Gość Estera.25 Napisano Październik 25, 2009 Bardzo proszę o pomoc w zinterpretowaniu tych wyników: - TSH 1,98 (0,4-4,0) - fT3 3,96 (2,30-4,20) - fT4 1,19 (0,89-1,76) - anty-TPO Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do roxy_84 Napisano Październik 25, 2009 też tak miałam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do Estera.25 Napisano Październik 25, 2009 od tarczycy mogą wypadać włosy zrób badanie na przeciw ciała i usg z tarczycą jest róznie możesz miec wyniki w normie a np w usg coś ci wyjdzie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Estera.25 Napisano Październik 25, 2009 Procentowo to u mnie wygląda tak: -fT3 87,37% - fT4 34,48% i czy te % mogą wskazywać na niedoczynność? - anty-TPO < 10,0 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do Estera.25 Napisano Październik 26, 2009 cięzko jest ci przejść sie do specjalisty? ktoś ci napisze że wyniki są ok a za pare miesiecy możesz miec wieksze objawy(o ile to tarczyca). mi kiedyś też różne głupoty radzono na forum, poszłam do endo i lecze sie tak jak mi on każe. kiedyś na forum tarczycy był wątek czego nie można jeść jak sie ma chorą tarczycą i jak ludzie zaczeli wypisywać co wg nich nie można jeść to wyszło że lepiej nic nie jeść. wg nich to nawet oddychać nie można jak sie ma choroba tarczycę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość roxy_84 Napisano Październik 26, 2009 Juz myslalm, ze schizuje, ze wmawiam sobie niektore rzeczy. Ach wczoraj z internetu tez sie dowiedzialam, ze dzieki tarczycy mam chora reke:( sadzilam, ze to od ciezkiej pracy fizycznej, ktora wykonuje ale wyczytalam, ze zespol ciesnin nadgarstka jest takze od tarczycy..... czyloi ja juz mam prawie komplecik, reka, wlosy, skora, paznokcie, hustawka nastrojow, przyrost wagi...... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
TanukA 0 Napisano Październik 27, 2009 Mam pytanie, od kilku lat choruję na niedoczynność tarczycy i mam 18 lat. Ćwiczenie na wfie sprawia mi spore trudności, nie tyle, że fizyczne,ale w wiekszym stopniu psychiczne. Nie orientujecie sie czy uzyskam od lekarze zwolnienie na caly rok z wfu? Mam wszystkie objawy, i mimo w miare dobrych wynikow, nie czuje sie zbyt dobrze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do TanukA Napisano Październik 28, 2009 według mnie endo powinien ci wypisac takie zwolnienie. ja mam problemy z wejściem na 1 pietro a co dopiero wiekszy wysiłek fizyczny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
TanukA 0 Napisano Październik 28, 2009 Wiesz.. ja też tak myślałam. Byłam u jednej pani doktor, stwierdziła, że wyniki miałam dobre i nie powinnam się tak czuć. Wypisała mi zwolnienie na biegi długodystansowe.. ;/ U drugiej zmieszała mnie z błotem, że POWINNAM ćwiczyć i to kwestia tylko tego, że jestem nierozciągnięta... Po obydwóch wizytach miałam takie samopoczucie, że ryczałam... Zmieniam przychodnię i mam nadzieję, że wreszcie ktoś się zainteresuje tym, jak się czuję podczas wfu, tym bardziej, że zmienił mi się nauczyciel i mam przerąbane... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość frazesa Napisano Październik 31, 2009 czy ktoś leczy sie w Lecznicy Mag na ul narbrutta w Warszawie? czy mógłby ktoś napsać jacy tam endokrynolodzy przyjmują? na stronie nie podali... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kisienka Napisano Listopad 3, 2009 hej dziewczyny Ja od dwóch miesięcy źle się czułam: -ciągłe mega zmęczenie, nie mam na nic siły - w przeciwienśtwie do większości z was nie mam suchej skóry lecz tłustą i od dwóch miesięcy zaczeły mi wyskakiwać pryszcze i świeci się skóra - mam strasznie słabe paznokcie - jest mi gorąco i duszno a za 10 minut zimno W między czasie zrobiono mi badanie, morfologie, cukier itp. TSH wyszło 6,75... reszta badań ok, dziś mam umówioną wizytę u endokrynologa. Gdyż do tej pory byłam u ogólnego..., który stwierdził, że skieruje mnie do endokrynologa... niewiem czy to początek czegoś powaznego. Wcześniej miałam zawsze dużo energii teraz mam jedynie dużo planów, a jak za coś się zabieram to jestem zmeczona, jestem tym wszystkim przerażona, bo wszystko mnie męczy wysiłek fizyczny( wczesniej chodzilam na siłownie, teraz nie mam siły ćwiczyć 10min) czytanie- niewiem co czytam, jakoś tudno mi sie skoncentrować. Mam 25lat Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kisienka Napisano Listopad 3, 2009 wieczorem napisze Wam co dzis powiedzie endokrynolog:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość andziulka 75 Napisano Listopad 3, 2009 Roxy _84 Będzie dobrze to że tak sie martwisz to od tarczycy umawiaj sie jak najszybciej do endo bo zwariujesza unormujesz TSH i bedziesz brykać jak młoda kuzka .Głowa do góry nie załamuj się w razie wątpliwości pytaj ok.Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kisienka Napisano Listopad 3, 2009 ja jestem zalamana wizytą u endokrynologa:( po pierwsze powiedział mi, że bede brac leki prawdopodobnie do konca życia:((( a myslalam ze TSH 6,75 to nie tka duzo po drugie niezbyt wyczerpującą odpowiadal na moje pytania:( po trzecie powiedzial ,ze usg nie jest pilne, najwazniejsze jest badanie tych hormonow a usg moze poczekać co o tym wszystkim myslicie a mam tez brac lek od jutra Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
enni 0 Napisano Listopad 3, 2009 To witaj w klubie!!! takie podejście lekarzy to pewnie norma ,bo to Polska własnie... mam wizytę u endo 3 razy w roku i dostaję tylko na tsh ,a usg miałam 3 lata temu.. :( za tydzień jadę na wizytę i będę konkretnie napierała na skierowanie na usg Jak tsh spadnie ci w ranicach 1,5 to będzie jak za "starych" czasów :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kisienka Napisano Listopad 4, 2009 ale jak wam już spadło tsh to bierzecie nadal leki? czy któras z was przerwala jak wszystko wróciło do normy i jest ok? Mi na początku ogólny lekarz powiedział, że pobiorę trochę leki, powiedzmy kilka miesiecy jak spadnie tsh i ok. A dziś endokrynolog, stwierdził, że raczej będą mi już do końca życia towarzyszyc:( jak to jest u was kobietki? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Irena45 0 Napisano Listopad 4, 2009 15.09.2009r. zgłosiłam się do okulity z zaburzeniami wzroku lewego oka i dość dużym wytrzeszczem, patrząc prosto widzę podwójnie zwłaszcza na lewe oko w lewo i ku górze widzenie przez tzw. zeza. Okulista po zbadaniu stwierdził że może to być przczyna choroby tarczycy że jakiś naciek powoduje ten wytrzeszcz z tąd i te podwójne widzenie w lewym oku, zgłosiłam się prywatnie do Endokrynologa stwierdził niedoczynność tarczycy ale i zarazem rezonans magnetyczny mam wyznaczony na 3 marca przyszlego roku , leki przepisane to : -euthyrox N50 zaczełam od dawki pol tabletki po 3 tygodniach dawka została zwiększona do 2.5 tabletki na dodatek przepisał mi Encorton w dawce poltorej tabletki raz dziennie, wytrzeszcz się pomniejszył widzenie nie. Biorąc poltorej tabletki encortonu w poludnie to wieczorem miedzy godzinami 20 a 22 odczywam uderzenia gorąca i duszności zalewa mnie zimny pot. Mam również zaparcia, nadwage, widzenie zezowate pojawia sie po przebudzeniu i utrzymuje sie do dwoch, trzech godzin i w godzinach wieczornych oraz przebywając na dworze pod czas duzego ruchu to widzenie te jest bardzo uciazliwe jeszcze przechylkając glowę w prawą stronę automatycznie robi mi sie to zezowate widzenie. Czy ktoś miał podobne objawy lub cos wie na ten temat prosze o szybką odpowiedź dziś o godz. 13 mam wizyte u endokrynologa i chciałabym zadać mu jakieś konkretne pytania ale nie wiem jakie, prosze , prosze jeszcze raz prosze o szybką odpowiedź Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do kisienka Napisano Listopad 4, 2009 do końca życia bierze sie leki jak ci spadnie do normy czyli ok 1,5 i nie będzie dalej skakać to nie bedziesz miec podwyższanej dawki leku od teraz nie będziesz normalnie funkcjonować bez leku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do kisienka Napisano Listopad 4, 2009 leki berze sie cały czas ale to nie jest leczenie tylko zaleczanie tarczycy nie leczy sie to czego tarczyca nie może wytworzyć dostarczasz jej w formie leku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Andziulka 75 Napisano Listopad 4, 2009 Leki bieże sie do końca życia.Mi spadło TSH po jakiś 3-4 miesiacach i trzyma się normy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość fuczi Napisano Listopad 4, 2009 mi tsh skacze przez rok byłam na stałej dawce teraz skoczyło ale może dlatego że biore TFX Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ksienka Napisano Listopad 4, 2009 no tak ale skoro będę się dobrze czuć i tsh spadnie to odstawie leki, ja myślę ,ze to przez stres... wszystkie inne badania mam w porządku, nikt w rodzinie nie ma tarczycy, więc jaki jest jej powód. Są ludzie, ktorzy mają 20tsh i czują sie ok, a są tacy ktorzy przy 5,5 czują się zle. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko co ty bredzisz Napisano Listopad 4, 2009 nigdy już nie odstawisz lekow i nie ma ludzi co z 20 tsh czują się dobrze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kisienka Napisano Listopad 5, 2009 Do dziecko co ty bredzisz.... słuchaj tak mi powiedział andokrynolog, mam 6,75...zaczynam dopiero swoją ,,przygodę '' niestety z tarczycą i spytałam się lekarki czy to jest dużo...ona odpowiedziała...że to zalezy jeden ma 20 drugi 5,5 i czuję się ten z 20 dobrze a ten z 5,5 tragicznie...może i g...wiem, ale skąd mam wiedzieć jak endokrynolog robi łaskę,ze odpowiada na pytania... Jak zadałam pytanie dlaczego , z jakiej przyczyny może być tarczyca, mam wszystkie badania ok, pozostałe hormony tez ok,a wynik tsh nie ok, rodzice nie chorują ,mama ma wręcz wzorowy wynik... Ja jestem młoda i z jakiej przyczyny mam niedoczynność? Wiem, że jak ktoś już choruje i ma wiedzę na temat choroby..bo już sie dlugo leczy ...to może uważać mnie za ,,ciemniaka'':) ale mnie to wszystko dziwi i martwi...:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do ksienka Napisano Listopad 5, 2009 jeśli tsh unormuje ci sie i odstawisz leki to tsh znowu ci skoczy i znowu bedziesz sie źle czuć. u mnie w rodzinie też nikt nie chorował na tarczycę a ja choruje. prawdopodobnie moja choroba spowodowana jest tym że jako dziecko (już w 1 miesiącu życia) chorowałam i dostawałam dość silne antybiotyki to osłabiło mój układ odpornościowy a w końcu gdy miałam 20 lat coś stało sie z moją grasicą i choroba gotowa. i nie myśl że od razu zacznie spadać ci tsh. czy endokrynolog nie powiedział ci że leki już do końca życia bedziesz brać? czy masz samą niedoczynność czy jeszcze do tego Hashimoto? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do kisienka Napisano Listopad 5, 2009 dziwna jesteś choroby tarczycy nie są dziedziczne, mogą być ale nie koniecznie podaj jeszcze wynik ft3 i ft4 to ci powiemy czy masz wszystkie wyniki dobre. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość frazesa Napisano Listopad 5, 2009 " ja myślę ,ze to przez stres". co za głupota. wg ciebie przez stres tarczyca nie wydziela hormonów? nie wiem czy śmiać sie czy płakać "nikt w rodzinie nie ma tarczycy" co to ma do rzeczy? wystarczy że organizm choruje/źle funkcjonuje a ty możesz nawet o tym nie wiedzieć " mam 6,75" ja miałam tsh 3 (czyli teoretycznie mieszcze sie w normie) i zdiagnozowali u mnie hashi i niedoczynność i prosto z mostu endokrynolog powiedziała że leki są na stałe. dziwne że tobie nie powiedzieli "Jak zadałam pytanie dlaczego , z jakiej przyczyny może być tarczyca, . Ja jestem młoda i z jakiej przyczyny mam niedoczynność?" co ma piernik do wiatraka? a taki rak albo białaczka wybiera tylko starszych ludzi? nie. a taka cukrzyca nie dotyka małych dzieci? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zuzkaaaaaa Napisano Listopad 5, 2009 frazesa, tylko po cholerę ta cała agresja? jak nie chcesz pomóc, tylko się odstresować, to idź pokrzyczeć w lesie, a nie pisz tutaj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zuzkaaaaaa Napisano Listopad 5, 2009 kisieńka, teraz bardzo wiele kobiet w Twoim mniej więcej wieku ma problemy z tarczycą, najprawdopodobniej to przez czarnobyl ale nie martw się, jedna tabletka po wstaniu i praktycznie zapomnisz o chorobie, tylko wybierz dobrego endokrynologa, który dobierze Ci dobrą dawkę i będzie ją regularnie kontrolował niedługo poczujesz się lepiej, zobaczysz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zuzkaaaaaa Napisano Listopad 5, 2009 A, jeszcze jedno, od stesu czy też właśnie niedospania (zwłaszcza bardzo późnego chodzenia spać przez długi czas) można się nabawić niedoczynności. Nie jest to częste, ale się zdarza. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach