PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

a jak sprzedasz to co ? kupisz nowe ? :D a może domek ??

To myślisz Laurka, że mamy kamery też w mieszkaniach ?? Aż tak dbają o nasze \"bezpieczeństwo\" ;-)

Myszorek - tylko dom, już nie chcę w bloku mieszkać. Nawet mam już upatrzone miejsce i dom, tylko kasę trzeba mieć, dużo kasy, niestety.

O nie - zabiłam ten topik, po mojej wypowiedzi zaległa martwa cisza !!!!

bo ci już wszystkie chałupy zazdroszczą :D :D :D a tak poważnie to moja inna koleżanka też się za domem rozgląda. coś mi ostatnio wspominała o Białołęce. a ty gdzie chcesz się budować ??

Ja na Zaciszu - to moja dzielnica z dzieciństwa - więc jestem mocno do niej przywiązana. I rodzinę mam wokół. Oj tam zaraz zazdroszczą - jeszcze nie ma czego ;-) Jak już będę miała tą chałupę, to zrobię wielki zlot koalicjantek :-)

no ja już zazdroszczę, bo wiele bym dała by przeprowadzić się w mazowieckie w pobliże rodzinki :D a tu dupa. wielka. wciąz wlkp na horyzoncie

I to Myszorku nie będzie budowa, tylko przebudowa i rozbudowa, bo dom już stoi, a na tym osiedlu to wolnych działek już nie ma. A Bella to gdzie sie podziała z tymi kanapkami i jogurtem ??

pewnie wcina gdzieś w kącie :D :D

Bela jadła kanapki, ale jogurtu się nie tkneła aż tak głodna nie jest :-D A poza tym pracuje trochę i również zazdroszczę Ci domu :-p

zżarła ostatni kawałek i jeszcze chce :-D :-D ale jogurcik wciąż mogę oddać :-D

jogurciki coś powodzeniem na naszym forum się nie cieszą kto lubi kto lubi niech się zgłosi oddam truskawkowy z bakteriami lcasei :-D

o matko Stokrotka to ja już wolę jogurt, jabłka są nie do przejścia ;-)

ja też jabłka jem rzadko. a jogurty lubię :D ale jestem po danio jagodowym więc dziękuję :D

Bella - nie zazdrość, bo nie ma czego - w końcu ten dom, to dopiero w marzeniach jest. Jabłko jest u mnie od wczoraj w szufladzie i nie ruszam - ble.... Jagurtów też nie lubię, dajcie pizzę ;-) A tymczasem suchary pogryzam.

ooo pizza Kropcia czytasz w moich myślach :-D

Bella - to nie nowość - ja mogłabym jeść pizzę codziennie. Niestety nie za bardzo mogę sobie pozwolic, bo bym szybciutko straciła talię. Kurcze, jak my się musimy poświęcać i dbać o linię

u mnie sałatka z brokułami, mmmm a potem kukułki :D :D :D

I będziesz Myszorek kukac :-D :-D :-D bo one są z alkoholem :-p

poczytałam skład od góry do dołu, widzę śladowe ilości spirytusu :D

nie sądzę :P :D :D Kropka jak tam twoje i wajchy zdjęcia z sylwka? wywołują się? :D

A czy mnie ktoś w końcu uświadomi i powie ile Myszorek ma wzrostu ?? Czy to jakaś tajemnica jest ?

no jaka tajemnica :D przecież jest czarne na białym :D Halinka ma tylei tyle, bo napisała, ja mam mniej - o ile mniej też napisałam :D :D no Kropuś :D

No tak, człowiek zajęty praca, to mu nie powiedzą wprost, tylko szukać każą, babolce jedne :-p Myszorek - zdjęcia sobie leżą grzecznie w aparacie, bo do skończenia kliszy zostało jeszcze 4 fotki i tak czekają na okazję aż będę piękna i powabna, coby cyknąć te brakujące 4 i dać do wywołania. Ale cierpliwości Myszorku, ja już jestem ich strasznie ciekawa, więc pewnie obfotografuję mieszkanie i 4 fotki się zrobi.

No dobra - znalazlam ile Halinka ma wzrostu, ale ile mniej ma Myszorek, to nie znalazłam ! No i gdzie to jest ??? ;-)

No to z moich obliczeń wynika, że Myszorek ma 1, 57 !!! :-D Dobrze myślę ?? Czyżby była z nas najmniejsza ? A ciekawe która z nas jest najwyższa ? Belluś - ja mam do ciebie pytanko - dlaczego Kinga nie chce mieć dziecka ??

Nie, nie dobrze - od 1,59 - 0,03, = 1,56 - co za matematyk ze mnie :-o

no więc nie wiem czemu Kinga nie chce ale mogę się domyślać że: 1) nie mają kasy tylko długi 2) to raczej ona zarabia w ich gospodarstwie domowym 3) ma super prace która pewnie czekać nie będzie 4) ma korbe na punkcie swojego wyglądu i nie chce przytyć 5) jak każda laska się boi taka to moja psychoanaliza kingi :-D bo wprost powiedziane nie było

Aha, a ja myślałam, ze przegapiłam. A widziałaś jaka antyreklama pigułek antykoncepcyjnych była w serialu ??? Jak Kinga była u lekarza i powiedziała, że to nie możliwe, żeby była w ciąży bo bierze pigułki, a lekarka na to, że pigułki są zawodne. Czyżby moherowe berety maczały w tym swoje \"antenki\" ;-)

Scenariusz jest podciagniety pod Kinge, ktora naprawde jest w ciazy z serialowym Grzeskiem zreszta :-D Ja z odwiecznym pytaniem, gdzie jest Walnieta i dlaczego milczy? Czy macie z nia jakis prywatny kontakt?