Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pani_Halinka

PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

Polecane posty

ja już czekam na koniec pracy :) chcę zjeść, wziąć prysznic, jakieś zakupy zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no chciałam cosik powiedziec alescie mi uciekły znowu:p szybkie dziołchy z Was są:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja na impreze ide do pracy 😭 kuzwa caly dzien sie czlowiek kryguje przy szefach i jeszcze wieczorem ale mam zamiar sie zmyc szybko czekam na wajchy ja jeszcze jakbym sie mocno posatarala to znalazlabym kilka zdjec wajchy i swoich tylko teraz czasu nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczeta :-) Jestem już po obiedzie, i tak sobie pomyślałam, co ja do pustego domu będę jechać, wrócę do pracy i z Wami pogadam :-) Ale tu wesoło miałyście, aż mi się buzia śmieje :-) Laurka - widzisz, jaką Twoja wajcha tutaj furorę zrobiła ??? Powiem Wam trochę o obiedzie: byłam w Kredensie, na Al. Jerozolimskich - Stokrotka, Myszorek - znacie tą restaurację ?? Jedzenie dość dobre, ale jak na te ceny, to żadna rewelacja. No faktycznie sałatka z mozarelli i pomidorów bardzo dobra, ale już sandacz w sosoie porowym - normalny. Za to - uwaga, uwaga - polecam wszystkim: tiramisu było OBŁĘDNE. Nigdy nie jadłam tak pysznego. W ogóle fanką nie jestem tiramisu, ale to było niebiańskie !!! Więc Stokrotka, jakbyś kiedyś chciała dobry deser zjeść to tylko tam. No więc Myszorku - takie rzeczy jadłam, i się oczywiście objadłam, więc już dzisiaj nie powinnam nic jeść. Co do samego spotkania, to lepiej by mi się gadało bez przełożonego, bo klient fajny rozmówca jest i zawsze o kinie, teatrze gadamy, a szef nie w temacie w ogóle był, i zaczął gadać na tematy zawodowe. Dno :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jak tam chodzicie z mężem, to naprawdę skuś się Stokrotko chociaż na jeden kęś, mąż może dokończyć. Mówię Ci warto taki mały grzeszek dietetyczny popełnić ;-) Gdzie na imprezę się wybierasz ?? Powiedzże kobieto :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaaa Tango i Dekada - oczywiście w żadnym z tych klubów nie byłam :-( Jak jest w Tangu ?? Jaka muzyka ? A tak w ogóle, to czemu Ty się tak wcześnie już szykujesz ? Dopiro 18.00 :-) A nie będzie Ci zimno tak będąc ubraną ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No więc o Tangu słyszałam tylko tyle, że tam sie rewie Potockiej odbywały - i wtedy pewnie był modny. Teraz nie wiem, co tam się dzieje. O Dekadzie też słyszałam, że fajna, zresztą mój facet tam czasmi chodzi, moje koleżanki, i każdy mówi, że fajna muzyka, wystrój, i w sumie chętnie bym się przeszła, ale jakoś tak okazji, ani za wielkich chęci nie ma, bo ja \"zwierzę nieimprezowe\" jestem. No ale na pewno kiedyś się wybiorę :-) Jak samochodem, to faktycznie można się prześlizgnąć w takiej skąpej bieliźnie ;-) A wygodnie się tańczy w pończochach ? Ja bym się bała, że mi spadną, więc zero tańca, a max stresu :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niby wiem, że mają, ale te 3 razy w życiu, jak miałam pończochy samonośne, to byłam cała w nerwach, że sie zsuną, a jedna pończocha, to mi się nawet zsunęła. A tańczyć to za żadne skarby bym w nich nie mogła. ALe to kwestia przyzwyczajenia chyba, i tego czy to lubisz, czy nie. Ja nie przepadam za pończochami samonośnymi, bo mi śmierdzi ta guma co opina udo :-o Ale może są bardziej luksusowe, i nie czuć ich gumą :-) Za to z pasem do pończoch, to może i bym nosiła, tylko że rajstopy są wygodne, i w sumie wygoda wygrywa. Poza tym moja wajcha ma zboczenie w innym kierunku - bielizny sportowej, kusych spodenek, topów, i pończochy Go tak bardzo nie kręcą. Jakiś dziwny ;-) Więc widzisz, nie mam aż takiej motywacji :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak Laurka - znowu na faceta czekam, ale i z Wami jeszcze chciałam pogadać :-) Stokrotka, ja też bardzo lubię seksowną, koronkową, czy jedwabną bieliznę, ale nie będę jej kupować dla siebie. No owszem mam parę sztuk, kupionych dla mojej przyjemności, i żeby się facetowi w tym pokazać, jak np. czarny, koronkowy gorset, ale jak na razie to w samotności go przymierzam :-o A facet się \"ślini\", jak mam sportowe spodenki, co pół pośladków odsłaniają. No ale to TYLKO spodenki, żadne tam fikuśne koronki ;-) Ech...pozostaje to wszystko dla kochanka trzymać ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotka - tak w tajemnicy i po cichu Ci powiem, że ja też już mam dosyć sportowej bielizny 😠, ale jak sama powiedziałaś - czego się dla faceta nie robi :-D Laurka - ja mam to samo z basenem, bo aerobik, to już dawno sobie odpuściłam - jak wchodziłam wkur.... na zajęcia, tak jeszcze bardziej wychodziłam. NIENAWIDZE aerobiku !!! Wolę basen i właściwie ze względów zdrowotnych muszę chodzić, ale jak mi się nie chceeeeee 😭, tym bardziej w zimie !!! No jak mi będzie groził wózek, to może się zmobilizuję :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też musze już iść. Stokrotko, baw się dobrze. Niech sie tam faceci \"ślinią\" na Twój widok :-D I się nie przezięb :-) Laurka - Ty tam nie zgiń przy tym prasowaniu. Aha, a Stokrotko, może jakieś fotki byście sobie porobili w tej Dekadzie, coby tu koleżankom rozesłać ??? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O Jezusie, ale się tu udzielacie !!!! Kobiety na traktory :-P Koalicjantki do Koalicji przeciwko mężom kasującym numery ........;-) No dobra, idę spać 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łoł ............stokrotka........ Ty juz wstałas???:p Hmm.... pwoiem szczerze ze zaskoczyłas mnie z tymi ponczochami i pasem:) ale brawo:):):):) Ja jako doświadczona :P i jedna z starszych Pań w tym towarzystwie:p wiem ze nic bardziej nie rajcuje faceta jak pończochy i pas:p Ja lubie koronkowe cacka na swoje wdzięki:p i bardzo często robię mojemu.... szoł........:p Szpile ,pończoszki ...itp..... to zawsze działa.....:) i powiem WAM ze bardzo to lubię:) najchetniej to kupowalabym cały czas bieliznę:) i buty:) Ostatnio.... nie sciąnęłam pończoszek i poszlam na siłownie..... i jak moja kolezanka zobaczyła spod kiecki ze mam pończochy to szczena jej opadła......... Laski tez reagują:p brawo stokrotka:):):) nie ma to jak być zwsze piękna i tajemnicza dla swojego chłopa:p Ja piję kafkę ,jestem w pracy i zżeram sniadanko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buziaczki dla wszystkich :-) taki ponury dziś dzień,że musiałam coś dla siebie zrobic - poszłam sobie do fryzjera i do solariuim a chłopaków w domu zostawiłam ;-) jak przyszłam wszystko posprzątane, obiadek ugotowany życ nie umierać:-) chyba muszę tak częściej ;-) Stokrotko jak sie bawiłaś wczoraj? Pończochy nie pospadały? :-) Kropeczko ja w necie cały czas jestem prawie jak jestem w pracy a wieczorkiem to czasem na tlenie :-) ;-) ;-) Pozdrówka dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kobietki :-) Czołem Walnięta 🖐️, widzę, że wpadłaś tu do nas na chwilę :-) Stokrotko - wiesz, nie sądzę, żeby to było tak, że pończochy mi spadają, bo mam szczupłe nogi. Wg mnie mam normalne, a po prostu jestem przewrazliwiona, że spadną, i tyle :-) Raz mi sie rzeczywiście zsunęły, ale niewiele. Jednak już i tak \"spanikowałam\", że mi następnym razem spadną do kostek. Co do trawki, to parę razy już paliłam. Zaczęłam b. późno \"przygodę\" z marihuaną, bo jakieś 1,5 roku temu. W liceum ani na studiach nigdy nie paliłam. A teraz od wielkiego dzwonu zapalę albo z facetem, albo ze znajomymi. Wrażenia różne - głównie głupawa - ciągle ze wszystkiego się śmmiejesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybko - wizyta w jakimś \"przybytku kobiecości\", typu fryzjer, czy salon kosmetyczny zawsze poprawia humor :-) Laurka - papierochy pali, a trawkę \"krytykuje\" ;-) Co robiłyście dzisiaj ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ello:)))) miałam wczoraj luzy w pracy...:) aczkolwiek potem był młyn......:( Ja leniuchuje dzisiaj i mam wszystko w d.......:p:p:p pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w końcu wstałam. nie chciało mi się,że ho ho :D teraz kawa i śniadanie. za oknami tłum ludzi wyłazi z kościoła, tupią i tupią. zara zlezie się kolejny tłum. chyba nigdy nie zrozumiem co im dają te wizyty :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba ślęczę tu sama :D wc tego uciekam, wejdę później, dużopóźniej, bo za jakąś godzinę ruszę do centrum po małe zakupy. a jak wrócę to chatkę wysprzątam sobie dokładnie. może po południu ktoś się tu pojawi? do zobaczyska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wciąż pusto. co wy robicie kobitki, przecież niedziela to najnudniejszy dzień w tygodniu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa. Belluś,jeśli tu zajrzysz to napisz proszę o co ci chodziło z tym sikaniem - Halince nie daje to spokoju :D Laureczko kochana witaj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×