskonała - pomyśl sobie jakby nie było tych grubych i objadających się...to na czyim tle mogłabyś tak świecić swoim autozadbaniem??? zniknęłabyś w tłumie...albo stoczyła się na samiutki koniuszek łańcucha atrakcyjności ze względu na kiepskawy system wartości w Twojej główce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×