dziwne...zauwazyłam ze przystojni faceci czesto nie maja panienek

wydaje mi sie ze z charakteru sa normalni(moze niektórzy troche zadufani)...wiec czegos tu nie rozumiem...sama mam na oku jednego przystojniaczka-boje sie jednak do niego krecic.Nie lubie podrywac...Czuje sie wtedy nachalna.Zreszta nie jestem pewna czego tacy faceci oczekuja.Czy chca piekna dziewczyne(laleczke) czy patrza tez na charakter i inteligencje dziewczyny.Poza tym...jak myslicie wiekszosc z nich to pewne siebie osoby czy raczej niesmiałe??No własnie moze dlatego niektórzy z nich nie maja dziewczyn- bo sa niesmiali...albo nie maja dobrej gadki

bo juz pewnie maja chlopaka:P

ładni i przystojni.Ładnym może być Timberlake ,a przystojnym Keanu.

pewnie mają, ale co weekend inną :P Zdaje sie ze czują sie tacy fajni, ze nie chcą sie na stałe wiązac z nikim, bo.... po co.... Czy żeby napic sie mleka trzeba kupowac całą mleczarnię?? :( (szkoda, ze taką mają mentalnosc)

Nie należy generalizować. Na to nie ma reguły. Jedni lubią budyń waniliowy a drudzy czekoladowy, jedni są mili, wierni i dobrzy a zmienjaa dziewczyy co tydzień alo co impreza mają inną i żadnej ładniejszej nie przepuszczą. Byłam z przystojniakiem i teraz tez jestem z przystojnaikiem a są od siebie zupełnie inni...

hmm sorki, miało być: a drudzy zmieniają...itd sorki;)

gratuluje wpisu

miali.Ładni żadziej.

masz dzisiaj wyjątkowo płodny dzień do zmyślania i pisnia kolejnych głuipch tematów. współczuję ci jesteś marną prowokatorką :P

Takie samo zdziwenie można wrazic co do ładnych panienek.

Mój chłopak, z którym jestem już prawie 5 lat i bardzo się kochamy, należy do mężczyzn interesujących, mających to "coś" w oczach wielu kobiet. A kiedy się poznaliśmy nie miał dziewczyny (od pół roku). Powód? Był znudzony i zniesmaczony narzucającymi mu się pannami, do tego akurat trafiał na niezbyt inteligentne. Miał dosyć "związków" 2-3 miesięcznych lub krótszych. Napatrzył się też na laski, które bez prblemu zdradzały swoich facetów. I po prostu stwierdził, że tym razem SAM wybierze sobie taką dziewczynę, która będzie mu w 100% odpowiadać. Dlatego też musiałam o niego trochę zawalczyć, ale warto było.

Bo mnie nie próbóją podrywać:-o .

ale z nim się nie dało zbudować związku bo on chyba nawet nie bardzo wiedział na czym taki układ polega. Za bardzo imprezowy był, nie godny zaufania. Ja też zauważyłam, że dużo znanych mi przystojnych facetów jest samych. Zazwyczaj wynika to z tego, że jak chłopak jest przystojny to już od najmłodszych lat odkąd zaczyna dorastać to ma za nic aprobate i podziw otaczających go dziewczyn. Przyzwyczaja się do tej aprobaty. Robi się zblazowany. Swój pierwszy raz też mają wcześnie. Nie muszą się starać o dziewczyny, bo to dziewczyny o nich zabiegają. Mijają lata, a stalego związku jak nie było tak nie ma. Nawet jeśli były jakieś związki to krótkotrwałe. Taki facet kończy potem, np. 28 lat i dalej jest sam. Bawi się dalej jak mały chłopczyk. Tzw. wieczny chłopiec. Nieraz takie przystojniaczki mnie podrywali, ale ja już tak się na nich przejechałam, że się nauczyłam ze z takimi nie zadawać na stopie głębszej niż tylko powierzchowne koleżeństwo. Teraz jak tylko taki próbuje mnie poderwać to zawsze się się tylko głupio uśmiecham i w żaden sposób nie reaguję, bo wiem ze oni chca mnie poderwać tylko na jedną noc, aby potem móc szukać kolejnej frajerki. Oni są jak rozpuszczone dzieci które codziennie muszą mieć nową inną zabawkę, a te które już miały wyrzucają do kąta.

niektórym przeszkadzają w miłości bardzo dziwne rzeczy, nie będę pisała co, bo to zbyt dziwne no i często mają swoje nawyki, odchyły, nerwice i są perfekcjonistami, bo skoro to co widzą w lustrze jest tak idealne, to czemu reszta ma nie byc eh, przewartościowani, ale mogąś byc jednoczesnie zbyt nieśmiali żeby zacząc znajomosc - bo kto by chciał przewartościowanego :) kropka.

atrakcyjni faceci SA W PELNI SWIADOMI swej atrakcyjnosci (zreszta my-kobiety zazwyczaj nie pozwalamy im o tym zapomniec!oj glupiutkiemy czasem jestesmy! ;-) Uwazam tez,ze dla mezczyzn milosc to czesc zycia,a nie jego sens. Jesli facet moze miec jedynie sama slodycz z bycia z kobieta(kiedy chce,jak chce itp.),to po co mu zwiazki,rozwiazki,stresy,ciche dni,gary,pieluchy i dlugoletnie pierdzenie pod jedna koldra z ciagle ta sama kobieta ;-) Moze oni nie potrafia tak naprawde kochac,moze potrafia kochac przede wszystkim samych siebie.Moze szukaja IDEALU KOBIETY,ktora bedzi przy nim lsnila niczym gwiazda i boje stworza piekny obrazek cudownej pary;jak z amerykanskiej reklamy pasty do zebow ;-) Moze. Do rzadkosci naleza jednak przystojni i niesmiali i nieswiadomi;-) To by bylo tyle o sexy singlach. Mnie natomiast intryguje inne zjawisko......kiedy BOSCY FACECI maja paskudne partnerki za ktorymi swiata nie widza!!!!!!to jest dla mnie wielka zagadka!ale to juz chyba temat na inny topik ;-)

inne pytanie. Dlaczego niektóre brzydule mają niezrozumiałe powodzenie u facetów ? Są takie niektóre, że zawsze z kimś są w związku i zmieniają się Ci faceci u ich boku jak w kalejdoskopie, od przystojniaka do przystojniaka.

bo wiedzą ,ze mogą znalesc sobie łatwo kobietę .Dlatego sie nie śpieszą.Wybierają starannie i chcą sie zakochać.Natomiast brzydcy biorą pierwszą okazje bo wiedzą ,ze kolejna może sie nie powtórzyć i będzie im ciezko znalesc dziewczynę.

smutne to jest co mówisz... Chyba nawet o tych brzydszych facetach smutniejsze. Mam nadzieje że nieprawdziwe lub przynajmniej że nie wszystkich dotyczy.

druga możliwosc to nieśmiałosc.Gdy jesteś nieśmiały możesz być samotny będąc choćby przystojnym czy ładnym

egoizm raczej nie .Jesli ktos jest egoistą to zalicza panienki i je rzuca ,a nie wogóle nie ma.Wiec to odpada.

niektórzy tak robią .Zaliczają do 30-tki na imprezach nie mając stałej partnerki.

a ja zauwazyłm ze te ładne laski(i nie głupie) tez czesto nie maja facetów

a ja zauwazyłam ze te ładne laski(i nie głupie) tez czesto nie maja facetów

Tak czytam i mysle, ze moze faktycznie cos z takimi nie tak. Jestem z takim jednym uchodzi i tez sam uwaza sie za przystojniaczka. Jest przystojny no i robi wrazenie, gdzie sie nie ruszy. przyznam szczerze, ze troche mnie to wkurza, tym bardziej, ze nawet jesli tak nie jest to on zawsze uwaza ze swiat kreci sie wokol niego. Tworzymy zwiazek, ale taki bez planowania przyszlosci, choc znamy sie juz drugi rok, za nim rozwod i nieudane zwiazki. Moze i ja jestem kolejna. Tym bardziej, ze mam wrazenie, ze on ciagle rozglada sie za 18-latkami a ja mam juz prawie 30-tke.

pierdolicie straszne głupoty, nie można generalizowąc jak i ując tego co myślę delikatniej:) ludzie są różni ma ma znajomego, który jest na prawdę przystojny i co????? nic, "po prostu" jest z tą samą dziewczyną już 5lat, a na inne nie zwraca uwagi... tyle w waszych wywodach polotu co w stwierdzeniu, żę piękne kobiety są głupie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A czemu są sam, może dlatego, że większość kobiet ma o nich takie zdanie jak WY!!!

bo jak widzę te wykrzykniki to aż słyszę ten wrzask.

ze wiekszosc wpisow tutaj pochodzi od osob chorych psychicznie! Wasze spojrzenie na otaczajacych Was ludzi jest co najmniej przerazajace. Oceniacie ludzi jak przedmioty, chyba tez tak wlasnie ich postrzegacie. Poczytajcie wlasne wpisy! Przeraza mnie to, bo zaprzecza to kompletnie temu ze kobiety sa jakos wybitnie naznaczone cecha empatii! Dla Was caly czlowiek to powierzchownosc! Przystojny, znaczy ze dziwkarz, podrywacz, kurwiszcz i ogolnie zadufaniec. Nieprzystojny znaczy ze mily, dobry, wierny itd. Zastanawiam sie ile macie lat, ze tak oderwane od rzeczywistosci tezy potraficie stawiac? To jest mniej wiecej taki poziom rozmowy jak tezy niektorych maloletnich chlopcow ze kazdy by chcial sie pieprzyc na potege, ale za dziewczyne by chcial dziewice:) Jak dla mnie wypowiadaja sie tutaj dziewczyny ktore w zyciu fiuta na oczy nie widzialy, albo jesli widzialy to chyba nawet nie zdazyly sie nim nacieszyc, bo im odrazu zabrano i nie dano sie pozadnie pobawic!

bo prawie każda ładna panienka wyżej sra niż dupe ma i patrzy tylko na portfel,dlatego wybieramy te mniej piekne ale normalne i wrazliwsze

oo do dlatego mnie wybral :-)