palinkaaa13 0 Napisano Kwiecień 20, 2013 Czesc dziewczyny. moje tsh wynosi ok. 6. Mam 23 lata i od 6 lat męczę się z trądzikiem.TTeraz od miesiąca mam kurację aknenorminem. Od dawna również mam problem z owłosieniem i chciałąbym zapytać się was czy niedoczynność tarczycy ma coś wspólnego z owłosieniem??? Czy po rozpoczęciu leczenia jest szansa, że jak ustabilizuję tsh te włosy zatrzymaja się we wzroście? zmniejszą się czy cokowliek w tą doba stronę ??? Jestem na 20 maja umówiona do endokrynologa mam być tam z nowszym tsh, ft3 i ft 4 naa miejscu będę miała zrobione usg. Bardzo prosze dziewczyny które miały podobny porblem na opowiedzenia jak to było u nich z tym owłosieniem jak już tsh ustabilizowały. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość maja69 Napisano Kwiecień 20, 2013 Młoda90 dzięki za odpowiedź:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wilcia Napisano Kwiecień 23, 2013 Palinka moja koleżanka miała nie doczynnośc tarczycy i miała problem zarówno z cerą jak i z nadmiernym owłosieniem.Prawdopodobnie masz za niski progesteron.koleżanka miała za niski progesteron przez to androgeny bałaganiły .Zaczeła leczyc tarczycę oraz barc progesteron po którym testosteron spadł i cera lepsza z owłosieniem też problemy mineły Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wilcia Napisano Kwiecień 23, 2013 sory za błąd :NIEDOCZYNNOŚĆ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość palinkaa13 Napisano Kwiecień 23, 2013 wilcia: dziękuje Ci bardzo za odp. Moja sytuacja wygląda tak, że teraz robiłam badania (ponieważ muzę co miesiac kontrolować wyniki- biorę aknenormin na trądzik czyli prawie to samo co izotek) i dołożyłąm sobei do badań tsh i testosteron. Jeżeli chodzi o tsh to samo z siebie przez ostatni miesiąc spadło z 6,290 na 5,370. Dziwne??? czemu samo bez leków spadło??? i to tylko przez miesiąc?? testosteron badałam pierwszy raz w życiu i wynosi on 54,90 (przy czym norma to od 10,83-56,94) Myślę, że mam za duży mimo wszystko. I nie wiem co mam robić??? Wizytę u endokrynologa w sprawie tarczycy mam na 20 maja będę za miesiąc zas powtarzała badania i chyba znowu zrobię testosteron. Matka mi powtarza, że osoby chore na hirsutyzm maja o wiele większe.. i mnie zbywa ogólnie guzik ją to obchodzi widzę..... a to jest naparwdę nie naturalne.... szczególnie na twarzy i szyi...resztę można ukryć.... Powiedz mi jak to było u Twojej koleżanki z tym owłosieniem???jakie ono było duże?? Czy po leczeniu już nie powróciło??? Ja zrobiłam 7 laserów na twarz i szyje a one dalej rosną mimo, że widać jakiś tam efekt. Z góry dzięki za odpowiedz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wilcia Napisano Kwiecień 24, 2013 Proszę bardzo Z moja koleżanką to z tego co pamiętam było tak,że zaczęło sie od brzydkiej cery ,większego owłosienia na rękach,wąsik na twarzy ,jakieś włoski na szyi(bródka) ,do tego miała nie regularne cykle.Chodziła od lekarza do lekarza (ginekologa) jak to ona powiedziała lekceważyli ją ,przypisywali tabl.antykoncepcyjne min diane35,ale nie brała.W końcu trafiła do endokrynologa i on stwierdził że problem istnieje.Zlecił badania testosteron(wyszedł podobny jak u Ciebie,nie za wysoki ale wysoki),tarczycę tsh,t3,t4 ,usg narządów rodnych,estradiol,progesteron,lh,fsh .Wyniki wykazały niedoczynność tarczycy,za niski progesteron,testosteron jak napisałam wcześniej ,taki jak u Ciebie, a więcej nie wiem co tam jej wyszło w wynikach .Do dziś przyjmuje leki od tarczycy(w 2008 zaczeła leczenie),wcześniej przyjmowała progesteron również ,który obniżył jej testosteron.Nie od razu ale problemy z cerą i owłosieniem zniknęły.Endokrynolog powiedział że te nie potrzebne włoski same znikną z czasem.Z tego co pamiętam to trochę trzeba czasu na to niestety ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wilcia Napisano Kwiecień 24, 2013 Wspomniałaś że tsh obniżyło Ci się samo ,no ja na ten temat nic nie wiem dlaczego tak się stało.Tak dokładnie przypadku koleżanki nie znam ,tyle tylko co opisałam.Możliwe że tarczycę wyleczysz i reszta problemów zniknie powoli.Przy niedoczynności tarczycy progesteron jest za niski,tyle jeszcze wiem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wilcia Napisano Kwiecień 24, 2013 Wiesz... z tego co napisałaś wnioskuję ze ty możesz mieć wieksze owłosienie od mojej koleżanki skoro próbowałaś lasera.Koleżanka próbowała wosku na wąsik i tę bródkę z meszkiem chyba nic nie robiła. Zastanawiam się z czego to wynika .Testosteron masz jak ona ,wiec może jeszcze jakieś inne androgeny masz podwyższone.Nie wiem czy badałaś inne androgeny?Przypomniało mi się ,że koleżance w usg również coś nie tak wyszło.Miała torbiele na jajnikach .Czasem jak są torbiele to też jest większe owłosienie.Koleżanka zaczęła leczyć się w 2008 ,a za rok już dużo lepiej wyglądała,a potem z czasem było pewnie coraz lepiej.Dziś sama jej zazdroszczę zdrowego wyglądu.Sporo się musiała wycierpieć zanim do tego doszło.Masa wizyt u lekarzy ,ciągłe badania.Jeśli ty masz podobny problem to musisz się uzbroić w cierpliwość.Jak zaczniesz leczenie to w końcu będzie dobrze.Może za rok,bo na to trzeba czasu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość palinkaa13 Napisano Kwiecień 24, 2013 wilcia dzięki za info ;) a bardzo mnie interesuje jak koleżanka radziła sobie z tym owłosieniem??? czy potem już ten wąsik nie rósł jej? i ta bródka??? a reszta wypadła??? ja się nic a nic nie leczyłam jeszcze, w maju to moja pierwsza wizyta u takiego specjalisty i staram się na rekach nie depilować, na brzuchy nigdy nie depilowałam może raz ale tylko kawałek, tak to tylko rozjaśniałam ale doszło do momentu jak to już mało co daje.. :( hmm ale tylko koleżanka przyjmuje te leki an tarczyce? a żadnych hormonów nie je już??? Nawet nie wiesz jak ja marze o tym aby być normalna.... nie mieć trądziku (teraz może uda się go pokonać dzięki temu izotekowi) i nie mieć tych włosów co kobieta nie powinna mieć :( codziennie przed snem muszę sprawdzać jak tam się ma moja cera i te włosy niechciane :( Nie wiem czy jak doprowadzę tą tarczycę do ładu to to owłosienie zniknie bo półtora roku temu miałam tsh 2 a owłosienie było.za to testosteron teraz badałam pierwszy raz i nie mam pojęcia jaki miałam kiedyś. Ale według mnie coś jest nie tak z tym.Będę się leczyć, ma nadzieje tylko, że endokrynolog nie spławi mnie z tym problemem. Najbardziej zależy mi na pozbyciu się tego owłosienia. :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wilcia Napisano Kwiecień 24, 2013 palinka jeśli miałaś kiedyś tsh w normie a i tak miałaś nadmierne owłosienie to przyczyna może leży nie koniecznie w tarczycy.Androgeny zbadaj,usg zrób.Zresztą endokrynolog pewnie powie jakie badania zrobić.Musiałby być beznadziejny by zignorować twój problem.Ja jakiś czas temu badałam testosteron,progesteron bo również zauważyłam u siebie trochę wiecej owłosienia niż zwykle(meszek na twarzy),dlatego tu zaglądam.Mi wyszedł testosteron 52 norma 15-80 a progesteron 22 norma do 17,6.Podejrzewam że właśnie progesteron mi papra sprawę(progesteron w nadmiarze ma działanie androgenne), ale lekarz powiedział że nie ma powodu by obniżać .Także widzisz różni są lekarze .Postanowiłam odwiedzić jeszcze innego lekarza .Twój wynik testosteronu może mieć duży wpływ na twoje owłosienie i sądzę że dobry lekarz powinien się tym zainteresować.Ja na miejscu lekarza znalazłabym przyczynę dlaczego testosteron trochę wzrósł .Co do koleżanki to nic nie wiem na temat by dalej miała nadmierne owłosienie,nic się nie skarży w każdym razie .Teraz bierze tylko leki na tarczycę z tego co mi wiadomo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wilcia Napisano Kwiecień 24, 2013 Koleżanka depilowała się w kółko woskiem i kremami dopóki nie wyleczyła się .Na pewno istnieją osoby które po prostu mają większe owłosienie ,jak to się mówi... taka ich uroda,ale jak to owłosienie jest za duże to wtedy jest tego przyczyna i trzeba ją znaleźć i walczyć z tym.Takie moje zdanie.Ja natomiast swoich włosków nie zamierzam zostawić w spokoju hihi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wilcia Napisano Kwiecień 24, 2013 Zapomniała dopisać , zbadaj sobie cukier i cholesterol również ,ja zamierzam to zrobić Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość palinkaa13 Napisano Kwiecień 24, 2013 dziękuję za info jeszcze raz :( będę informowac co i jak po wizycie :) badałam cholesterol miesiąc temu i teraz wsyztsko w jak najlepszym porządku ;) teraz cholesterol troszeczke mienil sie w wyniku brania tych leków ale i tak jest niezle ;) cały czas mam nadzieję, żę i u mnie tak się to wszystsko potoczy i dostanę leki, które mnie wyleczą :D to jest moje marzenie !!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wilcia Napisano Kwiecień 25, 2013 Nie poddawaj się ,jak jeden lekarz nie będzie umiał pomóc to trzeba do drugiego uderzyć.Pisz co i jak się toczy u Ciebie,może i mi te informacje przydadzą sie.Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gdynianka34 Napisano Kwiecień 29, 2013 Moje drogie cały czas apeluję nie stosujcie tabletek i proszków to bardzo szkodliwa chemia typu Chiński meizitang, błędne koło, pewna choroba i efekt jo-jo!!!. Różne diety typu: Dieta proteinowa dr Dukana, Dieta 1000 kalorii ,Dieta 1200 kcal, Dieta 1500 kcal i inne prowadzą do odwitaminizowania i odmineralizowania organizmu to bardzo nie zdrowe. Z własnego doświadczenia jeżeli już to zachęcam do zaparzania i picia suszu Ziół Tybetańskich ale tylko suszu i oryginalnych Tibetan Herbs. Nigdy tabletki czy proszki typu Alli, Lida, Linea, Sibutril, Adipex NOVOSLIM, ASYSTORSLIM i itp. chińska chemiczna trucizna. Stosujcie zawsze tylko parzony naturalny susz ziołowy oraz dodatkowo oprócz ziół trochę ruchu to klucz do szybkiego i zdrowego schudnięcia bez jo-jo naprawdę. Ja przez 5 miesięcy bez diet i bez wyrzeczeń pijąc Tybetańskie Zioła i dbając o trochę ruchu schudłam 16 kilogramów..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość palinkaa13 Napisano Maj 17, 2013 wilcia : zbadałam sobie przed wizytą u endo parę hormonów tak dla ciekawości bo już nie mogłam wytrzymać podaje wyniki: Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość palinkaa13 Napisano Maj 17, 2013 ft3 - 3,41 (2,00-4,40) ft4- 1,18 (0,93-1,70) prolaktyna - 25,37 (4,97-23,30) androstendion- 4,08 (0,40-4,10) 17-hydroksyprogesteron- 1,08 faza folikularna 0,1-0,8 faza owulacyjna- 0,3-1,4 faza lutealna- 0,6-2,3 po menopauzie- 0,13-0,57 trzeci trymestr- 2,0-12,0 po ACTH- Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość palinkaa13 Napisano Maj 17, 2013 ft3 - 3,41 (2,00-4,40) ft4- 1,18 (0,93-1,70) prolaktyna - 25,37 (4,97-23,30) androstendion- 4,08 (0,40-4,10) 17-hydroksyprogesteron- 1,08 faza folikularna 0,1-0,8 faza owulacyjna- 0,3-1,4 faza lutealna- 0,6-2,3 po menopauzie- 0,13-0,57 trzeci trymestr- 2,0-12,0 po ACTH- Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość palinkaa13 Napisano Maj 17, 2013 myślisz, że one są przyczyną nadmiernego owłosienia???i trądziku??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bzolza Napisano Maj 18, 2013 Zrobiłam sobie w tym tygodniu badania tarczycy i pisałam o nich na forum, jedna osoba odpowiedziała mi, że mam chorobę hashimoto. Zauważyłam ten watek ,wiec stwierdziłam, że jeszcze raz napiszę swoje wyniki. Wizyta u lekarza dopiero przede mną, tj. na dniach sie wybieram do endokrynologa. Co Wy o tym sądzicie? TSH 1,316 mlU/L przy normie 0,25 - 5 mlU/L (wg innych do 4, a nawet do 2,5) FT4 17,11 pmol/l przy zakresie referencyjnym 12,00-22,00 anty-TPO 198,80 przy normie do 34 TSH, FT4 wg norm w porządku, za to przeciwciała są podwyższone. Dodam, że mam problem z chudnięciem (po prostu stoję w miejscu mimo działania - i to racjonalnego, za to mój organizm magazynuje sporo wody), zmęczeniem,skórą na łokciach i trochę na kolanach, no i mam nieco rozregulowaną miesiączkę. Mam 18 lat. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mnie to też* Napisano Maj 18, 2013 do diagnozy Hashimoto trzeba zrobić biopsję czasem lekarzowi wystarcza dobrze zrobione USG i podwyższone przeciwciała Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wilcia Napisano Maj 24, 2013 Hej palinka,z tego co ja widzę to prolaktynę masz podwyższoną, a ,jak jest prl podwyższona to ma prawo pojawić się większe owłosienia.Z jakiego powodu jest podwyższona musisz poradzić się lekarza.Tarczyca według podanych przez Ciebie wyników jest w normie.Brakuje wskaźnika tsh...Androstendion nie jest podwyższony ,ale nie brakuje Ci go również,bo jest przy górnej granicy.To też może być przyczyna większego owłosienia .A ten progesteron-17 w jakiej fazie cyklu robiłaś?Jeśli w pierwszej lub drugiej fazie to również jest go za dużo.Na podstawie tych wyników chyba sprawa większego owłosienia trochę Ci się wyjaśnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wilcia Napisano Maj 24, 2013 Być może lekarz zleci ci jeszcze badania estrogenów ,progesteronu (tego zwykłego ) i testosteron,tak podejrzewam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magdusia6 0 Napisano Czerwiec 1, 2013 Hej ! czy ktos by mogl mi odradzic , poniewaz mieszkam w anglii i opieka lekarska jest troche inna niz w Polsce ! kilka dni temu zrobilam w Polsce badanie tsh i wyszlo mi 5.40 poszlam z tym do lekarza tu w angli a on mi powiedzial ze tutaj sie takiej niedoczynnosc tarczycy nie leczy , poniewaz jest zbyt mala, nie mam zadnych objaw tarczycy , czuje sie bardzo dobrze , jedyne co to mialam od dluszego czasu swedzenie skory ale gdy zaczelam pisc duzo wody , wszytsko ustalo , nie tyje i czuje sie tak jak zawsze, planuje w tym roku ciaze , lekarz powiedzial ze moja tarczyca jest minimalna i nie ma znaczenia ani na plodnosc ani na pold, czy moge uzyskkac jakas rade ?dziekuje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 1, 2013 powinnaś sobie zrobić badania samych hormonów tarczycy ft3 i ft4, żeby zobaczyć, na czym stoisz jeżeli okaże się, że tarczyca produkuje ich bardzo mało, czyli wyniki będą blisko dolnej granicy normy albo nawet poniżej, to powinnaś wybrać się do dobrego endokrynologa w Polsce i zacząć brać hormony, zanim zajdziesz w ciążę TSH dla staraczek powinno być znacznie niższe nie chcę Cię straszyć, ale niedobór hormonów tarczycy powoduje nie tylko trudności z zajściem w ciążę, ale też bardzo podwyższa ryzyko poronienia i może powodować powstanie poważnych wad rozwojowych płodu można liczyć na to, że nic się nie stanie, ale chyba nie ma co ryzykować, skoro już widać, że TSH jest podwyższone? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość TARCZYCA a GRZYBICA Napisano Czerwiec 18, 2013 Witam. Od pewnego czasu mam problemy ze zdrowiem, mam większość objawów niedoczynności tarczycy, ale do tego dochodzi kilka innych objawów takich jak: nieprzyjemny posmak w buzi (kwaśny),nieprzyjemny zapach z ust :( nie mogę sobie poradzić z grzybica pochwy, która miałam już wcześniej ale bardzo łatwo było ja wyleczyć i miałam dość długo z nią spokój. Słyszałam ze te dwie choroby mogą wywoływać siebie nawzajem, czy któraś z was ma podobny problem ???? Juz odchodzę od zmysłów w domu wszyscy myślą ze zwariowałam :(:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 18, 2013 przejdź do wątku o candida i stosuj dietę teoretyczne rozważania nic tu nie dadzą, bo jeżeli grzybica jest powodem choroby tarczycy, to biorąc leki na tarczycę twój stan się nie poprawi, musisz najpierw pozbyć się grzyba a jeżeli nie jest powodem, to przecież i tak musisz się pozbyć grzyba ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość linka111222 Napisano Czerwiec 26, 2013 Witam! Robiłam ostatnio badania krwi i wynik TSH to 3.8 czy to powod do niepokoju? Dodam, że wyszło również, że mam podyższony poziom cholesterolu co w niedoczynności chyba ma znaczenie.. Mam 22 lata. Proszę o odpowiedź.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 26, 2013 tak, twój wynik oznacza niedoczynność podwyższony poziom cholesterolu często towarzyszy niedoczynności powinnaś jak najszybciej wybrać się do endokrynologa i zacząć się leczyć ale głowa do góry :) poza tym, że na poczatku trzeba robić regularnie badania krwi, żeby dobrać odpowiednią dawkę i częściej chodzić do endokrynologa, to leczenie tej choroby jest bardzo niekłopotliwe - jedna malutka pastylka na czczo i to koniec Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość linka111222 Napisano Czerwiec 26, 2013 Dziękuję bardzo za odpowiedź.. Lekarz rodzinny oczywiście powiedział, że wszystko ok, jak zwykle ;/ ale w takim razie będę musiała udać się po skierowanie do endokrynologa.. Pozdrawiam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach