Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pani_Halinka

PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

Polecane posty

ja tam daję radę na dwa :D tylko jak ktoś nas tu z boku poczyta.. to trochę dziwinie to wygląda :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A już myślałam Myszorku, że Ci się coś stało. A to tylko 3 tramwaje \"wypadły\". To może strasznie wkurzać, no nie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj może. w stopy zmarzłam przez te pół godziny czekania 😠 dziś jestem sama - koleżanka się rozchorowała więc będę rzadziej, bo dużo na mek małej głowie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też dzisiaj zastępuję koleżankę, ale będę się starała tu być :-) Stokrotka - napisz mi to coś, co miałaś mi napisać :-) Myszorku, co robiłaś w weekend ?? Budzić się :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w weekend się wynudziłam - w sobotę z mężem, bo pogoda była kiepska i nie mieliśmy żadnego pomysłu. a wczoraj wynudziłam się sama. kawę piję, może mi złość przejdzie.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Myszor - z mężem, czy facetem się nie nudzisz :-) Ja właśnie najbardziej sobie cenię takie leniwe weekendy, kiedy nie mamy żadnych planów. Właśnie teraz mieliśmy taki weekend. Byliśmy też w Ikei, i oczywiście nie mogłam się oprzeć i parę pierdołek do mieszkania kupiłam. Ale najważniejsze, że kupiłam w końcu (po 2 latach) żyrandol do dużego pokoju !! Sukces ! I zasłony do dużego pokoju. W końcu będzie w mieszkaniu przyjemnie - teraz tylko muszę jeszcze kupić karnisz, a "ekipa" musi mi go przymocować, bo do tej pory wszystkie karnisze nam wypadły :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas Kropeczko większość weekendów jest do siebie podobna - z wyjątkiem tych kiedy ktoś do nas przyjedzie i ne spędzamy go sami :) zawsze coś tam robimy, jakieś zakupy, film czy spacer.. ale teraz już coraz brzydsza pogoda więc każdy weekend jak i każde popołudnie w tygodniu będzie z tych leniwych :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszor, ja bym mogła mieć zawsze takie leniwe weekendy. Najbardziej lubię leżeć pod kocem wtulona w faceta, z kubkiem kakao, i oglądać \"Przyjaciół\" :-) Na spacer też lubię wyjść - tylko teraz, masz rację, coraz zimniej się robi, więc z domu wychodzić się nie chce. A tak w ogóle, to czekam już na śnieg i Święta BN. W Ikei już pełno świątecznych dupereli, i mocno się musiałam powstrzymywać, żeby ich nie nakupować - kupiłam sobie jedynie świąteczny kubek :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leniwe weekendy są fajne, ale u nas powtarzają się od jakiegoś 1,5 roku,bo..no po prostu nie mamy tu zbyt wielu opcji przez to że znajomi hen hen daleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to fakt, wszystko, co w nadmiarze, nawet fajne, może się znudzić :-o Już 9.30, ciekawe, gdzie są inne dziewczyny ??? Czyżbyśmy tylko my wstały z łóżek ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Laurka :-) Kurcze, najbardziej brakuje mi tego wysypiania się, bo do pracy trzeba wstawać :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No staram się pocieszać :-) Zawsze, jak się zwlekam z łóżka o 5.50, to sobie mówię, że w weekend się wyśpię. No i najczęściej tak jest, że w weekend wstaję o 10.00 - 11.00. Czasami jeszcze później. Ale nienawidzę wstawać o 5.50 !!! 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czołem dziewczyny nie mam czasu czytać więc się tylko przywitam :-) weekend spędziłam okropnie, cały czas na zakupach, brakuje mi jeszcze butów zimowych a resztę już zakupiłam + 8 rzeczy dodatkowych których nie planowałam więc jestem spłukana :-( Myszorek kupiłam sobie fajny komplecik (czapka + szalik) nie było rękawiczek do tego to znaczy moja wajcha kupiła bo ja bym 100 zł za to nie dała. Kochana Halinko co do sikania to pamiętam że nam ciekawe historyjki zawsze opowiadałaś a to że mamy szybko pisać bo Ty masz krótką przerwe i jeszcze siku musisz zaliczyć a to że jak byłaś właśnie w toalecie to zapomniałaś zapiąć spodni i tak biegałaś.... Przerwa między zajęciami w Twoim wydaniu kojarzy mi się z tym że do nas wpadasz, chodzisz na fajkę albo na obiad i .... sikać właśnie tak że nic złego ani zbereźnego na myśli nie miałam :-D :-D 🌼 dla Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rany Laurka - to wtedy Ci w ogóle już zazdrościć z tym wstawaniem nie będę, tylko żałować :-) Ale kciuki za Twoją pracę ciągle trzymam :-D Bella - ja się tak długo szykuję, bo z domu wychodzę ok. 7.15, i tak się spóźniam jakieś 15 minut, ale nie mam aż tak daleko, tylko, że korki :-o No i toaleta poranna zajmuje mi ponad godzinę czasu, oprócz fryzury, bo tą i tak układam w pracy. Najczęściej robię po prostu \"kucyk\". Stokrotka - co Ty mnie o romanse z szefem podejrzewasz ? :-P Żebyś Ty mojego szefa zobaczyła, to byś tu takich topików nie rzucała ;-) Miałaś mi coś napisać !!! Czekam i czekam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszorku - łączymy się z Tobą \"w bólu\", że nie możesz być tu dzisiaj z nami :-( Stokrotka - i jak się ta sprawa Twojej koleżanki skończyła ??? Tej co do Krakowa pojechała ?? Był ślub, czy go nie było ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotka - dziękuję za informację. Wejdę i sobie obejrzę. Nie chodzę tam, ale jak mówisz, że są fajne i nie drogie, to wejdę, bo w ccc faktycznie od 300 zł., się zaczynają, na dodatek nie ma jeszcze tego modelu, co ja chcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co Stokrotko, jak byłam na studiach i nie było jeszcze KDT, tylko budy pod pałacem, to tylko tam kupowałam, bo żadnych centrów handlowych nie było - tylko jedyne domy centrum, gdzie jeszcze w miarę był Hoffland, a reszta koszmarna i droga. Ale z biegiem czasu zaczęło się pojawiać coraz więcej fajnych sklepów, i przestałam kupowac pod pałacem, tym bardziej, że mój facet mnie z tego \"wyleczył\". Cały czas mi mówił, że trzeba kupować rzeczy dobrej jakości, markowe - ni o teraz mam w drugą stronę. Nic bez \"marki\" nie kupię. Ale tak sobie myślę - po co mam wydawać 500 - 600 zł. za kozaki, które będę miała na jedną zimę ?? A w KDT, tyle osób mi mówi, że duży wybór i tanio. Więc chyba tam wejdę i sobie wybiorę jakieś buty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety, ja się \"zasnobowałam\", i bez marki nie mogę kupić niczego - ale może przełamię się i kupię sobie kozaki :-) Natomiast ciuchlandów nie lubię, bo ja tam nigdy niczego nie widzę, nic tam dla mnie nie ma, a potem okazuje się, że ktoś coś sobie upolował znanego projektanta. No ja nie umiem polować...... Dobra ta maseczka z drożdży ?? Jak ją robisz ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koleżanka zdaje się już nie wróci. więc chyba już tak zawsze będzie 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×