Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pani_Halinka

PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

Polecane posty

Cześć Laurko :-) Krzyczę, nie krzyczę - ale coś dziać się musi :-D Jak chcesz, to wyrzymaj w diecie, będę Cię wspierać, a jak nie chcesz, to nie rób diety, tak jak ja, to sobie o jedzeniu pogadamy ;-) Wiesz, gdybyś się nie odezwała, to miałabym wrażenie, że sama jestem na kafe. Całe szczęście, że mnie uratowałaś. A wiesz może gdzie jest Myszorek ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojżesz jak cicho. ale to dobrze, nie będę miała dużo do czytania, jak wrócę. czwartkowa godzina zero zbliża się :-o łanną kiecuszkę sobie kupiłam, łanną, o mały włos się nie szarpnęłam i nie kupiłam też butów, ale tyle już w grudniu wydałam, że bój się Boga, Halino. ale może jeszcze się szarpnę. to idę sobie podumać nad swym nędznym losem. papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kurcze - fugi Stokrotka myjesz ??? Właśnie nauczyłaś mnie czegoś nowego - że fugi też się myje :-) Tylko po co w sumie ? I skąd wiadomo, czy są czyste ? Eeee nie wiem, czy kiedykolwiek będę takie rzeczy robić. W sumie też mam posprzątane, bo z tydzień temu była u mnie dziewczyna i posprzątała całe mieszkanie, to może ewentualnie odkurzę, bo w sumie się brudzi. Ciast nie pieczę, nic nie gotuje, mój wkład w święta, to zakup ok. 6 litrów jakichś soków i owoców. Laurka - nie denerwuj sie jak możesz rozmową. Pamiętam, jak byłam na rozmowach do swojej obecnej pracy, i akurat tak się złożyło, że straciłam bardzo bliską osobę, a musiałam pójść na rozmowę. To byłą \"jazda\", bo nie wiedziałam czym bardziej sie stresować, utratą ukochanej osoby, czy rozmową. A w ogóle to moim największym problemem wtedy bylo, żeby się na rozmowie nie rozryczeć. Jakoś mi się udało. Więc Laurka, dasz i Ty radę :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Stokrotka za wyjaśnienie :-) Przypomniała mi się historia - moja Ciotka ma w kuchni brązowe płytki na podłodze, o wymiarach tak 15 cm. na 15 cm. I odkąd pamiętam to tam między tymi płytkami fuga była ciemnobrążowa. No i Ona teraz robiła remont i zmieniała kolor szafek z ciemnych na jasne, i okazało się, że fugi na podłogach też ma jasne, tylko trzeba je doczyścić.....no i Ona wyszorowała jakieś pół metra tych płytek - fuga rzeczywiście okazała się jaśminowa, ale wyglądało to brzydko i można było dostac \"oczopląsu\" - jak szachownica, białe - czarne - białe. No i cóż było robić - Ciocia brudne fugi zostawiła, a te umyte trzeba dobrudzić ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże dziewczynki, nie prześcigujcie się tak w tym sprzątaniu :-) Ja nie przepadam za Lenorem, za to śmiało można by rzec, że jestem uzależniona od płynu E \"Apple blooslom\", czy jak to się pisze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotka nie przejmuj się teściową, ona ma jakieś stare, nieaktualne zasady zakodowane. Jesteś ostatnią osobą o której bym pomyślała, że jest leniwa :-) Rany, jak ja nie lubię taki bab, jak Twoja teściowa :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny nie mam czasu :-( wyjazd w czwartek wszystko trzeba pokończyć zabije się !!! ale przeczytałam wszystko: Halinka jak ja Ci zazdroszcze tej kiecki ja nie mam w czym iść 😭 ani czasu kupić 😭 a tam gdzie jadę to raczej mało kobiece stroje są 😭 Fug nie myje - mója wajcha się tym zajmuje, albo pani co do sprzątania przychodzi, ciast nie piekę, na święta się w ogóle nie przygotowuje bo wyjeżdzam ;-). Aż się boję myśleć co by Twoja teściowa Stokrotko o mnie powiedziała :-D :-D zrobiłam tylko zakupy świąteczne i już zawiozłam zajeło mi to w sumie 5 h (4 w piątek i 1 w sobotę) to był koszmar ale ja mam wielką rodzinę, dużo prezentów trzeba kupić Laurka ja się za Ciebie tą rozmową denerwuję tak się zastanawialam co ja taka poddenerwowana jestem bez powodu a teraz już wiem :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Belluś cześć :-D Czy ja dobrze pamiętam, że Ty do Egiptu jedziesz na święta ? I wyjeżdżasz już w czwartek ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to Bellus, czym Ty się Kobietko denerwujesz ?? Że stroju nie masz ? A jaki to problem - jakaś wystrzałowa bluzka na ramiączkach, których teraz pełno w sklepach i spódnica i masz strój, i zimno Ci nie będzie :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laurka, a kiedy masz tą rozmowę kwalifikacyjną ?? E tam, Belluś, ja też mam Sylwestra w górach i żadnej kreacji nie kupuję - nie martw się. Ja ubieram dżinsy rybaczki, do tego kozaki na szpilce, na gorę jakiś seksowny top na ramiączkach i ciepły, rozpinany sweter - ot i cała kreacja wygrzebana z szafy. Naprawdę nic nie znajdziesz ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś tam znajdę, ale nie kieckę ale zawsze to fajniej nową kieckę mieć :-D stare kiecki które się nadają jeszcze na publiczne pokazanie pożyczyłam ( pewna że oczywiście w nowej wystąpie :-D a tu masz Ci los a nie będę przecież teraz idiotki z siebie robić i pożyczkę odbierać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już drugi dzień przypadła mi rola \"otwierającej topik\", zatem moje Panie - dzień dobry. Laurka 🌼 trzymam kciuki, żeby rozmowa poszła po Twojej myśli. Myszorky - tęsknię tu za Tobą :-) 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Kropeczka. jestem. zanim zabiorę się za robotę lecę na stronę pkp dowiedzieć się czy cokoliwek jeździ w niedzielę, bo wszystko wskazuje na to, że wtedy wyjedziemy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ważne, ważne, ale już drugi raz pod rząd ominie mnie Mikołaj 24tego ;) a to dla mnie najsympatyczniejszy dzień świąt, reszta w sumie to już niczym od weekendu się nie różni :) głowa mnie boli, wrr i roboty mnóstwo "poświęciłam się" i nie wzięłam dnia wolnego w tym tygodniu - żeby wziąć wolny wtorek przez to przesunięcie wyjzadu (wyjeżdżać w nd i wrcać zaraz nazajutrz to by była lekka porażka) i mąż sam oglądał chatę 😭 porobił mi foty ale to nie to samo 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotka 🖐️ - pisałaś, że przeglądałaś wczoraj inne topiki - jakie wrażenie ? Bo ja , jak dzisiaj rano rzuciłam okiem, to mam wrażenie, że jest jedna tematyka - ciąża, i planowanie dzieci, instynkt macierzyński, i tego typu sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na razie nie kupujemy, myślę że pod koniec roku się tym zajmiemy. pisałam już wcześniej, że dostajemy służbową chatkę - po 2 latach czekania wreszcie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropeczko źle się wyraziłam. oczywiście chodzi mi o koniec przyszłego roku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha :-) Ja się cały czas przymierzam do domu - ale to dla mnie skok na tak głęboką wodę, że ciągle odkładam decyzję o kupnie domu. Chyba za młoda jestem na takie zobowiązania :-o Myszorku, a gdzie będziecie kupować mieszkanie ? W Poznaniu, czy w Warszawie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropuś sama widzisz, że ja nie mogę zaplanować świąt z wyprzedzeniem bo 3 dni wcześniej muszę te plany nagle zmieniać. a ty się mnie pytasz gdzie będę za rok. niestety to nie zależy ode mnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :-) jutro wyjeżdżam trala la la la la :-D :-D Myszorku nie martw się na pewno prezenty będą czekać na Ciebie :-D :-D ja podobnie jak Ty Kropcia uważam że dom to już przywiązanie do jednego miejsca, bo mieszkanie zawsze łatwiej sprzedać czy wynająć a w dzisiejszych czasach to nigdy nie wiadomo gdzie człowieka los popchnie. Jak by mi ktoś parę lat temu powiedział że będę w Katowicach mieszkać to bym go za wariata uznała ;-) :-D Laurka trzymam kciuki - mocno mocno, mam nadzieje że się z polopiryny przeszkoliłaś ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×