Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brylancik

rozterki ciazowe

Polecane posty

Gość brylancik

mam 26 lat i jestem w stalym 5 letnim zwiazku.mielismy plany pobrac sie w przyszlym roku ale wszystko wskazuje na to ze dzidza nam plany nieco przyspieszy... dziwnie sie z tym czuje bo do tej pory zylam swoimi wyobrazeniami i planami, a tu musze z nich zrezygnowac - wiem na swoje zyczenie. targaja mna dziwne uczucia, nie wiem czy sie cieszyc czy nie... nie wiem jak zareaguje moja mama i rodzina na wiesc o ciazy przedmalzenskiej. kurcze to nie tak mialo byc...chyba sie boje... nie wiem jak to sie wszystko ulozy... czy ktoras z was byla w podbnej sytuacji? jak sie czulyscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że nie masz się czym martwić 🌼 Niestety plany swoją drogą a zycie swoją drogą. Niczego nie da się zaplanować na pewno! Poza tym nie jesteś jakąś 16-letnią smarkulą, która spodziewa się dziecka ale dojrzałą kobietą! Nie masz naprawdę czym się martwić, tym bardziej że w Twoich planach był ślub! To bardzo ważne, że masz przy sobie kogoś na kim możesz polegać i z kim planowaliście i planujecie wspólne życie! A to, że ślub odbędzie się wcześniej myslę, że nie powinno stanowić problemu. Pomyśl o tym, że pod serduszkiem nosisz maleństwo, które jest darem Bożym i najpięknieszy co może przydarzyć się kobiecie ❤️ Rodzina na pewno uciezy się, że wkrótce w rodzinie pojawi się nowy członek. A jeśli nie teraz to na pewno jak tylko pojawi się na świecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brylancik
madzia--dziekuje Ci bardzo za te slowa. masz racje - wiem o tym:) mam przy sobie mezczyzne ktorego kazdej takiego zycze. cieszy sie niesamowicie ze bedzie tata:) i juz wszystko planuje:) mysle ze i mi humor sie wkrotce poprawi i bede sie cieszyc z dziecka razem z nim:) choc teraz poki co nie moge uspokic mysli... moze dlatego ze ta ciaza tak nagle na mnie spadla... a co na to moja rodzina - coz, niech mowia co chca... powtarzam sobie, ze teraz ja bede miec swoja wlasna rodzine ktora jest dla mnie najwazniesza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brylnciuku- dzieko cud!!! Być może potrzebujesz troszkę czasu, żeby poczuć tą radość co Twój przyszły mąż ale myslę, że nie będziesz długo czekała. Nie wiem, który to tydzień i czy byłaś już na usg ale uwierz - jak zobaczysz to maleństwo na ekranie monitora... Tego nie da się opisać! Ciesz się tą ciążą i nie pozwól, żeby ktoś zepsuł waszą radość i szczęście. Ja rok temu poroniłam i bardzo cierpiała. Musiałam czekać rok aby ponownie zajść w ciąże. To był najdłuższy rok w moim życiu. Mam co prawda szereg dolegliwości ale jak narazie wszystko przebiega prawidłowo. Mimo to drżę każdego dnia o to czy wszystko będzie dobrze. Potraktuj tą ciążę jako prezent od Boga, piękniejszego dostać nie mogłaś. Powodzenia, na pewno wszystko ułoży się lpiej niż planowałaś 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brylancik
mandzia--oj jak to dobrze komus sie wyrzalic ze swoich bojączek - dziekuje ze mnie wysluchalas:) robilam test i wyszedl pozytywnie. z moich obliczen wynika ze to 3 tydzien wiec to dopiero poczatek:) powtorze test dzis - choc to tylko bedzie potwierdzenie pierwszego i dopiero potem pojde do lekarza. bedzie dobrze:) dziekuje🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brylanciku... ja wraz ze swoim Mężem byliśmy w podobnej sytuacji... Jego rodzina była od razu cała w skowronkach, moja nieco mniej... Ale wszystko się ułożyło, syn jest kochany przez cała rodzinę. Nie będzie źle, masz mężczyznę, małego skarba pod sercem... Trzymam kciuki, Mamuśko 2w1 :))) ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×