Wyznalam uczucie i co teraz?? Jak sie czujecie wiedząc ze ktos was kocha?

222---> No dobrze. Mała autopsja na Twojej osobie: Co byś sobie pomyslał o niej gdyby napisała do Ciebie że wciąż Cie daży uczuciem? Chodzi o to czy odezwałbyś się do niej. Bo ja mam taki problem że on sie odzywa, ale jego wypowiedzi są takie...niejakie: co słychać? jak przygotowania do egz.? ok. to fajnie...nie wiem co mam o tym sądzić. Może Ty pomożesz? Widzę ze macie wieeele wspólnego z moją love...

jak juz powiedziałem bycie skurwysynem zaczelo mnie bawic, wiec w tej wysoce teoretycznej sytuacji mogłbym chciec poznęcac się nad nią poprzez trzymanie jej na dystans takimi nijakimi tekstami a to ze ona cos do mnie czuje to naprawdę na tym etapie by mnie co najwyzej bawiło ale powtarzam: nie wierze ze sa jeszcze na tym swiecie faceci w takim stanie co ja

Wiesz-coś w tym jest. chyba otworzyłeś mi oczy...Wiesz - tutaj są topiki o podobnych tematach - dziewczyny siebie wspierają itd ale tak naprawdę rozmowy sprowadzają się do "poczekaj - on musi się jeszcze zastanowić, daj mu czas itd." A tak naprawdę to g... prawda - bo każdy facet ma tak duże poczucie własnej godoności i dumy że nie patrzy w tył, tylko idzie dalej do przodu. Dzięki 222 czy tam 232445 ;) za cenne rady. Ja chyba chciałam takiego twardego zejścia na ziemię. No nic, szukamy dalej "miłości naszego życia"...Zdawaj relację z czasu do czasu z poszukiwań - mądry z Ciebie koleś. Pozdro.PS. Sorry Lwiczka - chyba trochę odbiegliśmy od tematu!

PS. Z tą panną to jakaś świeża sprawa?

Kobieta ktora pierwsza okaze milosc facetowi jest spalona. Tylko kurwy tak robią!!! Nie dziwcie sie teraz ze ci faceci maja was gdzies

up up

"Jestescie szmatami Kobieta ktora pierwsza okaze milosc facetowi jest spalona. Tylko k**wy tak robią!!! Nie dziwcie sie teraz ze ci faceci maja was gdzies". Ktoś, kto tak pisze o kobietach wyznających uczucie, nigdy nikogo nie kochał, a przede wszystkim jest chamem, by nazywać je szmatami. Mam dla Ciebie, autorze (celowo z małej litery) tego wpisu, żebyś nie sądził innych według Ciebie. Wiele innych osób wie, co to są dobre maniery i klasa. ----------- Co do tematu, to rzadko się zdarza, żeby pozytywny skutek przyniosło wyznanie uczuć mężczyźnie. Mężczyzna sam musi dojść do tego, że coś czuje do danej kobiety, nie działa na niego to, że ktoś go kocha niestety.

Jestem kobietą i zauważyłam że rzadko rodzi się udany związek z inicjatywy kobiety. Jest równouprawnienie, babki podrywają, robią pierwszy krok itd ale prawda jest taka że faceci lubią zdobywać kobietę, zabiegać o nią. Nie chodzi mi o to, że dziewczyna ma być całkowicie zimna, niedostępna. Ma dawać mu znaki że on nie jest mu obojętny i jeśli na prawdę będzie mu zależało to on na pewno nie będzie chciał jej stracić. Obserwując moje koleżanki, znajome które pierwsze zrobiły krok, poderwały kolesia to kończyło się to jedynie na seksie. Nie wiem z czego to wynika, może jakiś facet się wypowie? Czy takie kobiety stają się mniej atrakcyjne?

* Ma dawać mu znaki że on nie jest jej obojętny

Może to chodzi o to, że uważają, że taka kobieta podała mu się na talerzu?

Coś w tym musi być. Za bardzo nie musiał się starać (czasem w ogóle nie musiał) a już ją mógł mieć.

Ja przegrałam

"Co do tematu, to rzadko się zdarza, żeby pozytywny skutek przyniosło wyznanie uczuć mężczyźnie. Mężczyzna sam musi dojść do tego, że coś czuje do danej kobiety, nie działa na niego to, że ktoś go kocha niestety." to smutna prawda.bardzo.