Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pani_Halinka

PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

Polecane posty

Halinka ... czyli sterotypy.... ale wierz mi ,że niekoniecznie musi byc źle,żeby chciało się mieś jeszcze lepiej :-) gdyby było jak napisałaś szukałabym innego męża a nie kochanka... ja właśnie zjadłam sałatkę z pomidora i ogórka kiszonego -pycha a obiadek dopiero o 17.00 ;-( dzis jajka w sosie koperkowym :-) lubie lato z jego zapachem koperku, swiezymi malinami i śliwkami :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro przy jedzeniu jesteście, to muszę sie pożalić - ja dzisiaj tylk o na owocach jestem i aż mnie \"skręca\" do jakiejś paróweczki, czy polędwicy. A najchętniej zjadłabym pizzę....ech rozmarzyłam się. Ale muszę dzisiaj się trochę \"oczyścić\", bo w weekend sobie pofolgowałam. Tak więc kobietki też od czasu do czasu jem coś co wypada, bo zdrowe, itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ha ha
Rybko... jak czytam wypowiedzi dotyczące Twego małżeństwa to sobie moge pomyślec że kobiety to...no.....no.........właśnie.😠 Dobrze że chociaz nie wszystkie sa takie .Niepozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozdrowienia od agenta:):):) cięzko zapracowanego,......... juz wyczaiłam Nasza była kolezankę..... z tymi nickami i loginami....... Potem powiem co i jak teraz praca ....:(:(:(:( jeszcze raz pozdrowionka:) jak będę miała przerwę poczytam co naskrobałyście:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Walnięta :-) Rybko, i inne członkinie - mam propozycję - olewajmy takie wpisy, jak niejakie pomarańczowe ha, ha. Nasz klub jest na poziomie, i możemy się nie zgadzać z opiniami innych, ale możemy o tym kulturalnie dyskutować, nie zwracając uwagi na głupków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżeli
ktoś ma swoje zdanie różne od twojego to jest głupkiem? Ciekawe masz podejście do tego, czyli nie akceptujesz nikogo, kto mysli inaczej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha ha najłatwiej czytac wybiórczo. Naucz się oceniać ludzi po tym co ogólnie maja do powiedzenia niż tylko po tym co Ci się wydaje.... Każdy ma prawo oceny a ja nie twierdzę ,że jestem wzorcem. Cieszę się ,że są tu osoby, które potrafią myślec pozytywnie Walnięta, jesteś intrugująca :-) nie moge się doczekać wyników śledztwa, czy na tym topiku zostaniemy wszyscy po ogłoszonych przez Ciebie rewelacjach???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem. miałam kuuuuuuuuuuuuupę faktur do wystawienia. ja chrupię płatki nestke z miodem i orzechami, mniam. ostatnio mam chcicę na takie przegryzajki :D lecę po koleną kawkę !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Myszor :-) a mogę wiedzieć dlaczego nie lubisz Poznania ? ( kiedys tak napisałas i jakoś zapamietałam :-) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybko nie cierpię. Po pierwsze dlatego, że mieszkać tu MUSZĘ (od marca zeszłego roku). Po drugie - wnerwia mnie to jak tutejsi ludzie się wysławiają. No nie da się słuchać tego całego \"tej\" i innych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tej może być wkurzające zgadza się, ale jest wiele innych fajnych rzeczy :-) znasz może Kameę - to taka kawiarenka przy Starym :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze Myszor zabrzmiało jak zaproszenie :-) a ja poo prostu lubie to miasto i dlatego się zdziwiłam :-) a Stary Browar, Cytadelę, Maltę znasz? to jest warte Poznania :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie, że znam. bylismy tam X razy. ale kawiarenki nie kojarzę - jemy na mieście przeażnie tylko wtedy gdy ktoś nas odwiedza:) ale i tak chcę do Warszawy , bo tam wszyscy moi znajomi, rodzinka również w mazowieckim. Tu nie mamy nikogo, a uwierzcie mi, że może się znudzić spędzanie każdego jednego dnia, weekendu wciąż z mężem, choćby nie wiem małżeństwo było szczęsliwie :o marzę o plotach z przyjaciółką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a długo juz Myszor jestes w Poznaniu ? Jak rozumiem pochodzisz z W-wy i co musiałas tu przyjechać ? Mi tez czasem brakuje plotkowania babskiego - dlatego pewnie jestem tutaj :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedne jesteśmy - diety, uważanie na figurę, ograniczanie jedzenia - a czy faceci się tak poświęcają ??? No pewnie, że ja to robię dla siebie....taaa dla siebie, bo się jak głupek cieszę, jak wzbudzam zainteresowanie płci przeciwnej ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzy kropki... pewnie,że robimy to dla siebie bo miło nosić rozmiar 38 ( w moim przypadku :-)) i kiedy idziemy do sklepu to nie ma ograniczeń typu - no Pani rozmiaru to nie mamy ;-( a owoce sa pyszne , a kiełbasa - na dajcie spokój w poniedziałek kiełbasa?:-) ... ale chyba Was nie przekonałam co??? nie robie dni owocowych tylko starm się nie jeść kolacji co wcale nie jest łatwiejsze :-) i tak sie łącze w bólu ze wszystkim, kóre chcą zachowac sylwetkę - tak dla siebie oczywiście ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja północno - zachodnie Mazowsze, a studiuje w Krzyżakowie :D zwanym również miastem piernikowym :D Laurka, postaram Ci się zostawić Ci tego kapuśniaku, ale nie wiem, czy zostanie, bo kwaśne zupy wychodzą mi bardzo dobrze :D a ta burza to idzie w górę, znaczy na północ, więc o Gdańsk może zahaczy wieczorkiem ;) a jak rześko się od razu zrobiło, jakbym nie była zmarzluch, to bym po deszczu polatała, bo u nas to już z półtora miesiąca nie padało i muszę się nacieszyć, zaczynam powoli rozumieć Afrykanów :D (właśnie się skapnęłam, czemu ta burza taka straszna mi się wydawała - balkon otwarty miałam, to i te grzmoty słyszę 3 razy bardziej :D ) mądra i bystra Halina pozdrawia :D :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam rózny rozmiar - w zależności od sklepu, i ewentualnie centymetrów w talii ;-) Od 34 do 38, ale przeważnie 36, wiec u mnie utrzymanie tego rozmiaru jest ważne. Ogólnie, to laski jesteśmy, że hej.... :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laurka, ale za to jest Cię za co złapać, a ja co, od pasa w górę 36, co oznacza deskę, a właściwie takie zatrzaski, albo jajka sadzone, od pasa w dół 38 - i tu to aż za dużo jest za co łapać :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak - a mnie to w ogóle nie ma....:-P Dajcie spokój, dziewczyny, nikt nie jest idealny, nawet Angelina Jolie (podobno usta i biust ma sztuczny) - wygląd nie najważniejsza rzecz. Wiem, ze to oklepane co mówię, ale co tam.....w końcu to niby racja, co nie. Myślę, że w każdej z nas jest coś pięknego, coś co lubimy w sobie - i tak trzyamć :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze dodam, że jak kupuje spodnie, to owszem, znajde takie, co mi wejdą na dupsko, ale wtedy nogawki są pół metra za długie :-o taki troll ze mnie i chciałabym mieć większy bufet, gdzieś tu jest taki topik \"jak powiększyć i ujędrnić piersi\", muszę poszukać i się poedukować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech... ten biust. Nie znam kobiety, która by była z niego zadowolona. Tak jak i z włosów. Ja bym chciała mieć np. takie 75 C, i proste jak drut włosy. Ale nie mam, i trudno. Mam za to koleżankę, której podobaj.ą się moje włosy, i koniecznie takie by chciała. Widzicie - ktoś inny ma zawsze wszystko lepsze i fajniejsze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesso ile naprodukowałyście :D Rybko nie jestem z Wawy - zamieszkałam tam dopiero na studiach i tak się potem zeszło ponad 6 lat. Właściwie to nie wiem skąd jestem, bo przed Poznaniem mieszkałam w Wawie, a wcześniej jeszcze w 3 innych miejscowościach, średnio 6 kat w każdej :P (uroki wojska ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszorek, jesteś żołnierzem? :P jakbym była żołnierzem i mogła sobie wybrać rodzaj służby, to najchętnej jeździłabym na czołgu :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój mąż umie jeździć czołgiem :D oczywisćie kiedyś przenosiłam się z rodzicami (tatuś pilot, potem już nie pilot, ale na więzy siedział - więc mieszkaliśmy w pipidówach koło lotnisk :D ) a tu za mężem przyszłam. bo głupia wojskowego wzięłam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×