Dolnośląski Klub Bez Zobowiązań

spedzilam?..... juz wiem ze nie potrafisz poprawnie pisac....... okazuje sie ze czytac tez nie potrafisz...... skad przypuszczenie ze jestem kobieta?...... koles, ty chyba o niczym nie myslisz tylko o laskach......... mam ci opowiadac o wczorajszym wieczorze?..... jak nie wiesz co mozna wtedy robic to poogladaj filmy w tv...... chcesz cos pikantnego, cieniaku?...... po wyplacie zaiwaniaj do sexshopu, kup porno dvd a zobaczysz co robi facet z kobieta..... nie odwazysz sie?...... to poogladaj foty na necie i pofantazjuj z napalonymi pasztetami......... namiastka, ale tobie to chyba pisane......

nie przesadzaj z tym powodzeniem....... nie kazde przyslowie jest prawdziwe......... fabizu nie wpada juz do brylego ale nie dlatego ze "nie ma potrzeby"........ nie poszlo mu tam, osmieszyl sie, uciekl....... poznali sie na nim...... teraz probuje brylowac tutaj..... z marnym skutkiem.......

Do tego coś co się tak pluje - człowiecku drogi, generalnie mam głeboko w dupie kim jestes czy facetem czy facetką...dla mnie to nie ma znaczenia. Poza tym jakos nie chce mi sie wracac i czytac tych bzdur co wypisujesz, ale jak dobrze pamietam to raz piszesz w osobie meskiej, a raz w zenskiej wiec sie zdecyduj kim jestes. Zreszta kto ma choc troce rozumu dobrze wie ze to co wypisujesz o mnie to marny zlepek twojej chorej wyobrazni... mnie nikt bałwanie z nikad nie przegonil, sam zrezygnowalem. Wyjasnie ci tez ze nie mam problemow ktore sobie ubzdurales, jestem normalnym facetem i nie ganiam z jezorem na wierzchu za pierwsza lepsza cipką. Ale skad to mozesz wiedziec... Pewnie jestes albo jedna z tych zakompleksionych panienek ktore szczescia szukaja na kafe, albo zawstydzonym kolesiem ktoremy fajna laseczke sprzatnąlem kolo nosa haha:) Mam dokladnie w dupie to co na mnie wipisujesz, powiem wiecej cieszy mnie to bo lubie sie posmiac z ludzkiej glupoty, a ty dostarczasz mi duzo usmiechu na ustach... Kurcze jak nic nie napiszesz to bede sie zle czul rano. Juz mi to wyrobilem sobie taki nawyk sprawdzania co piszesz:) Nie ma to jak poranna kawa i usmiech:) Czego równiez tobie zycze:) Miłego dnia i wiecej optymizmu kiedys bedzie lepiej;) trzymam kciuki:)

i po co podnosisz?

Własnie... znowu dostane po uszach;)

Szukam znudzonej wrocławianki

hehehehehehe

twoja spostrzegawczosc jest uposledzona..... chyba ze zacytujesz mi w ktorym miejscu pisze jako zenska osoba.... swoja droga co za okreslenie.... a twoja zdolnosc logicznego myslenia faktycznie zalega ci gleboko w dupie.... jesli twierdzisz ze "masz dokladnie w dupie to co na ciebie wypisuje" to po jasna cholere tak obszernie sie przede mna tlumaczysz.... kolezanki netowe juz cie olewaja..... slusznie.... pozdrawiam "a ja bym chciala."

a jednak nie dajesz mu spokoju...koleżanka jest trochę zajęta:) to forum erotyczne, ludzie często sprowadzają erotyzm jedynie do seksu a paradoksalnie niewiele mają ze sobą wspólnego, sprowadzają seks do orgazmu na poziomie organów i to jest smutne i to założenie że zawsze trzeba szukać „dupy” do wyrwania a nie koleżnaki, znajomej o erotyźmie cokolwiek to znaczy:) Erotyzm duszy zwiedziwszy wszystkie zakamarki Twego ciała zmartwiałem nigdzie nie znalazłem duszy choć szukałem przez wiele upalnych nocy wypełnionych zapachem zmiętych prześcieradeł i Twoją wszechogarniającą obecnością być może jej tam nie ma lecz jeśli... po cóż wówczas to wszystko? kształt smutku smutek ma swój kształt - jest ostatnim listem pisanym własną krwią na ozdobnym papierze smutek ma swój zapach - kryje się w dusznej, słodkiej woni tanich perfum smutek ma swój smak - smakuje jak ślad szminki zlizywany z chłodnego lustra smutek ma swój kolor - opalizuje mętnym blaskiem wschodu Słońca we mgle smutek ma swoją fakturę - ostrego żwiru przykrytego jedwabną płachtą smutek ma swój dom - tkwi gdzieś we mnie głęboko, czy tkwi także w Tobie?

A ja bym chciala - piekne slowa:) Do tej osoby co do mnie piesze - co sie stalo tak dlugo cie nie bylo tesknilem;))))) hehe bo widzisz ja tu strasznie samotny jestem - ciebie nie ma, tak jak zauwazyles/as wszystkie kolezanki netowe mnie opuscily... eh:(((( :)))

jak ładne to masz jeszcze na poprawę humoru:) Erotyzm sacrum Rozmowy Rozmowa z Bogiem jest do pewnego stopnia podobna do rozmowy z kobietą. Też nie bardzo wiadomo, czego tak w zasadzie oczekiwać. Bóg nie podsuwa nam specjalnych rozwiązań i kwestię treści modlitwy i jej przebiegu pozostawia w zasadzie naszej wyobraźni. Bóg jest nieprzenikniony. Każdy, kto odbył w życiu poważną rozmowę z kobietą domyśla się o co chodzi... Kobieta jest ...nieprzenikniona ...tajemnicza ...nieopisywalna ...wszechwiedząca ...niebezpieczna ...zmysłowa ...nieziemska ...wszechogarniająca Kobieta jest ...Bogiem Anioł Stróż Mój Anioł Stróż jest kobietą Modlę się do niej co wieczór A gdy zasypiam Słyszę wokół jej śpiew Hosanna! Mój Anioł Stróż jest kobietą Pilnie strzegącą mych kroków A gdy błądzę Słyszę jej ciche napomnienia Strzeż się! Mój Anioł Stróż jest kobietą Dającą wytchnienie w udręce A gdy cierpię Słyszę troskę w jej głosie Uśnij! Mój Anioł Stróż jest kobietą Chroniącą mnie od śmierci A gdy nadejdzie Usłyszę perlisty śmiech Witaj w domu!

Ukoilas moj smutek:) dzieki:)

bardzo proszę:)

Dziekuje jesteś kochana:)

Dziekuje, kochana jestes:)

jakim ty jestes kolesiem?.... pozwalasz zeby kobieta stawala w twojej obronie...... czyli jestes maminsynkiem....... nie tesknij za mna, nikt cie o to nie prosil......

Normalnie jak jeszcze cos napiszesz to strace glowe... juz szaleje za toba hehe:))

proszę bardzo :) kobiety nie mają łatwo... myślałam, że już straciłeś:P --->do fabizu z tego co sie orientuję fabizu nie potrzebuje niczyjej obrony

Oczywiscie:) jestem jak lew:) mrrau:)

dobrze wiedzieć:) jak to było? Boże, chroń mnie przed przyjaciółmi, przed wrogami obronię się sam coś w tym jest.......

Dobre:) jest cos w tym... ja dorzuce cos co tez kiedys slyszalem:) Tylko przyjaciel moze cie zdradzic:)

dlatego już nie wierzę w przyjaźń:)

Az tak drastycznie do tego nie podchodze... wierze w przyjazn bo ona istnieje... problem tylko w ludziach niestety.

też tak myślałam, ale się myliłam

A ja wierze w przyjazn... jakis taki chyba naiwny jestem

chyba jesteś:) ja to mówię jedynie z własnych doświadczeń ale skoro Ty wierzysz to życzę, żebyś się nigdy nie stwierdził: "jak mogłem się tak pomylić"

Mylić sie rzecz ludzka... szukać tez, wiec glowa do gory:)

dokladnie tak:) zresztą daję sobie prawo do błedu Moja teściowa zgubiła dzisiaj rano dwa złote. Niby mała rzecz, a cieszy.:D

Hahaha no z tą tesciową to mnie rozwalilas:) Brawo:)

nie myśl, ze o swoje pisałam :) to dowcip :P - Pani mąż jest całkowicie zdrowy, potwierdzają to wszystkie analizy i zdjęcia rentgenowskie - mówi lekarz. - A nie dałoby się, panie doktorze, żebym była całkowicie spokojna, zrobić sekcji?